Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Ciekawe, ciekawe. Protoplastka, mimo że kumata i tak dozna błękitnego zawrotu głowy. Jej problem troszeczkę odbiega od tych proponowanych rozwiązań. 1. U Niej ilość energii potrzebnej do ogrzewania pomieszczeń najprawdopodobniej będzie niższa od tej do ogrzania CWU. 2. Z założenia będzie "pędziła" podłogówkę i CWU gazem z rury. 3. Z założenia cały układ będzie zamknięty, bez bufora. Być może kocioł będzie 2 funkcyjny. 4. Dom jest parterowy. Rozważa możliwość zastosowania kominka/westfalki z PW w celu rekreacyjno-oszczędnościowym. Mając na uwadze pkt.1 także dla ogrzania CWU.
  2. Zupełnie bezstronnie. Instalator ma za...ny (i ustawowy) obowiązek wykonania instalacji zgodnie z obowiązującymi przepisami, normami i innymi "duperelami". Inwestor płaci za pracę i odpowiedzialność instalatora - bo to instalator jest odpowiedzialny za swoje dzieło. Jak coś będzie się działo z instalacją wykonaną na zlecenie, to inwestor może znaleźć podobnego "palanta" jak ja, który (w skrajnym przypadku) puści instalatora bez skarpet na resztę jego (instalatora) życia - co od początku tego roku jest bardzo realne (zmiana przepisów "konsumenckich"). Z drugiej strony pozostają tzw. samoróbki wykonane przez inwestora. Inwestor może sobie iść na skróty, bo to jego kasa, jego życie i to tylko on za swoje dzieło odpowiada. Problemem (ewentualnym) może być tylko ubezpieczyciel.
  3. Nie moja wina że mnie wszystkie dupencje kochają (a może jest na odwyrtkę ) - odwdzięczam się jak mogę.
  4. Tam jest pogodówka z rozbudowanym algorytmem - opanowanie tego sprawia trudności nawet twórcom tego oprogramowania. Toto żyje własnym życiem, zależnym od daty, godziny i temperatury zewnętrznej. Ale jak już "zaskoczy" - zapomina się że jest coś takiego jak ogrzewanie.
  5. Sprawdź, czy masz ustawione ogrzewanie "nocne", obniżona temp. wewn. (fabryczne nastawienia 3 stopnie).
  6. Ustawienia fabryczne (typowe dla naszego klimatu i ogrzewania podłogowego) to temp. wewnętrzna 20 stopni, a krzywa na 0,5.
  7. Czteropak, albo 1/2 flaszeczki dobrego wina, wysłać rodzinę na długi spacer, fotelik przenieść pod sterownik i z instrukcją obsługi obłaskawić zwierza. Ps. Wychodzi, że to typowa pogodówka i nie ma czujnika temp. wewn. Temperatura wewnętrzna ustawiana jest ręcznie, a sterownik wylicza "intensywność" ogrzewania na podstawie temp. zew.
  8. To brak wentylacji, a nie ciasnota i osobne pomieszczenie.
  9. bajbaga

