wtk111

jak zrobię schowek dookoła domu to schowam tam ze dwa auta - odpada, sporo miejsca a nad garażem jest kupę przestrzeni na schowki różne;)

kąt 40 a ścianka kolankowa ma może z 40cm - jest więc sporo nieużytków dodatkowo 1m dalej jest ścianka stolcowa a moja przedścianka będzie miała około 110cm

Szczelin nie ma chociaż przedścianka będzie wykonana dookoła poddasza więc teoretycznie mógłbym coś zrobić, żeby zachować wentylację. Właściwie dopiero wczoraj mnie oświeciło, że coś nie tak wymyśliłem a między krokwiami mam już 15cm ocieplenia. Zamysł był taki, że na całym dachu ma być 30cm wełny a te "nieużytki" odgrodzę ściankami i... tyle...

Witam, Jestem w trakcie ocieplania poddasza - jako, że ścianka kolankowa była bardzo niska to mam sporo przestrzeni, którą chce wyłączyć z użytkowania i tutaj rodzi się kilka pytań; czy takie nieużytki mogę na stałe odgrodzić i pozostawić bez wentylacji? Czy trzeba tam układać paroizolację/płytować to czy wystarczy odciąć scianą, ścianę docieplić i od wewnątrz dać folię. Z góry dzięki za informację bo nie bardzo wiem jak do tego podejść.

ja

nie rozumie - można łopatologicznie?;) z tego co widzę to(napisane po mojemu) trzeba zrobić: pierwsza odległość to 60 od początku słupa nr 1 do środka słupa nr 2 a później już od początku 2 do początku 3 po 60cm itd. Dobrze rozumie czy dalej źle?

Może mi ktoś podpowiedzieć jak rozstawiać profile cw przy budowie ścianki? Niby wszędzie piszę, że co 60cm ale jak od początku jednego cw do początku drugiego cw daje rozstaw 60cm to łączenie zamiast na środku profila cw wypada tuż za nim.... Co robię źle?:P

długość tej jętki to 3m - od murłaty do murłaty prawie 10 może głupie pytanie ale czy wkręta można wkręcić "ręcznie" tzn kluczem - moja wkrętarka chyba nie uciągnie takiego grubego wkręta;)

A co z przewiązkami między tymi kleszczojętkami? Warto je dodawać - przeglądnąłem xxx zdjęć więźby i może na jednym takie coś znalazłem.

No i nadszedł czas decyzji a ja dalej nic nie wiem:D Zakupiłem łączniki i dodałem je na wszystkie łączenia murłata/krokwie. Na próbę skręciłem w miejscu największego pęknięcia murłatę ale ściągnąć tego się nie da, Jedyne co mogę zrobić to zabezpieczyć, żeby się to nie pogłębiało(o ile w ogóle zechce się powiększać;) Mam na tej połaci 12 krokwi - chyba złapie to w 4 miejscach prętem gwintowanym, na reszcie wkręty i zapominam;)

Nie wydaje Ci się, że to jednak fachowiec powinien wiedzieć w jaki sposób ma wykonać mocowanie? Przy budowie domu nie oszczędzałem - gdybym dostał informację, że mocowania za kilka stówek sprawią, że dach będzie stabilniejszy to nawet bym się nie zastanawiał. Na budowie zatrudniani są "specjaliści", nadzoruje to kolejny "specjalista" zwany kierownikiem budowy a na samym końcu po dupie dostaje inwestor bo przed budową domu nie zrobił fakultetu z budownictwa! Wracając do tematu tej nieszczęsnej murłaty - mam do wyboru: 1. Nawiercenie otworów na pręt gwintowany 12 pod każdą z krokwi i skręcenie tego z obu stron. 2. Wkręcenie pod każdą krokwią wkręta ciesielskiego 3. Dodanie łączników(kątowniki, ewentualnie lk 3/4 i skręcenie jeden na stojąco, drugi na leżąco) - sam to sobie wymyśliłem, wydaje mi się, że może to nie wyleczy murłaty ale spowoduje, że się nie wykręci na zewnątrz. Do tego można dodać punkt 1 lub 2. 4. Zakrycie wełną i zapomnienie bo to tylko efekt wysuszonego drewna - z drugiej strony to pękniecie jest praktycznie na całej długości połaci(większe lub mniejsze ale jest).

Krokwie są co mniej więcej 84cm - akurat na tej połaci jest ich 16

sruba fi10 czy 12? Pod każdą krokwią mam to skręcić czy starczy co 2/3 krokwie?

Nad jętkami nie będzie żadnego stryszku(dach kopertowy i bardzo mało miejsca) ale faktycznie można dać tam łaty i zrobić ściankę do wysokości jętek - tylko wtedy cała konstrukcja będzie ciągnięta do warstwy, która nie jest ocieplona = mostek termiczny?

No właśnie ale jak ma obwisnąć to czy nie lepiej docisnąć delikatnie profilem?