Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 336
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    107

Wszystko napisane przez zenek

  1. To jest konkret! W takim razie ciekawe, w jakim okresie zwróci się ta różnica w inwestycji. Bo oczywiście potem rachunki za (energię) PC są niższe, niż za gaz. I tu właśnie dochodzi jeszcze kwestia amortyzacji - prawdziwej, tzn prawdziwych kosztów eksploatacji kotła (kotłowni) i PC (instalacji) w jakimś sensownym okresie czasu.
  2. Dobra - naprężeń - ale jak zwał tak zwał - nie jednemu psu burek na imię... Napięcie liny - też się tak mowi, napięcie łuku, itd........... Jak napiszę że między nami nastąpiło teraz napięcie nt. spięcia - napreżenia to chyba nie pomyliłem tematu Jak napiszę o zwarciu między dwoma bokserami, to też nie pomylę tematow
  3. Ja bym wstawił tam szkło - zapomiałem jak to się nazywa (marker?)- taka okragla szybka szklana - wkleja się ją na rysę - po pewnym czasie widać, czy rysa poszerza się - szybka pęka i widać postęp. Szczególnie, jeśli to peknięcie dotarło do wieńca. Wieniec raczej nie powinien pękać, bo jest mocno zbrojony i dodtosowany do różnych napięć - ma je wyrównywać.
  4. No to co? Teraz też. Godzina ma 60 minut. łatwiej by było jak by miała 100 - ale ma 60. cytat: Sposób ustalenia obowiązującego pracownika wymiaru czasu pracy reguluje art. 130 K.p., z zastrzeżeniem, że wobec zatrudnionych w ruchu ciągłym stosuje się zasady wynikające z art. 138 K.p. Stosownie do art. 130 K.p. w tym celu należy: pomnożyć 40 godzin (norma tygodniowa) przez liczbę pełnych tygodni okresu rozliczeniowego, a następnie dodać do otrzymanej liczby godzin iloczyn 8 godzin (norma dobowa) i liczby dni pozostałych do końca okresu rozliczeniowego, przypadających od poniedziałku do piątku (tzw. dni wystających), dalej odjąć od otrzymanego wyniku za każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela - 8 godzin. Obchodzone w Polsce święta obniżające wymiar czasu pracy wskazuje ustawa z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy (Dz. U. z 2015 r. poz. 90). Ważne: Wymiar czasu pracy pracownika zatrudnionego na część etatu należy ustalić proporcjonalnie do tej części." Bynajmniej nie jest to całkiem proste i stałe. Upraszczając 160 h -to etat. 9/10 - to 144. Piękna cyfra - gros. Ile mam etatu - gros. To lepiej brzmi niż etat. A serio: Nie widzę problemu, czy praacuję 8 godzin, czy np 7 h 32 min.
  5. Co za problem - 1/2, 3/4, 9/10 etatu. Jaki problem? A niby co w tym dziwnego? Że ktoś pracuje zamiast 40 h tygodniowo - 36? To tylko kwestia ilości godzin. Przedtem pracowało się 48 h , potem 42.5 chyba, teraz 40. A i tak to wychodzi róznie w miesiacu. W czym problem - chyba w przyzwyczajeniu i braku elastyczności. A jak sejm uchwali dniówkę 7.45 zamiast 8 h - to też będzie nie do pomyślenia, dziwadło i bezrozumne? Przecież to wszystko jest umowne i nic więcej. Przecież wprowadzali do zakładow skrócone dniowki, 4-dniowe tygodnie pracy - i nie było to dziwadłem dla pracodawcow. Pewnie dlatego, że się to opłacało praccodawcom - pracownikom mniej. Aha - nie wybaczam
  6. No dobra, skoro jestem fajny, to kończę ale ciekawe, czy ktoś jeszcze skomentuje 9/10 etatu
  7. Wytrzymałość jest największa z poprzednich przykladów. Kwestia to tylko dobre policzenie, dostosowanie do warunków geologicznyych i moc betonu i stali zależna od składników i dodatków
  8. Wiesz co? nieraz lepiej nie odpowiadać niż być tak bardzo grzecznym aby odpowiedzieć a zarazem pisać głupoty. Przyczepiłeś się do dni wolnych - to tylko alternatywa. Jest jeszcze np. 9/10 etatu! A co ty się przejmujesz pracownikiem bardziej niż on sam sobą. On chce mniej zarabiać - a ty nie ! Co - zazdrościsz mu 500+. Jak mu dasz więcej o 120 zł to straci 500. I gadasz o iluzorycznej emeryturze, która nie wiadomo jaka będzie i czy w ogóle będzie. W dodatku jego emeryturze. Jak pracodawca taki dobry - to niech mu da tyle, żeby sie nie napalal na 500+ Ja proponuję mniej o 120 - i jeden, dwa dni więcej wolnych. Będzie zdrowszy na meryturze Ale nie odniosłeś się do propozycji 9/10 etatu. Dlaczego tego nie krytykujesz? No i jakie masz własne propozycje?
