Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Dlatego napisałem, że „jest skłonna do udzielenia" – bo coraz mniej osób o kredyty występuje, to banki przestają „wybrzydzać”. Ale raczej nie liczyłbym w takim przypadku na kredyt w 100% kosztów budowy – raczej przedział 50 – 70% jest realny.
  2. Oj mocno powiedziane. Teoretycznie budynek jest własnością właściciela terenu, ale praktycznie, gdyby coś, to musi go „spłacić”. Inaczej mówiąc, z mocy samego prawa właściciel gruntu staje się właścicielem budynku, choćby nawet nie przyczynił się do jego powstania, ten zaś, kto budynek zbudował, jest jedynie właścicielem nakładów poczynionych na tę budowę. Po drugie teoretycznie, bo; jeśli budynek wzniesiono na działce (części działki) oddanej w użytkowanie (ograniczone prawo własności) dla celów budowlanych to budynek jest własnością tego kto go wybudował – kodeks cywilny art. 710 – 719. Dzierżawa nie dotyczy terenu na którym ma stać budynek, tylko gruntów „ornych” – w tym przypadku. Umowa użyczenia, jest ograniczonym prawem własności i wiele banków na podstawie takiej umowy (użyczenia) jest skłonna do udzielenia kredytu. I ostatnia sprawa. Najprostszy tok załatwienia tej sprawy to : 1. Umowa użyczenia gruntu na cele budowlane 2. Załatwienie PnB. 3. Wybudowanie co najmniej fundamentów 4. Wydzielenie nieruchomości i założenie KW 5. Załatwienie kredytu na budowę.
  3. Królowo złota – „dyze-cośtam” jak sama nazwa wskazuje, niszczy „zaległe drobneustroje” i grzyby. Ta wanna potrzebuje oczyszczenia instalacji „natryskowej” – sądząc po „objawach”. Wezwij fachowca, niech rozkręci, przedmucha, wymieni, itp. Ps. Po takich zabiegach, te straszne rzeczy już nie zarażają.
  4. I taki (ten) argument powinnaś przytoczyć w piśmie do straży gminnej. Ponieważ ja akurat jestem wrednym typem, to w rzeczonym piśmie, wspomniałbym, że w przypadku pogryzienia (kogoś) przez tego psa – nagłośnię sprawę, że informowałem straż gminną, ale odzewu nie było. Z wredoty (wrodzonej) dodałbym jeszcze, że gdyby strażnik zareagował właściwie, wykonując swoje podstawowe obowiązki, to takiego incydentu by nie było. No nie do końca, bo takie zarzuty postawił prokurator – i słusznie, bo zginął człowiek i taka procedura obowiązuje. Natomiast, z tego co pamiętam, sąd nie podzielił zdania prokuratora i zrzut odrzucił - uznając, że była to obrona konieczna. Pamięć jest zawodna, ale tak kojarzę, że prokurator nie wniósł apelacji. Zwracam uwgę, że był winny śmierci człowieka, ale równoczesnie sąd stwierdził, ze dokonał tego w ramach obrony koniecznej.
  5. Zgłoś i zgłaszaj do straży miejskiej. Jak mu na bieżąco zaaplikują kilka mandatów, to spuści z tonu. A w sprawie nakładania mandatów „porządkowych” straż raczej wyrywna jest – nie będą mieli żadnych oporów, aby nakładać mandat nawet codziennie. Sprawa w sądzie nie jest przeszkodą, a może i być argumentem dla sądu, aby zapodać za uporczywe naruszanie …….
  6. 1. Musicie się stać rolnikami ustawowymi, czyli - posiadać wykształcenie rolnicze lub co najmniej średnie, - posiadać zameldowanie w danej gminie, - posiadać nie mniej niż 1ha gruntów w danej gminie (może być dzierżawa, ale „coś” własne, dla przyzwoitości, też nie zaszkodzi). 2. Jeśli otrzymacie prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, to zarówno PnB jak i wszelkie inne „kwity” będą opiewały na was. 3. Teoretycznie, dom będzie własnością właściciela gruntu. Z tego powodu wskazana jest umowa użyczenia na cele budowlane. 4. Po wybudowaniu lub nawet w trakcie budowy (np. po wykonaniu fundamentów) można będzie dokonać wyodrębnienia powstałej nieruchomości budowlanej – w takim przypadku nie maja zastosowania przepisy o minimalnej działce rolnej. 5. W przypadku ustanowienia współwłasności na tej działce, „procedury” z pkt. 3 i 4 są prostsze – dotyczy to także możliwości kredytowania .