    Dragon

    raczej w liczbie pojedynczej Ps. Mnie to wygląda na jakiś "trzymak" "czegoś" lub "cósia" - gdyby nie wielkość, obstawiałbym "upinkę" do firanki.
  10. I to jest jeden z głównych powodów, dla których "kominek" z PW można umieścić w kuchni. Bo kuchnia, której się używa, jest najbrudniejszym miejscem w domu to strefa 0. Ubiegłaś mnie, bo chciałem mu napisać, aby uważał na oczy, bo możesz mu je wydrapać. No chyba, że ten dźwięk wydaje "duchówka"
  11. Ad.1. Raczej efekt "zimnej wody", czyli brak cyrkulacji, byłby tylko dodatkiem. Chodziło mi raczej o to, że w taki przypadku kolektory zawsze podgrzewają wodę, a przepływówka, tylko (ewentualnie) uzupełnia "brakująca" temperaturę, tylko do ilości niezbędnych. Klasycznie zainstalowane kolektory, w przypadku braku słońca, wymagają dogrzewania całego zasobnika - w takim (jak ad.1.) grzałki w zasobniku nie ma, co daje wymierne ilości zaoszczędzonej energii. Ale to już zupełnie inna bajka.
  12. Bo, moim zdaniem, układ grzania CWU solarami, racjonalny jest tylko wtedy, kiedy jest osobny zasobnik pędzony kolektorem, ale w punktach poboru CWU zamontowana jest elektryczna przepływówka (niewielkiej mocy). Ideałem były by dobre kolektory próżniowe, bo w zasadzie działają cały rok. Ale i wracając do realiów. W przypadku rozwiązań u PeZet-a, można się pobawić samoróbką, ale na zasadzie niezależnej łazienki (namiotu?) letniej - bardziej dla frajdy niż dla ewentualnych oszczędności. Może kiedyś, jak do tego "dorośnie" , dla potrzeb podgrzania wody w basenie ?
  13. Oczywiście, że też subiektywny - ale człowiek irracjonalny jest - i to jest piękne. Po co kafelki, jak można olejną zamalować ? Po co firanki, które ani praktyczne ani zdrowe ? Po co szpilki, jak można w łapciach spędzić życie? Po co się golić, skoro nie ma to żadnego uzasadnienia ? Po co ................. i po co .......... i ............................ ? dopisałem: I ani nie osądzam, ani nie doradzam - po prostu - rozumiem. Reszta to tylko wypadkowa a ........... może własna tęsknota ?
  14. Trochę na odwyrtkę. To ma ogrzewać w sezonie zimowym - kuchnia jest tylko miłym dodatkiem do tego "kominka" z PW (a w ewentualnym gratisie, Pani domu krząta się w kuchni w stroju bikini ) dopisałem: Ps. Kocham tych co mają nieszablonowe, często szalone (bikini) podejście do przyziemnych spraw.
  15. bajbaga

    Dragon

    I tak bardziej wpatrując się w zdjęcie, chyba rozumiem dlaczego nie ma być zielony: Daga jako wiatrowskaz ?
  16. Na podkowie jechałeś ? Ps. Chyba gdzieś mi mignęły westfalki z PW z regulowaną wysokością paleniska i podwójnym obiegiem powietrza, na potrzeby płyty, piekarnika i PW.
  17. bajbaga

    Dragon

    Cudowne cudo. Nic bym nie robił - czas doda właściwej patyny.
  18. Urzędnik jest dla ludu, a nie lud dla urzędnika. Warto o tym pamiętać - i od czasu do czasu przypominać to urzędnikom. No właściwa decyzja - bo na gębę to można się z dziopą umawiać (ślad nie pozostaje )
  19. Stary numer z samorządowcami. Prokuratura nie wszczyna dochodzenia (bo nie ma podstaw prawnych), tylko kieruje sprawę do NIK. A NIK wskakuje na kontrolę 3 - 5 m-cy i destabilizuje stan psychiczny urzędników (bo może coś znajdą - innego, ale znajdą) Ja dwa razy taki szantaż zastosowałem - skutecznie, no ale urząd był kumaty.
  20. A myślisz, że samo zgłoszenie tego problemu, nie nadwyręża Twojej "reputacji" urzędzie ? A znając życie, powiem ja Tobie, że podparcie się wiedzą w zakresie obowiązujących standardów, przepisów, procedur, itp. - spowoduje, że z pospolitego "pieniacza" staniesz się partnerem do rozmowy w zakresie rozwiązania istniejącego problemu. Ps. Zawsze możesz zagrać na "życzliwego dyplomatę" - pytając wójta, czy jego zdaniem, zgłoszenie problemu do ............, pomoże mu w załatwieniu tej sprawy ? Fakt wyrafinowane, bo z jednej strony troska o wójta i zgłoszoną sprawę, ale z drugiej "ukryta groźba". Którą bramkę wybierasz ?
  21. To nie szantaż, tylko dodatkowy argument - logiczny argument. Przeca jemu już zgłosiłeś - ustnie ale zgłosiłeś. Popełniłeś błąd, bo nie było "do wiadomości" - w przypadku braku efektów, tylko naprawisz ten "grzech pierwotny".
×
×
  • Utwórz nowe...