-
Posty
9 342 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
107
Wszystko napisane przez zenek
-
Zastanowiłeś się, który pokój (pokoje) przeznaczysz rodzicom? I czy wystarczy wam jedna łazienka na górze? Czy będziecie mieli jeszcze jedno dziecko? Czy dla dziecka też już przeznaczyliście któryś z pokojów? Czy potrzebny ci jest gabinet i jaki? Reasumując - domek jest b. ładny, powierzchnia nad garażem jest obiecująca, mogla by być np. dla dziadków + dodatkowa łazienka. Ale najpierw sam musisz obliczyć, ile i na co - będziesz potrzebował powierzchni. Ja bym tą część głowną lekko poszerzył i przedłużył, przy pozostawieniu funkcji i wyglądu, który jest super. Dzieki temu zyskałby pokój dzienny, kuchnia, a na górze pokoje. Na pewno jest to do uzgodnienia z projektantem, tylko cena się zmieni, ale to i tak mały procent kosztów realizacji. To tak wg mnie.
-
Powiedz ty mi, dlaczego nie postepujesz logicznie? Tzn najpierw ustalasz, co chcesz mieć w danej przestrzeni, następnie konsultujesz to z projektantem, i realizujesz wg projektu, który zapewnia ci rysunki techniczne z wymiarami i specyfikacją materiaów, co użyć i ile. Przecież to naturalna kolej rzeczy. I eliminuje kłopoty, które masz co chwilę i niewiadomą, co z tego wyniknie. I na pewno obniza koszty budowy.
-
Jestem na tym samym etapie, kupiłem identyczny ławkowiec, tylko chyba za wąski - 10cm. Kiedyś już ciągnałem gruntem ścianę - na wyczucie trzeba , żeby jednakowo mniej więcej było - tamten grunt miał błękitne zabarwienie, było łatwiej, wyszlo równiutko - teraz mam biały. Zobaczymy. Przede wszystkim dobrze odpylić pędzlem ściany i sufit - potem odkurzaczem. I dokładnie wg przepisu na naczyniu - każą rozcieńczyc, to rozcieńczyć, - a nie - to nie. Teraz mam trochę roboty innej, ale niebawem pomaluję tym gruntem. Ciekaw jestem, jak wyjdzie.
-
Nie potrafię ci odpowiedzieć nt wytrzymałości twego stropu - 3.5 m to mała rozpiętość, a 14 cm to dosć typowa grubość. Liczy się też średnica prętów i ilość, czy krzyżowo zbrojona. Niemniej masz tam dziurę - i to komplikuje sprawę obciążeń i naprężeń stropu. Ja konstrukcję zawsze uzgadniam z konstruktorem, bo najpierw to mi się nie chce przypominać, jak to się liczy, a potem wolę się upewnić u takiego, co to na codzień robi. Bo co innego wiedzieć jak zrobić konstrukcje z sensem i "czuć" ją - a co innego dodatkowo skonsultować i zastosować konkretne wymiary. Poza tym miło i bezpiecznie się dowiedzieć od konkretnego branżowca, że miało się dobre zamiary i wybory, sprawdzić się. Co dwie fachowe głowy, to nie jedna - a konstrukcja niestety wiąże się z bezpieczeństwem i błąd może być bolesny i kosztowny .
-
zależy od ciężaru ściany i wytrzymałości stropu. Jak to będzie ścianka z pyt gipsowych z wełną min. - to nie. Jak z bloczków, cegły - to różnie.
-
3m przerwy - to może byc belka podparta.
-
To duży otwor. Skonsultuj z konstruktorem. Otwór i sciankę.
-
Najpierw się zdecyduj, jaki twór duży, w którym miejscu, i co tam na wierzchu będziesz miał. I wtedy zakładaj pręty. Drugie wyjście to zrobić taką płyte, że gdziekolwiek zrobisz otwór czy obciążysz, to i tak wytrzyma. Tylko że będzie ciężka i droga, i nie wiem czy ścianki na dole wytrzymają.
