Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 716
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    144

Wszystko napisane przez daggulka

  1. czyli że to se mam napisać na kartce i sprzedadzą mi co trza? w każdym elektrycznym sklepie mi to sprzedadzą? czy gdzie indziej pytać? p.s. wiesz , Retro że ja nietechniczna jestem ... sorrry .... ten o blokującym ślimaku? tutaj: https://forum.budujemydom.pl/blokujacy-sie-...acz-t13729.html
  2. Fajnie , ze się wybierasz ..... Tutaj: https://forum.budujemydom.pl/index.php?show...st&p=189069 masz dane do przelewu 20zł - wpłata na cel charytatywny - gwarant obecności
  3. Weźże sobie projekt , policz metry poszczególnych etapów , przemnóż razy to co Ci zaproponował i będziesz miał mniej więcej orientację ... Nie spotkałam się z wyceną na metry - nikt nie powie Ci czy to dużo czy mało dopóki nie podasz całkowitych kwot za poszczególne etapy , bo sam metraż przez Ciebie podany nie wnosi nic do sprawy ani jej nie naświetla w najmniejszym stopniu ... nie mamy możliwości ustosunkować się do ceny nie mając odnośnika w postaci projektu . Nawet wtedy wątpię, czy komuś będzie chciało sie liczyć metry - to w końcu Twoja brocha. Podaj całkowite kwoty za etapy to się ludzie ustosunkują.
  4. Proszę o pomoc . W sąsiednim wątku opisywałam problemy z blokującym się ślimakiem w kotle na ekogroch FAKORA 20 kz eko. Instalator po telefonicznych konsultacjach orzekł (jak i niektórzy forumowicze wypowiadający się w tamtym wątku) , że możliwym powodem jest zużycie kondensatora . Przejrzałam papiery silnika -i niestety nie znalazłam parametrów kondensatora , a nie znam się na tym zupełnie. Podam parametry silnika i bardzo proszę osoby znające się na rzeczy o pomoc - czyli podanie parametrów kondensatora jaki mam kupić - i gdzie się za takim kondensatorem rozglądać. Będę wdzięczna za pomoc . dane z instrukcji: Fabryka Silników Elektrycznych BESEL SA typ silnika indukcyjnego : SEMKg 56-4C1 stopień ochrony IP-54 rok produkcji 2007 dane z tabliczki znamionowej: 0.09kW typ SEMKG 56-4C1/1572 6uF/450V 230V 50Hz 1360/min
  5. Kuuuuurcze - ależ pojechałeś z tym porównaniem .... Dobro i zdrowie dziecka czy innego człowieka to sprawa nadrzędna i nie podlega żadnym dyskusjom ... jeśli coś mnie niepokoi - robię co trzeba i nie uważam się wtedy za kabla ... Natomiast jeśli sąsiad donosi na drugiego sąsiada ,że ten zaczyna budowę przed uprawomocnieniem PnB - to jest zwykła ludzka zawiść i podpada według mnie pod chamskie donosicielstwo ... No, chyba że sąsiad zza płota stawia chlewnię pełną gębą, a w papierach stoi że chlewik na jedno bydlątko - wtedy bym się nie zawahała i działała, bo kawa na tarasie na pewno nie smakowałaby wyśmienicie
  6. Od kilku lat nie spożywam pieczywa i ziemniaków Moją zgubą za to są słodkości i chipsy .... Do tego organizm mam taki, że chwila nieuwagi i mam kilka kg więcej na zadku i wyglądam jak ludzik Michelin - oponka na oponce ... to się chyba tak ładnie nazywa tendencje do tycia . Jeśli to jest dziedziczne , to po jednym spojrzeniu na moją mamę wszystko okazuje się jasne . Oczywiście nie obwiniam za wszystko genetyki - do tego wszystko się przyczynia : od młodości zaburzenia odżywiania , niezdrowe odżywianie , naprzemienne ciągłe diety - organizm mi "zgłupiał" i odkłada wszystko co może "na gorsze czasy"
  7. Prezesa kozy nie bierz choćby proponował .... żre jak oszalała ...
  8. nie zahaczę ... do chudości to jeszcze daleka droga ... do 58 kilo zjechać to moje marzenie "od lat" ... takie coś do czego dążę i zawsze w ostatniej chwili o kant doopy potłuc marzenia są do spełnienia ....
