Skocz do zawartości

Wentylator w bloku


Recommended Posts

Napisano
Kupiłam wentylator do łazienki w bloku (osiowy 125 mm). W instrukcji przeczytałam, że nadaje się on do kanałów krótszych niż 1m. Dlaczego nie może być zamontowany w kanale w bloku mieszkalnym? Co ewentualnie mogło by się dziać po jego zamontowaniu?
Jeżeli ten byłby zły to co w zamian zastosować?
Napisano
Jeżeli blok ma wentylację grawitacyjną nie wolno montować wentylatorów. Zabrania tego nie tylko prawo ale i zdrowy rozsądek. Wciągajac powietrze w łazience robisz podciśnienie i powietrze z kanału w kuchni cofnie się. Jest to niebezpieczne dla zdrowia, poniważ znajdują się w nim zarodniki pleśni i nie tylko w stężeniu przekraczającym naszą tolerancję. Krótko pisząc grozi ci co najmniej alergia.
Napisano
W istrukcji prawdopodobnie chodziło o długość poziomego odcinka rury przyłączeniowej, gdyż przy większych odległościach rosną opory przepływu i spada jego wydajność. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby taki wentylator zamontować bezpośredno w miejsce kratki wentylacyjnej. Jedynie w przypadku, gdy w budynku wykonane są zbiorcze kanały wentylacyjne (zdarzało sie to w wysokich blokach budowanych w latach 70) nie można instalować wentylatora, gdyż usuwane powietrze przedostawało by się również do wyżej położonych łazienek.
Wentylatora nie można też montować jeśli w łazience zamontowany jest gazowy podgrzewacz wody lub kocioł do c.o. z otwartą komorą spalania.
Napisano
PN-83/B-03430/Az3:2000 punkt 4.2 Wybór rodzaju wentylacji. .. Nie dopuszcza się równoczesnego stosowania w pomieszczeniach wentylacji mechanicznej i grawitacyjnej. ..
Nowela ta z 2000 roku ma na celu zapobieganie cofaniu sie powietrza z zagrzybionych kanałów wentylacyjnych. Krótko, gdy wentylator w łazience będzie pracował cofnie się powietrze w kuchni i odwrotnie. Kto ma takie wentylatory może sprawdzić zapaloną zapałką.
Droga Redakcjo nie powinniście tak doradzać, bo to niezdrowe zjawisko występuje niezależnie od pieca.
Napisano
Panie Brzęczkowski , najpierw trzeba nauczyć sie czytac a potem dopiero zabieać głos w dyskusji. Gdzie pan ma w łazience wentylacje grawitacyjna i mechaniczna jedniocześnie. ja bedzie wentylator to pracuje jako mechaniczna, gdy stoi - to jako grawitacyjna. Psedonaukowe wypowiedzi równiez na inne tematy wskazuja, ze pańska wiedza daleko odbiega od standardu - cóz oszołomów nie brakuje icon_mrgreen.gif
Napisano
  Cytat

PN-83/B-03430/Az3:2000 punkt 4.2 Wybór rodzaju wentylacji. .. Nie dopuszcza się równoczesnego stosowania w pomieszczeniach wentylacji mechanicznej i grawitacyjnej. ..

