Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 349
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Jadę w piątek, średnio późnym rankiem. Mam wolne miejsca, od Wrocławia do celu. Powrót także, na trasie na odwyrtkę, w niedzielę, o godzinie raczej trudnej do określenia, ale raczej w okolicy południa.
  2. Alternatywny ? http://www.studioatrium.pl/projekty-domow/...rdo-II,819.html
  3. Nie będzie tragicznie. Wszak cała kopuła będzie miała taką warstwę, czyli proporcje zostaną zachowane. A mocarny wygląd, może dodać budowli uroku i może być dodatkowym atutem.
  4. tylko w przypadku budowy takowych w miejscach publicznych, a w omawianym przypadku nie jest to teren publiczny, nawet mocno naciągając. Czyli taki obiekt małej architektury, nie podlega zgłoszeniu.
  5. Raczej z obowiązujących przepisów wynika (PB ar.19 i rozporządzenie w sprawie rodzajów obiektów budowlanych, przy których realizacji jest wymagane ustanowienie inspektora nadzoru inwestorskiego § 4.), że jeśli nie określono tego wymogu w pozwoleniu na budowę, to nie obowiazuje.
  6. A może mała modernizacja? Zamiast grzałek w buforze, przepływówka elektroniczna. Po co grzać drogą energią cały bufor ?
  7. Kocioł z podajnikiem w zasadzie jest nowością, a przez dziesiątki lat, ludzkość jakoś sobie radziła, z dokładaniem i normalnym życiem. Również i teraz w wielu domach opalanych paliwem stałym, nie ma podajników (myślę, że statystycznie w większości) ani wielkich buforów (w większości starych instalacji, nie ma ich wcale) a i domy nieizolowane termicznie – a mimo to ludzie normalnie żyją, pracują itp. i nie mają palacza na etacie. To była dygresja. Nie da się z systemu obsługowego zrobić bezobsługowy, nawet częściowo. Te wielkie bufory tylko skomplikują sprawę, a ich pożytek ekonomiczny i praktyczny jest iluzją (dla tego przypadku – domu). Chcesz mieć trochę luksusu? Zainstaluj grzałkę elektryczną, która w sytuacjach „awaryjnych” uzupełni straty budynku. Kosztowne eksploatacyjnie ? No cóż za luksus trzeba zapłacić, ale akurat w Twoim przypadku, nawet jeśli grzałka będzie musiała uzupełniać straty cyklicznie (ale raczej to nie grozi), średnio mowa o kilkunastu kWh na dobę, a w przypadku tęgich mrozów, kilkudziesięciu kWh. Zawsze jest coś, za coś.
  8. Na początek zapomnij co wyszło Ci z przeliczeń zużytego opału na kWh. Uwierz w dobrą siłę swoich obliczeń w OZC. Zmień podejście do palenia w tym kotle – tam ma być cały czas ogień, wygaśnięcie, to awaria, którą należy usunąć. A jak będzie się paliło, to cały czas będzie produkcja kWh. Jak się naumiesz i opanujesz sztukę dokładania do kotła, to przy takim ociepleniu budynku i ogrzewaniu podłogowym nie będzie to zbyt uciążliwe. Nie licz na bufory, tylko na siebie, to Ty będziesz (masz być) szefem tego kotła, a nie on twoim. Problemem może być okres przejściowy, ale kominek w salonie, chyba będzie ?
  9. No – na gorsze, będzie jeszcze cieplej Które pokrywa podłogówka. Nie zapomnij, że przy ogrzewaniu podłogowym, podłoga zawsze grzeje (bezwładność). Pisałem już o tym. Nie bardzo rozumiem zastosowanie tak dużego bufora i nieprzemożonej chęci jego nabijania w ciągu kilku godzin. Mały kociołek, taki około 10kW, niewielki bufor dla wyrównania temperatury, pozwoli na bardzo komfortowe użytkowanie ogrzewania. Tak na moje oko i szacunek (od szacowania ), to Twój dom, bez ogrzewania, straci w ciągu doby, coś około 1 stopnia.
