krzysiek102 Napisano 15 września 2009 Udostępnij #1 Napisano 15 września 2009 Mam takie pytanie. Czy budując dom korzystaliście ze znanych i sprawdzonych technologi budowy domu? Czy teraz jakbyście mieli podjąć decyzję o budowie domu to czy zaufalibyście nowinkom technicznym czy raczej tradycja by zwyciężyła? Czy można pozwolić sobie na "ryzyko" w wyborze technologii budowy jeśli w grę wchodzi nasz wymarzony dom? Link do komentarza
Marcin123 Napisano 15 września 2009 Udostępnij #2 Napisano 15 września 2009 Problem ze stosowaniem nowoczesnych technologii jest taki, że wymagają one wiedzy o nowym materiale, a wykonawcy jak pracują na jednym lub dwóch materiałach to raczej nie sięgają po nowinki. Lub partolą nową technologie stosując do niej stare metody. Tak ogólnie, ale mam nadziej, że wiesz o co mi chodzi. Link do komentarza
krzysiek102 Napisano 15 września 2009 Autor Udostępnij #3 Napisano 15 września 2009 Cytat Problem ze stosowaniem nowoczesnych technologii jest taki, że wymagają one wiedzy o nowym materiale, a wykonawcy jak pracują na jednym lub dwóch materiałach to raczej nie sięgają po nowinki. Lub partolą nową technologie stosując do niej stare metody. Tak ogólnie, ale mam nadziej, że wiesz o co mi chodzi. wiem co masz na myśli... Tylko wyobraź sobie, że mówisz takiemu wykonawcy, że chcesz spróbować nowej technologii. On co prawda może Ci odmówić wykonania w takiej nowej, bo się specjalizuje tylko w jednej. Ale jakby się odważył użyć zupełnie nowej technologii zdecydowałby się na eksperymentowanie na swoim domu? Link do komentarza
ana09 Napisano 15 września 2009 Udostępnij #4 Napisano 15 września 2009 Jeśli fachowiec zgodzi się na budowę w jakiejś nowej technologii napewno ma w tym praktykę. Często nawet zagraniczną. Bo co u nas jest nowinką zagranicą jest normą Także nie ma czego się bać! Link do komentarza
ifra Napisano 16 września 2009 Udostępnij #5 Napisano 16 września 2009 Ważne, żeby technologia budowy domu była dostosowana na klimatu, realiów rynkowych i miejsca budowy. Bardzo efektownie wygląda dom z bali ale jeśli się go wybuduje w okolicach górskich lub leśnych... Raczej dziwnie by wyglądał taki domek zaraz za miastem i najlepiej jeszcze w otoczeniu zwykłych murowanych... Czyli gust też gra wielką rolę przy wyborze technologi budowania domu. Link do komentarza
Barbara Napisano 16 września 2009 Udostępnij #6 Napisano 16 września 2009 Co warto zrobić przed wyborem materiału do budowy domu, to analizę. Ale nie tylko kosztów i np. współczynnika izolacyjnego, innych parametrów również. Bo nasz klimat ma to do siebie, że występują dość długie okresy przejściowe, czyli takie, kiedy temperatura w skali doby mocno się waha, w dzień jest na tyle ciepło, że można już wyłączyć ogrzewanie, a noce jeszcze są na to za zimne. I w takim momencie najlepsze są ściany o dużej bezwładności cieplnej, czyli takie, które wolniej się nagrzewają, a za to potem długo oddają ciepło. Wtedy, jeśli dzień mieliśmy słoneczny, to nocą korzystamy z ciepła nagromadzonego w murach i możemy nie włączać kotła. Zwłaszcza jeśli mamy w domu pośrednie rozwiązanie wspomagające typu kominek z wkładem. W tej konkurencji beton wypada zresztą wcale nieźle, bo ma dość dużą bezwładność. Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 16 września 2009 Udostępnij #7 Napisano 16 września 2009 Najlepiej zacząć od tego ile chcemy płacić za eksploatacje? Im dom bardziej energooszczędny tym mniej możliwości technologicznych. Link do komentarza
HenoK Napisano 17 września 2009 Udostępnij #8 Napisano 17 września 2009 Cytat Najlepiej zacząć od tego ile chcemy płacić za eksploatacje? Im dom bardziej energooszczędny tym mniej możliwości technologicznych. Patrząc na dom energooszczędny tylko pod katem izolacji, to rzeczywiście nie ma zbyt wiele możliwości technologicznych - grube ściany, małe okna zasłaniane dodatkowo okiennicami, duża grubość izolacji na stropie lub dachu i w posadzce.Jeżeli jednak energooszczędność pojmujemy jako oszczędność nieodnawialnej energii, możliwości jest już dużo więcej.Przede wszystkim można wykorzystać energię słoneczną, zarówno bezpośrednio (pozyskiwanie pasywne - poprzez okna lub izolacje transparentne, jak i aktywne poprzez kolektory słoneczne, ogniwa fotovoltaniczne) oraz pośrednio poprzez wykorzystanie energii wiatru, spalanie biomasy. Traktując rozsądnie w/w możliwości oraz izolację domu znajdziemy bardzo wiele wariantów budownictwa energooszczędnego. Link do komentarza
