Budujemy Dom - budownictwo ogólne

No leci leci, punkt rosy to punkt rosy. Zimno i wilgotno i w końcu musi się gdzieś wykroplić. Narożniki okien jako pierwsze, potem szyba wokół, potem rama..

I dlatego ogrzewanie będzie mogło być realizowane niskotemperaturowo - to raz, a dwa - trzeba będzie poważnie podejść do tematu sprawnej i sterowanej wentylacji.

Kołnierz może być lekiem na całe zło ponieważ np. w moim osobistym przypadku okna pociły/pocą się w narożach. Zasięgałem już porady Fakro i zaproponowano mi wizytę Serwisanta. Dobra droga ponieważ okna maja już kilkanaście lat i efekt pocenia pojawia sie dopiero przy silnych mrozach. Razmes dobrze zapytał o ogrzewanie poddasza. Fizyka "działa" zawsze tak samo - ogrzewamy do momentu aż efekt ustąpi albo wymieniamy stare skrzydła na nowe.

Tu mogę podpowiedzieć ponieważ sam tak zrobiłem. Szkło i tynk nie idzie za bardzo w parze ale jest sposób. Warstwa kontaktowa z kruszywem kwarcowym - czekamy aż wyschnie i z uwagi, że powierzchnia będzie chropowata można nałożyć gips i dopiero pomalować. Można też zrobić próbę samym gipsem po odtłuszczeniu powierzchni. Sposób 3 - zabudowa cienką płytą G-K lub drewnopodobną OSB lub MFP i na to dopiero odpowiednim klejem przymocować płytki ceramiczne, elewacyjne ceramiczne, gipsowe etc. Oczywiście zawsze ktoś może mieć inne sprawdzone rozwiązania.

Właśnie, jak nie zamokną i nie zardzewieją, a czasem będą uruchamiane, to chyba nic się im nie stanie?? Akumulatory trzymane w cieple to oczywiście dobry pomysł.

to zbyt ogólnie - równie dobrze można powiedzieć, ze jedna marka samochodu jest zła, bo sąsiadowi się zepsuł a drugi przepłacił i też nie jest zadowolony Nadeszły czasy oszczędzania energii żeby nie pakować tego w atmosferę. Dlatego też pompy ciepła i opcjonalnie kotły gazowe wyprą paliwa stałe. I nic tu nie da naginanie prawdy, że pellet to paliwo ekologiczne.

Skoro już ktoś wydał kilkadziesiąt tysięcy a wcześniej planował i rozważał i porównywał, to musi być zadowolony. Wracając do zwrotu inwestycji. Koszty to jeno, a wygoda to drugie. Nikt nie zastanawiała się nad zwrotem kosztów kotła gazowego - chociaż ceny takiego źródła ciepła z całym "dobrem" co+cwu+sterowanie+ pogodówka sięgają 20 tysięcy., Tu mamy najzwyczajniej inne źródło ciepła i nie musimy bawić się w przyłącze gazowe. Ceny przyłącza nie rozpatruję.

W zasadzie to nawet nie chodzi o markę a o rozwiązanie. Wiatr "podwiewa" od ściany szczytowej i efekty specjalne sa zapewnione. Ja bym jeszcze sprawdził, czy niektóre arkusze się nie "poluzowały" na dachu.

A czy można rozpatrywać bufor w kategorii strat - o ile jest odpowiednio dobrany do zapotrzebowania? Myślę, że to zysk a w najgorszym wypadku brak strat.

Wczoraj mnie olśniło, zamontowali taki patent na moim osiedlu. Była zwykła furtka na klucz, a teraz jest elektromagnes rozłączany włącznikiem na ścianie, oczywiście z racji jednego "słupka" - czyli boku skrzydła wskazane będzie dodatkowe ryglowanie - może tradycyjny "skobel". Przyznam, że zagadnienie nietypowe i stanowi małe wyzwane, ale potem będzie można powielać z dumą.

a możemy wrócić do tematu? Obuwie i dodatki w innym dziale. Wracając do ocieplenia podłogi. Od spodu sufit albo wykładzina ciepła. Pod wykładzinę pianka XPS taka pod panele. W innym przypadku - rozbieramy, ocieplamy wg sztuki budowlanej i kładziemy drewno/panele etc. Pozdrawiam

Na płytę drewno pochodną????

Trzeba zrobić tak by woda nie wsiąkała ze ściany. Izolacja pionowa i pozioma na zewnątrz odpowiednio przemyślana. A wszystko to razem tworzy nam warunki gruntowo-wodne i odpowiednio dobrana izolacja po dwóch stronach przegrody/przegród.

dlatego 2-3 komory, gaz, ciepłe ramki i ciepły montaż to już nie będzie żaden "wyczyn". Prawdopodobnie zaczniemy zasłaniać okna na noc roletami.