-
słup zrobisz, jak będziesz robił lukarne. Teraz nie. Nie wiem - i ty też nie wiesz, jaki kształt będzie miala lukarna. Więc najprościej zostawić na nią miejsce i potem wypełnić konstrukcją, murem, stolarką. To w ściance kolankwej. Jak dasz słup drewniany, to go łatwo zamocujesz na wieńcu i trzpieniu ścianki kolankowej. to samo z słupem stalowym. słup żelbetowy też jakoś osadzisz - ale najlepiej już teraz osadzić w wińcu stropowym jakieś ktwy, gniazda stalowe na słupy - bo jakoś te słupy z nadprożem muszą się trzymać konstrukcji. łatwiej jest z słupami i nadprożem drewnianym, bo można je powiązać z więźbą dachu dodatkowo i łatwiej zamocować w wieńcu i bokiem w rzpieniach ścianki kolankowej. Przerwa w sciance po to bby zostawić miejsce na lukarne,chyba że będzie to okno, a nie balkon. No i na balkon tez by się przydało zostawić jakieś miejscana zamocowanie - nie wiem jakiej konstukcji. Sciankę możesz na razie uzupełnic płyta osb - chyba że potem będziesz skuwał tą ściankę.
-
Bardzo fajny artykuł o różnych typach schodów. Oczywiście wyceny mogą się diametralnie różnic w zależności od skali, materiałów konstrukcyjnych i wykończenia - ale możliwości zostały zasygnalizowane i dużo przykładów. Super.
-
Ogrzewanie w domu - zabezpieczenie przed zamarzaniem
zenek odpisał Simba987 w kategorii Instalacje grzewcze
a grzybki? Rzecz w tym, że nie wszędzzie ta sól dojdzie - będzie kawałek rury gdzie nie dojdzie - i zamarznie, a na wiosnę bedą przecieki. Może, lub nie kwestia szczęścia. Można nie wydawać, wylać wodę ze zładu, z instalacji, syfonów - i nie grzać w ogole. Tylko wietrzyc co jakiś czas. -
Każdy budynek powinien projektować projektant (projektanci) z odpowiednimi uprawnieniami - i realizować projekt powinno sie potem zgodne z projektem. Jest to działanie i ułatwiajace organizacje budowy, ekonomicznie wskazane i przyspieszajace budowę. Oczywiście projekt musi być dobry! Można zmieniać pewne ustalenia projektowe trakcie, ale w porozumieniu z projektantem - ale zazwyczaj komplikuje to budowę, podraża.
-
jeśli słup stoi na wieńcu, a pod spodem jest nadproże żelbetowe okienka niedużego - to po kiego grzyba ta podpórka. Ja bym to przedyskutował z konstruktorem jeszcze raz. Niewiele da to male podmurowanie, jeśli już. To by trzebaa było pół okna zamurować. Jw.
-
Ogrzewanie w domu - zabezpieczenie przed zamarzaniem
zenek odpisał Simba987 w kategorii Instalacje grzewcze
Możesz tak zrobić - ale temperatura w domu nie powinna być niższa niż 12 st - ze względu na pleśń, grzyby pojawiające się w niższej temperaturze. Poza tym mieszkanie trzeba przewietrzyć co jakiś czas. -
No to musisz od razu go zrobić calego - a nie chcesz. Poza tym nie musi być żelbetowy - możesz dać drewniany i nadproże też belkę drewnianą. Wtedy możesz zrobić trochę szerszą przerwę w ściance kolankowej - o 40 cm - na dwa drewniane slupy, ktore przymocujesz do trzpieni żelbetowych ścianki kolankowej - będą stały na wieńcu stropu. Do niego też bedzie można przymocować te słupy. Może to jest najprostsza koncepcja przyszłej lukarny.
