Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 341
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    107

Wszystko napisane przez zenek

  1. jeśli jest to pokój z istniejącą podłogą i wytynkowany - wg mnie łatwiej jest zamontować tam ściankę z suchej zabudowy niż ją murować. Łatwiej osadzić, usztywnić i wykończyć - i czystsza robota. Wg mnie.
  2. No aja już dałem punkcik. To napisz, jak to jest konkretnie wg obecnego prawa - konkretna sytuacja - wzdłuż drogi osiedlowej pieszojezdnej (bez chodnika - asfalt).
  3. Co to znaczy "tradycyjne'? Kiedy nie jest "tradycyjne"?
  4. Badań geologicznych nie robi się wtedy, gdy warunki geologiczne są dobre, grunt jednorodny, stabilny - a wiadomo to zazwyczaj z wywiadu u sąsiadów i z map. Bywa, że ostatecznie się dowiadujemy o jakości gruntu dopiero po wykopach - wtedy wracamy niestety do punktu wyjścia. O badaniach geologicznych decyduje konstruktor, nie architekt (chyba, że on też spełnia i rolę konstruktora) - bo to konstruktor odpowiada za konstrukcję budynku, której podstawą są fundamenty. Jesli nie robisz piwnic i teren jest podmokły - ta ja bym robił ławy żelbetowe - chyba że okaże się wg geologa, i w następnej kolejności konstruktora - że bardziej wolą płytę. Jeżeli bedziesz robił piwnice - to wtedy bym wybrał płytę - a dokładnie, biorąc pod uwagę wysoki poziom wody gruntowej - skrzynię żelbetową z ciężką izolacją przeciwwilgociową - ale to chyba b. droga inwestycja i jednak niosąca zawsze pewne ryzyko.
  5. Cena wynika często z mody i snobizmu - pod w Krakowem w "ekskluzywnym, modnym i chronionym" osiedlu "na chwilę" (jak się potem okazało) zamieszkała E. Górniak - były fotki w paru gazetach, koncert. Myślę, że cena domów na osiedlu "chwilowo" poszybowała pod słońce. Ale nie wiem czy z powodzeniem. Nie śledziłem. Teraz (po pół roku?) Edytka mieszka chyba w USA - a ceny na osedlu pewnie się "urealniły". Życie.
  6. Masz rację - ale zwykle administracja ma jakieś inwentaryzacje - pod obowiązkowe kontrole, powierzchnie, itd .
  7. mój dziadek był w mauthausen gusen - wrócił cudem ledwo żywy, ciężko chory i mówił, że Niemcy i Austria powinni przestać istnieć jako państwa z powodu bestialstwa - nie poznałem go niestety, bo szybko po wojnie zmarł. - ale niestety! Jak kupuję sprzęt - to staram się jak najtrwalszy i na wysokim poziomie - i na dłuższy czas, jeśli się da (nie stac mnie na częste wymiany i snobizm). I niektóre takie rzeczy Niemcy robią b. dobre. Co ciekawe - z dawnego NRD np. świetny sprzęt elektroniczny studyjny. I wtedy kupuję. Dla własnego dobra. Co nie znaczy, że mam dla Niemców jakiś szacunek - po prostu obojętność i nieufność - patrzę na sprzęt, nie kto produkuje. I na zmywaka bym do nich nie pojechal. Ani się nimi opiekować i sprzątać. Usługa, interes - tak. Służba - nie.
  8. ja też nie wiem, jakie musi być parcie - ale niewiedza to nie argument niestety "Ryzyka praktycznie nie ma" - przy całym szacunku - co to znaczy praktycznie - tak to dobieramy np. więźbę dachową o typowych wymiarach - ale tu jest wg mnie b. wysoki poziom wody gruntowej, teren jest płaski, wokoł utwardzone place - tu nie wiadomo, może trawnik. Jak przyjdzie ulewa, to będzie grzęzawisko - wtedy też jesteś pewny, że pusty zbiornik nie wypłynie? Wiem, że uważacie mnie za upierdliwca upartego, ale z uwagi na wysoki poziom wody gruntowej i raczej niezbyt stabilny grunt a może kurzawkę byłbym ostrożny z mocą wyporu tego pustego zbiornika . Śmiali sie tu niektórzy, że chcę liczyć u konstruktora, jakie powinno być obciążenie zbiornika. To przeczytajcie sobie - krotką rozmowę na ten temat na forum www.konstruktorbudowlany. Zauważcie, że np. siła wyporu kurzawki jest dwa razy większa niż wody. Nie twierdzę, że jest kurzawka, ale wy nie wiecie (i ja) co tam jest - oprócz tego, że grunt jest raczej mało spoisty i woda gruntowa jest ok 60 cm pod poziomem ziemi na oko. I zobaczcie sobie jakie obciążenia oni przyjmują dla zbiornika! tu jest link - dialog jest krótki (zabierze niedużo czasu) ciekawy i raczej fachowy ale przystępny dla mnie (choć nie jestem konstruktorem): http://www.konstruktorbudowlany.fora.pl/oddzialywania-na-konstrukcje,41/sila-wyporu-zbiornika-w-mokrym-podmoklym-gruncie,3592.html
  9. Mógłbyś spróbować od wspólnoty wydobyć odbitkę xero projektu - inwentaryzacji twego mieszkania - powinni mieć. Tam może być więcej informacji m.in. nt wentylacji, kominów, wszystkich obok twego mieszkania.