acia Napisano 17 września 2009 Udostępnij #9 Napisano 17 września 2009 Pewnie się narażę, ale co mi tam... Nie wyobrażam sobie mieszkania w takim domu [grube ściany, małe okna zasłaniane dodatkowo okiennicami, duża grubość izolacji na stropie lub dachu i w posadzce] ten opis pasuje mi bardziej do bunkru niż miłego gniazdka. Ja mam dom ( w budowie) podpiwniczony, z pustaków ceramicznych 25 cm + ocieplenie styropian 15. Duże okna (150/150, 150/120, 150/90, 218/180 ) bez piwnicznych razem 11 sztuk, 6 - cio komorowe Uw = 1.1, rolety zewnętrzne, ocieplenie dachu 30 cm (wełna) i na podłogę na gruncie 20 cm (styropian), a między parter i poddasze 10 cm, buforowany układ pomieszczeń (schody do piwnicy w garażu). Do tego kotłownia na eko - groszek + kominek( bardziej dla nastroju niż ogrzewania) +solary na cwu poza sezonem, wentylacja grawitacyjna. Może i będę płaciła więcej za ogrzewanie, ale pogodziłam się z tym bo poza rachunkami w takim domu trzeba mieszkać, a wydaje mi się, że znalazłam kompromis między tymi dwoma zagadnieniami. Bo dla mnie dom musi być pełen światła (naturalnego), z otwartymi oknami, tak bym czuła, że otacza mnie przyroda, bo co to za przyjemność mieszkania na wsi, gdy od świata zewnętrznego jesteśmy odizolowani jak w bunkrze. Myślę, że najważniejsze jest to by każdy czuł się dobrze we własnym domu, a dla każdego znaczy to co innego.Pozdrawiam Link do komentarza
HenoK Napisano 17 września 2009 Udostępnij #10 Napisano 17 września 2009 Cytat Nie wyobrażam sobie mieszkania w takim domu [grube ściany, małe okna zasłaniane dodatkowo okiennicami, duża grubość izolacji na stropie lub dachu i w posadzce] ten opis pasuje mi bardziej do bunkru niż miłego gniazdka. Ja mam dom ( w budowie) podpiwniczony, z pustaków ceramicznych 25 cm + ocieplenie styropian 15. Duże okna (150/150, 150/120, 150/90, 218/180 ) bez piwnicznych razem 11 sztuk, 6 - cio komorowe Uw = 1.1, rolety zewnętrzne, ocieplenie dachu 30 cm (wełna) i na podłogę na gruncie 20 cm (styropian), a między parter i poddasze 10 cm, buforowany układ pomieszczeń (schody do piwnicy w garażu). Do tego kotłownia na eko - groszek + kominek( bardziej dla nastroju niż ogrzewania) +solary na cwu poza sezonem, wentylacja grawitacyjna. Dom, który wybudowałaś tak wiele nie różni się od tego, który opisałem. Ściany masz o grubości 40cm. Współczynnik U tych ścian to ok. 0,2W/(m2*K). Ściana o takiej grubości, ale z innych materiałów może mieć już współczynnik 0,11W/(m2*K), np. system Thermomur TH 450. Można też taką ścianę wykonać z bloczków wapienno-piaskowych gr. 18cm ocieplonych styropianem o podwyższonej izolacyjności np. Płyty EPS 031 Pasywny Dom - λ=0,031 W/(m·K). Przy grubości ocieplenia 25cm uzyskasz ścianę o grubości 43cm i U=0,12W/(m2*K).Wielkości okien, które masz także są do zaakceptowania w domu energooszczędnym.Jestem jednak zdania, że każde rozwiązanie powinno mieć swoje uzasadnienie, np. ekonomiczne.W jednym wypadku najlepszym rozwiązaniem będzie taki bardzo dobrze izolowany dom (np. ogrzewanie energią elektryczną), w innym takie rozwiązanie nie będzie miało większego sensu, np. ogrzewanie kotłem węglowym, czy pompą ciepła.W Twoim domu najwięcej ciepła będzie uciekało poprzez wentylację (oczywiście zakładając, że ta wentylacja działa). Na ten cel będziesz zużywać prawdopodobnie min. 30% całej energii potrzebnej do ogrzewania. Na etapie projektu doradziłbym Ci wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła. Rezygnując z budowy kominów wentylacyjnych niewiele musiałabyś dołożyć, aby taką wentylację posiadać. Przy stosunkowo tanim ogrzewaniu przy pomocy ekogroszku i rozwiązanym problemie ciepłej wody latem niewiele w Twoim domu można poprawić (oprócz wentylacji, o której wspomniałem). No chybą, że z czasem obsługa pieca na ekogroszek nie stanie się zbyt uciążliwa. Link do komentarza