  10. Tyle, że Ty podajesz koszt razem z wykonaniem ogrzewania podłogowego (tak cos kojarzę), a On tych kosztów nie uwzględnia.
  11. Dla zobrazowania tego co napisałem wyżej. Aby podgrzać 1m3 powietrza o jeden stopień, potrzeba 0,33Wh Ten salon z kuchnią ma około 100m3, czyli potrzeba 33Wh, aby podgrzać to powietrze o 1 stopień i 330Wh (0.33kWh) dla podniesienia jego temperatury o 10 stopni. 4kW, podgrzeje o 10 stopni w ciągu 5 minut (upraszczając). Konkluzja zaś jest taka, że nie trzeba było budować tak szczelnego domu, bo teraz masz kłopot z doborem sposobu jego ogrzania. Moim zdaniem, ten dom, posiada taką bezwładność cieplną, że nawet sam kominek około 10kW, bez rozprowadzania ciepła i bez PW, jest go w stanie go ogrzać – w każdych warunkach. No, ale w salonie, tak czy siak będzie zbyt gorąco.
  12. Większe nie zawsze znaczy lepsze – i tu akurat tak jest. Wybudowałeś dom bardzo energooszczędny, a chcesz zastosować instalację i kocioł jak dla chałupy z wczesnego Gierka ? W tym 19kW, rozpalisz i będziesz musiał zaraz wygaszać, bo Ci temperatura w salonie podskoczy o 10 stopni, to co będzie grzało wodę? Każdy kominek, ma to do siebie, że dodatkowo ogrzewa pomieszczenie w którym się znajduje i to ze sporą mocą, wspomniane Zuzie; 19kW z 4kW, a 15kW z 2kW. Ps.Wyższą sprawność ma w określonych warunkach, z reguły jak pracuje na ful.
  13. Najdroższy element PCi, to sprężarka. Przy takiej mocy, koszt z wymianą, raczej nie przekroczy 2.000zł. I ostatnia sprawa, nie twierdzę, ani nie było moim zamiarem, forsowania tezy, że dla Twojego przypadku, PCi będzie najlepszym rozwiązaniem. Raczej chodziło mi o obalenie mitów, oraz przybliżenie zagadnień związanych z PCi, na tyle, żebyś wiedział dlaczego nie chcesz jej zainstalować. Nie mniej jednak, moim zdaniem, biorąc pod uwagę systemy grzewcze „bezobsługowe”, PCi plasuje się zaraz za ogrzewaniem gazowym (gaz z rury, o ile jest w zasięgu działki), zarówno pod względem inwestycyjnym, jak i sumarycznych kosztów eksploatacyjnych. PCi instalujesz i po wyregulowaniu, zapominasz o niej. (co zapewne, potwierdzą jej użytkownicy )
  14. Nie możecie budować, bo ? Zabrania obecny MPZP ?
  15. Oj, a czas załatwienia reklamacji, toć to ponad 5m-cy ! Przekroczono wszystkie ustawowe i „moralne” terminy. Chyba się rozpłaczę, ze wzruszenia, że rzeczona firma tak solidna. Ale miło, że poinformowałeś, że sprawa załatwiona.
  16. Zdecydowanie nie masz racji. W Polsce nie ma regulacji w tym zakresie, ale niemiecka norma, dopuszcza stosowanie na wodnym ogrzewaniu podłogowym, materiały, których opór cieplny nie przekracza 0,15m2K/W, a to oznacza, że lita deska o gr. 2,2cm (czyli typowa „deska podłogowa”) z; - drewna dębowego, ma opór cieplny 0,11m2K/W, - drewna jesionowego, bukowego, ma opór cieplny 0,146m2/K/W. Czyli jak najbardziej można, przy czym należy pamiętać, że drewno ma dużą możliwość akumulacji ciepła, przez co zwiększa się bezwładność ogrzewania.
