Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    8 029
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    89

Wszystko napisane przez zenek

  1. Byłem na stronie ITB - ale może nie jestem bystry - niewiele z tego rozumiem. Spodziewałem się prostego TAK - NIE, a tam jakieś raporty, listy itd. To powinno być proste: styropian ten, tego producenta ma aprobatę ITB i kwita - znaczy spełnia warunki. Ale na tej stronie tego nie znalazłem - może nie umiałem. No to pytanie do forum - kto się na tym wyznał?
  2. Podejrzewam że 26 lat, to optymizm skrajny. a w międzyczasie awarie płatne stosunkowo do kosztu pompy. Myślę że 10, 15 lat - to max użytkowania instalacji - jeszcze jest kwestia utrzymania jej wydajności...
  3. trochę inaczej działa klejenie klejem (na cemencie) - a (wydaje mi się) - na piance. Przy kleju potrzebne sa pory, szpary, nierówności, zeby drobiny kleju tam się zaklinowały - natomiast pianka chyba działa chemicznie. Reaguje ze styropianem chcemicznie - ale to tylko mój domysł oparty na tym, że np inna jest pianka do zwykłego styropianu, inna do XPS ...no i na tym, że pianka jest kleista, a klej nie ....
  4. Jak jest odparzony - to po wierceniu (wibracjach) na pewno się odspoi na dobre - i dodatkowo obciąży styropian. Ale jak napisałem - niewiele to da - prędzej czy później spadnie!
  5. no właśnie - ale to efekt fuszerki. Dlatego kołkują. Na wszelki wypadek - nie dla wzmocnienia! No chyba że ktoś z przedstawicieli firmowych zaargumentuje inaczej? Ale jeszcze jeden przykład fuszerki. Wiadomo, że powinno sie po przyklejeniu styropianu odczekać (dawniej 3 dni, teraz nawet nie wiem. Dopiero, gdy klej zwiaże - można wiercić pod kołki. A tymczasem widziałem, jak jednego dnia kleili - następnego wiercili. Efekt - zapewne klej cześciowo puścił (wibracja ściany). następstwa wiadome.
  6. Brawo prezes - teraz ze strachu przed zmiana ludzie będa wycinać co się da. Prezes chyba zalobbował, nie tam gdzie trzeba. Mógł się raczej ugryźć w język.
  7. Gdzieś mam wydawnictwo Instytutu Budownictwa (wiele lat temu), gdy kleiło się styropian zaprawa cementowa z dodatkiem kleju (zapomniałem nazwy). Polecano tam kolkowanie dopiero od II albo III piętra,odnosiło się to glównie do bloków - a chodziło o to, by styropian, który się nie przykleił, odparzył - nie spadł z dużej wysokości na przechodniów ( bo wczesniej były taakie wypadki podobno. Ale to na wypadek po prostu spartaczenia klejenia! Kołki nie mocują (na zdrowy rozum) styropianu, bo styropian jest zbyt kruchy, by go mocować punktowo w dodatku dziurawiąc go - klej klei go większą powierzchnią. Ale zawsze kolki to dodatkowy zarobek dla producenta i wykonawcy. Ja nie daję kołków - ale to moja budowa - i daję 35 cm, więc chyba nie ma takich kołków - inie chcę tego kupować i dodatkowo dziurawić styropian i ścianę, dodatkowo wiercić, wkręcać - bezsens! - pewnie gdybym komuś robił, to bym kołkował, bo tak firmy chcą - w systemach - więc w razie czego (np. chęci wyłudzenia odszkodowania przez inwestora?).... Kołkowanie przy jednej, dwóch kndygnacjach wydaje się to bez sensu - ale prawo prawem.
  8. to podobnie jak w innych styropianach. Tam chodzi o jakieś powłoki, którymi pokrywane sa niektóre styropiany i wtedy klej (pianka) gorzej trzyma. Zdaje się, że to właśnie je trzeba zeszlifować. Ocieplam sobie dom i szlifuję styropian na wszelki wypadek.
  9. szczerze mowiac - nie liczyłem - - ale wydaje sie , ze dobrze czuję konstrukcję! Oczywiście nic nie zastapi dokładnych obliczeń! I od tego jest konstruktor!
