-
Posty
9 047 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
98
Wszystko napisane przez zenek
-
Ale ja ci tego nie piszę - różni są ludzie, różne rodziny. Każdy najlepiej zna swoją rodzinę - i do tego powinien sobie dostosować dom. To nie piekarnia - ja bym sie nie spieszył, tylko dotąd myślal i szukal rozwiązań - aż będziesz całkowicie pewny. Domu pewnie pedk nie zmienisz, budowa troche potrwa - warto teraz gruntownie to przemyśleć.
-
Izolacja drewnianego domu bez cegły - sufit , poddasze
zenek odpisał mielicki w kategorii Podstawa domu
To dodaj jakieś wentylacje na poddaszu - nawiew, wywiew. Chyba nie chcesz się udusić. Ani grzybów chodować i pleśni. A co to są "drewniane puste przestrzenie"? To są takie mikroprzepuszczania. Nie służą do wentylowania ani dachu, ani poddasza. Nie zastąpią normalnej wentylacji. Wg mnie. -
Tylko że na dole masz pokój 9 m2. To mało dla jednej osoby...
-
Dzięki za szybką odpowiedź i pozytywne działanie Też się cieszę Jak o poranku, kiedy Słońce wschodzi, a rosa skrzy się na swieżych źdźbłach trawy....
-
Mnie się podobają duże okapy. Oczywiście zależy od kontekstu. Ale. Przecież chyba nie będziesz wydłużać okapu po zrobieniu dachu - tylko od poczatku założysz, jaki ma być okap. A ponieważ zaczynasz chyba układanie dachówki od rynny - to dokładnie możesz zadać okap. A długość wyjdzie z widoków elewacji - jeśli ma wpływać pozytywnie na wygląd. A powinien.
-
Moim zdaniem powinna, a jak będzie 16x16 - to tez dobrze. Jest tendencja do odchudzania więźby - ja jestem za tradycyjnymi przekrojami, czyli tęższymi. Ale konstruktor nie będzie oponował, jesli to zaproponujesz. Tak myślę. Jak chcesz wydłuzać okap - to powiedz mu to teraz - bo każde 20 cm ma swój konkretny ciężar. Także dla krokwi. Aczkolwiek te masz całkiem typowe.
-
Witam @Redakcja Co mam zrobić - chcę albo zamknąć swoje Kluby, albo wycofac się z ich administrowania? (zaczekam parę dni, bo może ktoś jakiś swój post chce wykasować, to oczywiście to zrobię) Powody są dwa: 1. Nie ma postow - więc są niepotrzebne. 2. Postanowiłem nie pisać w Klubach - wszystkich - co najmniej do końca zarazy, dla spokoju, a może dłużej, bo czuję w sobie chęć wyciszenia i nie burzenia spokoju "grupy spójnej myśli" weteranów forum - myślę że to ładne określenie Inne powody są tylko dla mnie istotne, więc ich nie wymienię. Będę coś tam pisał tylko w tematach budowlanych, jesli to Redakcji nie przeszkadza.
-
Bo?
-
Mnie się podoba. Pewne wymiary bym lekko zmienił - ale to detale. Zastrzeżenia z # odnośnie powierzchni pod dachem zasadne - musisz popatrzyć dokładniej na przekroje. Rzeczywistość będzie mniej "obszerna", niż to widać na pierwszy rzut oka na płaskim planie poddasza. Powierzchnia duża, ale tez i pomieszczenia spore, b spore. Kotłownię by zmienił na pomieszczenie mieszkalne, chyba że jest jakieś wytłumaczenie tak dużej powierzchni. Ale to wygodne jest nawet takie troszkę odizolowane pomieszczenie. Liczenie po 3 tys za m2 budowy jest możliwe, ale chyba można zdecydowanie taniej - a dom prawie 300m2 musi kosztować węcej niż 2 x mnijszy, choć mniej niż dwa osobne mniejsze . W sumie wg mnie potencjał jest!
-
Tak jest - a oprócz tego to jest przestrzeń, ktorą mamy prawie za darmo, a tracimy ją, gdy odcinamy. A może to być czasem kilkanaście i więcej metrów pod dachem. Jak przeliczymy to przez koszt budowy m2 - to jest to całkiem miła liczba.
-
Ale jak nie spróbuje, to sie nie nauczy. Może niech spróbuje na jednej ścianie, mniejszej - i zobaczy, jaki efekt. Przynajmniej mało do poprawianie w razie czego. Te pokazane Twoje pędzle są chyba za duże, ja kupiłem takie 2: Choć nie wiem czy nie za wąskie, może 15 cm by było lepiej. Ale te twoje są zbyt obfite w nakładaniu płynu i nierówne - tak mi się zdaje. Ciekawy jestem, co ty na to - @joks? W sklepie z farnbami odradzali mi gruntowanie wałkiem, kazali pędzlem - trafia mi to do przekonania.