  17. Racja adiqq Bufor we współczesnych instalacjach PCi to porażka, a bufor przy powietrznej PCi i może zaproponować tylko niedouczony instalator, zwłaszcza przy motywacji nocnej taryfy. Suma strat; na buforze, niższa temperatura w nocy, skutecznie niwelują potencjalne zyski.] Przy dobrze dobranym (wykonanym) i zrównoważonym cieplnie układzie z podłogówką (a tylko podłogówka dla PCi – zwłaszcza przy PCi powietrznej), bufor samej podłogówki jest wystarczająco pojemny do gromadzenia taniej energii i łatwo można zmusić PCi aby dobijała w ciągu doby w godzinach dziennych, tanią energią.
  18. O czym wiedzieli już starożytni budowniczowie, "zaopatrując" narożniki w bonie.
  19. Nie mam tego kalkulatora , ale coś mi mówi , że to dla GZ coś około 20 stopni, a przy takiej temperaturze zewnętrznej, to raczej GZ 30 – 35 stopni, co daje COP coś około 2,5 max.
  20. PA, to jest moc pobierana, a nie COP
  21. Godna polecenia jest tabela na stronie 20, bo to są wielkości uzyskiwane także przez inne tego typu PCi, z takimi sprężarkami. Tam dokładnie widać jak wygląda COP przy temperaturach CZ i DZ. To wyjaśnia również dlaczego powietrzne PCi dobiera się wbrew zasadzie obowiązującej przy pozostałych PCi, czyli dobiera się takie PCi z przewymiarowaniem ich mocy.
  22. LG wyprodukowała znakomitą powietrzną pompę ciepła THERMA V. Taka PCi o mocy 9kW, kosztuje około 4.000 euro. ( http://www.lg.wienkra.pl/index.php?strona=...d_prod=196#opis ) a tu więcej o tej PCi http://www.lg.wienkra.pl/dokumenty/1_LG_Ka...hermaV_2009.pdf A tu z innego forum taki wpis:
  23. Może taka informacja wyjaśni dlaczego PCi powietrzna, może pracować przy niskich temperaturach, osiągając przy tym dość wysoki COP nieosiągalny jeszcze kilka lat temu. 1. Zastąpienie sprężarki tłokowej, rotacyjnymi. 2. Nowe czynniki chłodzące, pracujące przy niższych temperaturach odparowania, nawet do -45 stopni . Jak się zamieni stopnie Celsjusza na kelwina, to łatwiej będzie zrozumieć skąd ciepło z DZ , zwłaszcza przy minusowych temperaturach. Dlaczego zatem tańsze powietrzne PCi, np. podgrzewacze do CWU nie pracują przy temperaturach np. -10 stopni ? Odpowiedź jest banalna, bo nie posiadają zabezpieczenia przeciwko zamarzaniu wymiennika. Dokładnie też z tego powodu, powietrzne PCi, tzw. całoroczne, przy określonej (niskiej) temperaturze, mimo zainstalowania systemu rozmrażania, wyłączają się, bo proces rozmrażania wymiennika, zmniejsza COP pompy. Z reguły jest tak, jeśli COP spada poniżej 1,5 a określa to, podana przez producenta, minimalna temperatura powietrza zewnętrznego, to PCi przestaje pracować. Ps. Gruntową PCi, można zainstalować za kwotę 15.000 do 20.000zł Ps.2 Chyba od przyszłego roku ruszy program dofinansowania do PCi
  24. Nie masz racji. To jest niczym nie poparte stwierdzenie. Nie będę się rozpisywał, aby dalej nie zaśmiecać wątku, bo to już typowy A może mam wiedzę ? Ps. W swoich wyliczeniach dla PeZet, z ostrożności przyjąłem, dla powietrznej PCi, średnioroczny COP=2,2 , czyli nawet jeśli będzie chciał grzać CWU, to styknie (dla gruntowej wyliczałem z COP=3,3 średniorocznie).
  25. Teoretycznie – tak. Teoretycznie, bo jeszcze musi się znaleźć taki co te (takie) obowiązki podejmie.
×
×
  • Utwórz nowe...