Skocz do zawartości

Piaskownica - jak prawidłowo wykonać?


Recommended Posts

Napisano
Pytanie na początek wydawało mi się banalne, ale jak się głębiej zastanowiłem to:

Co zrobić, aby mi chwasty nie przerastały?
Jaki piasek (grubość), żeby był taki fajny jak w miejskiej piaskownicy w parku?
Jakie rośliny zasadzić, aby w miarę szybko dziecko miało cień, bo jakbym czekał na brzozę to dziecko mi wyrośnie wcześniej?
Jakie wymiary piaskownicy są rozsądne dla dziecka?
Do jakiego wieku dziecka budowanie piaskownicy ma sens?

To na razie tyle pytań mi przyszło do głowy.
Napisano

A może się odwzorujesz na tej ...jest od razu cień dla dzieciaczka,zabezpieczyć można przed nocnymi odwiedzinami zwierząt.
Spód można przed wsypaniem piasku wyłożyć mocną folią budowlaną.

A piasek wydaje mi się że drobny jest lepszy .... ale upodobania dziecka mogą być inne icon_smile.gif


ef4d925f06f9b161.jpg



  • 3 miesiące temu...
Napisano
my się za piaskownicę wiosną chyba zabierzemy
Bąbel będzie się zbliżał do dwóch lat

taka piaskownica jak na zdjęciu to CHYBA 1,2m x 1,2m

moim zdaniem trochę za mała

ale reszta tzn daszek i ta konstrukcja do przykrywania super

co do chwastów to myślę posłużyć się agrowłókniną

chwastów nie przepuści icon_smile.gif
ale wodę tak-nie zrobi się bajorko tak jak w przypadku użycia folii
a co do piasku to taki z lasu
bo trzyma wilgoć pod wierzchnią warstwą
a z suchego nie da się budować...
  • 5 miesiące temu...
Napisano
No ja też się nad piaskownicą zastanawiam, ale wydaje mi się, że nie ma sensu robić jej samej, bo w tym momencie zakupienie gotowej to nie są jakieś duże koszty, taka zwykła koło 100 zł kosztuje, a z zadaszeniem 175 zł . Ewentualnie muszę tylko coś do przykrycia jej wykombinować.
  • 4 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
od ostatniego mojego postu trochę minęło...

i poglądy zweryfikowała rzeczywistość

Bąbel ma kupioną piaskownicę sześciokątną icon_redface.gif (bo kupiona)
ale kosztowała niecałe 70 zł
i wcale nie jest za mała
choć nie jest chyba większa od tej na zdjęciu

tylko przykrywkę trzeba wykombinować
i o te szybko zacieniające(jakie???)rośliny się postarać

piasek jest faktycznie z lasu i jest super happy.gif
Napisano
Ja mojej wybudowałem sam - ale przy okazji stawiam jej domek - grunty to mam piach - wkopana jest na 50cm - po zabawie przykrywam czarną folią budowlaną by woda deszczowa i słońce nie miały dostępu do niej by coś nie zakwitło icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Ja mojej wybudowałem sam - ale przy okazji stawiam jej domek - grunty to mam piach - wkopana jest na 50cm - po zabawie przykrywam czarną folią budowlaną by woda deszczowa i słońce nie miały dostępu do niej by coś nie zakwitło icon_smile.gif




jaki to będzie domek?

co do deszczu to ja nie mam nic przeciwko
lepsze babki wychodzą icon_biggrin.gif

tylko o zwierzątka chodzi
kotki i pieski


Napisano (edytowany)
Cytat

jaki to będzie domek?

co do deszczu to ja nie mam nic przeciwko
lepsze babki wychodzą icon_biggrin.gif

tylko o zwierzątka chodzi
kotki i pieski



1) Domek - miała być zjeżdżalnia i huśtawka tylko icon_smile.gif
ale jak zwykle się rozpędziłem i robię dwupiętrowy
Wymiary domek na dole 1,65m/sz x 2m/d x 1,7m/h
na górze - podobnie ale dach ze skosem max wysokość 1,5m + taras wkoło do 70cm
Oprócz tego huśtawka - będzie zadaszona
i zjeżdżalnia 3m. Konstrukcja robiona jest z okorowanej brzozy i sosny - skręcana śrubami 10mm - deski są przykręcane wkrętami . Na razie całość wyniosła Mnie ok 600 zł + 260 zjeżdżalnia będzie i ok 70zł papa 15m na zadaszenie a i jeszcze lakierobejca 5l za 130 zł