  9. Tak - w perspektywie "na kiedyś" chcemy tam zrobić szopę drewnianą - na razie został garaż , a w nim graty typu kosiarka , narzędzia a zimą mieszka tam huśtawka ogrodowa
  10. Chyba pierwszymi rzeczami które kupiliśmy (i nawet służą do dziś) był garaż blaszak oraz zestaw niezwykle ekskluzywnych mebli ogrodowych z PCV produkcji bodajże rodzimej na który wydałam wtedy niebagatelną kwotę 120zł złotych polskich . Ponieważ zawsze powtarzałam, że dom to tylko dodatek do tarasu na którym będę nagminnie dzień w dzień piła kawę - więc nie mogło być inaczej - na czymś trzeba było usiąść, i stąd meble ogrodowe , które służyły nam przez cały czas budowy w rozmaitych okolicznościach . Oto zestawik w garażu
  11. Ty nie musiałaś się, Aga odchudzać .... naprawdę wyglądałaś ok kiedy Cie ostatnio widziałam - nic do zarzucenia Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dzięki - podoba mi się - 5 posiłków , nie chodzi się głodnym ... dzięki za link....
  12. Cisza która tu nastała jest strrrrraszna ..... to napiszę kilka slów Ja się poddałam kilka dni temu .... nie potrafię się przemóc ponownie do dukana .... obrzydło mi żarcie nabiału w ilościach hurtowych , nie mogę się zmusić i nic na to nie poradzę . Zważyłam się dziś .... nieco ponad 62 kilo , ważę tylko kilogram więcej niż zaraz po zakończeniu dukana kilka miesięcy temu - a w obwodach sporo więcej .... tłuszczyk się ze spodni wylewa , nie wiem jak to możliwe , ale tak jest . Od czwartku zaczynam zajęcia Ladies Latino w pobliskim klubie tanecznym -okazuje się , że to zupełnie coś innego niż myślałam ... Oto opis: Zajęcia przygotowane specjalnie z myślą o Paniach. Pozwolą Wam na nowo odkryć swoją kobiecość oraz wydobyć pokłady zmysłowości. Przy energetycznej muzyce zadbasz o swoją sylwetkę oraz poprawisz kondycję.Połączenie tańców latynoamerykańskich i ćwiczeń aerobowych zapewni świetną zabawę i pożytecznie spędzony czas. Zapisała się też moja starsza córa i kumpela z pracy .... zajęcia prowadzi Pan , a uczestniczą same Panie . Myślę, że będzie fajnie - to coś również a nawet przede wszystkim - na spalenie sadełka . Natomiast - trzeba mi programu żywieniowego pozwalającego zrzucić jeszcze te 4 kilo - ale nie wody z organizmu , tylko tego tłuszczu co mi się wylewa . Czy macie jakąś sprawdzoną dietę - nie taką do zarżnięcia , tylko bardziej "ludzką? podejrzewam, że przez kilkumiesięcznego dukana mam nieco wyjałowiony organizm - nie chcę ryzykować z katorżniczymi dietami.
  13. tak mi się zdo .... nie zmieni się aż tak wiele na wymiarach albo wcale , bo z zewnątrz dasz ocieplenie styropianem ...
