-
Posty
16 346 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
420
Wszystko napisane przez bajbaga
-
Nie wiem, czy coś Ci się spodoba: http://soprojekt.pl/ Trochę inne podejście do przestrzeni i bryły budynku – dla mnie ciekawe. Specjalizuje się co prawda w średnich i dużych domach, ale ma też kilka małych. Do rozbudowy: http://soprojekt.pl/Proj_got/S24/s24_rzut.html , zamiast wiaty na samochód, „wklejenie” lustrzanego odbicia lewej strony, ewentualnie tylko zabudowanie wiaty ? Może jako inspiracja: http://nowakolekcja.soprojekt.pl/N3/index.html ?
-
Nie ma problemu z ŚE– nawet na „legalu”. Wystarczy ogrzewanie (kocioł) na biopaliwo (odnawialne), lub Pci.
-
Z regulowanymi żaluzjami i klapa zwrotną – dopowiadam.
-
Czas zacząć przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia
bajbaga odpisał Redakcja w kategorii Do administratora Forum
Witamy po urlopie. Fajna pamiątka z letnich wakacji. Ps. Czyśbyś wakacje spędził w krainie Mikołaja? -
Nie jest to .............................. nie ma sprawy - Dziękuję.
-
Wentylacja mechaniczna – powiadasz? Czyli dla przykładowego domu 120m2 tylko zamieniając wentylację „grawitacyjną” na mechaniczną zaoszczędzamy 3.6kWh ? Czyli liczysz, że wymiana powietrza przy wentylacji „grawitacyjnej” w takim domu, to ponad 700m3/h ???? Dziwne.
-
Skoro moc obliczeniową 8kW, to PCi może być (wg. tych „wytycznych”) 6kW. On ma 8kW mocy PCi, ale CWU dla 6 osób i powierzchnię ogrzewaną około 200m2, podłogówka + kaloryfery (jeśli dobrze pamiętam). W ciężką zimę nie musiał się dogrzewać innym źródłem. To zachodzi pytanie, cóż jest takiego w PCi, że grzeją z powodzeniem (bez dodatkowych źródeł) przy niskich mocach, a kotły nie dają rady? Chyba dla temperatury zewnętrznej -40 stopni. Przy takich stratach to zużycie energii w sezonie grzewczym, tylko na te potrzeby, przekracza znacznie 200kWh/m2 + CWU
-
Zwracam uwagę, że adigg podał moc obliczeniową (maksymalną) dla swojego domu dla temp. -20/+20 – to co do rzeczy ma, że ogrzewa PCi ? No właśnie, ale dla współcześnie budowanych domów, i to tylko o wymaganiach (ocieplenia) minimalnych, moc obliczeniowa (maksymalna) oscyluje wokół 50W/m2 + (dla „ostrożnych”) CWU około 0,5 KW na 1 osobę. Czyli dla domu 120m2 maksymalna moc kotła, to około 8kW, a dla domu 150m2 to mniej niż 10kW (licząc CWU dla 4 osób). Ale takich kotłów nie ma – co zapewne wynika z faktu, że między deklarowaną przez producenta sprawnością kotła, a rzeczywistą, jest dużo różnica. Zważywszy, że urządzenia cieplne (tak jak większość innych „maszyn”) jest najekonomiczniejsza przy „obciążeniu” między 1/2 a 3/4 mocy maksymalnej, to stosowane przewymiarowania nie są korzystne, ani dla kieszeni, ani dla samych urządzeń (kotłów).
-
Po co dzwonić – koszt tych mat oscyluje wokół 200zł/m2 w cenach netto
-
Montaż sufitu podwieszanego w bloku do płyt
bajbaga odpisał Martex w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Utrudnia, ale nie uniemożliwia. Dobra (silna) wiertarka z udarem, dobre wiertło i po sprawie. -
Uchylony MPZP a pozwolenie na budowę
bajbaga odpisał lukikrakow w kategorii Porady prawne i finansowe
Moim zdaniem ; Taka sytuacja występuje tylko, jeśli organ nadzorczy (wojewoda) uzna „nieważność” uchwały w sprawie MPZP, a gmina odwoła się od tej decyzji do sądu. Ale w przypadku, kiedy zapisy MPZP zaskarżył (do sądu - sądy administracyjne też posiadają „uprawnienia nadzorcze” w tym zakresie ) obywatel lub np. firma, to zapisy MPZP, są obowiązujące do prawomocnego wyroku. Najprawdopodobniej urzędnik postąpił zgodnie z „literą prawa” i nie musi się dokształcać. -
Najprawdopodobniej, doliczyli zużycie zimowe (jednorazowa wplata) – po korekcie odczytu z licznika.
-
Już poniał dopisalem: Może to dziwne, ale też się z tym stwierdzeniem zgadzam. Ale z drobnym zastrzeżeniem – różnica może się ujawnić w przypadku awarii (czego nie życzę).
