bajbaga

Jest jednak, lub może być, jeden problem. Ten mur (ogrodzenie). Teoretycznie jeśli przyjąć, że to tylko ogrodzenie, to w zasadzie i mniej więcej jasna sprawa - wymieniasz ogrodzenie. Ale, mając na uwadze jego konstrukcję, a przede wszystkim wysokość - może to być dyskusyjne (stąd moja propozycja co do treści ewentualnego pisma). Przed przystąpieniem do wymiany ogrodzenia, sprawdź po swojej stronie na czym i jak ten mur stoi. Jeśli na fundamencie, który przekracza, linię muru na powierzchni, to może być tak, że ma część wspólną z tamtą działką, a wtedy będzie wymagana zgoda sąsiada. dopisałem: Teoretycznie rozbiórka takiej budowli w granicy działki, wymaga (może wymagać) zgłoszenia, a nawet pozwolenia.

Po co pismo Jak chcesz się bzykać to też ich zawiadamiasz i to na piśmie ? Przechylasz głowę przez swój płot i krzyczysz do sąsiada .................. - jak Ci się chce - bo to Twoja działka,ogrodzenie na Twojej stronie, a płot jest do wysokości ustawowej. Chyba, ze prace będziesz wykonywał z działki sąsiada - wtedy musisz mieć jego zgodę. Ps. A o tym, że bez formalności - pisali tu wszyscy.

Dwa lata temu - były

Trochę humorystycznie - nie mniej jednak poglądowo. Przykłady balustrad skręcanych: Przykłady balustrad spawanych: Przykład bariery spawano-skręcanej (ta akurat aluminiowa) : Przyznaję - dobór tendencyjny

W-40 a jeśli nie pomoże, to podgrzewać lampą lutowniczą, opalarką, itp i psikać W-40. Musi puścić. Dodam, że gdyby nie dało się (po tych zabiegach) odkręcić, to zawsze pozostaje klucz rosyjski - młotek i przecinak. Przecinak stycznie do gwintu na korek i pierdyknąć młotkiem. Wystarczy tylko ruszyć a dalej pójdzie bez problemów.

Nie wspominając już o "blokadzie" obciążenia

Połączenie akurat takim klejem (kropelka) jest połączeniem sztywnym, a nie elastycznym - stąd pękanie. Ps. Od lat wiązania haczyków, przyponów itp. zabezpieczam właśnie kropelką (bardzo stary sposób wędkarzy). Nic się nie matowi i nie kruszy i nie miałem przypadku aby takie połączenie nie wytrzymało holu nawet dużej sztuki.

KLEJ CYJANOAKRYLAN - czyli popularna KROPELKA utwardza się wodą (wilgocią) - to po pierwsze. KLEJ CYJANOAKRYLAN - nie rozpuszcza się w wodzie - to po drugie. KLEJ CYJANOAKRYLAN - połączenia te są odporne na paliwa i oleje, popularne rozpuszczalniki - nieco mniej, na wilgoć przy wysokich (granicznych dla kleju) temperaturach. Wyciągniecie z tego wniosku, że nie są "wodoodporne", jest raczej, zbyt daleko idącym uproszczeniem - zresztą w specyfikacji nie ma takiego zastrzeżenia.

A na myśli masz - które ?

A tytuł wątku czytała ? Skutek walki z grzybem będzie taki sam - choć ja uważam, że "prawdziwe" docieplenie" od środka będzie skutkowało bardziej spektakularnie (dla grzyba - dopiero bedzie miał warunki do bzykania) Choroby się nie przykrywa - leczy się ją. Choć różni szarlatani ........... przykrywają (?). dopisałem: Obstawiam, że zaraz pojawi się link do odpowiedniej strony Czyżby o piankę chodziło Informacje na PW poszły ?

A czytałaś #1 ? On już tak postąpił ("ocieplając" od wewnątrz g-k) - reszta to skutek.

