
krejzus
Uczestnik-
Posty
20 -
Dołączył
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralnyO krejzus
-
Ranga
Początkujący
-
mam piec CO z pompka wody na jednej cienszej rurze i z druga grubš rurš z takim "jablkiem" kulkš jakby troche przypominajaca ufo pompka jest od dawna zepsuta i wogole zakrecilem zawory do tej cienkiej rurki, natomiast mimo zakrecenia tej pompki w zeszlym roku bylo tak ze druga czesc ubieglego roku piec grzal normalnie, natomiast pierwsza czesc tego roku piec grzal mega anemicznie dajac tylko tyle ciepla by ogrzac jedne grzejniki tylko w gornej czesci w zeszlym roku w polowie roku cos sie nagle odblokowalo nie wiem jak i po tym odblokowaniu zaczal grzac, natomiast w tym roku mam powtorke z rozr
-
Bo przepływ sam mogę udrożnić i nie potrzebuję kominiarza. Potrzebuję natomiast usuwać pył. Znacie jakiś odpylacz do 300 zł? Mam centralne też, bez pyłu.
-
Kominiarz nie wchodzi w grę. Chodzi o sposoby usunięcia pyłu i uratowanie się przed pylicą. Jest też centralne ogrzewanie, ale boję się, że spali więcej niż koza.
-
Pył się ulatnia z gorącym popiołem i chodzi o znalezienie sposobu usuwania pyłu, bo odkurzanie i mopowanie nie daje rady, mimo ze odkurzam i mopuje w kolko, a wdychanie pyłu smakuje jak wdychanie tłuczonego szkła.
-
Ale jak usuwać ten pył?
-
Pokój 5 na 6 metrów Dwa okna i drzwi na balkon. Pali jedno wiaderko węgla, pali dokladnie 500 kg wegla dokladnie 40 dni = 40 wiaderek. Ogrzewa do temperatury między 15 a 19 stopni.
-
Płacę na przykład 130 zł za 190 kwH.
-
Żyłem z willanem, ale niedawno umarł i teraz mieszkam sam, a wczesniej dom był ogrzewany piecem centralnym na węgiel, ale teraz mam kozę bo sie boje, że glowny piec bedzie zużywał za dużo węgla, Kozę ma osoba z czatu pirca pokoju #grunge z nikiem "fir" ale posty redaguje userka Emo, a ja posyłam na forum, bo emo ma fobię społeczną i sama nie może posłać. https://pirc.pl/bramka/grunge/
-
Nie było kominiarza. Pył się robi od wyjmowania popiołu, całe chmury ale nie idzie go sprzątnąć dobrze. Co z tym zrobić? Tata był pomagać montować, ale się obraził i zostałem bez pomocy.
-
Nakrętka od butelki, a podłoga to płyta ilśniowa biała.
-
To efekt pylenia przez kozę.
-
Dziura jest mala, bo inaczej wywiewa mi ciepło przez komin. Nie mogę nie dorzucać na bieżąco, bo wtedy bym musiał wygaszać kozę i zimno by było, a tak koza ogrzewa cały czas. Największy problem to ten mikropył, bo muszę zakładać firanki w drzwiach i siedzieć w masce antypyłowej i boję się, że dostanę pylicy. Czy odświeżacz powietrza mógłby pomóc? A ile kosztowałoby używanie kaloryfera elektrycznego i czy byłby zdolny ogrzać 1 pokój?
-
Od gory własnie dorzucam, ale chyba mikropopiół leci najwięcej z gorącym powietrzem od góry.
-
Palę węglem, a budynek to dom jednopiętrowy.