-
Z technicznego punktu widzenia – jest to uzasadnione. Ryzyko wystąpienia „przecieków” na łączeniach żeliwa ze stalą (a jest tego w tym typie sporo, bo kilkanaście) jest bardzo wysokie, ze względu na różną „pracę” obu materiałów – dla porównania kocioł „płaszczowy” o podobnej mocy, z reguły, jest „złączony” na 2 elementach i to jednorodnych z żeliwa – bez „przyłączy”. Wspomniane ryzyko jest wkalkulowane w długość gwarancji, a to z kolei może sugerować długość bezawaryjnej pracy po gwarancji – nic nie jest bez przyczyny. Ewentualna naprawa - w tym pogwarancyjna - też jest prostsza w przypadku materiałów jednorodnych. Ps. Zupełnie nie rozumiem tej aluzji (odnośnika) co do kół drewnianych w sportowym samochodzie.
-
Tylko z chęci polemiki. Przywołane kotły (na paliwo stałe) żeliwne są kotłami płaszczowymi, bez bezpośredniego ogrzewania CWU. Różnice temperatur (czynnika zasilającego) to kilka lub kilkanaście stopni. Te kotły są w zasadzie kotłami „płomienicowymi” (CO) + posiadają swoiste „płomieniówki” (wężownicę) do CWU. Konstrukcja korpusu tego kotła jest taka, że część korpusu nie posiada „płaszcza” wodnego i rozgrzewa się do wyższych temperatur (komora paleniska). Kotły żeliwne płaszczowe, nie posiadają takich powierzchni bez płaszcza wodnego, a to skutkuje tym, ze posiadają nawet 10 letnia gwarancję - a ten kocioł żeliwny tylko 2 lata. Jak dodamy do tego fakt, że te kotły żeliwne (korpus, komora spalania), z przyczyn technicznych, posiadają również elementy ze stali (choćby płomienice i wężownicę CWU), to raczej nie trudno zrozumieć dlaczego posiadają gwarancję tylko 2 lat (a nie 10). Kocioł ze stali (nierdzewnej) jest wykonany z materiału jednorodnego, tak więc odpadają (ewentualne) problemy związane z łączeniami poszczególnych elementów – stąd gwarancja 5 lat. Z racji właściwości materiałów, kocioł stalowy jest lżejszy, posiada mniejszy zład – a przez to posiada mniejszą „bezwładność” – co może mieć „odbicie” w zużyciu oleju (mimo, że jest mniejszy) posiada troszeczkę większą moc (o 0,3kW) oraz większą wydajność CWU (o 14l/h). Dla jasności – są to moje „domniemania” oparte na niepełnych danych (brak rysunków korpusu), oraz nabytej (niegdyś, w czasach czarnobiałej TV) wiedzy w zakresie kotłów (przemysłowych).
-
Tak mimochodem. Prawidłowe wartości (optymalne, a nie „normowe”) dla kobiety to RBC 4,2 – 5,4 (dla mężczyzn 4,7 – 6,1). Wartości niższe mogą świadczyć o niedoborze żelaza, witaminB12 i B6 lub o „przewodnieniu” organizmu.
-
Teoretycznie - zbyt niska (jak dla kobiety) ilość czerwonych krwinek – choć teoretycznie w normie, - zbyt niska (jak dla kobiety) zawartość hematokrytu – też teoretycznie w normie, ale może być krokiem do anemii,
-
Cholesterol !!!!!! Więcej ryb morskich, więcej warzyw strączkowych, wiecej czerwonego wina. Mniej jajek, stresu i kawy.
-
Moim zdaniem kluczem jest ten przepływowy podgrzewacz CWU. Przy żeliwnym jest większa pojemność wody, bo żeliwo źle znosi naprężenia wywołane zbyt dużą różnicą temperatur. Stal jest pozbawiona tej wady, stąd mniejsza powierzchnia grzania i mniejsza ilość wody „zalegajacej” w CWU, przy takich samych temperaturach CWU. Dlatego, moim zdaniem, przy kotle dwufunkcyjnym, wybór kotła z nierdzewki, może być korzystniejszy. dopisałem: Ps. Gwarancja 5 letnia – tylko na korpus, pozostałe „części” tak jak w żeliwnym.
-
Wabikiem jest materiał - albo żeliwo, albo stal nierdzewna. Nie obudowy tylko korpusu kotła (komory spalania i "płomiennic"). Waga i pojemność „ogrzewacza” CWU wynika z różnic materiałowych (nierdzewna jest lżejsza i ma mniejsza pojemność „podgrzewacza CWU).
-
zadaszenie nad tarasem - własnymi siłami :)
bajbaga odpisał daggulka w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Kiedyś się nad tym zastanawiałem. W zasadzie „potrzebujemy” takie zadaszenie w dwóch sytuacjach; Jako osłona przed zbyt intensywnym słońcem, albo przed opadami. „Dach ze szkła” raczej tej pierwszej sytuacji nie zabezpiecza. A może takie cóś – zwijane : http://www.markiza.com.pl/pergole.html http://www.selt.com.pl/?mode=galeria&id=19&lang=pl - zwłaszcza kliknąć na dom i kawiarnia Częstochowa. -
Jeśli to ma być kocioł dwufunkcyjny (grzanie CWU), to wydaje się, że rozsądniej będzie wybrać ten ze stali nierdzewnej. Konstrukcja takiego kotła dwufunkcyjnego bardzo przypomina ogrzewanie przepływowe CWU (zasobnik tylko 25l), a to może powodować skrajne warunki (duże różnice temperatur) – czyli stal nierdzewna, ze względu na swoje właściwości będzie bardziej wytrzymała (niż żeliwo) na tego rodzaju „zjawiska przyrodnicze”