  9. mhtyl - przeczytaj poniżej cytat. Do tego się odnosimy! To nie ja proponuję, by zarabiali mniej. To oni tego chcą - nie zważajac na emeryturę. Pracodawca też chce im iść na rękę. Dlatego proponuję - 9/10 etatu - pracują jedna lub dwie dniówki mniej i prawa załatwiona - zarabiaja mniej o 1/10 (ale pracuja też o 1/10 mniej - czyli ich wynagrodzenie za pracę będzie takie samo) i mieszczą się w 500+. Mam nadzieję, że to zgodne z prawem - i tyle. I co cie w tym denerwuje? Jak masz lepsza propozycję, to ja zapodaj. Redakcja zadała temat - no to pewnie czeka na odpowiedź. Niegrzecznie jest nie odpowiadać....
  10. Nie chodzi o kopanie - chodzi o konkrety. W konkrecie cena wyszła jednak większa niż 12 tys. Ale twoje koszty ogrzewania domu sa imponujace. I dzięki za szeroki opis. Nie ma się o co boczyć - a ja się nie mądrzę, raczej szukam wiadomości. O co mi chodziło? Rozmawiamy o tym jakie ogrzewanie wybrać, które jest najbardziej ekonomiczne - ale to się zmienia również w stosunku do tego, czy dom jest pasywny, energooszczędny czy tylko docieplony. No i czy jest to budowa od poczatku , czy modernizacja ogrzewania. Jeśli porównywałem kocioł gazowy i PC - to mam na myśli to, że nie każdego stać na jednorazowy większy wydatek - ale później te rachunki roczne, które podajesz, rzeczywiście zwracaja te koszty. Muszę to przemyśleć i jeszcze pogrzebać w internecie. I dam ci punkcik - jeśli cie to bawi. pod warunkiem że masz dom energooszczedny, a nie tylko docieplony. Noi jest kwestia dlugości braku energii - np.kilka dni lub tygodni No i jest na to sposób - mieć panele foto - ale to następny koszt niestety. Kominek - to zdecydowanie najtańsze źródło ciepła - tyle że pracochłonne.
  11. To tym lepiej - że nie handluje! Bo będzie to wiarygodna promocja ! Ja nie będę reklamował kota w worku - a tym jest na razie (bez konkretów) pompa aaaa 2 - 4 razy tańsza od propozycji które znalazłem w sieci. Ale Bajbaga - tu konkret - podał przykłady konkretne. Dlatego daję mu punkcika. Mam nadzieję że na plus, bo o to mi chodziło. Dowiem się o tym więcej. Ciekawiła by mnie taka pompa ale dostarczajaca ciepłe powietrze - np 25 st C.
  12. Wydawało mi się że jeżeli np za 20 dniówek dostaję 2000 , to za 18 dniówek dostanę 1800. więc jeśli miałem o 200 zł za dużo - to przy 18 dniówkach bedzie OK. Ale nie nie upieram się, nie jestem pracodawcą - jedynie przypuszczam.... No i przy tym rozwiązaniu pracownik nie ma mniejszego wynagrodzenia za tę sama pracę, bo pracuje mniej o dwa dni. Może to być załatwione np. prze 9/10 etatu. to chyba nie jest zabronione?
  13. http://www.gaspol.pl/poradnik/dla-domu/koszty-uzytkowania-pompy-ciepla To aktualna oferta. jeszcze raz - jeśli aaaa ma pompę 2 - 4 razy tańszą niż oferty w nternecie - to warto ją reklamować. To może byc hit sprzedażowy. 2 - 4 raz taniej. Bomba!