  14. Patrzę na tą definicję ... remoncie ? należy przez to rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym; patrzę, patrzę .... i myślę , czy nie można przyjąć , że stare ściany zewnętrzne pozostały bazą , zostały uzupełnione ubytki u wzmocnione słabe miejsca , ale są wewnątrz - z zewnątrz zostały docieplone , od wewnątrz skuty tynk i położony nowy chyba , że upierdliwi sąsiedzi doniosą i na budowie pojawi się INB - wtedy już pozamiatane ...
  15. Jasnowidz? to w kontekście przytyków Pana TB muszę już na opał zbierać bo pójdę z torbami A serio .... a gdyby tak się nie zawalił - tylko jakimś cudownym sposobem wyremontował (czytaj: remont generalny dosłownie od podstaw wyłączając fundamenty ) ? No bo czy ktoś może zabronić remontu? jeśli ściany się rozsypują - to trzeba wzmocnić , jeśli dach jest rozklekotany to trzeba wymienić.... hm .... wiemy o co chodzi ...
  16. Wiesz - jeśli dzwonię do kogoś z opierniczem i wyrzutami to przygotowuje się do tej rozmowy (niezbędne informacje, notatki w terminarzu z datami rozmów , itd....) po to, żeby nie robić z siebie kretynki i nie improwizować. Dzwonię z konkretnymi zarzutami popartymi dowodami . Nie wiem dlaczego nie dziwi mnie postępowanie TPSA -zawsze wychodzą z pozycji roszczeniowej .
  17. Dokładnie ... to Twoja działka , możesz sobie na niej zrobić 1500 dołków bo taki masz kaprys ... wytłumaczeń jest sporo , np. że chciałeś sobie wywiercić otwór pod nasadzenie drzewka , tudzież że chciałeś zakopać skarb rodzinny ... nie powinno ich to obchodzić - tych kabli tam powinno nie być , to nie twoja wina , że są - nie jesteś jasnowidzem żeby móc to wcześniej przewidzieć , kierowałeś się mapką - i tego się trzymaj. Napisz kilka słów jak się sprawa potoczyła.
  18. Halo halo Mietku .... halo halo Franku ..... cóż tu tak cicho? może by się ktoś tak zapisał .... żeby frekwencję podnieść ... a może zrobimy listę konkurencyjną dla Redakcji - i zobaczymy która wygra? pełna mobilizacja nastąpi wtedy zapewne
  19. Kurcze .... pozamiatane .... No i ten teren zalewowy .... jesteś pewien, że będziesz spał spokojnie? Mieszkam w rejonie zalewowym .... na własne oczy oglądałam w ubiegłym roku tragedię ludzi którzy dwa razy w ciągu jednego roku zostali zalani przez Piotrówkę. Mam dom postawiony na bezpiecznym terenie , choć były i minusy - kilkakrotnie zostałam odcięta od miasta w którym pracuję .... bez możliwości wydostania się z mojej wiochy - masakra jakaś. Zastanów się , Vega - ludzie na moim terenie też mówili : to się nie zdarzy , ostatnia powódź miała miejsce kilkanaście lat temu , na pewno się nie powtórzy ..... niestety - powtórzyło się , i zostali w sytuacji nie do pozazdroszczenia - nawet teraz nie mogą sprzedać domów jeśli by chcieli , bo sytuacja odbiła się głośnym echem w okolicy i nikt tego od nich nie kupi - pozostało wyremontować i mieszkać nadal z dożywotnim strachem o swój dobytek. Zastanów się jeszcze ....
  20. Nie wiem ... się nie znam .... ale przyszło mi do głowy- skoro tam są same tak wąskie działki , to może są na tyle długie , żeby domy nie stały jeden obok drugiego tylko jakby wymiennie ? jeden blisko drogi , drugi na sąsiedniej działce w drugim końcu działki .... wady takie, ze jeden dom miałby daleko do bramy , ale w tej sytuacji kiedy są aż tak wąskie działki i trzymają przepisy - może jest to jakieś wyjście żeby uniknąć obostrzeń wynikających z odległości do sąsiedniego domu?
×
×
  • Utwórz nowe...