Skocz do zawartości

Pompa powietrze powietrze


Recommended Posts

Spotyka się raczej pompy powietrze/woda, choć powietrze/powietrze jest do zrobienia. Kłopot z PC "powietrznymi" jest generalnie taki, że mogą pracować przy temp. powietrza +5 st. C lub więcej. Trzeba więc czymś dogrzewać, w tej sytuacji gdy ogrzewanie jest i tak powietrzne, to można zamontować nagrzewnicę powietrza (np. elektryczną). Jeśli zapotrzebowanie domu na ciepło jest rozsądne, to może to być całkiem ekonomiczne rozwiązanie.
Link do komentarza
Cytat

Czy pompa ciepła powietrze powietrze może skutecznie oraz za w miarę rozsądne pieniądze ogrzać dom?


pompa ciepła powietrze woda moze jak najbardziej ogrzac dom ale ekonomicznie przy tych cenach prądu to gaz wychodzi podobnie lub taniej ,chyba ze masz instalacje naprawde niskotemperaturową zn do 30st max to wychodzi juz dosc korzystnie na rzecz pompy wgledem gazu
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Czy to rozwiązanie rzeczywiście to taka rewelacja? I tak mogą być problemy z wymianą powietrza (pomiędzy strychem a przestrzenią na zewnątrz budynku). Zaletą jest za to zabezpieczenie urządzenia przed wpływami atmosferycznymi. Rachunki pewnie są niemałe, w końcu klimatyzator to nie mistrzostwo świata w oszczędności, gdy działa w trybie ogrzewania.
Zastanawia mnie też czemu instalacja musi tam działać praktycznie przez cały rok?
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Ja tam nie chcę się mądrzyć, bo znam się słabo... Więc potraktujcie moje pytanie z wyrozumiałością - może nie być grzałki przy takim urządzeniu?

Pytanie było podchwytliwe icon_wink.gif .
Jeżeli urządzenie pracuje w warunkach zimowych, to jest potrzebna grzałka karteru sprężarki wchodząca w skład tzw. pakietu zimowego. Powoduje ona, że sprężarka startuje z ciepłym olejem.
Natomiast są typy pomp ciepła powietrze-powietrze, czy powietrze-woda, które doskonale radzą sobie z temperaturami ujemnymi -15, czy nawet -20 st. C.
Oczywiście przy tych ekstremalnie niskich temperaturach spada ich sprawność nieuchronnie zbliżając się do 1,0.
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Ja sobie zaprojektowałem system który składa się z GWC z rozprowadzeniem powietrza na każdą kondygnację(zrobione), kominków dwóch, instalacji zbierającej zużyte powietrze i sprowadzającej je do loszku, który będzie mieścił pompę powietrze-woda i zasilał WU i ogrzewanie podłogowe. Korzystam aktualnie z pompy powietrze-powietrze (też Daikin) i sprawuje się od czterech lat rewelacyjnie przy ogrzewaniu i chłodzeniu poddasza. Niestety nie próbowałem liczyć nigdy rzeczywistych kosztów, ale nie wzrosły jakoś znacząco po zainstalowaniu pompy (koszty na pewno nie idą w tysiące, bo rachunek za cały pobór mam na poziomie kilkuset zł/mc). Może jest to wynikiem tego, że jest to pompa dopasowująca wydajność do zapotrzebowania - nie chodzi cały czas na najwyższych obrotach, a tylko kilka pierwszych minut po włączeniu, później tylko najniższe obroty - prawie niezauważalne. Do -15 sprawuje się doskonale, poniżej muszę wyłączać, profilaktycznie, bo jednak "lód ją zalewa"
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Ja sobie zaprojektowałem system który składa się z GWC z rozprowadzeniem powietrza na każdą kondygnację(zrobione), kominków dwóch, instalacji zbierającej zużyte powietrze i sprowadzającej je do loszku, który będzie mieścił pompę powietrze-woda i zasilał WU i ogrzewanie podłogowe. Korzystam aktualnie z pompy powietrze-powietrze (też Daikin) i sprawuje się od czterech lat rewelacyjnie przy ogrzewaniu i chłodzeniu poddasza. Niestety nie próbowałem liczyć nigdy rzeczywistych kosztów, ale nie wzrosły jakoś znacząco po zainstalowaniu pompy (koszty na pewno nie idą w tysiące, bo rachunek za cały pobór mam na poziomie kilkuset zł/mc). Może jest to wynikiem tego, że jest to pompa dopasowująca wydajność do zapotrzebowania - nie chodzi cały czas na najwyższych obrotach, a tylko kilka pierwszych minut po włączeniu, później tylko najniższe obroty - prawie niezauważalne. Do -15 sprawuje się doskonale, poniżej muszę wyłączać, profilaktycznie, bo jednak "lód ją zalewa"


Nie ma systemu automatycznie odladzajacego?
Link do komentarza
Cytat

Nie ma systemu automatycznie odladzajacego?



