Budujemy Dom - budownictwo ogólne

Na początek powiem, że ten "ganek" jest super. Konstrukcja zadaszenia potężna, robi wrażenie. To tak na marginesie. Tam jest jeszcze kilka cm zapasu i masz obawy, że ta część cokołu będzie gorzej ocieplona niż reszta. Dobrze rozumiem? Możesz te belki dodatkowo jeszcze ocieplić styropianem tylko w obrysie wnęki. Możesz je przecież odizolować folią (zrobic taką nieckę) i zasypać ja np. keramzytem. Wracając do izolacji tych belek - przecież możesz tam nawet dac 20 cm styropianu w obrysie wnęki. I tak to wszystko zostanie wypełnione podsypką pod taras. Możesz tu nawet dać ciepłe bloczki z betonu komórkowego itd itp. Ja bym dał opaskę z twardego styropianu lub XPS. Tutaj podrzucam film z montażu tarasu kompozytowego, jak już skończyć z podsypką.

krejzus, daj proszę jakieś zdjęcie tego twojego układu. Masz może taką grupę pompową i o takie zielone "jabłko" ci chodzi?

Osobiście nie podoba mi się ta "ścianka kolankowa" z paździocha. Możliwe, ze to maskownica przed wstawieniem jakiejś konstrukcji z naświetlami, ale skoro pytasz, to mówię. Jak to jest zrobione w domku z prawej strony? Wywinięcie folii kubełkowej też mnie razi. Ten daszek jest podparty - rozumiem, że będą słupy. Jeżeli to wspornik to podparcia by nie było. Ściany widzę z SOLBETU (na opakowaniu było napisane na jednej z palet. Dojdzie jeszcze ocieplenie, okna i zacznie to wyglądać. Zauważyłem, że odprowadzenie wody z dachu jest tylko z jednej strony. To celowe rozumiem? Nie wiem, czym jest wykończony komin. Zwróciłem tez uwagę na podbitkę przy ścianie szczytowej. Brak drabinek przeciwśnieżnych, ławy kominiarskiej i żadnego okna ani wyłazu dachowego nie widzę. Tyle z obserwacji na szybko.

Myślę, że precyzyjne ręczne szlifowanie tego "garba" by pomogło. Potem, jak mateusz_oleksy radzi. Jak w tym wierszyku dla dzieci "wypłynęło z bułek masło" W pierwszym mieszkaniu w bloku z wielkiej płyty miałem takie spoiny w ścianach, ze było zbrojenie widać (serio) i tam uzupełniałem jakimś Goldbandem a potem jak Kolega wyżej radzi. tyle, że to była ściana. Nie zmienia to faktu, że trzeba się było ze 100 razy przyglądać i doszlifowywać.

Umieść ją w takim miejscu, żeby reagowała na samochód, człowieka, psa, kota w świetle otworu bramy. Jeżeli ma zapewnić bezpieczeństwo w otworze bramy, powinna być, niczym w windzie w bloku, umieszczona w ościeżnicach.

Dokładnie, podpisuję się pod Kolegą Jarkiem. Wyobraźmy sobie, że zwiększamy o kolejne 10 cm i pytamy o to samo :). O 10 cm dawno temu chłop z chłopem kłócili się przez kilka pokoleń..

W takim razie można zrobić taki tynk, który udaje surowy beton. Ja rozumiem, że te loftowe klimaty są na wagę złota, ale może jako alternatywa. Można też jakąś farbę do betonu lub taki tynk dekoracyjny STO. https://www.sto.pl/s/produkt/a1F2p00000PivE6EAJ/stocalce-veneziano

Słusznie. Kawałek miedzi przysłowiowy, a obaw niewspółmiernie dużo do korzyści. Daj sobie spokój z ta miedzią. Masz przecież system ze stali INOX. Na rynku funkcjonują takie rozwiązania jak KISTAL, KAN-therm Inox i pewno jeszcze kilka innych, sprawdzonych systemów.

Tak teraz czytam wypowiedź Eksperta Cezarego i faktycznie 3 m3 to przysłowiowe "grosze". Nadejda mrozy i mam takie wspominki ze zużycia przy ogrzewaniu starym kotłem przewymiarowanym domu 250 m2, które wynosiło na poziomie kilkunastu m3 na dobę. Ja bym nie panikował tylko zmniejszył o stopień temperaturę zadaną. Jak jest sterowany kocioł? Termostatem pokojowym?

Cała półka w supermarkecie budowlanym wygląda jak reklama, ale to nie znaczy, że nie można sróbować jakiejś nowości. Potem przyjdzie glazurnik, powie, że robił na tym i na tym i nie będzie dyskusji Coś musi być na rzeczy z tymi żelami ponieważ spotkałem takie kleje juz u kilku czołowych producentów chemii budowlanej. Tak czy inaczej. nie zaszkodzi spróbować.

Jeden film od momentu, w którym doczekałem się ścianki pionowej i film o szczelnym połączeniu fragmetów folii

Może dojść, a nawet dojdzie do korozji elektromechanicznej. Jest jednak jeden wyjątek od reguły - cytuję z innego pisma branżowego https://www.instalator.pl "Możliwe jest bezpośrednie łączenie miedzi ze stalą ocynkowaną z zachowaniem reguły przepływu, która mówi, iż miedź – patrząc w kierunku przepływu wody – zawsze powinna być umieszczona za elementami instalacji ze stali ocynkowanej."