acia Napisano 17 września 2009 Udostępnij #11 Napisano 17 września 2009 Tylko, że ja nic nie chcę zmieniać, ani poprawiać, podjęłam decyzję budowy takiego domu z pełną świadomością tego co robię, bo tak chciałam. Decydując się na wentylację grawitacyjną miałam świadomość strat ciepła, ale mam tak usytuowane pomieszczenia w domu, że komin wentylacyjny jest tylko jeden, więc koszt GM z reku byłby u mnie jednak znaczny nie mówiąc o problemach z rozmieszczeniem kanałów, ich czyszczeniem wszystkimi konserwacjami, to nie dla mnie, choć w przypadku kogoś innego może przynosić efekty. Co do uciążliwości kotłowni węglowej to planuję zainwestować w porządny, łatwy w obsłudze kocioł z podajnikiem i sterowaniem pogodowym. Mam w piwnicy oddzielne duże pomieszczenie na kotłownie i duży przylegający do niej skład opału, więc nad kosztem węgla też będę miała względną kontrolę kupując wiosną po niższych cenach i od razu na cały sezon. Zresztą w domu mam trzech mężczyzn, a sama też ciężkiej pracy się nie boję.Pozdrawiam Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 17 września 2009 Udostępnij #12 Napisano 17 września 2009 -W wentylacji 'grawitacyjnej" nie problem jest strat ciepła tylko braku powietrza w sypialniach, wilgoci w ścianach...-Podajniki wszystkie co jakiś czas się zatrzymują! "Życie z podajnikiem" gdy jesteśmy w pracy na urlopie, ta świadomość nie pozwalająca się skupić...-targanie worka na emeryturze, podczas choroby. wypoczynek bez wentylacji, wyjście z domu zimą w stresie… Link do komentarza
janekluki Napisano 17 września 2009 Udostępnij #13 Napisano 17 września 2009 Cytat -W wentylacji 'grawitacyjnej" nie problem jest strat ciepła tylko braku powietrza w sypialniach, wilgoci w ścianach...-Podajniki wszystkie co jakiś czas się zatrzymują! "Życie z podajnikiem" gdy jesteśmy w pracy na urlopie, ta świadomość nie pozwalająca się skupić...-targanie worka na emeryturze, podczas choroby. wypoczynek bez wentylacji, wyjście z domu zimą w stresie… no juz nie przesadzajmny z tym stresem ,kupując kociołek z pleszewa z podajnikiem nie masz stresu ze cos sie zatrzyma chyba ze zpowodu braku opału ale fakt ze dzis w podajnik to juz chyba sie inwestuje jak nie ma gazu w poblizu ,a jedyny wybór to eko a gaz płynny Link do komentarza
acia Napisano 17 września 2009 Udostępnij #14 Napisano 17 września 2009 Zimą na urlopy nie jeżdżę, targać worki?? może jeszcze na plecach? Bez przesady wszystko można zorganizować. Jak ktoś okien nie otwiera, nie wietrzy, nierozszczelnia, to może i powietrza w sypialniach nie ma. Wyjście z domu zimą w stresie??? Nie bardzo kumam. Ja mam okna z nawiewnikami więc nie bardzo rozumiem brak wentylacji. A skąd wilgoć w ścianach???Świadomość kanałów za ścianą, pleśni, grzybów (jeśli nie wyczyszczę nie wymienię filtra bo na emeryturze mnie nie będzie stać np) Wizja braku jakiejkolwiek wentylacji gdy zdarzy się awaria prądu, a nas nie będzie w domu, albo będziemy na urlopie w środku upalnego lata - ta świadomość nie pozwala mi się skupić. Ja nikogo nie przekonuje do moich wyborów są one moje i przeznaczone dla mnie.Pozdrawiam Link do komentarza
acia Napisano 17 września 2009 Udostępnij #15 Napisano 17 września 2009 Cytat no juz nie przesadzajmny z tym stresem ,kupując kociołek z pleszewa z podajnikiem nie masz stresu ze cos sie zatrzyma chyba ze zpowodu braku opału ale fakt ze dzis w podajnik to juz chyba sie inwestuje jak nie ma gazu w poblizu ,a jedyny wybór to eko a gaz płynny U mnie nie ma gazu w pobliżu i w najbliższej 10 - cio latce nie będzie.Pozdrawiam Link do komentarza
tomikiw Napisano 28 grudnia 2009 Udostępnij #16 Napisano 28 grudnia 2009 Cytat U mnie nie ma gazu w pobliżu i w najbliższej 10 - cio latce nie będzie.Pozdrawiam to maze shel gas lub podobny w pażdziernikowym muratorze był ciekawy opis, choć ja zwolennikeim gazu nie jestem i nie bede zakładał w domu, po co żeby mieć dodatkowy rachynek do płacenia a tam więcej opłat przesyłowych niż zużycia??? Link do komentarza
tomaszL Napisano 12 lutego 2010 Udostępnij #17 Napisano 12 lutego 2010 Cytat Tylko, że ja nic nie chcę zmieniać, ani poprawiać, podjęłam decyzję budowy takiego domu z pełną świadomością tego co robię, bo tak chciałam. Decydując się na wentylację grawitacyjną miałam świadomość strat ciepła, ale mam tak usytuowane pomieszczenia w domu, że komin wentylacyjny jest tylko jeden, więc koszt GM z reku byłby u mnie jednak znaczny nie mówiąc o problemach z rozmieszczeniem kanałów, ich czyszczeniem wszystkimi konserwacjami, to nie dla mnie, choć w przypadku kogoś innego może przynosić efekty. Co do uciążliwości kotłowni węglowej to planuję zainwestować w porządny, łatwy w obsłudze kocioł z podajnikiem i sterowaniem pogodowym. Mam w piwnicy oddzielne duże pomieszczenie na kotłownie i duży przylegający do niej skład opału, więc nad kosztem węgla też będę miała względną kontrolę kupując wiosną po niższych cenach i od razu na cały sezon. Zresztą w domu mam trzech mężczyzn, a sama też ciężkiej pracy się nie boję.Pozdrawiam