-
Posty
21 724 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
144
Wszystko napisane przez daggulka
-
umknęło Ci coś bardzo ważnego ....... webby od początku wykluczał zmianę ekipy ..... raczej prosił o porady jak z nimi postępować, rozmawiać i o wskazanie błędów ......co zostało uczynione w tym wątku .....
-
Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"
daggulka odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
Hm ..... jak traktować? budowlańcy to nie panienki siedzące za biurkiem w klimatyzowanym pomieszczeniu ..... praca niezmiernie ciężka , wielu nie daje rady .... ale - Ci rzetelni , solidni zdają sobie doskonale sprawę z tego, że nie mogą wybrzydzać co do pogody - miesięcy w roku kiedy budować mogą jest tylko niewiele więcej co tych w których nie mogą , do tego dochodzą dni "kapryśne" , deszczowe kiedy wiele z prac (murarka, zalewanie stropu) jest niemożliwe ...... a jeść coś trzeba .... i każdy solidny majster i budowlaniec o tym wie ..... dlatego pracują ciężko - często w potwornym upale ..... są przyzwyczajeni , zaprawieni w takiej robocie ..... taka praca - ciężka niezwykle i nic na to nie poradzą bo pieniądze jakoś trza zarobić ..... górale budujący u mnie od poniedziałku do soboty w godzinach od 7 rano do 19 wieczorem - sami z własnej nieprzymuszonej woli pracowali w takich warunkach które akurat były ..... z wyboru, z obowiązku ..... bo tak są nauczeni ..... bo są rzetelni i pracy się nie boją.... jedyne co mogłam - litrami zwozić im wodę mineralną i czasem piwo ..... często jakieś ciasto do kawy , czasem zrobiłam grilla ...... nie dlatego że musiałam, ale dlatego że chciałam .... pewnie od ekipy której robić się chce jak mnie gwizdać można by usłyszeć : "Pani , ale my dziś nie pracujemy bo jest cholernie gorąco" .... i tak przez 2 miesiące wakacji .... papiery będą we wtorek .... póki co i tak podejrzewam do wtorku by nie zaczęli .... wszak mamy dziś piątek, a pozostają niezałatwione rzeczy ważne - czyli "dogadanie się inwestora z wykonawcą i spisanie właściwej umowy"... więc, kwiatuszku .... nie ma się tu tak czym podniecać i wzywać wszystkie urzędy na pomoc biednemu krzywdzonemu wykonawcy z Nadzorem Budowlanym na czele .... choć nie wątpię, że Ty na miejscu wykonawcy - zrobiłabyś to żądając przy okazji kolejnej zaliczki za przestój w budowie spowodowany kontrolą.... a zabieranie czasu w którym mogliby pracować na innej budowie? porządna firma - ma tych budów w sezonie kilka .... tak jak pisze ezs .... kiedy na jednej jest przestój technologiczny - wtedy pracują na kolejnej ..... ja widać - albo firma ma nieudolnego szefa który nie potrafi tego zgrać w czasie , albo nie mają innych budów z powodu swojego partactwa ..... -
Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"
daggulka odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
ja też bym tygodniówek nie płaciła .... ale jeśli w pierwszej wersji umowy były te tygodniówki , i umowa tak była podpisana , i takie były uzgodnienia - to mogą nie chcieć odpuścić.... to jeśli nie będą chcieli odpuścic , to lepiej żeby te tygodniówki były rozpisane w kontekście wykonanej pracy .... -
Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"
daggulka odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
jak będziesz z nimi rozmawiała - nie opieraj rozmowy na swoim zaufaniu tylko na jego braku ..... wyjdź z pozycji osoby ostrożnej , niepewnej Ich zamiarów , rozmowa ma być rzeczowa ..... konkrety: konkretne daty na umowach , konkretne ustalenia ..... absolutnie nie przystawaj na jakiekolwiek Ich : "jakoś się dogadamy" , lub "to się ustali później" .... mają być konkrety .... wszystko dopracowane i ustalone ... jeśli będą nalegać na wypłaty tygodniowe - zgódź się , ale pod warunkiem że do umowy dołączony będzie aneks w którym wykonawca określi , dokładnie opisze co w danym tygodniu bedzie wykonane , np: tydzień 1 : wymurowanie fundamentu , zaizolowanie go, tydzień2 : zasypanie fundamentu piaskiem, zagęszczenie , zalanie chudziakiem , tydzień 3 : wymurowanie ścian nośnych parteru oraz działowych .... jesli bedzie brak pogody i tydzień przestoju - po prostu nie wypłacisz kasy bo praca nie zostanie wykonana .... itd...itp .... niech Ci rozplanuje te tygodnie , i według wykonanej w terminie pracy bedziesz wypłacać należności tygodniowe pod warunkiem, że praca będzie wykonana w terminie i fachowo .... to ważne , bo może okazać się , że przed 8 tygodni będą lecieć w kulki i brać kasę , szwendać się i opierniczać ... a w 9 tygodniu Ci powiedzą, że Oni się nie wyrobią i coś z tym trzeba zrobić bo na przykład kasy szef na wypłaty dla budowlańców mieć nie bedzie ... ostrożna musisz być.... -