Coś mi wspominał serwisant podczas instalacji, ale stwierdził też, że 95 % usterek modułu zewnetrznego spowodowany jest oblodzeniem i aby profilaktycznie nie korzystać z niej w temp. poniżej -15 stopni. W moim przypadku to nie problem, bo ogrzewa wyłacznie poddasze gdzie mam sypialnię.. W końcu tak niskie temperatury mamy tylko kilkanaście dni w roku icon_wink.gif
Link do komentarza
Pompa powietrze-powietrze, czy powietrze-woda zawsze będie potrzebowała wspomagania w bardzo niskich temperaturach. COP = 1, tzn. grzanie prądem = drogo. Dogrzewanie powietrza = drogo, bardzo rozbudowany system = ryzyko awarii = drogo, itd.
PC powietrze- powietrze znaczy ogrzewanie powietrzne, czyli taki system nie ma magazynu ciepła (bo nie ma elementu budynku - mowa o wylewkach jak przy podłogówce - i wody - zład CO - akumulujacego ciepło, a to wymaga bardzo dobrych izolacji termicznych w naszym klimacie.
Po co tyle kombinacji?
Przy PC glikol-woda inwestycja droższa, ale COP zawsze pow. 3,0 i nawet więcej.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
w pompach P/W najwięcej usterek występuje po stronie parownika, ponieważ parownik jest narażony na wszelkie najgorsze warunki pracy i temperatury; w okresie letnim pracuje nawet ( jeśli stoi w słońcu ) przy +40C, w zimą jego temperatura schodzi nawet do -30 C ..-32C, ale zimą też przy cyklach rozmrażania nagle ogrzewa się z -30C do +35C w ciągu 2..3 minut. Ponadto cały czas jest narażony na duże ilości wody, która zamarza już przy temp. zew. +7C ( parownik ma już -2C ). Ale jeśłi cykle rozmrażania są prawidłowe, a pompa ma swoje odpływy do praktycznie nie ma co mu się stać, gdyż jego konstrukcja i materiały są do tego przystosowane. Jest pewną nieprawdą , nawiększe problemy dla pracy parownika i jego oblodzenia występują przy temperaturach zew. od +3 do -5C, ponieważ w takich temp. jest najwięcej wilgoci w powietrzu, a poniżej -10C powietrze jest już całkowicie suche prawie jak na Saharze, więc praktycznie oblodzenie nie występuje.
Tak czy inaczej dla dobrej konstrukcji PC P/W nie ma żadnych problemów, a przy pompach z układem wtrysku par tzw EVI temperaturami granicznymi pracy jest ok. -25C, więc taka pompa poradzi sobie w 95 % czasu okresu grzewczego na terenie Polski. Oczywiście zwykłe PC P/W mają zakres pracy do -15C, a te najtańsze oparte na sprężarkach rotacyjnych nawet -3C, a basenowe ( bez układu rozmrażania ) tylko +7C.

Pozdrawiam Bartosz Janiak
Pompy ciepła Exotherm
http://exotherm.pl/
Link do komentarza
Jak widać z wypowiedzi PCi P/W mają sporo ograniczeń.
Nie mówię, że te ograniczenia całkowicie eliminuja sens ich stosowania, ale po co instalować urządzenie o tak dużych ograniczeniach - w naszym klimacie, bo tu nie jest Francja, gdzie instaluje sie najwięcej takich urządzeń (Skandynawia, to jednak przede wszystkim PCi Glikol/Woda. Dlaczego? Łatwo sobie na to pytanie odpoowiedzieć)
Może tylko i wyłącznie ze względu na niższe koszty inwestycji?
Dla mnie to bez sensu, bo czy jednak lepiej wydatkować trochę więcej i mieć niższe roczne wydatki? Czy może wydać mniej, a płacić większe rachunki?
Decyduje klient.
Osobiście wolę mniej płacić podczas bieżącego użytkowania.
Link do komentarza
Wszystko ma jakieś ograniczenia.