że tak się wtrące, jesli wentylacja grawitacjna to nie wolno zapomnieć o rozszczelnieniu "z głową" budynku , jesli decydujesz się na kocioł z podajnikiem , warto poszukac podajnika tłokowego, mozna poczytać tutaj mamy taki kocioł zainstalowany więc polecam. U mnie koszty jakie powiedzieli za montaz wentylacji mechanicznej z rekup. znacznie przewyzszył budowę 2 kominów , (2 systemowe (turboleier) i wentylacjne z cegły , tutaj wpadka bo mozna było zastosowac pustaki wentylacyjne tez z leier-a ) .teraz podejrzewam ze juz pozamiatane bo chcac założyc Rekup. beda dodatkowe rury , więc bardzo mało atrakcyjnie by to wyglądało ,chyba ze da się "schować".Z nadchodzacą wiosną zacznę montować kolektory słoneczne O TAKIE hewalexyPozdrawiam Link do komentarza
axtim Napisano 16 lutego 2010 Udostępnij #18 Napisano 16 lutego 2010 Cytat no juz nie przesadzajmny z tym stresem ,kupując kociołek z pleszewa z podajnikiem nie masz stresu ze cos sie zatrzyma chyba ze zpowodu braku opału ale fakt ze dzis w podajnik to juz chyba sie inwestuje jak nie ma gazu w poblizu ,a jedyny wybór to eko a gaz płynny Aciu twój punkt widzenia i podjęte decyzje moim zdaniem zasługują na wielki + nawet wiele PLUSÓW. Czytam i czytam tematy na forum i zaczynam się zastanawiać nad tym czy ktoś kiedyś porównał koszt utrzymania mieszkania(około 50m2) w bloku z kosztem utrzymania domku około 120-140 m2. Według szybkiego obiczenia jeżeli weźmiemy pod uwagę czysz i inne koszty ekspluatacyjne w mieszkaniu i koszty ekspluatacyjne w domku to w zestawieniu końcowym wynik wyjdzie porównywalny. Zastanawiamy się nad rozwiązaniami technolgicznymi i warto z doświadczeń czerpać. Ale czy ktoś się zastanawiał jak budują developerzy. Czy tam komuś chodzi o rachunek za energię jaki zapłaci klient kupujęcy mieszkanie lub dom. Jak każdy z dyskusji na forum chciałbym uzyskać skoncentrowaną , esencjonalną a zwłaszcza realną odpowiedź na zadawane pytania a nie czytać przepraszam za wyrażenie pseudo dyskusje i bzdurne w efekcie wypowiedzi. Ja też jestem na etapie budowy domu , mam stan zero i czekam jak puszczą mrozy i śniegi stopnieją aby z zapałem ruszyć dalej. W tym zimowym czasie czytam aby skorzystać z rad i porad ale czasem zastanawiam się co lepsze bo mnie trafia gdy na forum sieje się propagandę i wyssane z palca teorie (teorie nie poparte ani nie sprawdzone w "realu")takie lanie wody np. " że w ścianie jest wilgoć - PanTB lub inne bzdurki z którymi forumowicze próbujęą polemizować" albo, że plecy będą bolały- a cóż będą robili fizjoterapeuci .ACIU jeszcze raz dzięki za realne spojrzenie na temat Hankok(sorka jeśli źle zapamiętałem) i inni rozsądni też Plusy.Jeszcze jedna myśl a w zasadzie pytania dla średniozamożnych i skredytowanych bo to niestety nie ci bagaci piszą na forum i próbują sobie pomóc sprawdzonymi radami ( oczywiście nie mam nic przeciwko bogatym i umiącym robić "kasę" ) TO JAK Z TYMI KOLEKTORAMI BEZ OWIJANIA W BAWEŁNĘ OPŁACA SIE CZY NIE JE MONTOWAĆ?Z CZEGO NAJLEPIEJ WYBUDOWAĆ ŚCIANY POROTHERM CZY SILIKATY? ILE MOŻNA ZYSKAĆ STOSUJĄC POSZCZEGÓLNE POŁĄCZENIA MATERIAŁÓW np. zastosowanie wyrobów termomuru w warstwie pomiędzy ścianą fundamentową a zewnętrzną ? Co lepiej łączyć porotherm ze styropianem czy z wełną a może płłyty konopne lub inne rozwiązania ? itd BUDOWA W SZCZECINIEPSprzepraszam, że się rozpisałem tytułem wstępu Link do komentarza
Marcin123 Napisano 17 lutego 2010 Udostępnij #19 Napisano 17 lutego 2010 Cytat ) TO JAK Z TYMI KOLEKTORAMI BEZ OWIJANIA W BAWEŁNĘ OPŁACA SIE CZY NIE JE MONTOWAĆ? Witaj,ja po przeczytani tekstu https://budujemydom.pl/instalacje/kolektory-sloneczne-i-fotowoltaika/a/10894-koszty-uzytkowania-kolektorow-slonecznych wyrobiłem sobie zdanie, że nie ma sensu montować kolektorów słonecznych, chyba, że dostaniemy na nie dofinansowanie od państwa. Na to na razie bym nie liczył.Marcin Link do komentarza
axtim Napisano 17 lutego 2010 Udostępnij #20 Napisano 17 lutego 2010 Cytat Witaj,ja po przeczytani tekstu https://budujemydom.pl/instalacje/kolektory-sloneczne-i-fotowoltaika/a/10894-koszty-uzytkowania-kolektorow-slonecznych wyrobiłem sobie zdanie, że nie ma sensu montować kolektorów słonecznych, chyba, że dostaniemy na nie dofinansowanie od państwa. Na to na razie bym nie liczył.Marcin Witaj,dziękuję za odp. I OTO chodzi szybka konkretna odpowiedź Mam zamiar zastosować piec na eko masę -pelet. Piec ma przeznaczenie do zastosowania paliwa ekogroszek, pelet i drewno. oczywiście zamierzam zastowować kominik ale czy z płaszczem wodnym- nie wiem. Jeszcze jedno zagadnnienie to jakie grzejniki zastowować. Obecnie mamy w mieszkaniu stalówki w instalacji miedzianej. Uważam, że to pomyłka kurzą jak ....Co zastosować, jakie grzejniki? Link do komentarza