  10. No i zaizolowanie termiczne parapetów zewnetrznych - ważne - bo zwykle pod oknami sa kaloryfery - a jeśli we wnęce, to znaczy, że ścianka tam jest cieńsza, wiec straty sa wieksze! Poniewaz ciepło ucieka w górę, więc ta warstwa powinnna być wększa - bo dodatkowo różnica temperatur pry oknie jest najwieksza!
  11. Nie użytkuję. Smugi na ścianach są, bo kurz tam leci, a może się i ściana elektryzuje (nie wiem) i przyciaga kurz. I szybkość ruchu i gorąc ma znaczenie. Natomiast podłogowemu ogrzewaniu zarzucaja, że wolno się podnosi kurz i wisi (może nie dochodzi do sufitu? . I tyle. Dlatego nie licytuję, ze moje lepsze, tylko jestem ciekaw doświadczeń naukowych.
  12. Przy kaloryferze - nie na całej powierzchni. Chodzi o kurz z calej powierzchni - wtedy jest go więcej. Ale nie upieram się - tylko cytowałem. Może sa jakieś fachowe badania? Konkretne i dokładne. Przeciez to nie wielka filozofia.
  13. cyt.z artykułu: "Ściany niższych kondygnacji "spinane" są na poziomie stropów wieńcem żelbetowym, usztywniającym niżej położone ściany." Ściany są spinane i wieńcem i stropami (i sa to zwykle ściany nośne, czyli grubsze). Wieniec te ma wyrównać napór murów następnej kondygnacji (niekoniecznie równo rozłożony) na mur niższej kondygnacji. Czasem wynika, czasem nie - zależy od konstrukcji dachu! Może być też taka konstrukcja, gdzie będą to siły do środka. Słupki też zależą od dlugości ściany kolankowej. Jw. - zależy od konstrukcji dachu! Jeżeli scianka kolankowa jest b. długa , to celowe jest wzmocnienie jej przez słupki zakotwione niżej w wieńcu i stropie - i taki słupek nie jest zbrojony, jak zwykły słupek , a raczej jak wspornik (np.stopień wspornikowy) - bo działa na niego siła odchylająca go. w artykule pisze: ' Słupy wzmacniające muszą być zakotwione w wieńcu stropowym niższej kondygnacji, dlatego podczas jego wykonywania nie można zapomnieć o wyprowadzeniu z niego pionowego zbrojenia. " I tu bym polemizował - powinno być raczej zbrojenie dla słupa wspornika - taka kombinacja. Powód wyłuszczyłem wyżej. Na koniec dlaczego przy dachu czterospadowym mniej sa potrzebne słupki. Bo można zalożyć, że wieniec będzie tak sztywny na wyboczenia, że się nie ugnie, a ponieważ jest zamkniętym prostokątem więc będzie stabilny. Przy dachu dwuspadowym są dwie ściany szczytowe, więc wieniec idzie w górę po skosie szczytów - może być może mniej stabilny - ale to by musiał policzyć konstuktor. Wydaje się też, że jeśli wieniec ściany bocznej będzie przedłużony w ścianie szczytowej (w poziomie) , a ta będzie odpowiednio gruba - to też słupków nie trzeba, bo konstrukcja bedzie stabilna. Na koniec - wieniec pod dachem (murłatą) ma spiąć mur i rozłożyć równo ciężar dachu - oraz - super ważne - zakotwić dach i spiąć go z budynkiem - by w czasie wichury sobie nie poleciał.co widzimyw TV , gdy lecą dachy położone na murkach bez wieńca i kotew
  14. one sa powtarzane przez wiele raczej fachowych źródeł w odniesieniu do alergików - więc może nie mit, a fakt? Powietrze równo unosi się w górę a z nim kurz - fakt, czy mit? Fizyka - czy mitologia?
  15. grzejniki nagrzewaja się w ciagu 25 minut do temp. 50 st, a pomieszczenie niedługo po tym. Ogrzewanie podłogowe tworzy ruch powietrza od podłogi w górę - podnosi równo kurz na całej powierzchni - co to oznacza, każdy wie, zwłaszcza alergicy. Bezwładnośc ogrz. podłogowego jest o wiele większa niż grzejników (czyli dłużej doprowadza pomieszczenie do żadanej temp.) - podłogowe jest lepsze, gdy grzeje stale - bez kilkugodzinnych przerw.
