Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 278
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    132

Wszystko napisane przez daggulka

  1. Zaobserwowałam krótkotrwały nawrót pamięci u Jagi ... zimą kiedy nie nabrała jeszcze ciałka tylko przypominała miniaturową kopię wychudzonego charta - ponieważ siatka od dołu przysypana była śniegiem - znalazła inną drogę ucieczki . A mianowicie w bocznej bramie wjazdowej jeden szczebelek był o kilka mm przesunięty i tym sposobem szpara była odrobinę szersza ... tak na 4 palce . Nie pytajcie jak - ale potrafiła się przecisnąć przez tą szparę - zdradziły ją ślady łap na śniegu . Ostatnio na spacerze podbiegła w to miejsce i ponownie próbowała się tam wryć - niestety nie dało rady - podtuczyliśmy ją nieco (jak Baba Jaga Jasia ) ... i nie dała rady zwiać tą drogą. Wniosek z tego taki, że pamięta wybiórczo - to co chce pamiętać...
  2. pojęcia nie mam ... ale uśredniając tendencja jest spadkowa , więc chyba nie jest źle ...
  3. princepolo i pączki też lubię .... w ogóle słodycze to moja zguba
  4. najbardziej mi brak czekolady i chipsów....
  5. no tak .... właśnie .... acha ... zastanów się nad piątkiem ... ognicho z gitarami będzie - będziesz żałował tej absencji , ja Ci to mówię ...
  6. super .... jest jeszcze jedno wyjście : przycisnąć Adasia żeby w końcu zrobił ten obiecany mi z dawien dawna wehikuł czasu ...
  7. mam bardzo podobnie.... właśnie zeżarłam chyba z kilogram brokuł na parze przygotowanych .... ugotowałam też wątróbkę... czyli napad głodu mam czym zażerać....
  8. Bardzo miły gest , dziękujemy Mam tylko pytanko techniczne: mamy jeszcze zbierać materiały i informacje czy Redakcja sama sobie dobierze tematykę i treść materiałów konferencyjnych?
  9. oby ... choć na razie się nie zapowiada ....
  10. wygląda tak, jakby miała brak pamięci .... jak w tym filmie "50 pierwszych randek"
  11. Kochana ... to wszystko już przerabiałam .... znam zasadę hierarchii w stadzie .... Jest podporządkowana - z tym, że inteligencją nie grzeszy .... do tego jest nadpobudliwa , i to wszystko do kupy daje taki a nie inny efekt
  12. Ja też nie pisałam, żeby zniechęcać..... tylko rozważałam "za" i "przeciw"
  13. No ok ... ze statystykami to ja się kłócić nie będę .... Widać marny ze mnie byłby złodziej , bo ja bym podważyła jakiekolwiek okno prowadzące bezpośrednio do domu , a nie bawiła się w garaż z którego mogą faktycznie prowadzić drzwi antywłamaniowe do domu ... ponadto - wyłamałabym okno które jest najbardziej "ukryte" przed okiem sąsiadów - u mnie garażowe wychodzą na sąsiada , więc - ryzyko jest spore ....
  14. Jest to bardzo funkcjonalne rozwiązanie - posiadam takowe i bardzo sobie chwalę.... A co do drzwi antywłamaniowych w przejściu ..... według mnie strata kasy .... złodziej ma tyle okien do wyboru i dyspozycji łącznie z tarasowym , że naprawdę musiałby być wełniastą istotą żeby pchać się przez garaż....
  15. Potwierdzam ..... jest dużo taniej .....
  16. Oś .... gratuluję postępów .... a ten zadaszony taras to rewelacja .... ja nie mam zadaszonego i żałuję z jednego powodu - wiosną czy latem , w deszczyk, przy orzeźwiającym tlenie - kawkę na tarasie by se człek trzasnął - a tu nie bałdzo , bo z deszczówką by trza było - transakcja łączona znaczy fajnie , podoba mi się ..... czekam na dalsze postępy i foty ...
  17. nie poradzę - w lustrze się sobie nie podobam .... mam figurę jabłko i wszystko bym oddała za figurę gruchy niby BMI w normie , ale - rączki nóżki cienkie jak przeszczepy , a w pozostałych partiach więcej w obwodzie niż trza mam 166cm wzrostu .... na Dukanie schudłam w ubiegłym roku jakieś 9 kilo , z czego 1 mi do dziś przybyło w efekcie braku etapu 3 w diecie Dukana - etap 3 czyli stabilizacja wagi to u mnie porażka... noooo , ba ... właśnie wyżej o tym pisałam .... że brak ruchu ... że nie dietą w tym momencie powinnam modelować sylwetkę tylko ćwiczeniami ... tylko to lenistwo ... cholernie boję się i nie chcę przytyć - a że metabolizm mam spieprzony po całości przez ekscesy różnej maści (kiedyś bulimia) - i znam siebie , to wiem że nawet 2 tygodnie lajtu da mi 2 kilo do przodu na wadze .... dlatego pilnuję sie i jeśli czuję, ze spodnie zdeczka przyciasnawe - wdrażam plany awaryjne ja teraźniejszy zryw ...
  18. chwyty na gitarę trza dołączyć .... chciałabym, żeby były chwyty gitarowe w śpiewniku , żeby każdy kto weźmie go do ręki mógł zarówno zagrać jeśli potrafi - jak i zaśpiewać .... jeśli nie znajdziesz - poszukam w wolnej chwili ...
  19. dziś tylko 3 kostki czekolady nieplanowane .... ale wczoraj zeżarłam chipsy i deser nafaszerowany węglowodanami .. kryzys to ja powinnam mieć na drugie ech ... waga stoi , 62 kilo , bo jak ma spadać na takim durnym wszystkożernym babsztylu ... zapisałąm się z kumpelami na kurs tańca latynoamerykańskiego - raz w tygodniu godzinkę spalania kcal pod okiem Pana Dawida ... przyjemne z pożytecznym .... może nauczę się przy okazji w tańcu jakoś normalnie wyglądać a nie jakbym się od muchy odganiała... na tym etapie - mając BMI 22 - trzeba mi ruchu , a nie samej diety .... ale raz w tygodniu to za mało .... rozważam wdrożenie szóstki weidera .... http://mamzdrowie.pl/aerobiczna-6-weidera/
  20. fuck, fuck, fuck .... stara durna baba ..... nie mam motywacji , nie mam silnej woli .... do zadka to wszystko .... o kant doopy można roztrzaś to moje odchudzanie na dziś tyle w temacie , więcej mi się nie chce ....
  21. dobra robota a dokładaj, dokładaj .... potem wybierzemy najfajniejsze do śpiewnika ...
×
×
  • Utwórz nowe...