Skocz do zawartości

Zbyszek3

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Zbyszek3's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Świetnie wytłumaczone, tylko jednego dalej nie mogę zrozumieć. Jak nieprzymocowane w żaden sposób belki nie osuwają się w dol - do piwnicy ? Gdyby do czterech ścian wrzucić krzyżyk [+] to bez jakichkolwiek mocowań w monecie kiedy na ten krzyżyk działa silą z góry, to krzyżyk przesunie się w dol.
  2. Czyli pokrótce muszę ściągnąć deski i wyrównać belki, z powrotem położyć deski i wtedy pomyśleć o układaniu paneli. Tylko jak mam wyrównać/wymienić belki, ja sobie to wyobrażam jak jakieś wielkie bele przechodzące przez cały dom. Skoro ich nie przymocowali do ścian, a przynajmniej nie przechodzą przez nie. To jakim cudem to się jeszcze nie zawaliło ? Czy chodzi po prostu o wystruganie belki aby złapała poziom ? Nic innego nie przychodzi mi do głowy. I czy mógł byś sprecyzować "niewielkie koszty" ? Dla jednych 100.000,- to mało a dla innych 100,- to już dużo.
  3. Oto jak sprawa wygląda. Dom został wybudowany jakoś przed 1900 wiec jest na prawdę stary. Deski trzymają się na dużych belkach, wszystko doszczelnione jest czymś co się nazywa "Glava". Dodatkowo środek domu wzmocniony jest jeszcze jedna stalowa belka. Podłoga według właściciela nie opadła tylko tak wybudowany jest dom a przynajmniej nie stało się to nagle tylko z biegiem czasu się nachyliło. W takim stanie jak jest obecnie było od zawsze (a przynajmniej od kilkudziesięciu lat). Tylko dziwi mnie to ze problem z krzywizna maja tylko dwa pokoje, bo w kuchni i łazience problem nie występuje. Jak obecnie wygląda pod deskami nikt nie wie, i jestem sceptycznie nastawiony na wybijanie deski w celu sprawdzenia dopóki nie będę wstanie stwierdzić ile taki remat będzie kosztować i czy w ogolę zamierzam się tego podjąć. Docelowo chciał bym parkiet lub panele. Zależy mi tez również aby jak najbardziej zminimalizować podniesienie całej podłogi bo w mieszkaniu sufit już jest nisko, po podniesieniu podłogi będzie to już przesada. A na takie coś właściciel już na pewno się nie zgodzi. Najważniejsze pytanie na chwile obecna, to jakich kosztów mogę się spodziewać? W załącznikach dorzucam zdjęcia.
  4. W jaki sposób mogę określić stan, na oko to podłoga wygląda staro a w inny sposób określić nie potrafię. O przyczynę mogę się podpytywać i jak tylko się dowiem dodam do tematu. Jakich kosztów mogę się spodziewać ? Wiem ze określiłem się zbyt słabo, ale zazwyczaj tego typu remonty jakiego budżetu wymagają ?
  5. Witam forumowiczów. Pisze do was, aby uzyskać trochę informacji na temat który jest mi całkowicie obcy. Chodzi o remont podłogi w celu przywrócenia poziomu. Niedawno zacząłem wynajmować mieszkanie, w Norwegii wiec przypuszczam ze budownictwo się różni. Ale jak już wspomniałem, nie mam jakiejkolwiek wiedzy na ten temat wiec mogę się mylić. Podłoga jest drewniana, opadła z jednej strony praktycznie na całej długości ściany. Różnica miedzy wysokością podłogi miedzy jedna ścianą, a druga to około 5-6 cm, dokładne wymiary podam jutro. Wiec pomieszczenie wygląda jak by było pod górkę. Czy jest ktoś wstanie wytłumaczyć mi, co należy zrobić aby coś na to zaradzić ? Nawet nie wiem co opisać, jakich informacji potrzebujecie. Bo na pewno dostarczyłem ich zbyt mało. Wiec proszę o pomoc... od czego zacząć i jakich kosztów się spodziewać ? Jutro postaram się zrobić zdjęcia aby trochę przybliżyć rodzaj problemu. Z góry dziękuję za wszelka pomoc.
×
×
  • Utwórz nowe...