-
Możesz konsultować przesunięcie stolców więźby dachowej z konstruktorem - ale to zmienia te położenie płatwi dachowych, poza tym to przesunięcie jest jakby skoordynowane na wszystkie sstolce, albo do par., a nie tylko do jednego, bo stolce swiązane są więzarami. Położenie płatwi stropowych warunkuje wysokość stropu w pewnym zakresie na poddaszu, może być za nisko. Jeśli konstruktor zlecił zagęszczenie, to pewnie miał powody. On sie nie opiera o przypuszczenia, jak my tu - tylko o obliczenia statyczne dla konkretnej sytuacji. J.w. To też musi rozstrzygnąć konstruktor - jeśli belka wytrzyma - to do niej, jeśli nie, to do wieńca. Albo trzeba wzmocnić belkę. Przcież nie jest jeszcze wylana? W ogóle - traktuj moje rady, jako pomoc w rozmowie z konstruktorem, albo kimś, kto ma uprawnienia do zmian projektowych i bierze za to odpowiedzialność. Jest na miejscu, ma dokumentację i bierze za to odpowiedzialność i pieniądze. Tylko jego akceptacja umożliwia ci kontynuacje roboty bez ryzyka katastrofy.
-
Wg witryny producenta wygląda to solidnie, są nagrody, realizacje, jakaś historia. Ale trudno znaleźć szczegoły budowlane, specyfikacje techniczne. Najlepiej poproś o wskazanie domow, ktore istnieją przynajmniej 10 lat i porozmawiaj z wlaścicielami. kilkoma. Chyba to jest jedna z metod weryfikacji jakości tej propozycji.
-
1. zacznijmy od slupów (kolor fioletowy): To są słupy drewniane? więźby dachowej? Słupki (stolce) nie musza trafia w ściany nośne, więźbe konstruuje się niezależnie, nie ma potrzeby wiązać jedno z drugim, choć można. Jeśli tak, no to powinny byc na belkach drewnianych (chyba płatwie stropowe to sie nazywa) polożonych na stropie , ktore przejmują obciażenie punktowe ze stolców i przenoszą liniowo na strop, oprócz tego wiążą dołem stolce. Rozmieszczenie stolców na pierwszym rysunku od góry jest właściwe i typowe - nie ma potrzeb zmieniać. Pod warunkiem że to sa słupki więźby. (bo trochę zgubilem sie w tych postach ) Może nie być tych belek, jesli sie zamocuje do tropy slupy, a strop jest wystarczająco nośny na obciążenia punktowe - ty masz krzyżowe zbrojenia - więc niby jest. Decyduje konstruktor. Ale ponieważ masz belki wystające nad strop, to i te płatwie stropowe na ktorych bed stać stolce - nie będą przeszkadzać. znikną pod podłogą. Nie ma potrzeby ruszać konstrukcji dachu - ona ma być optymalna dla siebie, chyba że przeszkadza w rozplanowaniu poddasza, ale tu chyba nie. 2. dziura Ta belka zielona po prawej stronie otworu jest zasadna , chociaż nie niezbędna. Zależy od zbrojenia stropu Ale jak wyżej napisałem - slupka więźby nie ruszać , bo nie jest to potrzebne. Belka jest potrzebna, jeśli strop po prawej jest krzyżowo zbrojony. Pewnie jest. Pewnie na całym poddaszu - jesli tak, to dobrze. Jeśli tak, to lepiej i belkę trzeba koło otworu zrobić.
-
Zastanowiłeś się, który pokój (pokoje) przeznaczysz rodzicom? I czy wystarczy wam jedna łazienka na górze? Czy będziecie mieli jeszcze jedno dziecko? Czy dla dziecka też już przeznaczyliście któryś z pokojów? Czy potrzebny ci jest gabinet i jaki? Reasumując - domek jest b. ładny, powierzchnia nad garażem jest obiecująca, mogla by być np. dla dziadków + dodatkowa łazienka. Ale najpierw sam musisz obliczyć, ile i na co - będziesz potrzebował powierzchni. Ja bym tą część głowną lekko poszerzył i przedłużył, przy pozostawieniu funkcji i wyglądu, który jest super. Dzieki temu zyskałby pokój dzienny, kuchnia, a na górze pokoje. Na pewno jest to do uzgodnienia z projektantem, tylko cena się zmieni, ale to i tak mały procent kosztów realizacji. To tak wg mnie.