niezłe , hehe ..... no ale przecież w każdej bajce jest ziarenko prawdy , więc i tutaj zaryzykowałabym stwierdzenie , że zdarzają się budowy stosunkowo bezproblemowe z w terminie załatwioną papierologią i z ekipą która ma łeb na karku i oprócz kilku małych wtop - nic więcej do zarzucenia .... jak u mnie .... faktem jest ..... budowa to trauma .... kilkanaście miesięcy wyciętych z życiorysu ... - życie towarzyskie w gruzach - znajomi zaniedbani - dzieci - prawie per "pan/pani" do mamusi i tatusia ... znaczy widziane tylko w święta kościelne tudzież państwowe kiedy to wstyd przed sąsiadami naginać na budowie (znaczy mnie nie tyczyło , nawet wtedy tyraliśmy) - nerwowa atmosfera spowodowana podejmowaniem coraz to nowych decyzji co do których prawidłowości wcale nie jesteśmy pewni oraz przy wykończeniówce - spięciami pomiędzy współinwestorami których najczęstszym powodem jest kolor kafelek lub cena mebli kuchennych ... - itp...itd.... reasumując .... budowa - tak , ale wziąć na light .... coby nie zwariować , osiwieć lub się po drodze nie rozwieść ...
-
webby - tak sobie myślę .... wydrukuj mail od producenta ..... i pokaż szefowi ekipy ..... przecież jeśli producent na podstawie zdjęć zauważył poważne nieprawidłowości - musi to być prawdą.... nie ma że ok bo wykonawcy się tak wydaje .... strop wykonany nieprawidłowo to nie niechlujnie wymurowana ściana którą można docieplić i będzie ok .... to ważny element budynku - i dla Waszego bezpieczeństwa musi być wykonany prawidłowo ... dodatkowo - niech podjedzie kierbud i zadecyduje .... czy jest to ok , czy nie .... w końcu od tego jest i za to kasę bierze ....
-
Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"
daggulka odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
Pomyśl ..... nie zrobili jeszcze kompletnie nic , nie znasz ich możliwości i nie masz ani jednego bloczka fundamentowego postawionego , nie możesz ocenić ich pracy ..... a dałaś im już 15.000zł - to jest około 33% całej należności .... Napiszę Ci jak wyglądałaby rozmowa z nimi przeprowadzona przeze mnie z szefem .... Witam Pana . Proszę posłuchać jak ja widzę całą sytuację. Wynajęłam jak mniemam fachową profesjonalną firmę budowlaną , tak? Proszę wyobrazić sobie moje zdziwienie , kiedy w internecie znalazłam przypadkiem bardzo negatywne opinie na temat Waszej firmy - informacje , że nie znacie sie na budowlance poparte tymi oto zdjęciami wykonanej pracy (przedstawiam foto wydrukowane z kompa) . Inwestor również zaznaczał , że w krótkim czasie "wyciągnał" Pan od Niego sporą sume gotówki której nie odzyskał kończąc z Wami współprace , wszystko Pan ma na tym wydruku (tu przedstawiam wydruk opisu inwestora który wtopił). Biorąc pod uwagę , że dałam już 15.000 zaliczki co stanowi 33% całej należności i nie mając żadnych próbek Waszej pracy .... nic jeszcze nie zbudowaliście u mnie - Pan chce , żeby dała kolejne pieniądze mając na względzie to co znalazłam o Pana firmie? A co by Pan zrobił na moim miejscu? Mówi Pan, że nie ma na dojazdy , że nie ma na to i tamto .... a przepraszam - gdzie jest moje 15.000zł zaliczki? To proszę się też określić - prowadzi Pan profesjonalna firmę budowlaną dysponującą środkami własnymi , budowlańcami z prawdziwego zdarzenia i maszynami czy tylko Pan udaje , kasą Pan nie dysponuje a pracują przypadkowi chłopcy spod budki z piwem? Proszę się zabierać do pracy , kiedy zobaczę wymierne efekty waszej pracy , czyli prawidłowo wykonane fundamenty - a nie kilka desek zbitych na krzyż i powiązaną stal nad którymi pracowaliście 3 dni , a jest to praca na jeden dzień dla trzech osób ... to wtedy rozważę wydanie kolejnej zaliczki , a pozostałe pieniądze dostawać będziecie po zakończonych etapach odebranych przez kierownika budowy. Jeśli nie przystaje Pan na moje warunki - proszę zwrócić mi zaliczkę , poszukam innej ekipy ..... jeśli nie otrzymam pieniędzy - założę sprawę w sądzie i zawiadomię Policje o fakcie wyłudzenia gotówki przez Pana . Wyjścia są dwa - albo bierze się Pan natychmiast do roboty i zaczyna stawiać mój dom , albo oddaje mi Pan moje pieniądze i szukam innej ekipy. Jaka decyzja? jeszcze słowo .... ja nie dawałam zaliczek ..... pieniądze były dawane po zakończonym etapie .... i tak skonstruowana była umowa .... -
