Skocz do zawartości

Budujemy Dom - budownictwo ogólne

Redakcja Budujemy Dom
  • Posty

    5 532
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    111

Wszystko napisane przez Budujemy Dom - budownictwo ogólne

  1. Słuszna uwaga - biorąc pod uwagę poradę Eksperta Alpol, tylko w jednym przypadku jest mowa o kleju uelastycznionym.
  2. Czy mowa o tej wykładni?? "Ministerstwo Infrastruktury zajęło w tej sprawie stanowisko z dnia 26 stycznia 2009 r. określając jednoznacznie, że dla nieogrzewanego garażu dobudowanego do budynku mieszkalnego nie ma konieczności wykonywania Certyfikatu Energetycznego (pismo MI). Również dla garaży wolnostojących o powierzchni do 50m2 - nie ma obowiązku sporządzania Certyfikatu Energetycznego."
  3. A jak już sprawa "stanie na ostrzu noża" proponuję takie rozwiązanie. Piękny murek obłożony klinkierem i przy okazji tuje też niedługo podrosną - 2w1
  4. W zasadzie po wypowiedzi Barbossy olśniło mnie i dochodzę do wniosku, ze do tematu trzeba podejść kompleksowo, tyle, że na poddaszu mamy ograniczone pole manewru. Dajemy przesłonę zewnętrzną - ograniczy przegrzanie skutecznie, albo wspomniane od środka. Tyle, że od środka już mniej skutecznie to działa. Jeżeli ktoś pomyśli o tym przed zakupem okien, może zdecydować się na 2in1. Markiza zintegrowana z pakietem szybowym - markiza do okien dachowych AMZ Solar. Czyli reasumując:
  5. Owszem, nawet za pierwszym razem powinno pójść łatwo. Obecnie na rynku jest duzy wybór i surowy beton można potem obłozyć okładziną kamienną lub nawet ceramicznymi płytkami elewacyjnymi. Jedyny problem to zbyt duży wybór.
  6. Można też pójść po najmniejszej linii oporu i zamontować rolety od wewnątrz bez "zdalnego sterowania" Przykładowo - roletki VELUX Pick&Click!® system. Oczywiście pod warunkiem, że masz na poddaszu okna Velux. "Każde okno VELUX jest wyposażone w oryginalne zaczepy montażowe, dzięki którym instalacja dowolnie wybranej rolety z oferty VELUX jest dziecinnie prosta. Wystarczy, że kaseton z roletą wklikniesz w zaczepy, a następnie przykręcisz boczne prowadnice i Twoja roleta jest gotowa do użycia." cytat ze strony Velux.
  7. Pierwszą warstwę ocieplenia poddasza grubości 10–20 cm układa się między drewnianymi elementami konstrukcji dachu. Z odcinków o długości do 6 m docina się kawałki o 1,5-2 cm szersze od odległości w świetle między krokwiami. Taki naddatek i sprężystość skalnej wełny pozwalają na samodzielne utrzymywanie się tak dociętego ocieplenia poddasza między nimi. Ocieplanie dachu jedynie między krokwiami to za mało, aby uzyskać energooszczędne poddasze. Dlatego stosuje się drugą warstwę ocieplenia poddasza o grubości równej różnicy między łączną grubością energooszczędnego ocieplenia poddasza, a grubością pierwszej warstwy izolacji. Drugą warstwę ocieplenia poddasza układa się między spodem krokwi a okładzinami poddasza, np. płytami gipsowo-kartonowymi lub boazerią. Ruszt stalowy odsuwa się poniżej spodu krokwi najczęściej o 5–15 cm, stosując wieszaki stalowe lub klocki drewniane. Druga warstwa ocieplenia poddasza ułożona pod krokwiami eliminuje podłużne mostki termiczne, jakimi są krokwie, jętki czy kleszcze drewnianej więźby dachowej. W walce o energooszczędność nie ma kompromisów.
  8. A jedzenie z lodówki. A teraz do rzeczy. Skoro już wiadomo skąd jest ta energia i jakim zanieczyszczeniem środowiska okupiona, oszczędzajmy ją jak tylko sie da. I wtedy wilk syty i przy okazji owca cała.