  7. Można spróbować tego „myku” z zabudową zagrodową – jeśli MPZP lub WZ na to pozwalają. Dla potrzeb uzyskania pozwolenia na budowę wystarczy, że rodzice wyrażą zgodę na budowę w formie oświadczenia o dysponowaniu nieruchomością na cele budowlane lub umową użyczenia gruntu na ten cel. Ale nie bardzo wiadomo, czy dla banku, będzie to wystarczającym „dokumentem” – są to indywidualne ustalenia. Można też na rzeczonej działce ustalić współwłasność – co dla potrzeb kredytowych może być ułatwieniem. Ważne: jeśli ta działka jest „siedliskowa”, to grunty dalej są rolne, a to powoduje, że tej działki nie można podzielić, bo minimalna wielkość działki rolnej po podziale, nie może być mniejsza niż 3.000m2.
  8. „Normalny” (doświadczony) wykonawca, w umowie, zamieszcza odpowiedni akapit min. o „wpływie” warunków zewnętrznych na termin wykonania prac – to taka rada dla wykonawcy na przyszłość. Jak widać nauka na własnych błędach, to bolesna i kosztowna sprawa.
  9. Lepiej doucz się przed tym montażem – bo czarno to widzę przy takiej wiedzy .
  10. bajbaga

    wełna szklana

    Jak za 30zł za wpis (taka, ponoć, jest „oficjalna” taksa) to raczej merytoryki i racjonalności nie oczekuj. Jaka płaca taka praca – „sztuka” się liczy. Jednym słowem - znów poprawiłem - literówki
  11. Jak gmina ma kasę to robi za darmo – w ramach „zadań własnych”. Jak gmina nie ma kasy, to te swoje zadania przesuwa (legalnie) w bliżej nieokreśloną przyszłość. Jak gmina ma tylko część kasy, to kombinuje. Faktem jest to, że gmina nie ma prawa „żądać” wpłaty, ale prawdą jest też to , że może mieć budowę kanalizacji w planie (jak będzie kasa, to wybuduje). Czyli brutalnie mówiąc, jak gmina nie ma kasy, to albo płać, albo nie buduj (bądź buduj z szambem) Ps. Przytoczony artykuł dowodzi jedynie, że tamta gmina zabrała się do sprawy od d… strony. Legalne jest założenie „społecznego komitetu budowy kanalizacji” i dopłata gminy do przedsięwzięcia. Ps 2. Dlaczego nie chcesz podać tego linku do planu?
  12. Akurat najgorsza wentylacja mechaniczna, będzie lepsza od najlepszej „grawitacyjnej”. Wspomniany komin wentylacyjny, musi być w określonych miejscach (kuchnia. WC, łazienka, pomieszczenie bezokienne, pomieszczenie oddzielone od „komina” więcej ni 2 drzwiami). Przy właściwie zaprojektowanej i wykonanej wentylacji „grawitacyjnej” odległości, raczej nie mają znaczenia – raczej wysokość kominów wentylacyjnych ma największy wpływ.
  13. Równie dobrze można napisać i doliczyć klimatyzację, system alarmowy, itp. – bo tak samo są „uprawnione” w tym zakresie. Bazujesz na swoim przykładzie, a przecież nie budujesz typowej parterówki, choćby ze względu na to, że ocieplasz poddasze (połacie dachowe) a nie strop – czyli „wykańczasz” tak jak dom z poddaszem użytkowym (tak wynika z rysunków, które zamieściłeś w innych swoich wpisach). Biorąc tylko to pod uwagę, Twoja porterówka musi być droższa od budynku z poddaszem (o takiej samej powierzchni użytkowej), ale będzie również droższa od innej parterówki wykonanej „tradycyjnie”. Można w nieskończoność udowadniać swoje racje, bazując na skrajnych przykładach. Prawda jest taka, że to wszystko zależy od wielu czynników, w tym od MPZP lub WZ. Natomiast życie raczej wskazuje na to, że koszty są porównywalne.
  14. To po co mieszasz? Po co łazienka ? W tym projekcie konstrukcja więźby, w zasadzie wyklucza jakiekolwiek „pomieszczenie” o powierzchni większej niż 2 – 3m2 nie ograniczone słupami.
  15. W zasadzie przyjmuje się, ze powierzchnia użytkowa na poddaszu ma wysokość od 1,9m. Wszystkie projekty zaznaczają linią wysokości 1,9m. Albo podając powierzchnię użytkową i w nawiasie powierzchnię po podłogach.
  16. Powiem więcej, jeśli więźba będzie wykonana tak jak w projekcie, to nie „upcha” tam nic „użytkowego”. http://www.horyzont.com/files/baza_plikow/...czegolowe07.pdf strona 4 – nawet jak dach będzie miał 30 stopni.