Rozwiń  


Jak ktoś ma łazienkę w kuchni lub odwrotnie 9i do tego dwa kanały wentylacyjne) to wszystko się zgadza inaczej raczej nie.
Napisano
Lepiej pomyśleć niż pisać niedorzeczności. Przepis ten został wprowadzony w 2000 roku , ponieważ przeważnie są odzielne kanały w kuchni i łazience, a taki układ zapewnia cofanie się powietrza z łazinki gdy pracuje wentylator w okapie i odwrotnie. Możesz sprawdzić zapalając zapałkę. I alergia gotowa, juz o tym tu sporo pisano.
Napisano
Drogi "Gościu" po co takie słowa oszołom, jak sie nie znasz. Nie istnieje coś takiego jak wentylacja łazienki ( no chyba, że nieduża kabinka na dworze z wyciętym serduszkiem) wentylator w łazience nie zakłóca wentylacji w łazience tylko robiąc podciśnienie w całym mieszkaniu, powoduję to cofki.
Co można Pani poradzić, ponieważ grawitacja u Pani nie działa, a chciałaby Pani uniknąć w/w zjawisk , to proponuję (oczywiście łamiąc przepisy) połączyć elektrycznie wentylator łazienkowy z wentylatorem w okapie. Chodzi o to aby działały zawsze razem. Unikamy wtedy cofki z mokrych (zagrzybionych) kanałów . Robimy wtedy coś podobnego do systemu z jednym kanałem patrz np "EOLIX"
Napisano
Normalnie się załamuję jak czytam posty T.Brzęczkowskiego. Wszedłem z min w spór na temat izolacji na forum e-izolacje.pl i wreszcie się przeniosłem tu, a tu wszędzie Pan Brzęczkowski.
Wentylacja z wentylatorem to nie jest już wentylacja grawitacyjna. Po drugie - jak nie istnieje coś takiego jak wentylacja w łazience, to ciekawe co ja mam w łazience za dziurę za kratką. Po trzecie - wentylator nie wywoła podciśnienia - to tylko teoria, która może się sprawdzić w praktyce tylko wówczas, gdy pomieszczenie będzie absolutnie szczelne a wentylator będzie działał nieprzerwanie przez kilka godzin. Pożądne okna z mikrorozszczelnianiem i kanały went w innych poieszczeniach wyrównują ciśnienie w łazience.
Napisano
Myślałem , że ma Szanowny Pan chociaż mglite pojęcie o tym co tu się pisze. Dużo jest do wytłumaczenia ale się nie ma co się załamywać.
No cóż kiedyś dotrze jak wcześniej to później. Pozdrowienia i zapraszam bęzie wczesniej.
  • 4 lata temu...
Napisano
Witam. Przeczytałem kilka różnych wypowiedzi na temat wentylatorów i wentylacji i przyznaje, że może to moja ułomność ale odpowiedzi na moje pytanie w nich nie znalazłem. Postanowiłem więc zapytać kogoś mądrego, a nie wątpię że tacy tu piszą, o odpowiedz na zadany temat. Do rzeczy: w moim mieszkaniu w bloku 4ro piętrowym(mieszkam na 1 szym pietrze)
mam 2 kanały odprowadzające spaliny, jeden w łazience, jeden w kuchni. Do kanału w łazience jest podpięty piec wodo czerpalny. zaś do tego w kuchni jest zamocowany okap kuchenny. Łazienka jest ponadto wentylowana przez trzeci kanał kominowy, typowo wentylacyjny. Do kanału kominowego w kuchni swego czasu spółdzielnia mieszkaniowa wprowadziła rękaw z grubej folii aluminiowej w otulinie z rękawa wełny szklanej. Tym samym ten kanał jest tylko i wyłącznie przypisany do mojego lokalu. W otworze zamontowana jest podwójna kratka. Do jednego z otworów jest wprowadzona rura z okapu, który posiada wbudowany wentylator. Drugi otwór jest cały czas otwarty. Okna w lokalu posiadają mikrowentylację. Ostatnio odwiedzili mnie panowie ze spółdzielni i podpierając się przepisami zmuszają mnie do zdemontowania wentylatora w okapie. I tu moje pytanie czy maja rację, czy nie? jednym z ich argumentów było twierdzenie że ten wentylator zagraża innym lokatorom, choć nie mam pojęcia w jaki sposób? Czy ktoś mądry zna odpowiedzi na moje pytanie?
Napisano
Panowie ze spółdzielni mieli rację, w blokach wielorodzinnych nie wolno stosować wentylatorów wyciągowych podłączonych do wspólnego kanału, ponieważ ich praca zakłóca poprawną pracę wentylacji w mieszkaniach z Twojego pionu. Regulują to odpowiednie przepisy.
Napisano
Jeśli w kuchni jest zamontowana kuchenka na gaz, to tak, czy inaczej nie wolno stosować wentylacji mechanicznej wyciągowej – nawet jeśli kanał wentylacyjny jest indywidualny.
Napisano
  Cytat

Jeśli w kuchni jest zamontowana kuchenka na gaz, to tak, czy inaczej nie wolno stosować wentylacji mechanicznej wyciągowej – nawet jeśli kanał wentylacyjny jest indywidualny.