Fotki z budowy domku

Z lewej widać małą piaskownicę icon_smile.gif 0,5m głęboka icon_smile.gif

Tu już jest hustawka

Tu już widać co nie co - aczkolwiek chyba tylko ja to widze w całości icon_smile.gif

2) U mnie wkoło piaskownicy mam perz - a to bardzo ekspansywna roślinka - już mi kwitnie w piachu płukanym do murowania :/

3) A tu to mam daleko do zwierzątek - i z tego co wiem to głównie koty sobie robią akcje piaskowe icon_smile.gif Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
  • 8 miesiące temu...
Napisano (edytowany)
Draagon gratuluję zapału icon_smile.gif
Ja właśnie zastanawiam się czy ostatecznie budować, czy kupować. Złotą rączką niestety nie jestem i mimo iż wiem że nie ma przy tym aż tyle pracy to jednak boję się że efekt nie będzie na tyle estetycznym na ile bym chciał. A z tego co widzę takie piaskownice dla dzieci nie są drogie. Jeśli żona i dzieciak mnie dostatecznie dobrze nie zmotywują do budowy, to chyba mu jednak taką kupię icon_smile.gif Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Zapał jest konieczny bo place zabaw nie są tanie. Można je kupić w internecie, ale składać trzeba samemu. Taki placyk to już ok. 2,5k z dostawą:
Brak obrazka

A co do piaskownicy - czy takie przykrycie wystarczy? Zwierzak nie wejdzie, a deszcz to chyba nie problem?
Brak obrazka
  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Jak na promocje piaskownic to nie uważasz,że trochę już za późno?
  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowany)
Cytat

Jak macie Facebooka to jest fajna promocja na piaskownice dla wszystkich użytkowników portalu. Promocja na piaskownice drewniane dostępna pod linkiem:



No teraz jest idealny czas na to by kupić takie rzeczy jak piaskownice czy place zabaw, w niektórych firmach są nawet rabaty do 30% także myślę że warto jak ktoś chce wydać z 10 000 zł na plac zabaw Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Jak na promocje piaskownic to nie uważasz,że trochę już za późno?





późno
moja rada
piaskownica ma krótki żywot
ja zrobiłem taką - której po skończonym żywocie powyrywałem boczne mocowania - porozgarniałem piach - boczki piaskownicy zużyłem w kominku
I już.
Była fajniejsza i większa niż plastikowy dziwak z marketu
Niedroga
Funkcjonalna
I dzisiaj kiedy nie ma kto sypać w niej piachu - nie ma po niej śladu
tak róbcie - polecam ja
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Piasek - na pewno nie polecam kupować go w sklepach w workach, jak to nieraz jest w marketach budowlanych. Wyjdzie drogo, a i tak ten piasek jest jaki jest. Lepiej pojechać do jakiegoś składu właśnie piasku i tam zakupić - wyjdzie taniej.