Od kilku lat, powietrzne pompy ciepła to nowe technologie, które sprawiły, że ich średnioroczny COP, tylko nieznacznie jest mniejszy od gruntowych – często przekracza 3.

Cytat

W wielu krajach, jak np. Szwecja, Niemcy, Francja, Finlandia, Austria, Szwajcaria, liczba domów i obiektów wyposażonych w powietrzną pompę ciepła bardzo dynamicznie rośnie. Corocznie liczba ta wzrasta prawie dwukrotnie. W 2008 roku co drugi dom budowany w tych krajach był wyposażony w powietrzną pompę ciepła. W 2009 i 2010 roku było ich jeszcze więcej. W Polsce wybierają je coraz częściej osoby budujące swoje domy, jako podstawowe źródło ciepła do ogrzewania budynku i przygotowania ciepłej wody użytkowej. Powietrzne pompy ciepła są czyste i niezawodne.



Zapoznaj się z przykładowymi możliwościami powietrznych pomp ciepła – choćby tu : http://www.systemogrzewania.pl/LG_therma.html
Uwaga te dane (w tym ceny) są z 2010r – od tego czasu ceny tych pomp spadły znacząco.

Nie mniej jednak, każda pompa ciepła, a zwłaszcza powietrzna, potrzebuje odpowiedniej fachowości i rzetelności, zarówno w doborze jak i instalacji – niestety z tym bywa różnie, często wręcz tragicznie.
Link do komentarza
OK, przy tym typie PCi, będzie zawsze taniej niż porzy gruntowej.
Łatwiej jednak popełnić błąd.
A naprawienie go może sporo kosztować - nie ważne, czy wykonawcę czy inwestora.

Próbujemy tu cały czas coś sobie udowadniać.
Nie ma to jednak sensu.
Kazdy produkt ma swoje wady, jak i zalety.
Wszystko da sie policzyć, więc niech klient sam decyduje.
Najwyżej to on sie pomyli.
Grunt, aby wykonawca zrobił wszystko prawidłowo.
Link do komentarza
Cytat

Wszystko da sie policzyć, więc niech klient sam decyduje.
Najwyżej to on sie pomyli.
Grunt, aby wykonawca zrobił wszystko prawidłowo.



Ale on szuka fachowej porady, u fachowca, bo sam nie ma wystarczającej wiedzy, a fachowiec powinien takowa mieć z założenia.

Niestety życie pokazuje, że bardzo często inwestor jest bardziej kumaty od fachowca – zwłaszcza jeśli chodzi o PCi.

Pomyłka inwestora, zawsze obciąża fachowca – zarówno w sensie moralnym jak i finansowym (niezgodność towaru z umową).
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Panowie pozwolę sobie wstawić link z informacjami na temat pompy ciepła,na pewno się tutaj przyda

http://www.spednet.pl/Pompyciep%C5%82a/Zal...iep%C5%82a.aspx

jest też kalkulator kosztów i zasada działania,wszystko podane jak na tacy.



Wszystko się zgadza, poza jednym - rozmawiamy o pompach powietrze-powietrze. Mnie nie przekonaliście o swoim profesjonalizmie
Ale jak już zerknąłem na stronę, to zauważę icon_wink.gif
- strona jak sprzedawcy płynu na porost włosów (same reklamy, ochy, achy a konkret taki jakiś niedookreślony....
jakbyście mieli jednak ątpliwość, czy te włosy porosną icon_wink.gif Może trzeba pokazać jak wcieracie go w łysinę i owłosienie się rzuca :-) Nie traktujcie tego jako żłośliwej krytyki, a raczej jako życzliwą uwagę. Edytowano przez Irbis Strzecharstwo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Wszystko ma jakieś ograniczenia.

Od kilku lat, powietrzne pompy ciepła to nowe technologie, które sprawiły, że ich średnioroczny COP, tylko nieznacznie jest mniejszy od gruntowych – często przekracza 3.



Zapoznaj się z przykładowymi możliwościami powietrznych pomp ciepła – choćby tu : http://www.systemogrzewania.pl/LG_therma.html
Uwaga te dane (w tym ceny) są z 2010r – od tego czasu ceny tych pomp spadły znacząco.