axtim Napisano 17 lutego 2010 Udostępnij #22 Napisano 17 lutego 2010 Cytat Podłogówkę Zamierzam położyć deskę w pokoju dziennym i jadalni oraz w korytarzach i sypialniach. Ponadto ponoć w sypialniach jest to mało praktyczne ze względów zdrowotnych. Tam gdzie kafle to jak najbardziej. Innym elementem to koszt ponoć około 85 zł za m2 , a także co w razie awarii Link do komentarza
axtim Napisano 2 marca 2010 Udostępnij #23 Napisano 2 marca 2010 Cytat Zamierzam położyć deskę w pokoju dziennym i jadalni oraz w korytarzach i sypialniach. Ponadto ponoć w sypialniach jest to mało praktyczne ze względów zdrowotnych. Tam gdzie kafle to jak najbardziej. Innym elementem to koszt ponoć około 85 zł za m2 , a także co w razie awarii Hallo i nikt nie chce podpowiedzieć? co myśli lub co wie Link do komentarza
ikas3 Napisano 3 marca 2010 Udostępnij #24 Napisano 3 marca 2010 Cytat Jeśli fachowiec zgodzi się na budowę w jakiejś nowej technologii napewno ma w tym praktykę. Często nawet zagraniczną. Bo co u nas jest nowinką zagranicą jest normą Także nie ma czego się bać! Podziwiam Twój optymizm... ja jednak staram się być realistą i (obserwując różne ekipy) raczej nie zaufałbym fachowcowi... no chyba, że byłbym rzeczywiście przekonany, że naprawdę zna tę nową technologię. Rozumiem, że każdy musi się gdzieś uczyć i nabierać doświadczenia, ale wolałbym, żeby nie robił tego na mojej budowie. Link do komentarza
Super B Napisano 4 marca 2010 Udostępnij #25 Napisano 4 marca 2010 Cytat Podziwiam Twój optymizm... ja jednak staram się być realistą i (obserwując różne ekipy) raczej nie zaufałbym fachowcowi... no chyba, że byłbym rzeczywiście przekonany, że naprawdę zna tę nową technologię. Rozumiem, że każdy musi się gdzieś uczyć i nabierać doświadczenia, ale wolałbym, żeby nie robił tego na mojej budowie. Ja mam podobne zdanie! Link do komentarza
Integrator KNX – EIB Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #26 Napisano 5 marca 2010 Cytat Witaj,dziękuję za odp. I OTO chodzi szybka konkretna odpowiedź Mam zamiar zastosować piec na eko masę -pelet. Piec ma przeznaczenie do zastosowania paliwa ekogroszek, pelet i drewno. oczywiście zamierzam zastowować kominik ale czy z płaszczem wodnym- nie wiem. Jeszcze jedno zagadnnienie to jakie grzejniki zastowować. Obecnie mamy w mieszkaniu stalówki w instalacji miedzianej. Uważam, że to pomyłka kurzą jak ....Co zastosować, jakie grzejniki? witam. nie jestem specjalistą w dziedzinie c.o. uważnie przeczytałem wszytkie wypowiedzi.napewno wiele uwag, sugestii, doświadczeń osób wypowiadających się w tym temacie jest trafnych. nie mniej nie można budować w tem sposób domu. a gdzie są projektanci. przecież to projetant, a jest takich wielu jako jedyni tak naprawdę znaja specyfikę materiałów sprawnośći, itp. Jeśli ktoś buduje dom to chyba buduje dom w/g projektu.wszelkie zmiany powinne być naniesione na projekt przez osobę uprawniną do tego, a sama budowa realizowana pod odpowiednim nadzorem.To chyba tylko w naszym kraju ciągle inwestor jest projektantem-atchitektem-kierownikiem budowy w jednym , a często i wykonawcą.pozdrawiam Link do komentarza
Integrator KNX – EIB Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #27 Napisano 5 marca 2010 Cytat Podziwiam Twój optymizm... ja jednak staram się być realistą i (obserwując różne ekipy) raczej nie zaufałbym fachowcowi... no chyba, że byłbym rzeczywiście przekonany, że naprawdę zna tę nową technologię. Rozumiem, że każdy musi się gdzieś uczyć i nabierać doświadczenia, ale wolałbym, żeby nie robił tego na mojej budowie. Podstawowe pytanie. Jak sprawdzić wiedzę i umiejętności wykonawcy?Czasami spotykam się w mojej pracy z brakiem umiejętości i wiedzy wykonawców realizujących zadania o których nie mają zielonego pojęcia.pozdrawiam Link do komentarza
