Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 992
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    456

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Nawet instalacji IT czy elektrycznej nie dawałbym w podłodze. Bo oprócz poruszonych wyżej kwestii dochodzi też łatwość/dostępność eksploatacji w tym konserwacji. A jeśli chodzi o instalacje, to również możliwość re-konfiguracji. Przy wykonaniu w podłodze to już byłaby kaplica. Bez kapitalnego remontu nie do ugryzienia.
  2. Tak, to są różne puszki. Jedne to są puszki instalacyjne, a te drugie to puszki osprzętowe. Z tych drugich nie możemy zrezygnować, bo w nich montujemy wyłączniki i gniazdka. I, jak widać w tekście, można też wykorzystać je do innych celów. Bo mają jedną, wielką przewagę nad puszkami instalacyjnymi. Są dostępne z poziomu podłogi. Montuje. Na przykład przełączniki świecznikowe, schodowe i kilka innych rodzajów.
  3. To ma być u teściowej czy u Ciebie? Jeśli u teściowej to nigdy tam nie chodź, ani nie pozwalaj dzieciom odwiedzać babci. Mogą kiedyś nie wrócić.
  4. Z załącznika wynika (rym niezamierzony), że jest to teren co do którego istnieją jakieś inne uchwały i decyzje. Może to teren podlegający ochronie w stylu na przykład Natura 2000? Albo coś podobnego? W każdym razie podajesz zbyt mało informacji (być może sam ich nie posiadasz) aby zdecydować można budować, czy nie można. Najprostszą sprawą jest wystąpić o WZ, jak wyżej radzono.
  5. Tego dzisiaj nawet wyższe szkoły rzadko uczą...
  6. Nie. Współczesne oświetlenie to przecież nie tylko jedna, centralnie umieszczona lampa. Polecam temat Co uwzględniać przy planowaniu instalacji oświetlenia? Niezależnie od ilości obwodów oświetleniowych np. w kuchni i tego gdzie się je załącza na bieżąco, należy zawsze stworzyć możliwość wyłączenia wszystkich obwodów przy drzwiach. A to oznacza, dwie, trzy albo więcej puszek z wyłącznikami. To pomiędzy nimi prowadzi się (nie zawsze) mostki z zasilaniem, bo po co "jechać" przewodami wszystkich obwodów aż do rozdzielnicy, skoro wystarczy jeden komplet?
  7. Drzwi dla tasiemca.
  8. Reklama. Znasz powiedzonko "pasuje jak wół do karety"?
  9. W górach??? Herbatka z prundem jest wirusobójcza.
  10. Miało mieć, ale przez jajo nie ma.
  11. A gdzie jest ta lampa?
  12. Myślę, że wątpię. Ale w trakcie budowy można by ją odpowiednio wzmocnić. A jeśli chcesz mocować do stropu, to ściankę przestań zauważać.
  13. A co z kasą? Komu i jak? Bo ja wyjeżdżam na wieś (trza się przygotować) i przez tydzień co najmniej mnie nie będzie. A @PeZet? No i Pirat?
  14. Pewnie jutro więcej osób w Polsce dojdzie do takiego samego wniosku.
  15. No tak... właściwie też mam wkrętarkę na baterie i wiertarkę... ale to z wyprzedaży w Tesco, za grosze, to nie pamiętam nawet. Chociaż wiertarka to już ma z dziesięć lat. Miała ogniwa Ni Cd, więc szybko zdechły, ale kupiłem nowe za grosze na Allegro i zrobiłem baterię NiMH. Działa do dzisiaj bez problemu. Tylko że ja mam z osiem ładowarek...
  16. Więc bierz pod uwagę, iż każde narzędzie z kablem może leżeć i jeść wołać nie będzie. Konserwacja jest raczej minimalna. Ale z akumulatorowymi tak się nie da. Akumulatory wymagają starań niezależnie od tego, czy będziesz się sprzętem posługiwał, czy nie. A zapomnienie może słono kosztować. Dlatego ja ze sprzętu akumulatorowego używam właściwie tylko latarki, chociaż znajomy dekarz większość narzędzi ma na baterie. Ale on ich używa codziennie, a kable na dachu nie dość że by się mu plątały, to jeszcze byłyby ciągle narażone na przecięcie. A to z kolei groziłoby porażeniem. Czyli jak widzisz, wszystko trzeba rozważać indywidualnie.
  17. Jeśli chcesz coś zrobić u siebie, to lepiej z kablem. Chyba, że trzeba przeciąć nocą jakąś kłódkę do sklepu czy kiosku... wtedy wygodniej z akumulatorem. Kupuj zwykłe narzędzia, których po zakończeniu prac nie będzie żal komuś oddać. Tego się nie opłaca przechowywać.
  18. Ma zabezpieczyć dom przed nadchodzącymi wiatrami? Innego sensu tej radości, że jest ciężka, to nie widzę. A z tą szczelnością to różnie bywa.
  19. To go zapytaj.
  20. To czemu jeszcze nie zgłosiłeś skoro się rozpada?
  21. Do geodety, a potem do notariusza. Tam też dowiesz się odnośnie kosztów.
  22. Putin miał przejeżdżać, to wyremontowali...
×
×
  • Utwórz nowe...