Nie mniej jednak, każda pompa ciepła, a zwłaszcza powietrzna, potrzebuje odpowiedniej fachowości i rzetelności, zarówno w doborze jak i instalacji – niestety z tym bywa różnie, często wręcz tragicznie.



To prawda - najważniejsze jest fachowe wykonanie instalacji. My akurat zdecydowanie więcej montujemy pomp glikol woda. Co do popularności powietrznych pamiętajcie, że np. w Szwecji najwięcej buduje się na wybrzeżach, gdzie powietrze jest wilgotniejsze. Ponadto do co np. rynku w Czechach czy Austrii tam popularność mogły zyskach p/w z powodu dotacji na tego typu urządzenia. Generalnie ja jestem bardziej entuzjastą pomp glikol/woda z kolektorem płaskim o ile warunki są korzystne dla tego typu dolnego źródła.

Jacek Walewski
tel. 601096066
www.prometeus.co
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Cytat

Jak przeliczysz te kubiki drewna na kWh, to wyjdzie Ci dodatkowe 6.000kWh. Przy uwzględnieniu sprawności kominka to około 3.000kWh. icon_biggrin.gif

Wniosek - ponad 50% energii pochodziło z kominka.


Ale ja temu nie przecze, 3000 kWh gdyby były grzane pompą czyli COP 2,5 to daje 1200kWh prądu
czyli 1750 +1200 daje razem 2950 czyli i tak nieźle
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Ale ja temu nie przecze, 3000 kWh gdyby były grzane pompą czyli COP 2,5 to daje 1200kWh prądu
czyli 1750 +1200 daje razem 2950 czyli i tak nieźle



-

Mam od niedawna pompę Mecaterm Arctic 7,5 do -15 st. C - są jeszcze EVI działające /czyli COP=2/ do -25 st. C ale w mojej okolicy takich mrozów nie miewamy /dom szkieletowy 80 m2 - ogrzewanie podłogowe/ - w tej chwili w miesiącu zużywa 200-250 kWh /październik/, co daje koszt rzędu 120-150 zł. Sporadychnie palimy w kominku, raczej dla przyjemności. Kalkulacja roczna 'prądożerności' pokazywała łączną kwotę około 2000 zł /przy obecnych cenach energii elektrycznej/ - pożyjemy, zobaczymy. Tak czy siak wygoda jest, rączki czyste i nie kosztowało fortuny. Edytowano przez PiotrAwr (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mamy prysznic typu walk-in tuż obok drzwi i po 1.5 roku od strony prysznica spuchła ościeżnica i podcięcie na drzwiach (jak na zdjęciach). Będę robić remont i zastanawiam się, jak tego uniknąć w przyszłości? Z czego wynika ten problem? Pod ościeżnicą jest silikon, a od podłogi do podcięcia jest na tyle daleko, że z podłogi nie złapie wilgoci. Nigdy nie zalaliśmy podłogi, podczas kąpieli zawsze kładziemy dywanik kąpielowy, żeby zebrał całą wodę, nie myjemy mopem na mokro. Deszczownica i słuchawka są w odległości 1.5 m od ściany i choćbym się starał to zawsze parę kropel pryśnie w tamte okolice, ale nie sądziłem, że od tego może tak spuchnąć. Włączamy wentylację mechaniczną i drzwi przez prawie cały czas są otwarte, więc nie powinno być zbyt wilgotno od pary.
    • Jeśli rurka jest zamurowana, otulina jest zbędna... Ta otulina zabezpiecza przed kondensacją pary wodnej na tej rurce, jeśli biegnie gdzieś tuż pod powierzchnią ściany lub na zewnątrz,,. można zamurować i w otulinie... Na ciepłej wodzie otulina pozwala na mniejsze straty ciepła i wydaje się potrzebniejsza...
    • dzięki za opinie @podczytywacz, dawka wiedzy tym bardziej kogoś z doświadczeniem, zawsze mile widziana. Nie mniej jednak jak coś wydaje mi się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem to idę w to, koszt w tym wypadku jest drugorzędny. Takie moje działania(z zewnątrz może wydawać się na wyrost) ma też drugie dno, chcę to z robić w ten sposób żeby nauczyć się tego na przyszłość, ponieważ liczę na to, że ta wiedza przyda mi się w przyszłości...jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie.  Okej dalsza część w 1/2", natomiast w większości materiałach spotkałem się, że dają otuline również dla zimnej wody hmmm.     @podczytywacz więc liczę na podzielenie się wiedzy z rozdzielaczy
    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...