jętka Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #28 Napisano 5 marca 2010 Cytat Podstawowe pytanie. Jak sprawdzić wiedzę i umiejętności wykonawcy?Czasami spotykam się w mojej pracy z brakiem umiejętości i wiedzy wykonawców realizujących zadania o których nie mają zielonego pojęcia.pozdrawiam Świetne pytanie! Warte niezależnego tematu Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #29 Napisano 5 marca 2010 Bardzo proste... poprosić o listę klientów. Można zobaczyć czy ma sporo roboty i czy kilku, kilkunastu poprzednich jest zadowolonych. Kochani nie obawiajcie się sprawdzać przed. Gdy jest to niemożliwe ( choć nie umiem powiedzieć czemu) to patrzcie na szczegóły typu 1 – narzędzia … markowe, czyste widać dbałość. Dobry fachowiec nie używa tanich narzędzi a o drogie się dba!!!2- czy zatrudnia ludzi – jaka jest ich rotacja (podpytać się od kiedy pracują)3- nawet butelka po jednym piwie – dyskwalifikacja ( punkt w umowie o niewypłaceniu części lub całej kasy przy stwierdzeniu choć jednego człowieka na "cyku” TO OBOWIĄZEK dla Waszego dobra! 4- W umowie muszą być terminy zakończenia pracy i kary za opóźnienia. To bardzo ważne, bo przy małej ilości zamówień, fachowiec „łapie” robotę choć nie skończył (o czym nie raczy powiedzieć) następnej. Tam przerwie… tu zacznie – zachoruje czy wymyśli inny powód…Siedzę na Bartyckiej 20 lat i widziałem prawdziwe ludzkie dramaty! Link do komentarza
Integrator KNX – EIB Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #30 Napisano 5 marca 2010 Cytat Bardzo proste... poprosić o listę klientów. Można zobaczyć czy ma sporo roboty i czy kilku, kilkunastu poprzednich jest zadowolonych. Kochani nie obawiajcie się sprawdzać przed. Gdy jest to niemożliwe ( choć nie umiem powiedzieć czemu) to patrzcie na szczegóły typu 1 ? narzędzia ? markowe, czyste widać dbałość. Dobry fachowiec nie używa tanich narzędzi a o drogie się dba!!!2- czy zatrudnia ludzi ? jaka jest ich rotacja (podpytać się od kiedy pracują)3- nawet butelka po jednym piwie ? dyskwalifikacja ( punkt w umowie o niewypłaceniu części lub całej kasy przy stwierdzeniu choć jednego człowieka na "cyku? TO OBOWIĄZEK dla Waszego dobra! 4- W umowie muszą być terminy zakończenia pracy i kary za opóźnienia. To bardzo ważne, bo przy małej ilości zamówień, fachowiec ?łapie? robotę choć nie skończył (o czym nie raczy powiedzieć) następnej. Tam przerwie? tu zacznie ? zachoruje czy wymyśli inny powód?Siedzę na Bartyckiej 20 lat i widziałem prawdziwe ludzkie dramaty! odp.ad.1 zerknę w szkrzynkę, hymm.....o kurde.( ale kiedy jak już u mnie pracuje? )ad.2 ciekawe jak dotrę do jego ludzi, i co? Przecież oni właśnie pracują u niego by zarobiś na chleb.ad.3 jestem 14h na budowie bo tyle pracują budowlańcyad.4 ciekawe co będzie jeżeli on złapie mnie na tym, że niedostarczyłem płytek na budowę i on teoretycznie stanął z robotą.To ja im obetnę czy oni mi dołożą.p.s pomysłów na punkt 4 mam 1000 Choć należy faktycznie pamiętać o umowie. Dobra chroni obie strony.Jeśli chodzi o dramaty są dramaty i drugiej strony, gdy inwestor nie płaci, i robi to "z założenia"Co wtedy?pozdrawiam Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #31 Napisano 5 marca 2010 Czyżby - wykonawca... Link do komentarza
Integrator KNX – EIB Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #32 Napisano 5 marca 2010 Cytat Czyżby - wykonawca... Jak sam nick wskazuje jestem integratorem systemów inteligentnego domu KNX. Chętnie dzielę się swoją wiedzą i staram się pomóc tym, którzy tego potrzebują.Panie Brzęczkowski, rozmawiałem z ludźmi którym nie zapłacono. I niedawno byłem świadkiem zdażenia, które nadawałoby się na dobrą książkę "jak zrobić remont mieszkania nie płacąć" (cieszę się, że nie z moją osobą jako aktora- ale i tak było nie miłe) Link do komentarza
HenoK Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #33 Napisano 5 marca 2010 Cytat Czyżby - wykonawca... Zazwyczaj każdy bywa wykonawcą (nienoniecznie budowlanym) ...Może po prostu człowiek znający życie ? Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #34 Napisano 5 marca 2010 Cytat Podstawowe pytanie. Jak sprawdzić wiedzę i umiejętności wykonawcy? Czy Panowie uważają, że ja nie znam życia? Czy tradycyjny atak na mnie pomoże coś szukającym uczciwych fachowców? Pisze Pan : Cytat staram się pomóc tym, którzy tego potrzebują. to wyżej coś wnosi? Coś pomoże? Link do komentarza
axtim Napisano 5 marca 2010 Udostępnij #35 Napisano 5 marca 2010 Fachowcy często temat rzeka. Link do komentarza
Integrator KNX – EIB Napisano 6 marca 2010 Udostępnij #36 Napisano 6 marca 2010 Cytat Czy Panowie uważają, że ja nie znam życia? Czy tradycyjny atak na mnie pomoże coś szukającym uczciwych fachowców? Pisze Pan : to wyżej coś wnosi? Coś pomoże? Drogi kolego.Absolutnie ma pan rację. Trzymajmy się tematu, albo zkończmy dyskusję. Link do komentarza
