Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 730
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    406

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Drut na jednym końcu powinien być mocowany na sprężynie (ale nie zasilany! Zasilanie trzeba zrobić przewodem giętkim).
  2. Jeden i drugi przenoszony jest z powietrzem. Tylko tyle.
  3. Przy ścianach z oknami dałbym jednak szczelinę i zakrył wszystko listwą. Przecież będą firanki, to się wszystko zasłoni. Weź narysuj w którym kierunku i jak masz zamiar kłaść.
  4. 3 mm podkładu trochę mało. Ja mam 5 czy 6 mm, nie pamiętam. Takie zielone płyty 50 x 50 cm.
  5. Połóż panele najpierw, zostaw dylatację od ściany i dopiero wtedy wykańczaj ścianę, aby weszła nad panele. Szpary na ścianie wtedy nie potrzebujesz, a podłoga bedzie miała luzy. Pytka + klej 12 mm? Chyba się nie zmieścisz.
  6. Od wilgotnego powietrza nie sądzę by im coś groziło. Dzisiejsze panele to nawet nie te co dziesięć lat temu. Woda musi na nich stać, jeśli myje się je na mokro, to wnika (nie od razu) w szpary i wtedy bruździ. Część wyparuje, ale część wsiąknie. Boczne krawędzie "zawijają" wtedy do góry.
  7. Dokładnie tak! Poza tym spójrz na ten blok z zewnątrz i popatrz ile okien jest wymienionych. Ci ze starymi nie będą mieć takich problemów, im będzie wiało od okien, tam będą próbowali uszczelniać. A tobie w łazience zimno, bo sama się kąpiesz...
  8. Oczywiście. Inaczej się nie da, normalnie nie da. Tam jest za dużo mieszkań i za dużo wariantów wzajemnie ze sobą powiązanych.
  9. Tak czy inaczej, nie masz w oknach nawiewu, więc relacje wentylacyjne w mieszkaniu ustalają Ci sąsiedzi. Dam Ci taki obrazowy przykład. Kiedyś ogrzewanie c.o. robiono w wieżowcach w pionie. I wejścia do kaloryferów na wszystkich piętrach kryzowano (kryza to taka blaszka z małym otworem), aby przepływ w nich gorącej wody był równomierny. To wyliczali projektanci i według takiego projektu wszystko robiono. Ale niektórym było zimno, udawało się im to rozkręcić i tę dziurkę w kryzie rozwiercić, aby więcej wody przepływało przez kaloryfer. No i przepływało. Tyle, że w innych mieszkaniach zrobiło się bardzo zimno, u nich przepływ się zmniejszył. Morał z tego taki, że gdy się jakiś system w wieżowcu rozreguluje, to pojawiają się nieoczekiwane problemy. I jest z nimi kłopot.
  10. A co Ty, zawody w borowinie chcesz tam urządzać? Tego się nie upieprza błotem! To się odkurza!
  11. Ty mieszkasz w domu, a Magda mieszka w bloku.
  12. Leciutko wilgotną ścierką i natychmiast należy osuszać druga, suchą. Jak Ci w spojeniach paneli zostanie woda, to szybko spuchną i każdy będzie leżał jakby oddzielnie. Jak po pięciu latach mam idealnie gładką powierzchnię i łączeń prawie nie widać.
  13. Grunt do scian, musi w ścianę wsiąknąć. A jak on wejdzie w styropian? I jak niby zabezpieczy powierzchnię? Ultrafioletu taki grunt nie zatrzyma.
  14. Nie mają prawa łapać. 2 mm wystarczy, tylko pamiętaj, że paneli nie zmywa się wodą! Nie mają prawa łapać. coś się pop...iło
  15. U wszystkich nie może. Przynajmniej jeden musi to powietrze wdmuchiwać wentylatorem do kanału.
  16. Otóż to. Dlatego wspomniałem o jakiejś osłonie, dla mnie byłaby nią obróbka blacharska, ale może być inny wariant.
  17. A co tam jest, deski? To da się zrobić na styk.
  18. Szukaj chemii która nie będzie ślizgać się po powierzchni. Nie wiem czy jakiś grunt to potrafi.
  19. Owszem, dobrze, ale to się nie da pogodzić z założeniem braku listew przypodłogowych i wykończeniu najpierw ścian. Da się natomiast przy ułożeniu najpierw podłogi a potem zamaskowaniu szpary wykończeniem ściany.
  20. Jak zaciapiesz futrynę, to dostaniesz szwunga, zapewniam. Czyszczenie futryny to kilka co najmniej straconych godzin. I niepewny efekt. Lepiej nie brudzić.
×
×
  • Utwórz nowe...