  14. To dajcie im jeden lub dwa bezpłatne dni urlopu w miesiacu - będa więcej z dziećmi nie będa poszkodowani, bo za konkretna pracę dostana tyle samo, co przedtem.
  15. Stary temat - ale piszę, bo chyba nikt nie zapytał o jedno.... Córka ma 15 lat! Dlaczego jej nie zapytać - to ona ma się tam dobrze czuć - a 15 lat to niemało na świadomy wybór.
  16. http://rx-polska.pl/rozety-do-rur-rozety-do-rury-508mm-c-9_68_76.html Tu masz rozety do twej rury. Jedne z wielu. Wpisałem do google i tyle - może będzie pasować. A jak rury ci się podobaja - to je wyszlifuj papierem ściernym a potem maluj lakierem i szlifuj - aż będzie gładka jak kawałek karoserii samochodu - tylko to pracochlonne...
  17. Nie potępiam domu szkieletowego - Takie było pytanie na poczatku - więc odpowiedziałem, co myślę, co wiem - akurat minusach. Każda technologia ma swoje wady, a część technologii ma też zalety. Rzeczywiście napisałem o dwóch wg mnie wadach - ty piszesz o zaletach. OK - razem odpowiedzieliśmy na ww pytanie - i tak niewyczerpujaco! pozdrawiam i fajnie że ci się dobrze mieszka!
  18. No to jeszcze napisz jak pompa, jaki dom (powierzchnia i ocieplenie) i czy tyle cię kosztowała cala instalacja pompy". No i co w takim razie powiesz na te arytkuly: https://budujemydom.pl/instalacje/pompy-ciepla/a/10869-realny-koszt-pompy-ciepla https://budujemydom.pl/instalacje/pompy-ciepla/a/7511-za-pompe-ciepla-z-montazem-zaplacilem-30-000-zl http://www.gaspol.pl/poradnik/dla-domu/koszty-uzytkowania-pompy-ciepla http://energiaodnawialna.net/index.php?option=com_content&view=article&id=363&Itemid=95 Muszę przyznać że masz pompę (z instalacją) 2 - 4 razy tańsza, niż najtańsze oferty. Prawda czy fałsz - chce się zapytać. Jeśli prawda, to zarekomenduj to rozwiązanie, ofertę - w ten sposób przekonasz wielu do tego rozwiazania. Mnie też - jeśli dotyczy to ogrzania domu ok 150 m2 (czyli przeciętnego). Jeszcze raz - zarekomenduj konkretne rozwiazanie i ofertę - podaj markę, wykonawcę, warunki techniczne - wielu będzie ci dziękować pewnie - a ja ci przyznam rację, ze PC jest tania i ekonomiczna. Ba - całkiem prawdopodobnie zamienię gaz na PC. a dlaczego arturek jest taki sławny i legendarny?
  19. tak samo jak każdy inny kocioł,piec, urządzenie grzewcze, także dom. Więc argument z d.... Pc wcale nie musi kosztować drogo, podpisuję się pod stwierdzeniem bajbagi - pompy ciepła nie dla idiotów Nie tak samo, jak każdy inny kocioł.... bo każdy inny kocioł koszuje 7 - 10 tys, a PC kosztuje ok 60 tys dla 150 m domu. Może da ciebie 6 krotna różnica nie ma znaczenia, to oczywiście nie ma oczym mówić. jakby ci to wytłumaczyć...mam alergię na "nie znam się, nie miałem z tym w ogóle do czynienia, ale się wypowiem" - szczególnie jak ktoś się ustawia przy okazji na pozycji eksperta Jako wieloletni użytkownik, dodatkowo w części wykonujący we własnym zakresie pewne roboty, coś tam jednak wiem na ten temat. Z pewnością więcej, niż ktoś, kto tylko czytał na ten temat. to ty stawiasz się w roli eksperta, łojac przeciwników PC - a argumentem twoim jest: mam,korzystam - więc się na tym znam. I żadych konkretów oczywiście. Ja wymieniam tylko wątpliwości - i nie rozumiem, dlaczego cię to denerwuje. Jak się tak dobrze znasz, to pokaż konkrety: ile koztuje PC dladomu 150 m2 ocieplonego tak.. I koszt roczny (np. srednia z twojej pompy). I porównaj to z kotłem za np 10.000. A ustawianie sobie rozmówcy, mówiac, co przeczytał na dany temat - to unikanie konkretów... niestety. I demagogia.