  17. Moim zdaniem, od początku reklamacja była źle załatwiana , bo na „gębę”. Proponuje abyście napisali pismo do firmy (za pokwitowaniem odbioru) o treści, mniej więcej jak ten pierwszy wpis, ale uzupełnione o daty i ewentualne nazwiska osób z którymi sprawa była załatwiana. Dołączcie również te zdjęcia i jak macie to te „ekspertyzy”. W końcówce pisma zaznaczcie, ze towar nie jest zgodny z umową i oczekujecie załatwienia sprawy w terminie ……… Teoretycznie wartość złożenia reklamacji pisemnej i słownej powoduje takie same skutki, ale forma pisemna stanowi dowód i ogranicza możliwość „matactwa” sprzedawcy. Może tez być pomocne jeśli w załatwienie sprawy włączy się rzecznik konsumentów.
  18. Ale w domu arturo72, 60m2 powierzchni użytkowej nijak nie wyjdzie – chyba, że ma ściankę kolankową powyżej 30cm.
  19. Dachu nie ocieplasz (dodatkowo) - tylko ściany "działowe" i ewentualne skosy + sufit - czyli około 130m2.
  20. Trujący jest tylko bluszcz pospolity. Do tego rodzaju obsadzeń idealny jest winobluszcz trójklapowy, pięciolistny lub zaroślowy. Ten ostatni jest najciekawszy.
  21. Mówimy tylko o kosztach. Sprawdź dokładnie rysunki do których podałem link – zwłaszcza strona 2 i 3 i policz sobie (szacunkowo), a nie bazuj na domniemaniach. Dlaczego strop nie może być drewniany tak jak w podanym przykładzie ? W podanym przykładzie, aby uzyskać te 150m2 z parterówki, musisz wybudować o około 20% więcej fundamentów i ścian zewnętrznych, około 25% większą powierzchnię dachu i około 35% większą powierzchnię ocieplonej podłogi na gruncie i tyle samo stropu. W sumie koszty się równoważą i są podobne, a w przypadku domu ze stromym dachem dwuspadowym (ze ścianą szczytową) dom z poddaszem może wyjść taniej.
  22. Taki przykład: http://www.z500.pl/pliki/23/rysunki/z23_rys_szczeg.pdf Dom w zasadzie parterowy , o pow. 111m2. Ale może być także wykonany jako z poddaszem użytkowym – przy powierzchni użytkowej około 150m2 i to przy dachu kopertowym o nachyleniu 30 stopni i bez ścianki kolankowej, przy drewnianym stropie. Czy też wyjdzie drożej niż 150m2 parterówka ?
  23. Zapominacie o jednej sprawie – tego poddasza nie trzeba specjalnie budować. Ono jest (będzie) wybudowane. Trzeba je tylko zaadoptować – uczynić z istniejącego strychu, pomieszczenia użytkowe, przy czym im większy „spad” dachu, tym większa powierzchnia do wykorzystania. Z dachem to jest tak, że albo moda, albo WZ lub MPZP, narzucają inwestorowi jego kształt i spadek. 1. Przy klasycznej stodole o powierzchni 100m2 na parterze i z dachem o nachyleniu 35 stopni, możemy otrzymać około 40m2 powierzchni użytkowej przy minimalnej wys. 2m – i to bez ścianki kolankowej. 2. Dla takim samym domu z kopertą (symetryczną), uzyskamy około 16m2. Pytanie zasadnicze –czy dom o powierzchni użytkowej 140m2 z przykładu 1, będzie droższy od domu parterowego też 140m2 powierzchni użytkowej (przy takim samym dachu) ?
  24. Po pierwsze – ten dom (z poddaszem) „po podłogach” ma przeszło 200m2 a podana jest tylko powierzchnia użytkowa – czyli taka, przy której nie musisz chodzić na kolanach. Po drugie mowa jest o kosztach budowy podobnych domów, o podobnej powierzchni użytkowej, i takim samym dachu – a nie o ich „walorach użytkowych”. A w przypadku porównania „stodoły” – to w zasadzie nie ma co porównywać, zwłaszcza w przypadku wymogu dachu stromego. Ps. Sporo projektów z poddaszem, jest z dachem kopertowym
  25. Proszę bardzo: Dom arturo72: http://www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz/mila_iv/0/664 powierzchnia dachu to 23om2, przy pow. użytkowej około 119m2, oraz dom trochę większy (o około 10m2), ale z podobnym nachyleniem dachu (też kopertowego): http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/gucio_ii/241 , 208m2 - czyli mniejsza powierzchnia, choć kąt nachylenia trochę większy. Dodam jeszcze, że w przypadku domu arturo72 powierzchnia stropu wynosi około 180m2, a w drugim przypadku około 110m2 Dla przypomnienia, wyraźnie napisałeś:
×
×
  • Utwórz nowe...