adam_mk Napisano 1 kwietnia 2010 Udostępnij #37 Napisano 1 kwietnia 2010 WitamPoczytałem. Siedzę i myślę...Same mądre słowa... Same prawdy oczywiste...Temat zadany - czy stosować innowacje.Tyle, że mądre innowacje to chyba tylko stosowanie wielokrotnie sprawdzonych mechanizmów przy zastosowaniu współczesnych materiałów.TO SĄ INNOWACJE!KTO dziś buduje z cegły pełnej?Bo?Cena zabija... A dobre było...Trzeba by więc było tak jak z cegły , ale bez cegły... Innowacja...O kolektorach...Nie opłaca się...Komu? W jakich warunkach?A jak się je samemu za grosze robi - to też?acia sobie nie wyobraża... acia wie i już!To pochwalam.Tylko czy acia naprawdę wie - co wie?Bredzi na tematy niepoznane (wentylacja) i opowiada bajki (o piecach stałopalnych, przyjaznych, bezobsługowych, sterowanych pogodowo...).axtim szuka niekurzących grzejników...pyta " z czego zrobione nie kurzą?"A grzejniki kurzą, nawet jak zrobione są z tytanu i złocone!Kurzą - bo taka jest fizyka tego procesu!Realnie - niewielu z budujących naprawdę dobrze zna się na tym, czego się podejmuje!Mniemanologia stosowana się szerzy!A innowacje?To - jak zrobić dobrze dom z tego co jest dostępne!Bo dobrych materiałów już nie ma!Albo - bo się na nich zarobić nie da.Albo - bo ich stosowanie jest zbyt pracochłonne.Albo - bo zapomnieliśmy w pogoni za zyskiem "jak się to robi"Pozdrawiam Adam M.Miało być o innowacjach...Perlitowe stropy (renowacja starych), perlitowe tynki na ścianach zewnętrznych, kogeneracja, własna woda, prąd.Solary do ogrzewania domu (2 piętra, parter, piwnica i strych).Może fotowoltaika? Tylko skąd brać używki?Dużo drewna, wentylacja mechaniczna i ogrzewanie podłogowe grzane słoneczkiem tak długo, jak długo się da... Bufor ze 6 ton, akumulator ciepła woskowy...Adam M. Link do komentarza
bobiczek Napisano 1 kwietnia 2010 Udostępnij #38 Napisano 1 kwietnia 2010 Cytat WitamPoczytałem. Siedzę i myślę...Same mądre słowa... Same prawdy oczywiste...Temat zadany - czy stosować innowacje.Tyle, że mądre innowacje to chyba tylko stosowanie wielokrotnie sprawdzonych mechanizmów przy zastosowaniu współczesnych materiałów.TO SĄ INNOWACJE!KTO dziś buduje z cegły pełnej?Bo?Cena zabija... A dobre było...Trzeba by więc było tak jak z cegły , ale bez cegły... Innowacja...O kolektorach...Nie opłaca się...Komu? W jakich warunkach?A jak się je samemu za grosze robi - to też?acia sobie nie wyobraża... acia wie i już!To pochwalam.Tylko czy acia naprawdę wie - co wie?Bredzi na tematy niepoznane (wentylacja) i opowiada bajki (o piecach stałopalnych, przyjaznych, bezobsługowych, sterowanych pogodowo...).axtim szuka niekurzących grzejników...pyta " z czego zrobione nie kurzą?"A grzejniki kurzą, nawet jak zrobione są z tytanu i złocone!Kurzą - bo taka jest fizyka tego procesu!Realnie - niewielu z budujących naprawdę dobrze zna się na tym, czego się podejmuje!Mniemanologia stosowana się szerzy!A innowacje?To - jak zrobić dobrze dom z tego co jest dostępne!Bo dobrych materiałów już nie ma!Albo - bo się na nich zarobić nie da.Albo - bo ich stosowanie jest zbyt pracochłonne.Albo - bo zapomnieliśmy w pogoni za zyskiem "jak się to robi"Pozdrawiam Adam M. chyba ciut zawężyłes i przesadziłeśbo:innowacją jest na kominie czasza która pozwala się odchylać pod wiatr wyłączniki prądu gdzie zaświecisz gdzie indziej a zgasisz gdzie indziej i jeszcze zaciemnisz w sypialni wiek swój i niedoskonałości -:0tani i szybki i trwały w ułożeniu panelek zamiast klejonemu na smrodzie gumolicie przez tydzień leżącemu żeby formy poziomej nabrałszybkiej płyty G-Krureczce z PCV albo miedzianej delikatnej schowanej w podłodze czy ścianie - zamiast gwintowanej na stole narzynką stalowej obrzydliwej na mufce włosiem i smarem skręcanej.itd, itd, nie chce mi sie więcejNo i co na to?Dawaj Link do komentarza
bobiczek Napisano 1 kwietnia 2010 Udostępnij #39 Napisano 1 kwietnia 2010 mi sie przypomniałowpadam nocą pod dom - cyk cyk pilotem i świeci się wszystko wokół (chyba nowa tecgnologie) cyk, cyk jak wychodze i alarmik jak szczyle podeszli dzwoni na komórkę że coś sie dzieje niedobrego w mojej prywacie - nowa technologia budowlana okno 5-komorowe, ciepłe, nie ma na nim rosy, bez opalania i malowania co kilka lat, nowa technologia ciepły mur w ścianie co powoduje że moja mama na 1/5 zamieszkanej powierzchni z lat 50-tych płaci za gaz tytle co ja na 185 metrachi wciąż itd,itd Link do komentarza