  10. No to dobrze - bo gdyby był gaz - to wentylacja byłaby obligatoryjna. Jak masz okna plastikowe, to one na pewno są bardziej szczelne niż stare drewniane i stąd może być mniejsza infiltracja powietrza przez nie.
  11. Niby jaka - mistrzu niedopowiedzeń i wieloznaczeń
  12. Moim zdaniem kominiarz napisze protokół, a najpierw sprawdzi i kominy i wentylacje - pionach - czyli mieszkania, które mogą byc podłączone do tych pionów. Przynajmniej tak powinien zrobić. I powinieneś dostać kopię protokolu. No i wskazówki w tym protokole powinny określić, czy wszystko jest OK, czy też co należy zrobić? Bezwględnie pokaż wszystkie wentylacje kominiarzowi - ta zasłoniętą w łazience też!. Również ze względu na twoje bezpieczeństwo, nie tylko smrodek!
  13. No tak - ale z tą kratką jest taki kłopot - że wg deepacka to jest rura , gruba rura - czy to nie jest więc jakiś ciąg kanaliazacyjny. Rur raczej nie stosowano do wentylacji wywiewnych, chyba że jest to odpowietrzenie kanalizacji? Ale skąd w takim razie zapachy kuchenne zamiast np siarkowodoru itp.? Poza tym brak jakiejkolwiek wentylacji dodatkowej w łazience. Czyli teraz nie ma żadnej wentylacji w lazience. Pozostaje więc pytanie kluczowe (bezpieczeństwo)- czy w łazience jest gaz? Deepack - masz gaz w łazience? Piecyk na ciepłą wode? - to ważne! Przy okazji - masz stare, czy nowe okna?
  14. takie mam "odpowiedz" i nie ma spinacza - może ja mam za mało załączników, by się pokazało coś?
  15. taki mam ekran i nie widzę :
  16. tzn nie masz żadnej czynnej wentylacji w łazience?
  17. jakie głosy? A mas jeszcze jakąś wentylacje w łazence?
  18. a napisz coś więcej o tej wyciętej rurze w łazience - do czego ona była. I czy masz jakąś jeszcze wentylację w łazience?
  19. Czeka mnie wymiana sznura między szybą a metalem - czy będę musiał zdemontować najpierw szybę (odkręcić wkręty) i dopiero wtedy założyć sznur i szybę?
  20. OK - od razu mu to pokażesz - niech powie, czy rura jest zamontowana prawidłowo. Jedną rzecz już będziesz mial z głowy. Kominiarz też.
  21. Chodzi mi o tą szczelinę, którą wskazał kominiarz wcześniej.
  22. Poczekaj - co powie kominiarz - na razie nie wiesz, co poza naprawą osadzenia rury cię czeka - może nic
  23. wchodzę na "moje załączniki" - widzę pasek i pisze " 70 załączników" - niżej jest licznik stron - nizej wymienione są załączniki "przestrzeń załączników" - takiego paska nie widzę - gdzie on jest?
  24. Jeśli w łazience jest ten śmierdzący wylot wentylacji - to może ktoś się podłączył np. z okapem w kuchni do tej wentylacji i ona tłoczyła powietrze do środka (razem ze smrodkiem) i wyrownywała ciśnienie wewnątrz pomieszczeń. Naturalnie pod warunkiem, że miałeś często otwarte te wszystkie pomieszczenia. Najlepiej teraz zaczekać na to, co powie kominiarz po sprawdzeniu tych wszystkich przewodów - kominów.
  25. wszedłem już wczoraj - są moje załączniki - 70 - ale nie ma podliczonej sumy mb .
×
×
  • Utwórz nowe...