  16. Wlaśnie tak i tylko tak! Chodzi o sumę błedów możliwych do zrobienia i naprawienia. Im mniej elementów groźnych tym lepiej. Rurę od CO można zespawać, choć i tak będa straty - a kolektor ziemny naprawić, czy coś, co warta np 50 tys - już nie tak łatwo i tanio. A na końcu jest bilans strat i zysków. I on tak naprawde jest najważniejszy!
  17. Ale pianka znika podobnie, jak ja potraktujesz benzyna - a to znaczy, że maja podobny sklad chemiczny... No i jest jeszcze kwestia zadziorności wypowedzi, która podnosi temperaturę i powoduje większy wysiłek intelektualny dyskutantów - co nieee...
  18. kotwy sa na wszelki wypadek (sknoconej roboty), zeby ocieplenie nie spadło na głowe. Ale i tak go trzeba potem przykleić. na starzenie to nikt nie sprawdzał kleju, pianki styropianu itd. Nie wentylacja, tylko szczelinawentylacyjna, ktora pozwala b. wolno infiltrować powietrze z zewnatrz, żeby wymusić grawitacje i usunąć parę wodną. Naturalnie można zamknąć nawiewy na zimę (np. od grudnia do marca) a potem otworzyć i osuszyć ścianę. Ale jak kto woli mieć ściane mokrą i częśc styropianu - to nie robi szczeliny! Czeka zeby wyschła w lecie, a jak nie wyschnie, to może bedzie zbierał grzyby po paru mokrych latach. No dobra, ale przecież specjalistyczne pianki powinny być dobre! Oczywiście powiesz - różnie bywa. No tak, ale tak samo styropian może byc wadliwy, klej, tynk....W ten sposob mozna wszystko kwestionować. Tak samo można twierdzić, ze zniknie pianka mocujaca okna, drzwi. Ze rozleci sie folia izolacji poziomej - od gruntu. Że rozleci sie beton (fundament) z niepewnego cementu. Że wybuchnie wadliwy kocioł gazowy i zniszczy budynek.... Że.................... itd...
  19. wentyluje się pod klinkierem - ale co? - no ocieplenie z weny mineralnej żeby z niej wyszła wilgoć do szczeliny wentylacyjnej. Bo wełna przepuszcza łatwo parę wodną . Styropian trudno przepuszcza pare wodna (ale jest troche nasiakliwy), więc zasadna jest szczelina między ciana a styropianem - bo wilgoś ze sciany wejdzie w sczelinę wentylacyjna się ulotni przez otwór wentylacyjny (grawitacyjnie - jeśli będzie też minimalny nawiew ).
  20. dobra - porzadkujemy. Wskoczył temat akumulacji ciepła betonu - i do niego sie odniosłem. Konkretnie temat poświecony jest promiennikom podczerwieni - chodziło o płytowe - doszła folia w podłodze - i tyle. Szczerze mówiac - nie znam się na tym - ale pewnie chodzi o różne długości fal - może ktoś coś więcej wie na ten temaT? Każda podłogówka to promiennik podczerwieni?
  21. No dobra - ale rozmawiamy o ogrzewaniu podłogowym - ono nie nagrzewa szybko pomieszczenia, i jest chyba właczone co najmniej kiklanaście godzin na dobę- o ile nie na stale!
  22. Ja lubię wiosnę i wczesną jesień. Ja wkladam psu do gardła szybko i już.
  23. Ale akumulacja ciepła o temp. 30 st (podłoga) nie będzie efektywna w dłuższym czasie - np. paru godzin - bo tej energii jest stosunkowo mało. piec poczatkowo jest goracy (85 st ?), potem stygnie oddajac ciepło - do temp np 25 st - potem przestaje być efektywny. T0 jest różnica 60 st. W podłodze ta różnica to może 10 st. Ta akumulacja to bajka - nie mówiac o tym, że przecież masa betonu jako akumulator dla ogrzewania podłogowego to potężny hamulec (wielka bezwładność) przy 30 st. Na zdrowy rozum to nie ma sensu - zanim się naładuje, to skończy się nona taryfa, a odda to ciepło błyskawicznie.
×
×
  • Utwórz nowe...