Odnośnie budowy piaskownicy: deski odpowiednio zabezpieczone przed pleśnią oraz wilgocią.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • - Nie będziemy mamić górników hasłami, szczególnie związkowców, że będziemy dopłacać x miliardów do nierentownych inwestycji, do nierentownych działań - mówił minister energii Miłosz Motyka w rozmowie z Jakubem Wiechem. - Po pierwsze liczymy, że pokażą ze swojej strony w uczciwej dyskusji, jak zamierzają schodzić  z niektórych kosztów - dodał. Z budżetu na ten rok wynika, że rząd dosypie do górnictwa ponad 9 miliardów złotych. Wyliczono, że każda polska rodzina dorzuci w tym roku do górnictwa średnio 600 zł ze swoich podatków.   Katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu podał, że sektor górnictwa węgla kamiennego zanotował w 2024 r. 11,06 mld zł straty netto. Co więcej, zeszłoroczne przychody ze sprzedaży węgla były o jedną trzecią niższe niż rok wcześniej. Wyniosły 25,43 mld zł wobec 37,9 mld zł w 2023 r. Oznacza to, że rentowność sprzedaży wyniosła minus 35 proc. Wgłębiając się w dane jasno widać, że spadły przychody całego sektora (z 56 mld zł do 41 mld zł), ale wzrosły koszty (z 48 mld zł do 54 mld zł). Maleje też udział węgla (kamiennego i brunatnego) w produkcji energii elektrycznej. W zeszłym roku wyniósł 57 procent. Jeszcze 10 lat temu było to 80 procent, a 20 lat temu 90 procent. I ta tendencja będzie prawdopodobnie kontynuowana.    Węgiel traci na znaczeniu i przestaje być opłacalny, dlatego coraz głośniej mówi się o tym, by z niego zupełnie zrezygnować. Górnictwo chroni jednak umowa społeczna z 2021 r., którą podpisał jeszcze rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Umówiono się w niej, że Polska przestanie wydobywać węgiel kamienny dopiero w 2049 r. Obecny rząd będzie chciał to jednak zmienić. - Myślę, że w perspektywie długoterminowej, umowa społeczna będzie aktualizowana - zapowiedział Miłosz Motyka, zdradzając plan jej rewizji. Z racji, że umowa społeczna to nie ustawa, jest szansa ją zmienić bez zgody Karola Nawrockiego, który zapowiadał, że "będzie obrońcą polskiego górnika i polskiego górnictwa". Wciąż jednak konieczne będzie osiągnięcie porozumienia ze związkami zawodowymi, co może być bardzo trudne. Ekolodzy domagają się, by zupełnie odejść od węgla już w 2035 r.     Polska odejdzie od węgla szybciej, niż się wydawało?
    • To akuratnie nie jest prawdą. Smak kiełbasy dzieciństwa był inny, bo inne były rasy świń i inaczej były u chłopa w gospodarstwie karmione (głównie ziemniakami). Jakieś dwadzieścia lat temu byłem w takim ukraińskim zadupiu, gdzie ta dawna rasa świń słoninowo - mięsnych jeszcze się w zagrodach mieszkańców uchowała i smak mięsa był taki jaki zapamiętałem. Czyli to obiektywne czynniki hodowlane decydują o smaku (plus oczywiście technologia przetwórstwa), a nie wspomnienia.   To akuratnie konstrukcyjnie jest bajecznie proste, ale aby osiągnąć odpowiedni wygląd i jakość działania, trzeba znać technologię budowy, co już takie proste nie jest.
    • Trochę Cie poniosło. Ja praktycznie wędlin i kiełbas w sklepach nie kupuje. Raz że wędliny jadam "od święta" a kiełbasę kupuje tylko u znajomego gospodarza. Place 33zl/kg.  Może nie jest jakoś super wybitna ale jest poprostu dobra i to wystarczy że w przedbiegach wygrywała z tym czymś co jest w biedronce, Lidlu i innych marketach.  Dzień dobry. A czy znajdę tam instrukcje jak zbudować prosty piec? Kaflowy, szamotowy, ceglany? Poki mój jotul działa to działa ale akumulacji w nim żadnej a na tym by mi zależało. 
    • To nie całkiem tak. Domowa kiełbasa ze słoika zalanego smalcem była wyborna. Teraz byłaby rarytasem. Ta po 44 zł z mączka rybną była paskudna. Ale zgadzam się - smaki dzieciństwa są ,, zaprogramowane". Budowałem jednak trzony kuchenne i piece u ludzi młodych po studiach, którzy nie mają takich wspomnień biedy jak starsi. I nie tak do końca było wszystkiego brak. Nawet teraz od  niedawna wróciłem do smażenia na smalcu a nie na oleju z dodatkami. Ludzie którzy mają wysoki poziom choresterolu  żyją dłużej i mają więcej witaminy D ze słońca a nie z tabletek.
    • Jasne, staremu się dawne czasy przypominają i będzie tęsknił nawet do biedy.    Dawniej kiełbasy mało która była dobra, a teraz wszystko co kupię na ladzie w Biedrze jest dobre.  Bo gdyby było niedobre to nikt nie kupi. A dawniej wszystko się sprzedało bo wszystkiego było brak.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...