  20. kosztuja pewnie podobnie - ale Niemiec przecietnie zarabia 3, 4 x więcej niż Polak i stąd PC jest relatywnie tańsza da Niemca. Nie wiem też, jakie maja ulgi i dotacje, ale wiadomo, że Niemcy mocno wspieraja odnawialne źródła, a Polska nie.
  21. No to sprawdzam w Explorerze. Wątpliwości są ciągle, ale ąąąąąąą piszę - i nie ma kłopotow. Czyli to kwestia Chrome!
  22. Nie nowa - ale droga,jak cholera... I w tym jest problem. Dla przecietnego Polaka PC jest droższa 3, 4 razy niż dla Niemca. Tylko tyle i aż tyle! Te przypadki maja tyle wspólnego zPC, ile twój sprzęt AGD! A zdanie: "a w temacie PC to może lepiej się nie wypowiadaj, bo tylko się kompromitujesz" to przykład łojenia (hejtu), bo nie zawiera zadnego argumentu. Równie dobrze mógłbym odpowiedzieć, ze bronisz PC bo masz i głupio ci inaczej mówić - ale to by była demagogia i hejt, dlatego tak nie odpowiadam! I Pozdrawiam!
  23. Przecież wiadomo, ze trują głownie domki jdnorodzinne, szczególnie kominkami na drewno, w dodatku bogacze, bo nikogo innego nie stac na kominek. Biedny jak wiadomo podłacza sie do sieci mieskiej lub pali gazem i prądem. Niedawno Dziennik Polski napisał, że w N Hucie się oziębilo. Skąd taki wniosek? Ano wzrosło zapylenie - więc kto winien? - domki! Ciekawa anomalia pogodowa - oziębiło się w Hucie - w Krakowie nie, bo zapylenie nie wzrosło.... Oczywiście Huta Sedzimira nić nie wypusciła, bo to prywatny zakład, nie komunistyczny, węc jest poza podejrzeniem.. Tylko te pakudne domki - i ich podejrzani i w mniejszości mieszkańcy Ciekawe, kto będzie winny smogu, gdy wytną wszystkie piece i kominki?
  24. Teraz wielu wycina na zapas - bo boją sie zakazu. Jeszcze raz powtorzę - poprzednia ustawa była idiotyczna - naroslo mnostwo badziewia, drzewa niszczyły sie nawzajem, a ekolodzy uważali że tak jest dobrze. Założyli rezerwat przyrody w ogrodach przydomowych w miastach. Teraz nastąpiła wajcha w drugą stronę - i potem wróci wszystko do normy. Oczywiście będą wynaturzenia - ale, powtarzam - takie wynaturzenia były w majestacie prawa popełniane przez władze - a tych nikt nie kontrlowal i same sobie płaciły za wycinkę. Pisałem o tym w moich wpisach. Była też głośna sprawa jakiegoś chyba polityko-biznesmena który wyciął całe zbocza lasów pod narty - i sprawa chyba ucichła. Prasa histeryzuje z pojedynczymi skwerami - oczywiście ich żal - ale ile takich skwerów i parków sama wycięła - i wtedy było cichutko albo prawie cicho. Mieszkańcy osiedli i te same władze płaczą nad prywatnymi działko-skwerami - ale nikt nie pali się do odkupienia ich. Korzystać za friko na cudzy koszt - oto postawa "obywatelska i troski o miasto". Żal d... ściska i mdło się robi. Reasumując - ustawa jest dobra, natomiast potrzeba trochę czasu na unormowanie sytuacji - i - szczególnie cenne drzewa powinny być zinwentaryzowane i pod ochroną - ale to też powinno znaczyć opiekę Państwa, Miasta, Gminy - oczywiście finansową - np. fachowe obcinanie i ochrone przed szkodnikami. Ale tu pewnie już nie będzie tej ochoty, wielkich słów i ekologicznych idei - bo to by oznaczało obowiązki i koszty!
  25. PODOBNO WSZYSCY WSZYSTKO WIEDZĄ
×
×
  • Utwórz nowe...