Popiłeś w sylwestra i jeszcze nie wytrzeźwiałeś? Po co chcesz unieszczęśliwiać dzieci??? Ludzie, dajcie sobie spokój! A może Twoje dziecko skończy studia w instytucie spraw międzynarodowych i zostanie ambasadorem na Wyspach Kanaryjskich? Po cholerę mu wtedy ta działka? Moja siostra tak się napaliła na kawałek lasu, który sadziliśmy wspólnie, więc zażądała, żeby to było jej. No i po śmierci Ojca to dostała. Teraz płacze, że ma 300 km do lasu i po jaką cholerę musi płacić podatek, odpowiadać na wezwania leśniczego aby uporządkowała las, przyjeżdżała robić przecinki sanitarne i dbała o uniemożliwianie rozwoju szkodników. Do wycinki drzew nie dożyje, tak się kończy jej szczęście.