Skocz do zawartości

Czym odśnieżać?


Jan_13

Recommended Posts

Napisano
Jak dziś wyszłam to zobaczyłam "beskidy", jak odśnieżyłam samochód - miałam zmarznięte ręce, a jak podeszłam do bramy, to zobaczyłam "beskidzki pług" który zasypał mnie kompletnie aż pod samą bramę

I zapięcie gdzieś mi spadło w ten śnieg, więc grzebałam, żeby to małe coś znaleźć i już miałam ochotę wyć, bo nie trzeba mieszkać w beskidach, żby mieć takie problemy. Tym bardziej, że muszę sama się odkopać, żeby wyjechać do pracy. A co mnie czeka jak wrócę?

Pewnie kolejna zaspa pod moją bramą, więc nie pozostaje mi nic innego, jak przeznaczyć minimum godzinkę, na odsypanie tego zawaliska.

A sąsiad doczepił sobie do kłada pług!
Napisano
Cytat

Świat po śniegu zawsze jest taki bury i paskudny. Ale wiosna go zaczaruje icon_smile.gif


Skąd ten optymizm? Gdzie sprzedają? Bo kupiłbym kilka kilo!
Napisano
Cytat

Skąd ten optymizm? Gdzie sprzedają? Bo kupiłbym kilka kilo!


Optymizm mam w genach po rodzicach. Czasami pomaga icon_smile.gif Ale czasami niestety znika na kilka dni icon_sad.gif
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

odpukałam w niemalowane...
splunełam trzykrotnie przez ramię....

i śniegu w kwietniu nie będzie


To trzymam cię za słowo icon_smile.gif
Napisano
Cytat

No co ty. Jutro do +20 stopni!!! Zima poszła w cholerę!




A to wszystko moja zasługa ponieważ:
odpukałam w niemalowane...
splunełam trzykrotnie przez ramię.... ( a dokładnie lewe ramie)

no i mamy wiosnę icon_lol.gif
Napisano
Cytat

A to wszystko moja zasługa ponieważ:
odpukałam w niemalowane...
splunełam trzykrotnie przez ramię.... ( a dokładnie lewe ramie)

no i mamy wiosnę icon_lol.gif


Tak jest! Cała zasługa należy do stokrotki.35
  • 7 miesiące temu...
Napisano
Kupione ścierwo tanie spowoduje bezlik wątpliwości.
Tanie-to gówna za 800-1000zeta
Co mają odrzutnik na 2-3 metry
Porządny odrzutnik 16 - 20 metrów to wydatek (bo i silnik KM ma inne aby spełnić)) tak w okolicy 3.000zeta
Więc albo albo
Albo kupujemy porządne sprzęcicho - albo porządną szuflę.
Ale nie za 30zł tylko taka za 120 zł
Ja testuje nieporządne niby wygodne - i porządnie mało wygodne od 3 lat.
Sięgam jednak aby było szybciej i bardziej efektywnie po szuflę
I spocony Polar daje satysfakcję, sąsiedzi nie zazdroszczą i są bardziej przyjaźni, żona doceni.......
Naprawdę warto -icon_smile.gif
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Mam nadzieję, że nie spotka mnie za to żadna kara (ze strony aury), ale uważam, że już po zimie i odśnieżaniu! Co mnie cieszy nieprawdopodobnie!!!
Napisano
Cytat

Ja zwyczajną łopatą odśnieżam. Co prawda szło mi to wolniej niż jakbym kupił specjalną łopatę do odśnieżania, ale to nic.


A nie szkoda czasu?
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Myślę, że już można spokojnie napisać, że temat jest na kilka miesięcy skończony!


Jasne! Teraz będziemy narzekać na wysoką temperaturę. icon_mrgreen.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...