Skocz do zawartości

Jak nawiercić szkło?


Recommended Posts

  • 4 tygodnie temu...
Profesjonalne wiertło do wiercenia szkła, to rurka pokryta jakimś ścierniwem: diament, korund itp. Wierci się na malutkich obrotach, chyba ok 100/min i niewielkim posuwem, z dobrym chłodzeniem terpentyną. Można też wiercić wiertłem widiowym, ale inaczej ostrzonym. Raz z jednej, a potem z drugiej strony.
Mam takie wiadomości od starego szklarza na emeryturze. icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Bo i dobre sprzedali. Różnica jest tylko w sposobie wiercenia, a wiertło jest to samo i do betonu i do glazury.
Natomiast do szkła jest i inne wiertło i inny sposób wiercenia.



Ja do glazury używam wierteł o kompletnie innym kształcie niż do wiercenia udarowego, choż oba są z b. twartej stali. Wiertło do glazury wycina (wyskrobuje) otwór obracając się bardzo powoli, wiertło do wiercenia udarowego by się do tego nie nadawało, bo jego krawędzie nie są ostrzone. W końcu takie wiertło zagłębia się dzięki uderzeniom (kuciu) a reszta to już tylko odprowadzenie "urobku".
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Ja do glazury używam wierteł o kompletnie innym kształcie niż do wiercenia udarowego, choż oba są z b. twartej stali. Wiertło do glazury wycina (wyskrobuje) otwór obracając się bardzo powoli, wiertło do wiercenia udarowego by się do tego nie nadawało, bo jego krawędzie nie są ostrzone. W końcu takie wiertło zagłębia się dzięki uderzeniom (kuciu) a reszta to już tylko odprowadzenie "urobku".



Dokładnie tak jest
Są wiertła do wszystkiego, ale jak coś jest do wszystkiego, to wiadomo, do czego jest ...
Wiertło do szkła to opisując obrazowo prosty pręcik zakończony widią o zaostrzonych krawędziach i bardzo ostrym czubku.
Wiercenie na małych obrotach z niewielkim dociskiem i chłodzenie wodą lub terpentyną
Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...
Cytat

Dokładnie tak jest
Są wiertła do wszystkiego, ale jak coś jest do wszystkiego, to wiadomo, do czego jest ...
Wiertło do szkła to opisując obrazowo prosty pręcik zakończony widią o zaostrzonych krawędziach i bardzo ostrym czubku.
Wiercenie na małych obrotach z niewielkim dociskiem i chłodzenie wodą lub terpentyną



Chłodzenie terpentyną jest lepsze.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

a ja zawsze myślałem że ona tylko jako środek "doustnie" brany i to całkiem w innym celu. -icon_smile.gif


Hm, nie orientuję się, do czego służyć miałoby doustne branie terpentyny, oprócz złego życzenia takiemu koneserowi?
Co do wiercenia- niedawno kupowałem dwa zielone wazoniki szklane, z fantazyjnym "oplotem' z kolorowego szkła. Zadanie do wykonania - otwór w dnie wazonika, dla wyprowadzenia kabelka elektrycznego - wazoniki zostały przerobione na lampki nocne ( na górze wstawiona żarówka z zamocowanym małym abażurem).
Zakupiłem wysyłkowo wiertło- w postaci rurki 6 mm, z napylonym na krawędzi proszkiem diamentowym, za około 10-15 zł.
Do tego pół litra terpentyny w drogerii, niewiele taniej icon_wink.gif Za pomocą kleju na gorąco uformowałem dookoła planowanego na szkle otworu "krater", który wypełniłem terpentyną. No i wiercenie- zwykłą Celmą, na pierwszym biegu, zatem bez jakiś specjalnie wolnych obrotów, ale ze statywu. Kilka minut i po bólu. Po zakończonym wierceniu pozostaje tylko wybić ze środka rurki-wiertła walec szkła, który wycięliśmy z materiału. Okazało się, że wazonik miał dno na około 1,5 cm grube... Edytowano przez ZbyszekS (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Hm, nie orientuję się, do czego służyć miałoby doustne branie terpentyny, oprócz złego życzenia takiemu koneserowi?
Co do wiercenia- niedawno kupowałem dwa zielone wazoniki szklane, z fantazyjnym "oplotem' z kolorowego szkła. Zadanie do wykonania - otwór w dnie wazonika, dla wyprowadzenia kabelka elektrycznego - wazoniki zostały przerobione na lampki nocne ( na górze wstawiona żarówka z zamocowanym małym abażurem).
Zakupiłem wysyłkowo wiertło- w postaci rurki 6 mm, z napylonym na krawędzi proszkiem diamentowym, za około 10-15 zł.
Do tego pół litra terpentyny w drogerii, niewiele taniej icon_wink.gif Za pomocą kleju na gorąco uformowałem dookoła planowanego na szkle otworu "krater", który wypełniłem terpentyną. No i wiercenie- zwykłą Celmą, na pierwszym biegu, zatem bez jakiś specjalnie wolnych obrotów, ale ze statywu. Kilka minut i po bólu. Po zakończonym wierceniu pozostaje tylko wybić ze środka rurki-wiertła walec szkła, który wycięliśmy z materiału. Okazało się, że wazonik miał dno na około 1,5 cm grube...


Proszę... jest i dokładna instrukcja wykonania icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
    • A stoją zapewne obok siebie... więc jak zrobi się z nich  "kątownik" - będą stały jeszcze stabilniej...
    • Może być różnie, bo one są dość wiotkie. Zależy też, jak równa jest posadzka w garażu.
    • Komentarz dodany przez G: Beton nie kosztuje 200-250. Ceny z przed pandemi
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...