Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 992
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    456

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Szwagier od dawna ma problemy właśnie w tym miejscu. Dwa razy to połączenie przerabiał, bo mu woda przeciekała, ale tego ostatniego nie znam. Tylko on ma taras nad piwnicą. I na dole widzi co się dzieje. No i ta ściana domu jest od zachodu, przeważający kierunek wiatrów. To też robi swoje, bo mu wodę wtłacza w to połączenie.
  2. Nowelizacja prawa budowlanego. Legalizacja samowoli budowlanych będzie prostsza I, jak zawsze, wszystkie obiekty w Zakopanem i okolicach, przetrwają. Tym razem już na dobre. Bo oświadczać można wszystko, papier jest cierpliwy i pokorny. Wszystko przyjmie. PS. Prezydent podpisał nowelizację prawa budowlanego.
  3. I tu ma być taras? Masz sposób połączenia z budynkiem rozrysowany w projekcie?
  4. A dla wielu spraw dokumentacja nie istnieje albo nie jest dostępna! Pamiętam jak przed laty, po sąsiedzku budowano dom nauczyciela. I koparka w wykopie przerwała jakiś kabel, którego na żadnych mapach nie było. Nie minęło nawet zdziwienie robotników na placu jak nie wiadomo skąd zjawiło się cztery ciężarówki żołnierzy z długą bronią, którzy zeskoczyli z aut i otoczyli plac. To był kabel wojskowy i nawet jak go potem jakaś ekipa techniczna łączyła, to robotnicy mówili, że sami nie wiedzą po co i do czego on służy. Dostali zlecenie na wykonanie pracy i tyle. Ale budowa opóźniła się o parę miesięcy. Tylko. Bo nie była to budowa prywatna.
  5. Pokaż co masz po drugiej stronie.
  6. Więc musisz w takiej sytuacji policzyć opłacalność. Powtarzam to, bo mam na wsi gaz doprowadzony do ściany zewnętrznej domu. I tam rura jest zaplombowana, gdyż z gazu nie korzystam. Bo wyliczyłem, że mnie się nie opłaca. Może gdybym zaliczał się do rodzin rozwojowych... ale to przeszłość.
  7. Zdecydowanie. Pierwszym tego powodem jest temperatura. Przekonałem się o tym przed laty, kiedy w łazience postawiłem na podłodze garnek z wrzątkiem. Już za kilka dni zupełnie przypadkiem usłyszałem inny odgłos, a po sprawdzeniu okazało się, że płytki w tym miejscu odeszły od kleju.
  8. To go zapulsuj za te porady, jeszcze tego nie zrobiłeś? Biegnij!
  9. To się nazywa przyłącze, a nie żaden przyłącz. To raz. A dwa - zamieść mapkę, albo chociaż rysunek działek, bo oprócz tego co piszesz, jest jeszcze kwestia możliwości przebiegu gazociągu. Bez zgody właścicieli innych działek nie pojdzie to łatwo i w tej sytuacji musisz się mocno zastanowić, czy ci się to opłaci.
  10. Zależy gdzie to jest, bo na niektórych działkach nawet grilla nie możesz postawić. Ani auta zaparkować.
  11. Dawnym zwyczajem było, że na działce najpierw, jeszcze przed rozpoczęciem budowy, stawiano sławojkę. Dopiero później wszelkie inne obiekty.
  12. Zaliczka a zadatek to są zupełnie różne rzeczy. I nie mogą być nazywane zamiennie, gdyż wiążą się z różnymi skutkami prawnymi. Zaliczka przepada, a do zadatku trzeba dopłacić.
  13. Tradycyjna nazwa, którą zwyczajni ludzie pojmują, bo gdybym napisał faktyczną nazwę firmy wynajętej do tego celu przez PSE o/Zamość, to musiałbym się z tego przez tydzień tłumaczyć. Nie żądaj od zenka rzeczy niemożliwych.
  14. Każdą umowę takiego typu należy podpisywać u notariusza. Bo to notariusz wtedy nie zgodzi się na umieszczanie w umowie klauzul niedozwolonych i podpowie, co powinno w umowie się znaleźć, a co nie. A że trzeba by wydać sto złotych lub sto pięćdziesiąt... no cóż. Bezpieczeństwo kosztuje.
  15. Ja se posadziłem świerk i może byłby problem, ale co roku przyjeżdżają specjaliści z ZE i ładnie go przycinają. Za frico.
  16. Nawet by wypadało. Bo to i dla nich nauka.
  17. Nie ma takiej opcji że operacja się udała tylko pacjent umarł. Więc nie ma też takiej, że zrobiono zgodnie ze sztuką i wybuchł pożar. Kiedyś nawet wioskowe głupki wiedziały, że piec od materiałów palnych izoluje się dobrze wyrobioną gliną z piaskiem, bo niczego innego nie było. Więc nawet drewno nie miało szans się zapalić, bo warstwa gliny dobrze żar izolowała. Ale jak dyletanci próbowali odizolować ścianę gliną słabo wyrobioną, to ona pękała pod wpływem ciepła i z czasem było to samo co u Ciebie. Bo kiedyś uczeń nie udawał majstra, tylko najpierw się uczył.
  18. Dlaczego zaraz w wątpliwość? Przecież to są różni autorzy. A w komentarzach zawsze można zapytać o przyczyny - powody takich rad, jeśli oczywiście nie ma ich w tekście.
  19. Tylko jak już wybudujesz, to później nie narzekaj na sąsiedztwo! Że Ci widok z okna zasłaniają!
  20. W sumie to i racja, ja rzadko zakąszam.
  21. W piątek. Piąteczek. Piątunio...
  22. I dobrze byś robił, tylko zrzuć długie portki. Ja tak kilka lat temu całą jesień spędziłem przy ognisku. Niemal wszystkie popołudnia i wieczory. I trochę przez przypadek wygrzewałem kolana w promieniowaniu podczerwonym z ogniska. W ten sposób wyleczyłem kolana, chociaż ortopeda nie dawał nadziei bez operacji. To była potężna dawka bezpłatnych zabiegów!
×
×
  • Utwórz nowe...