adam_mk Napisano 2 kwietnia 2010 Udostępnij #40 Napisano 2 kwietnia 2010 Te czasze, piloty i rurki to nie innowacje tylko normalność.Jest innowacją stosowanie bufora do gorących , stałopalnych kotłów, żeby z niego podłogowe pędzić.Płyta g-k to nieporozumienie.Domy powstają dziwne...Domy sprawiają dziwne problemy...Domy powstają w dziwnych miejscach...Fakt. Też jakaś innowacja.Adam M. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 2 kwietnia 2010 Udostępnij #41 Napisano 2 kwietnia 2010 Cytat Domy powstają dziwne...Domy sprawiają dziwne problemy...Domy powstają w dziwnych miejscach...Fakt. Też jakaś innowacja.Adam M. hmmmmożemy postawić budynki tam gdzie wcześniej stawiać ich się nie dałomoże z całą pewnością koszt koszmarny ale jak się kto uprze to proszę - chce i ma zasadność solarów a kto powiedział że przysłowiowy Kowalski nie ma prawa mieć basenu z podgrzewaną wodą ?czyli stworzenie możliwości - otwiera drogę dla przeciętnego zjadacza chleba by otrzeć się o luksusy o ile tego chce.dziwne problemy zaczynają się zawsze gdy sprawa jest przekombinowana.gdyby człowiek nie miał ciągu do nowego - nadal siedzielibyśmy w jaskiniachinnymi słowy określ swoje marzenia a potem je realizuj Link do komentarza
KIK - Budownictwo Pasywne Napisano 6 maja 2010 Udostępnij #42 Napisano 6 maja 2010 Cytat Mam takie pytanie. Czy budując dom korzystaliście ze znanych i sprawdzonych technologi budowy domu? Czy teraz jakbyście mieli podjąć decyzję o budowie domu to czy zaufalibyście nowinkom technicznym czy raczej tradycja by zwyciężyła? Czy można pozwolić sobie na "ryzyko" w wyborze technologii budowy jeśli w grę wchodzi nasz wymarzony dom? Wiele rozwiązań uważanych za nowatorskie w Polsce, są już powszechnymi u zachodnich sąsiadów. Na szczęście "boom budowlany" u nas niekiedy skutecznie zmienia poglądy.Należy wybrać takie rozwiązania, które będą przynosiły wymierne efekty, nie generując dodatkowych kosztów czy problematyki podczas użytkowania. Dodatkowo można poszerzyć komfort mieszkania, czy zmniejszyć wydatki związane z utrzymaniem domu.Pozdrawiam Link do komentarza
Deamos Napisano 6 maja 2010 Udostępnij #43 Napisano 6 maja 2010 Dla kazdego co innego, ja widze sens stosowania nowch technologii i chodzenia z tredami budownictwa (czyt. np. "dom pasywny"). Chcac budowac z glowa wg. nowych pomyslow i rozwiazan nalezy mniej sluchac tradycyjnych budowniczych, ale tez miec glowe na karku i samemu myslec "czy ja nie przeginam". Wiec np. - 20cm i wiecej styropianu (slyszalem juz u wielu, ze 12cm panu wystarczy, mam 15cm a teraz bez zastanowienia dal bym 20cm), nawet 15cm robia tylko na zamowienie...- okna wysuniete do warstwy ocieplenia - slysze od sprzedawcy okien - to tak mozna?, ale to potem bedzie dziwnie wygladalo tak plytko - kolejny zwolennik 12cm ocieplenia...- wentylacja mechaniczna - o tym juz kazdy slyszal, ale dla przecietnego budowlanca i inwestora to jakis kosmos, ja jestem zwolennikiem ale doceniam tez grawitacje- solary - fajna sprawa, troche droga, samemu bede chcial robic - ojciec i szwagiem mowia, ze to nie ma sensu, nie oplaca sie, ze sprawnosc bedzie niska, nie ma sensu wywazac otwartych drzwi... jak kogos stac niech kupi, ja bede budowal, za rok pewnie - inteligenty budynek - dla zapalenca fana sprawa, dla kogos kto sie nie zna i z gory uwaza, ze mu niepotrzebne mowi "moj dom nie bedzie inteligentniejszy ode mnie". Ja pewne elementy "inteligencji" bede mial u siebie, tak rozsadnie za nieduza kase i dobrze mi z tym (trzy kropki) bo jeszcza cala masa nowosci, ktorych nie znam i moze lepiej bo za duzo bym myslam, ze zrobil cos tak a moglem lepiej... Link do komentarza
brzoza Napisano 6 maja 2010 Udostępnij #44 Napisano 6 maja 2010 Cytat Mam takie pytanie. Czy budując dom korzystaliście ze znanych i sprawdzonych technologi budowy domu? Czy teraz jakbyście mieli podjąć decyzję o budowie domu to czy zaufalibyście nowinkom technicznym czy raczej tradycja by zwyciężyła? Czy można pozwolić sobie na "ryzyko" w wyborze technologii budowy jeśli w grę wchodzi nasz wymarzony dom? pozwoliłem sobie nieraz na ryzyko przy budowie własnego domu miedzy innymi stosowałem bloczki szalunkowe trocinobetonowe wypełniane mieszanka własnego pomysłu, podobnie ocieplenie/ izolzacja strychu/malowanie elewacji - produkt wytworzony u mnie na budowieschody /konstrukcja oparta na scianach i wiele innych Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się