Trzeba wejść na poddasze i zlokalizować dokładnie miejsce przecieku. Masz jakieś fotki? Przeciek może być zupełnie w innym miejscu niż się tego spodziewamy.

Wszystko zależy od ogrzewanej kubatury i od ocieplenia budynku, który ogrzewasz. Istotną rolę gra też sposób sterowania kotłem: zwykły termostat w pomieszczeniu lub np. automatyka pogodowa, która działa na zasadzie zaprogramowanych krzywych. To tak w skrócie. Biorąc pod uwagę dane z tej instrukcji http://www.serwisjunkers.waw.pl/upload/file/instrukcje/Kotly_wiszace/Eurostar_2_3/ZE24-2K - instrukcja obslugi kotla Junkers Eurostar.pdf na kotle tym możesz ustawić minimalnie 7.3 kW co przy mieszkaniu 72 m2 w bloku wystarczy "na oko" na ogrzanie średnio-kiepsko ocieplonego mieszkania. Dochodzi jeszcze pewno cwu (o ile to z tego samego kotła idzie). To zużycie nie jest takie jeszcze duże. Zobacz nastawy na grzejnikach. Regulacja odbiorem ciepła istotnie wpływa na zużycie energii.

Zawsze miałem mieszane uczucia na temat tych wdmuchiwanych izolatorów. Nie jestem przekonany, że ciągłość warstwy izolacyjnej zostanie zachowana. Z drugiej zaś strony, zawsze to lepsze niż pustka powietrzna.

Może pójść o krok dalej i pobawić się laserowymi farbami. Będą "świeciły" nawet po ciemku :).

Wtedy można bez problemu podłączyć okap do wolnego kanału wentylacyjnego. Dodam tak dla pewności, że mowa o oddzielnym kanale wentylacyjnym.

OK, po kuchni nie "fruwa" tłuszcz, ale wyciąg do wentylacji jest o "niebo" bardziej skuteczny. Faktycznie - cos tam filtruje i ten tłuszcz zostaje na wkładzie stalowym, który trzeba regularnie myć. Jeśli chodzi o "smród" - kilka naczyń na kuchni z potrawami i czuć bez względu na jakość okapu lub wyciągu. Tak to już jest w kuchni. Wracając do jednego z pytań. Szafki nie rozmiękną a jedną z nich trzeba zaplanować jako maskownicę dla rury wentylacyjnej.

Ten keramzyt wydaję sie być rozsądnym rozwiązaniem. Prawdopodobnie potem trzeba będzie idealnie wypoziomować ostatnią warstwę, która będzie przecież bazą pod równą posadzkę.

Największe przeszklenia od południowego zachodu lub południa i wtedy jest szansa, że uzysk ciepła zimą z zewnątrz ogrzeje trochę pomieszczenia. Latem natomiast trzeba będzie się osłaniać na różne sposoby i chronić przed przegrzaniem. To się chyba nazywa kompromis :). Zawsze jednak możesz skorzystać z rozwiązań jak poniżej.

Różnica między split vs monoblok. Zapraszam do lektury. https://www.stiebel-eltron.pl/pl/produkty-rozwiazania/energia_odnawialna/pompy_ciepla/porady/pompa-ciepla-split-vs-monoblok.html Przy pompach split na zewnątrz jest wentylator, parownik, sprężarka oraz zawór rozprężny. Jeżeli ten moduł może z uwagi na masę wisieć, a nie stać, to czemu nie? Warto zerknąć na wytyczne producenta dotyczące montażu. Ważna jest tez różnica poziomów między jednostką zewnetrzną a wewnętrzną. To trzeba sprawdzić. Czy to ma znaczenie, czy też nie? Stąd moja uwaga o zaleceniach producenta.

Jeżeli to jest pochłaniacz - ma ujście na pomieszczenie. Jeżeli wyrzut z pochłaniacza jest blisko kratki wentylacyjnej, wentylacja grawitacyjna załatwi resztę, ale tylko w pewnym stopniu. Pochłaniacze to moim zdaniem PLACEBO. Trochę filtrują, trochę dają złudzenie wyciągu ale i tak powietrze wraca na pomieszczenie. Przy takiej zabudowie lepiej odprowadzić powietrze do wolnego kanału wentylacyjnego - o ile taki istnieje.

A nie można spróbować szlifierką kątową lub ewentualnie naciągnąć nowy tynk stosując się oczywiście do zaleceń producenta na temat podłoża. Można też przymocować płyty g-k na bardzo płytki stelażu żeby jak najmniej stracić z wysokości.

..co nie zmienia faktu, że będzie zużywał prawdopodobnie więcej gazu niż kotły z zamknięta komorą. Będzie potrzebował do procesu spalania powietrza z pomieszczenia i prawdopodobnie nie może być tak sprawnie taktowany (modulowany) jak nowoczesne kotły kondensacyjne. Oszczędności są raczej chwilowe (jedynie przy zakupie), a sklepy internetowe z przyjemnością pozbywają się tych urządzeń.

Ogrzewanie elektryczne promiennikami podczerwieni zawsze wiąże się z poborem energii elektrycznej. Różnica w stosunku do grzejników polega jedynie na sposobie emisji ciepła na drodze promieniowania. Może powstać złudne wrażenie, że pomieszczenie nagrzewa się szybciej/inaczej, równomiernie. W efekcie końcowym musimy je nagrzać do określonej temperatury i zuzyć na to określoną ilość energii elektrycznej.