Pytam, bo gość który kładł mi blachę na kilku budynkach, odmawia jej mocowania do starych łat. I jeśli nie da się wzmocnionego, nowego drewna (deski chociażby mocowane do krokwi), to takiej roboty nie bierze. Mawia, że pierwszy wiatr taką blachę by porwał.