Nie ma pomyłki - to jest przypadłość styropianu - każdego (często "pomijana") np. styropian do stosowania w podwyższonej wilgotności :Zielone Płyty EPS-P …mają ≤ 5 %, a AQUA EPS-P 200 ma ≤3 . Jakoś trudno mi było znaleźć takie dane dla "normalnego" styropianu dopisałem: Ten podany link odnosi się do innego "sposobu" badawczego (przewidzianego w normie). podane przykłady dotyczyły WD(V)3 (28 dni) natomiast w twoim producent opiera się na WD(V)5. Podana wartość dla płyty g-k też zgodna z WD(V)3 - stąd porównanie

Cyba jednak 3% http://www.plastics.pl/produkty/budownictw...CFRDItAoduywAAA Zakładka dane techniczne

Dla przypomnienia co i w jakim odniesieniu: Wystarczy po końcowym dokręceniu, kapnąć klejem na gwint np. kropelką - trzyma jak spaw. Łaskawco czytaj całość - w takiej konfiguracji jasnym jest, że chodzi o śrubkę która będzie trzymała jak spaw, bo nie będzie się pod wpływem drgań odkręcać - no ale fachowcy zrozumieli, bez dodatkowych wyjaśnień. Tak więc fachowcy powinni z podniesionym czołem przyjąć gratulacje. Ps. A co do trzymania kleju jak spaw - trzyma lepiej niż spaw, stąd tak szerokie stosowanie takiego połączenia metali w lotnictwie, przemyśle samochodowym i wielu innych dziedzinach (oczywiście nie kropelka). Ps.2. Teraz sam widzisz, że z synapsami u ciebie coś nie tak. Wiem - nie odszczekasz.

Moją uwagę szczególnie zwróciło porównanie do styropianu. Bo to następny przykład marketingu dla debili. W danych producenta lambda wynosi 0,035 - 0,038 W/m x K Absorbcja wody przy długotrwałej dyfuzji (28 dni) 3% - dla porównania płyta g-k nie więcej (tak podaje producent) jak 5%

Ale łazienka nie jest pomieszczeniem, dla którego wymagane jest oświetlenie naturalne - czyli nie jest to argument "prawny".

Pompa ciepła - aż się prosi.

Najlepsza - koza (też ekologiczna)

12m to wymagana minimalna odległość - i obwiązuje od (w zasadzie) zawsze (wymagania p.poż.) Gmina ma prawo określić inną, ale nie mniejszą. Ewentualna zmiana to, tok uchwalania "nowego" MPZP.

W ramach edukacji (dla "fachowca") i pokazując co się zmieniło w 2009r. w sprawie instalacji kotłów na paliwo stałe w układzie zamkniętym - a aby jeszcze było ciekawiej, akurat to (takie) rozwiązanie dopuszczone do instalacji w pomieszczeniu mieszkalnym, czyli np. kominek z PW - jedno z możliwych rozwiązań - te oparte jest na zaworach bezpieczeństwa instalowanych fabrycznie (wymóg!) + dodatkowe wymogi Normy PN-B-02414:1999 Opis schematu:

Nic nie piszesz o tym ile ten dom potrzebuje ciepła do ogrzania powierzchni - a to podstawa. Najwięcej oszczędności (eksploatacyjnych) uzyskasz, docieplając ściany i inne przegrody. Wybór sposobu ogrzewania tej mikroty, uważam za chybiony. Rozważ zastosowanie pompy ciepła powietrze/woda, przy ogrzewaniu podłogowym - koszt już od 7.000zł za całą kotłownię(grzanie CO i CWU) + wykonanie ogrzewania podłogowego. Innym sposobem, jest ogrzewanie pompą ciepła powietrze/powietrze - koszt instalacji już od 4.000zł + ogrzewacz CWU.

Pisz do nich pismo, że płot się wali i wymaga konserwacji. Jak oni odpiszą, ze to nie ich pło i nie ich problem - robisz co chcesz. Ps. I nie jest do końca tak, ze nawet jeśli ten płot, jest postawiony, na Twojej ziemi, to jest Twoja własnością - może być własnością właściciela sąsiedniej działki, a wtedy sprawy się komplikują.

Zrobić podjazd (dojazd) z płyt ażurowych - takie "szyny" o rozstawie szambiarki.

Teraz doczytałem: O co chodzi, bo te terminy to jakieś takie (z kapelusza ?).

I dopiero zaczną się cyrki - każdy jełop będzie mógł wstrzymać budowę. Sąsiedzi na potęgę biurokratyczną wyrosną.