  9. Odbiegamy od tematu dużymi krokami. Proponuję założyć odrębny temat np. WĘGIEL - PALIWO EKOLOGICZNE, można będzie w nim poruszac istotne zagadnienia. Tytuł tematu oczywiście jest tylko propozycją ale może sprowokować do dyskusji. I tak czytając post Barossy - mamy ogrzewanie centralne na dużą skalę i straty na przesyle i na utrzymaniu ciągłości produkcji energii. Skala mikro to dom ale w tym domu wciąż mówimy o tzw. instalacji CO. Oczywiście straty na przesyle mniejsze i rozruch po przestoju banalny ale nadal mowa o CO. Ja jestem jednak za decentralizacją systemu grzewczego czyli w skali makro powinno się to przełożyć na możliwość produkcji energii elektrycznej przez gospodarstwa domowe. I wtedy znikną nam elektrownie z krajobrazu i 300 metrowe kominy
  10. Dobrze, że w odpowiednim momencie rozgraniczyłem wyraźnie rodzaj paliwa w elektrowni.
  11. Mogę również potwierdzić, że taki czujnik jest dobrem mało docenianym. Nie będę się rozwodził na temat powstawania tlenku węgla (czadu) ale wystarczy powiedzieć, że zabija skutecznie i w momencie nasycenia naszej krwi tym bezwonnym gazem, proces jest już nie do zatrzymania etc. Sam gaz może powstać w sposób prozaiczny - silne wiatry, tzw cofka w przewodzie kominowym, zbyt mało tlenu do reakcji itd. Czujnik da nam znać. Ja osobiście polecam taki zakup bez wzgledu na markę. Na koniec - o skali zagrożenia ostrzegają służby ratunkowe na Swoich stronach. Ku przestrodze zapraszam do lektury.
  12. Właśnie Barbossa dobrze to ujął - podniesienie mocy nie wchodzi w grę tylko pozostaje kwestia - jak najwydajniej rozprowadzić ciepłe powietrze. W grzejnikach przenośnych popularnie nazywano to funkcją turbo. Do tej pory mamy fizykę jaką mamy i ciepło przekazywane jest na 3 sposoby a taki wentylator nie jest czwartym sposobem
  13. Tak tak oczywiście - oby nie z węgla bo tutaj zaczniemy naciągać fakty i zasłaniać się wydajnością, efektywnością, filtrami etc.
  14. Zawsze możemy posadzić lipę przed domem lub pas innych drzew liściastych o rozłożystych koronach. Za 20 lat będziemy mieli cień. A tak całkiem serio - szyby anti-sun, rolety, markizy, żaluzje - jest w czym wybierać i tu nikt "dynamitu" drugi raz nie wymyśli. Częśc przeszkleń możemy umieścić od północy/wschodu. Nie zmienia to faktu, ze GWC może funkcjonować jako wspomaganie chłodzenia/ogrzewania. Wracamy do oznaczeń - > strona 7 i 9 dokumentu pdf na przykładzie przypadkowego sterownika
  15. Wtedy arturo72 i cała reszta ludzi "wybiegających tak daleko w przyszłość" może zostać śmiało okrzyknięta jasnowidzami. Dużo mówi się o ekologii i ochronie środowiska czyli moze w końcu ktoś się domyśli, że prąd to ekologia.
  16. @arturo72 - PV to już całkiem odrębny temat i raczej przeskakujemy na drugą stronę tej całej "barykady". Ekonomiczne źródło energii to w zasadzie bilans zysków i strat z dążeniem do najmniejszych kosztów energii i jej minimalnych strat na etapie użytkowania + niskich kosztów na etapie samej inwestycji. I tak dalej i tak dalej a potem dopiero możemy w ten obieg włączyć PV i cały proces produkcji/dystrybucji/poboru energii elektrycznej ale tu znowu rosną nam koszty na etapie inwestycji i zwrotu tych kosztów na etapie użytkownia czyli przez kilka-kilkanaście lat jesteśmy na minusie. Minus ten można zniwelować dofinansowaniem ale to kolejny temat do dyskusji a i tak skończy się na prądzie, który mamy na wyciągnięcie ręki - czyli od dostawców. ... i tej spirali oczywiście z pominięciem zbędnych buforów. I kółko się zamyka