Rozwiń  
Dlaczego nie można?
Napisano
Bo, wytłumaczenie, że par. 150.9 nie dotyczy kuchenek gazowych, graniczy z cudem. icon_surprised.gif

Bo najprawdopodobniej, ci „panowie ze spółdzielni” kontrolowali urządzenia gazowe – a z „gazownikami” nie podyskutujesz.

Walczyłem i poległem – okap bez wentylatora.
Napisano
  Cytat

Bo, wytłumaczenie, że par. 150.9 nie dotyczy kuchenek gazowych, graniczy z cudem. icon_surprised.gif

Rozwiń  

§ 150 ust. 9.
  Cytat

W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin przewodem od urządzenia stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.

Rozwiń  
Kuchenka gazowa spełnia tylko jeden z warunków określonych w tym paragrafie - pobiera powietrze do spalania z pomieszczenia. Nie spełnia drugiego warunku, ponieważ nie posiada osobnego przewodu wentylacyjnego. Spaliny rozchodzą się w pomieszczeniu, skąd są usuwane razem z pozostałym zużytym powietrzem przez wentylację. Nie ma więc powodu, aby w tej sytuacji zabraniać stosowania wentylacji mechanicznej wyciągowej.
Oczywiście nadal obowiązuje przepis § 148. 2.
  Cytat

W pomieszczeniu, w którym jest zastosowana wentylacja mechaniczna lub klimatyzacja, nie można stosować wentylacji grawitacyjnej. Wymaganie to nie dotyczy pomieszczeń z urządzeniami klimatyzacyjnymi niepobierającymi powietrza zewnętrznego.

Rozwiń  
Napisano
Tyle, że „gazownicy” mają swoją „jedyną i słuszną” interpretację tego zapisu.
Notabene nie powołują się na ten zapis, tylko na "jakieś wewnętrzne" przepisy w kontekście mieszkań zamieszkania zbiorowego.

Z drugiej strony zobacz jak ten sam zapis jest „naciągany” w drugą stronę (sam tak robiłem) w przypadku jeśli w salonie z otwarta kuchnią zainstalowany jest kominek, a nad kuchnią ma być okap elektryczny.
Z definicji jest to przecież jedno pomieszczenie.
Napisano
dzięki za odpowiedzi . Z tego co piszecie wywnioskowałem tylko tyle ze magiczny paragraf 150 ust. 9. którym podpierali sie gazownicy nie mówi jednoznacznie o kuchni gazowej, bo ona nie posiada tak jak terma czyli piec wodo czerpalny bezpośredniego odprowadzenia spalin do przewodu kominowego. Lecz zastosowanie tego w praktyce jest niemożliwe do przeprowadzenia z powodu złej woli interpretującego ten zapis. W takim razie podpowiedzcie gdzie dostane na piśmie wykładnie tego przepisu z uwzględnieniem kuchni gazowej jako urządzenia nie podlegającego temu przepisowi. W końcu ktoś musi mieć ostatnie słowo w sprawie interpretacji przepisów.
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Witam. Mój problem jest zbliżony do przedstawionych powyżej, lecz nie identyczny więc postanowiłem zapytać mądrzejszych o radę. Mieszkam w 13 piętrowym bloku z wielkiej płyty, 2 pokoje z kuchnią, łazienka i ubikacja. Okna i drzwi nowe (szczelne), nawiewnik na okienny sterowany ręcznie w kuchni.

W kuchni jeden pion wentylacyjny, drugi pion wentylacyjny obsługuje łazienkę i ubikację. Problem polega na nawiewaniu powietrza z pionu wentylacyjnego do kuchni (niezbyt przyjemne zapachy). Sprawdzając pion wentylacyjny w łazience i
ubikacji okazało się że wszystko jest w porządku, ciąg jest bardzo dobry, zapewniony przez wentylator na dachu.

Podejrzewałem więc że w pionie kuchennym nie działa wentylator na co wskazywał odwrócony ciąg i brak charakterystycznego szumu wentylatora. Oczywiście problem z odwróconym ciągiem występuje również u moich sąsiadów mieszkających w moim pionie.