-
Powiedz ty mi, dlaczego nie postepujesz logicznie? Tzn najpierw ustalasz, co chcesz mieć w danej przestrzeni, następnie konsultujesz to z projektantem, i realizujesz wg projektu, który zapewnia ci rysunki techniczne z wymiarami i specyfikacją materiaów, co użyć i ile. Przecież to naturalna kolej rzeczy. I eliminuje kłopoty, które masz co chwilę i niewiadomą, co z tego wyniknie. I na pewno obniza koszty budowy.
-
Jestem na tym samym etapie, kupiłem identyczny ławkowiec, tylko chyba za wąski - 10cm. Kiedyś już ciągnałem gruntem ścianę - na wyczucie trzeba , żeby jednakowo mniej więcej było - tamten grunt miał błękitne zabarwienie, było łatwiej, wyszlo równiutko - teraz mam biały. Zobaczymy. Przede wszystkim dobrze odpylić pędzlem ściany i sufit - potem odkurzaczem. I dokładnie wg przepisu na naczyniu - każą rozcieńczyc, to rozcieńczyć, - a nie - to nie. Teraz mam trochę roboty innej, ale niebawem pomaluję tym gruntem. Ciekaw jestem, jak wyjdzie.
-
Nie potrafię ci odpowiedzieć nt wytrzymałości twego stropu - 3.5 m to mała rozpiętość, a 14 cm to dosć typowa grubość. Liczy się też średnica prętów i ilość, czy krzyżowo zbrojona. Niemniej masz tam dziurę - i to komplikuje sprawę obciążeń i naprężeń stropu. Ja konstrukcję zawsze uzgadniam z konstruktorem, bo najpierw to mi się nie chce przypominać, jak to się liczy, a potem wolę się upewnić u takiego, co to na codzień robi. Bo co innego wiedzieć jak zrobić konstrukcje z sensem i "czuć" ją - a co innego dodatkowo skonsultować i zastosować konkretne wymiary. Poza tym miło i bezpiecznie się dowiedzieć od konkretnego branżowca, że miało się dobre zamiary i wybory, sprawdzić się. Co dwie fachowe głowy, to nie jedna - a konstrukcja niestety wiąże się z bezpieczeństwem i błąd może być bolesny i kosztowny .
-
zależy od ciężaru ściany i wytrzymałości stropu. Jak to będzie ścianka z pyt gipsowych z wełną min. - to nie. Jak z bloczków, cegły - to różnie.
-
3m przerwy - to może byc belka podparta.
-
To duży otwor. Skonsultuj z konstruktorem. Otwór i sciankę.
-
Najpierw się zdecyduj, jaki twór duży, w którym miejscu, i co tam na wierzchu będziesz miał. I wtedy zakładaj pręty. Drugie wyjście to zrobić taką płyte, że gdziekolwiek zrobisz otwór czy obciążysz, to i tak wytrzyma. Tylko że będzie ciężka i droga, i nie wiem czy ścianki na dole wytrzymają.
-
słup zrobisz, jak będziesz robił lukarne. Teraz nie. Nie wiem - i ty też nie wiesz, jaki kształt będzie miala lukarna. Więc najprościej zostawić na nią miejsce i potem wypełnić konstrukcją, murem, stolarką. To w ściance kolankwej. Jak dasz słup drewniany, to go łatwo zamocujesz na wieńcu i trzpieniu ścianki kolankowej. to samo z słupem stalowym. słup żelbetowy też jakoś osadzisz - ale najlepiej już teraz osadzić w wińcu stropowym jakieś ktwy, gniazda stalowe na słupy - bo jakoś te słupy z nadprożem muszą się trzymać konstrukcji. łatwiej jest z słupami i nadprożem drewnianym, bo można je powiązać z więźbą dachu dodatkowo i łatwiej zamocować w wieńcu i bokiem w rzpieniach ścianki kolankowej. Przerwa w sciance po to bby zostawić miejsce na lukarne,chyba że będzie to okno, a nie balkon. No i na balkon tez by się przydało zostawić jakieś miejscana zamocowanie - nie wiem jakiej konstukcji. Sciankę możesz na razie uzupełnic płyta osb - chyba że potem będziesz skuwał tą ściankę.
-
Bardzo fajny artykuł o różnych typach schodów. Oczywiście wyceny mogą się diametralnie różnic w zależności od skali, materiałów konstrukcyjnych i wykończenia - ale możliwości zostały zasygnalizowane i dużo przykładów. Super.
-
Ogrzewanie w domu - zabezpieczenie przed zamarzaniem
zenek odpisał Simba987 w kategorii Instalacje grzewcze
a grzybki? Rzecz w tym, że nie wszędzzie ta sól dojdzie - będzie kawałek rury gdzie nie dojdzie - i zamarznie, a na wiosnę bedą przecieki. Może, lub nie kwestia szczęścia. Można nie wydawać, wylać wodę ze zładu, z instalacji, syfonów - i nie grzać w ogole. Tylko wietrzyc co jakiś czas.