Skoro budynek ma być budowany z myślą o niskim zapotrzebowaniu na energię, to okna, jako część elewacji też muszą wpisywać się w te założenia. Ja nadal podtrzymuję moje zdanie. Okna o U niższym od 1.1 będą oferta standardową. Nie może być inaczej. Producenci stolarki okiennej i drzwiowej już się dostosowują, co widać po ofertach.

Po ogrzewaniu elektrycznym wiele osób spodziewa się ciepłej podłogi i temperatury posadzki wyższej o kilka stopni niż temperatura ciała a konkretnie stóp. Nawiązuję tu do komfortu cieplnego po kąpieli. Są jednak inne aspekty ogrzewania elektrycznego a mianowicie - ogrzewania podstawowego w budynku a nie okresowego dogrzewania dla relaksu po kąpieli. Wtedy "na salonach" i w kuchni pracuje elektryczna podłogówka, która oddaje ciepło do warstwy podposadzkowej a ta odizolowana od gruntu oddaje to ciepło do pomieszczenia przez posadzkę. Posadzka wcale nie musi być wtedy ciepła w dotyku. Co nie zmienia faktu, że w jednym i drugim przypadku - grzejemy elektryczną podłogówką.

zenku - odpowiedź będzie musiała zawierać zagadnienia złożone. Ogrzanie wody prądem i powietrza prądem to jedno a wymiana tego ciepła to drugie. Ogrzewasz powietrze, które na bieżąco wymieniasz przez proces wentylacji pomieszczeń. Czyli ogrzewasz i chłodzisz jednocześnie. Ale ogrzewasz i chłodzisz całą kubaturę. W którym miejscu chcesz dokonać pomiaru temperatury - przy podłodze czy pod sufitem po godzinie grzania "farelką" 2kW ?? Teraz opcja z elektrycznym ogrzewaniem podłogowym - przewody pod płytkami ogrzewają płytki, te przekazują ciepło do otoczenia. Zużycie energii łatwo policzyć/oszacować - każdy ma w domu licznik elektryczny- i teraz pytanie. Po godzinie grzania temperatura w pomieszczeniu wzrosła o kilka stopni (to dużo), zużyłes określoną ilość kW - i co dalej? Czemu ma służyć ta analiza??

Witam, dostawcy systemów odkurzania centralnego mają również w swojej ofercie rozwiązania dodatkowo ułatwiające obsługę. Wspominane wielokrotnie akcesoria do oczyszczania kominka, szufelki automatyczne etc. Wygoda to ważne zagadnienie, ale estetyka również. Rozwiązaniem jest właśnie system węża chowanego. Z pewnością jest wiele wariantów ale jeden z nich to Retraflex.

jak Polska długa i szeroka od morza do Tatr - nie ma się gdzie spotkać i kiedy

na to się zanosi. Nowoczesny kocioł daje większe pole manewru w sterowaniu, oszczędnościach paliwa etc.

Sprawa raczej oczywista, kocioł "dostaje w kość" zwłaszcza latem, gdy pracuje tylko na przygotowanie c.w.u.

Myślę, że dostawca systemu montażu i to przewidział.

W ofercie Silikony Polskie jest preparat SARSIL BRUK. Jest to preparat silikonowy. Zabezpiecza kostkę i daje efekt mokrej nawierzchni. Podobno kostka zachowuje trwałość przez wiele lat

Czyli mowa o przeróbce instalacji otwartej na zamkniętą. Pominąłem ten aspekt ponieważ zenek nie chciał przeróbek.

z tymi farbami na 1 raz to bym nie przesadzał. Jestem po remoncie i malowaniu solidnej powierzchni. Także mogę powiedzieć, ze gruntowałem zarówno stare powłoki jak i płyty G-K. Fakt, że na G-K kolor inaczej "stoi" jak to mówią starzy malarze ale: 1. dobry grunt to podstawa 2. farby 2w1 należy traktowac raczej jako podkład niż jako ostateczną powłokę 3. dwie warstwy to optimum nawet w przypadku farb, które naprawdę dobrze kryją i puszka 3.5 litra kosztuje 80-100 PLN 4. nie ma co oszczędzać na farbach ponieważ wydajność 12-14 m2 z litra to w niektórych przypadkach nie marketing a fakt 5. powłoki olejne trzeba zmatowić i lepiej pokryć białą farbą 2w1 (grunt+ farba) - w tym przypadku akurat taka farba sprawdza się wyśmienicie. Dopiero na tak przygotowane podłoże kłaść 2 warstwy dobrej-wydajnej farby. 6. z farbami białymi jest więcej "efektów specjalnych" niż z kolorem bo światło potrafi naprawdę płatać figle - dlatego farba do sufitu lub ścian to nie tyle złoty środek, co sposób na powłokę, która w miarę równomiernie odbija światło i "oszukuje" oko To moje przemyślenia po remoncie