O ścianach mogłam się wypowiedzieć, bo też mam - może nie z ytonga , ale z bk ... więc zbliżony właściwościami materiał ..... i żadnych "niebezpiecznych" konstrukcyjnie wad wtedy w budowie tego domu nie zauważyłam , natomiast przyznałam, ze nieco niechlujnie wymurowane i mogliby się postarać bardziej ..... ale niechlujstwo nie grozi zawaleniem , a kilka grubych spoin ukrytych pod grubą warstwą styropianu nie grozi ogromnymi rachunkami na CO tudzież zamarznięciem w zimie z powodu ciepła przez nie uciekającego. Natomiast - w sprawie stropu terivy niestety nie mogę się wypowiedzieć .... nie miałam z nim do czynienia . U siebie mam strop żelbetowy. Dlatego - chętnie posłucham osób znających ten temat - może się czegoś nauczę ....
-
Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"
daggulka odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
hm ... generalnie powinni się trzymać tego co powiedzieli ..... ja kibelek odkupiłam za flaszkę od znajomego(od męża z pracy) , więc moi górale martwić się nie musieli ..... Masz tu link do bardzo szczegółowego fotodziennika mojej budowy .... pooglądaj sobie mniej więcej jak to powinno wyglądać ... ale weź pod uwagę , ze ja budowałam ścianę jednowarstwową z bk ... buduje się ją inaczej niż dwuwarstwówkę .... jak czegoś nie będziesz wiedzieć .... pytaj .... zdjęcia wklejaj , na pewno znajdą się tu chętni którzy Ci doradzą..... http://www.google.pl/url?sa=t&source=w...WtQsvjFZ9fUDUnQ -
pięknotki ...... zawodowo się zajmujesz hodowlą?
-
Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"
daggulka odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
Kiedy patrze na zdjęcia Ich prac w necie .... i kiedy czytam co o Nich napisano .... to skłaniam sie do tego, że chcą powtórzyć scenariusz z tamtej budowy u Ciebie ... wiele z tego co opisujesz pasuje do układanki .... wcale nie zdziwiłabym się gdyby mieli sprawy w sądzie ze strony inwestorów ..... dlatego .... na boga .... nie dawaj im żadnej więcej kasy ....... ja bym powiedziała, że znalazłam w internecie niepochlebne opinie na ich temat i dlatego - kasy więcej na razie nie będzie dopóki nie przekonam się, że są uczciwi i właściwie wykonują pracę ... i coraz częściej zastanawiam się nad tym, czy lepiej byś nie wyszła na podziękowaniu im na tym etapie i poszukaniu innej ekipy .... skoro partacze , to szkód mogą Ci więcej narobić niż na te 15.000zł.... -
Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"
daggulka odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
noż co za bezczelne łachudry .... mnie sie wydaje , że chcą od Was wydębić jak najwięcej teraz bo się boja że sie okażę w trakcie prac , że na murarce to oni się znają jak ja na na stepowaniu i dodatkowo widzą , że zaczynasz sie interesować , jesteś wnikliwa i upierdliwa .... i wietrzą problemy które będziesz im piętrzyć z tytułu źle/niedokładnie wykonanej pracy ... kurrrrde .... i jakie : kilka tygodni na fundamenty? popatrz - jak to było u mnie: 18.04.2010 - wykop 21.04 - wykopy zalane 24.04 - rozpoczęcie stawiania ścian z bloczków fundamentowych 27.04 - zasypywanie fundamentów piaskiem potem był czas na zagęszczenie piasku w fundamentach - ponieważ robiliśmy to sami , wiec trwało to trochę ... zagęszczaliśmy skoczkiem, a potem wodą.... wiem, że firmy się tak nie pierniczą i idzie to szybciej ... 13.05.2010 - zalane chudziakiem nie daj sie nabrać i nie płac im tygodniówek, bo będą Ci się szwendać po budowie bez roboty a kasę i tak będą chwieli ... wyegzekwuj płacenie etapami .... nie wiem jak .... -
Czy okna PCW się wyginają?