-
No tak - ale jak wcześniej ocieplisz scianę - to jak sie dostaniesz do muru? Poza tym metal przewodzi ciepło. Poza tym zależy jaki balkon, jak szeroki i na jakiej scianie. Możesz tam zostawić jakieś stalowe łaczniki, albo nagwintowane trzpienie stalowe do ktorych potem przymocujesz śrobami gniazdo filarków. Albo zabetonujesz jakieś łączniki w ktorych osadzisz zamocowanie zbrojenia filarkow. Nie ma potrzeby bok, jesli te trzpienie ścianki kolankowej będą mocowane w wieńcu dolnym i górnym scianki kolankowej. Te dobudowane będą kontynuacja.
-
Przy takiej szerokości lukarny powinna byc już teraz więźba przygotowana na to - inaczej byc może zdemolujesz dużą część dachu (możesz tez trafić np. na wię(ą)zar - i wtedy kłopot). A tak - zdejmiesz dachówkę, część izolacji - ale konstrukcja będzie przygotowana - dodasz tylko pewne elementy (zależne od ksztaltu lukarny) bez demolowania, podpierania czy zmiany konstrukcyjnych elementów więźby. Balkon to mniejszy problem, jednak zakotwienie go i zrobienie bez mostków ciepnych - to teraz musisz przygotować, chyba że bedzie na dostawionych słupach ( gwarantuje to niezależna konstrukcje i izolacje termiczną) - no i nie musisz teraz nic z nim robić.
-
To juz lepiej jednak założyć pewne spadki tak, by przy drzwiach łączących pomieszczenia były jednak na tym samym poziomie. Takie drobne "stopnie" między pomieszczeniami są bardziej odczuwalne, niż drobne ale równe spadki na całej szerokości pomieszczenia. A więc nie treba podnosić drzwi balkonowych, tylko założyć drobny spadek podłogi w ich kierunku. Natomiast "wybrzuszenia" podłogi należy zlikwidować. To wg mnie.
-
1. Zalezy, jak szeroka będzie ta lukarna. Jeśli 1m - 2m - nawet więcej - to sensowniej jest zrobić ją na konstrukcji drewnianej sprzężonej z konstrukcją dachu i wspartej na, lub obok ścianki kolankowej. Poza tym czy to lukarna z balkonem, samym oknem, jaka? Może warto przerwać kawałek scianki kolankowej od razu, nie robic w tym miejscu np. żelbetu - jeżeli mają tam być np. drzwi balkonowe? 2. Raczej bym sie przyłożył do konstrukcji dachu w tym miejscu, żeby można było łatwo wstawić zmienioną częsc konstrukcji. Najlepiej to teraz uzgodnić z projektantem więźby.
-
B. dobry pustak. W pozycji w poprzek bęzie lepiej izolował, bo grubsza warstwa, wiecej komór z powietrzem. Ale to za mało na normy cieplne, więc i tak trzeba ocieplić styropianem 20 cm. Wtedy będzie super. A to, ż się pustak wysezonował - moim zdaniem to nawet lepiej - o ile nie ma wiekszych uszkodzeń mechanicznych, od przemrożeń, itp. Ale ten, co jest na fotce wygląda b. dobrze. Nawet, jeśli się znajdą jakieś równe części tego pustaka, można je użyć, dociąć.
-
1. Żeby sobie leżało 2. żeby się suszyło 3. Bo mi potrzebne jest mokre 4. Bo drewno służy nie tylko do palenia Oczywiście w kotłowni, czy przy kominku może wszkazywać na taką ewentualność. Ae np. na balkonie, albo w piwnicy, czy gdziekolwiek gdzieindziej nie. Np. mogę suszyć drewno na wypadek wojny, albo awarii magistrali gaz - i tego nikt mi nie może zabronić. Ja tak mam, co prawda nie w domu, a w ogrodzie. To co mi zostało z poprzedniego sezonu. NIE WOLNO JEDYNIE PALIĆ DREWNEM - A MIEĆ JE MOŻESZ!
-
wnosząc do domu, to chyba nie. Nie ma zakazu trzymania mokrego drzewa w domu.
-
Kto? Nieważne. Na pewno od szczania to nie pękło