Mam gaz w domu tylko z butli - przy kuchence . Płaciłam ostatnio za butlę bodajże 42 zł . Mnie wystarcza na ponad 3 miesiące, ale ja gotuję tylko w weekendy (piatek-niedziela)i tylko okazjonalnie w tygodniu.... czyli przy normalnym codziennym gotowaniu pewnie starczyłaby na nieco ponad miesiąc. Gaz z butli na mój chłopski rozum wychodzi taniej niż z rury , bo jest pozbawiony tych wszystkich złodziejskich opłat przesyłowych. Argument regulacji temperatury minimum/maximum do mnie nie przemawia - wszak kuchenka pokrętła ma , i różne wielkości palników - można sobie doskonale doregulować do potrzeb. Wydaje mi się też (ale mogę się mylić , bo elektrycznej nie użytkowałam) , że na gazie można szybciej zredukować/zwiększyć temperaturę potrawy niż na elektrycznej . Co do różnicy kosztów - nie wypowiem się, bo nie mam porównania.