Po wizycie pana ze spółdzielni okazało się że wszystko jest w porządku i że w pionie łazienkowym mam wentylację mechaniczną z wentylatorem na dachu, natomiast w pionie kuchennym występuje wentylacja naturalna. Dodam że nie mam podłączonego okapu kuchennego do pionu wentylacyjnego, w ogóle mało go używam, nie posiadam również żadnych dodatkowych wentylatorów, same kratki wentylacyjne.

Wg pana ze spółdzielni wystarczy uchylić okno w kuchni i po problemie. Oczywiście proponowane rozwiązanie nie jest problemem gdy na zewnątrz jest +20, ponieważ wtedy mam zawsze uchylone okno, natomiast co w takim wypadku robić gdy jest -20 na dworze i muszę uchylić okno, bo mikro uchył w połączeniu z nawiewnikiem to za mało.

Dodatkowo jak to się ma do zapisu w normie że nie wolno łączyć wentylacji naturalnej i mechanicznej, a także zapisu że w budynku o wysokości ponad 9 kondygnacji powinna być wentylacja mechaniczna? Mam rozumieć że kanał w kuchni wentylowany jest naturalnie ze względu na kuchenkę gazową?

Czy w takim wypadku nie powinno być dwóch kanałów wentylowanych naturalnie ewentualnie z nakładkami na dachu zwiększającymi ciąg, lub dwóch kanałów mechanicznych?Rozumiem że muszę rozszczelniać okna ale chyba nie do przesady, bo w takim wypadku mogłem zostawić stare nieszczelne i mieć to samo.

Na koniec dodam że wentylator działa na 90% w sposób ciągły. Z góry dziękuję za wszelkie wyjaśnienia i sugestie. Pozdrawiam Marcin.
Napisano
Montowanie instalacji wyciagowej w bloku nie jest sprawą oczywistą. W starych blokach kanały wentylacji grawitacyjnej łączone były co drugie piętro, wiec wszystkie zapachy wyciągnięte przez wentylator z jednej łazienki trafia do sąsiada 2 pietra wyżej. Jeśli w łazience jest np. piecyk gazowy z otwarta komorą spalania, to zamontowanie wentylatorka wyciągowego jest zabronione.

Pierwszym krokiem poprawy wentylacji łazienki niech będzie sprawdzenie, czy drzwi od tego pomieszczenia mają odpowiednie podcięcie lub otwory do napływu świeżego powietrza.
  • 7 lata temu...
Napisano

Witam problem u mnie jest nastepujacy. mieszkamy w malej kamienicy na pierwszym pietrze posiadamy 2 pokoje, kuchnie i lazienke ( posiadam tam wentylator mechaniczny ) mam straszny problem z wentylacja przez co i z grzybem. rozszczelnialem okna ale nie za bardzo to pomaglo. w kuchni posiadam piec z otwarta komora spalania. pytanie moje jest nastepujace czy moge zamontowac wentylator wyciagowy na strychu do 2 pokoji wiem ze jeden z kanałow jest najprawdopodobniej połączony z sasiadem na dole ? czy zaszkodzi to w jakis stopniu mieszkancom badz sasiadom  ? 

 

Pozdrawiam

Napisano

W kwestii formalnej - na wszelkie modernizacje mogące mieć wpływ na inne lokale bądź cześć wspólną niezbędne jest uzyskanie zgody zarządcy, a w przypadku wentylacji również opinii  uprawnionego kominiarza. Wentylacja wyciągowa w przypadku użytkowania kotła z otwartą komorą spalania grozi zatruciem w przypadku niedostatecznego dopływu powietrza zewnętrznego.  Zawilgocenie  nie koniecznie musi wynikać z niedostatecznej wentylacji - może to być np. efekt  ocieplenia domy i "zamknięcia" wilgoci w niewysuszonych ścianach bądź niedostatecznego ogrzewani . Problem wilgoci technologicznej można rozwiązać przez czasowe  wstawienie osuszaczy powietrza, jeśli zawilgocenia nie powoduje normalne użytkowanie mieszkania.   

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...