  17. W tym i pompę ciepła, która również jest na prąd i kółko się zamyka. To chyba niebawem bedzie moje ulubione powiedzenie.
  18. Owszem, jeżeli mówimy o relacji pompa ciepła do podgrzewacza, natomiast koszty samej inwestycji (całej inwestycji) wymagają już konkretnej analizy przed podjęciem decyzji. Często jedynym argumentem jest COP a to dopiero początek analizy. Przy okazji polecam pozycję Vademecum Domu Energooszczędnego. Tu zwolennik każdej technologii "energo" znajdzie coś dla Siebie.
  19. Można powiedzieć, że to esencja zagadnienia w specyficznym ujęciu. Z przymrużeniem oka proponuję podejść do frazy "ręcznie klepanych" bo taka technologia stosowana była w Egipcie, Babilonie etc. "dobre" kilka tysięcy lat temu. Wychodzi na to, że producenci obecnie czerpią ze sprawdzonego źródła ale samo "klepanie" zostało wyparte przez formowanie i prasowanie
  20. Generalnie każda kubatura, z której możemy brać powietrze i przy okazji zapewnić pracę pompy ciepła nawet przy granicznych mrozach na zewnątrz jest wskazana - ale - tu jest za dużo niedopowiedzeń - raz z garażu, raz z poddasza a raz pewno przez GWC. Pojawiają się nowe zagadnienia, które często wiążą się z dodatkowymi kosztami - bo to zawsze inwetycja. Jak na zapewnienie samej c.w.u, to taka pompa jest delikatnie mówiąc - przeinwestowanym "super boilerem". Czy nie lepiej wtedy zamontować "najzwyklejszy" podgrzewacz przepływowy elektryczny lub pojemnościowy o mocy dostosowanej do zapotrzebowania??
  21. wojtku73 - żeby uczciwie i bezstronnie podejść do tematu, muszę zaproponować film firmy Krispol. Materiał traktuje dokładnie o temacie, który założyłeś Okno z roletą - energooszczędny duet Pozdrawiam Aleksander
  22. Trzeba przyznać, że większe nakłady ponosi się na podłogówce i nie wszędzie można ją ułożyć. Nikt też nie powiedział, ze podłogówka nie może istnieć razem z grzejnikami - chociaż Wielu uważa to za herezję. Wszystko by się wyjaśniło przy spadku cen energii elektrycznej - na 90% inwestorzy - nawet Ci najwięksi zwolennicy "ognia" - odkryli by dobro płynące z ogrzewania elektrycznego. Ale to tylko moja wolna myśl. Samo słowo podłogówka kojarzy się ewidentnie z systemem wodnym. Ja jednak wciąż wierzę w ogrzewanie elektryczne w dowolnej konfiguracji.
  23. Zwężka Venturiego - cóż, wykorzystywane nie tylko w AGD ale i w motoryzacji, produkcji browaru, nurkowaniu etc. - taka dygresja.
  24. To znaczy, że producenci grzejników ściennych nie zgadzają się z Pana zdaniem. A współczesne źródła ciepła - zgaduję, że promowane przez Pana pompy ciepła - faktycznie bazują na niskiej temperaturze. Wysokotemperaturowe źródła ciepła też mogą zasilać podłogówkę - wystarczy domieszać zimna wodę. Kocioł elektryczny też może byc takim źródłem zasilania instalacji c.o. i kółko się zamyka.
  25. Pompa ciepła powietrze-woda jest stosunkowo tania w inwestycji ale i tak droższa od kotła elektrycznego - uczciwie do tematu podchodząc. I tylko obsłuży obieg c.w.u. a nie c.o.+ c.w.u no chyba, że jakimś cudem kupimy grzejniki niskotemperaturowe a ta pompa zapewni temperaturę wody 60°C Czajnik poza tematem
×
×
  • Utwórz nowe...