daggulka odpisał Sławomir w kategorii Okna fasadowe, drzwi, bramy, oranżerie
bez przesady .... okien się nie je .... -
trzymam kciuki , laski ... mnie te wczorajsze ziemniaczki nie poszły na zdrowie ... ciężko mi było straszliwie na żołądku .... i na sumieniu ... natomiast widzę, że zmieniam nawyki .... kiedy mam ochotę coś przegryźć to nieświadomie zawsze sięgałam po coś słodkiego ... teraz pędze do lodówki i wsuwam owoca: jabłko albo brzoskwinke ... może cuś z tego bedzie ....
-
co Ty opowiadasz? dawaj linka .....
-
Aguś .... nawet nie gadaj ..... pochłonęłam dziś talerz pieczonych ziemniaczków ze swojską kiełbaską..... I to wszystko oczywiście przez racera - a raczej Jego brak ..... bo gdyby tu był, to wirtualnie zatrzymałby moją dłoń słowami : "weźże się opamiętaj kobieto"
-
miałeś szczęście ..... moja przesyłka ( nie związana z forum) która została wysłana do mnie 12 lipca z miasta oddalonego ode mnie o 60km - zaginęła .... były tam bardzo ważne dokumenty .... nie wiem co się dzieje ostatnio z pocztą .... ale to co się dzieje od jakiegoś czasu woła o pomstę do nieba ..... rozważam korzystanie w firmie z "In post" .... ceny konkurencyjne , z jakością dostaw też ponoć nie najgorzej ....
-
wiemy , wiemy .....
-
dzięki ... też mi się to w praktyce mniej podoba niż w teorii ..... no ale - da się z tym żyć ... chyba ...
-
-
nie mam chęci , nie mam siły , nie mam motywacji .... waga stoi .... pewnie zaraz dostane opiernicz że demotywuję ..
-
Dokładnie jak piszesz, Ciril.... Kiedy starałam się w PKO BP o kredyt .... i kiedy przeliczyłam , okazało się że ten z dopłatą opłaca się mniej niż normalny kredyt hipoteczny bez dopłat .... Nie można pozwolić dać się nabrać na hasła reklamowe , tylko podejść zdroworozsądkowo do sprawy i poprosić bank o przedstawienie, przeliczenie i porównanie kilku opcji kredytów ( np. z dopłatą , złotówkowy , w ChF i w euro).
-
Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"
daggulka odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
znaczy .... wykopali ? -
Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"
daggulka odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
chyba , że ma upierdliwych sąsiadów, wredną rodzinę lub bardzo zasadniczego kierbuda .... -
Owijanie W Bawełnę Inwestora - Jak Przypilnować "swego"
daggulka odpisał luksja w kategorii Z życia wzięte...
nie , kochana ..... PO ZAKOŃCZONYM ETAPIE .... czyli : za fundamenty już nie dostaną , bo otrzymali 15.000zaliczki , następna kasa dopiero po ścianach ..... ewentualnie gdyby się bardzo pluli , możesz im zaliczkowo dać jakieś 5.000 na poczet ścian - kiedy już skończą i kierbud odbierze fundamenty .... żeby im buzie zamknąć .... oczywiście , jeśli wszystko z budową będzie szło ok .... bla bla bla ..... to działa w dwie strony ..... ja żadnych konkretnych dat w umowie nie widziałam ..... nie możesz im dać panować nad sytuacją..... to Ty tu rozdajesz karteczki i Ty im dajesz pracę .... a nie oni Tobie robią łaskę.... gdyby ekipa była sprawdzona i ok - pewnie nie pisałabym tak ostro .... ale ja widziałam jakość ich prac i czytałam nieco w necie .... na nich trzeba uważać.....