Pomocnik Napisano 30 grudnia 2008 Udostępnij #1 Napisano 30 grudnia 2008 Odpowiedź eksperta: Krety to zwierzęta objęte ścisłą ochroną dlatego dopuszczalne jest ich odstraszanie albo wyłapanie i wyniesienie poza teren działki. Są one wrażliwe na drgania ziemi oraz hałas. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/budowlane-abc/dzialka/porady/7253-czy-istnieja-skuteczne-sposoby-na-pozbycie-sie-kreta-z-dzialki Link do komentarza
Gość MINIRAF Napisano 30 grudnia 2008 Udostępnij #2 Napisano 30 grudnia 2008 Odradzam tak zwane odstraszacze elektroakustyczne zasilane bateriami (na słońce) - kupiłem taki za 45 zł na Allegro i testowałem cały rok w różnych miejscach i gówno odstraszyły , natomiast najlepiej sprawił się pomysł z wiadrem wkopanym w ziemie (taka pułapka -pomysł własny ) złapałem kreta i potem mysz . Pomysł z pułapka rurową także do bani - krety omijają z łatwością taka rurkę i wcale nie maja ochoty wejść . pozdr. Link do komentarza
Gość Gryps99 Napisano 16 marca 2009 Udostępnij #3 Napisano 16 marca 2009 Jest prostszy sposób - trzeba kupić w aptece specjalną maść na krety, posmarować tą maścią brzuszek kreta i wypuścić. Po trzech dniach kret sam zdechnie. Link do komentarza
acia Napisano 16 marca 2009 Udostępnij #4 Napisano 16 marca 2009 Cytat Jest prostszy sposób - trzeba kupić w aptece specjalną maść na krety, posmarować tą maścią brzuszek kreta i wypuścić. Po trzech dniach kret sam zdechnie. KRETY SĄ POD OCHRONĄ!!! Więc można je odstraszać wyłapywać i wypuszczać w innym miejscu, a nie mordować. A czytając takie rady jak wyżej mam ochotę autorowi posmarować "brzuszek" maścią na kreta. 1 Link do komentarza
Gość Tomek Napisano 24 kwietnia 2009 Udostępnij #5 Napisano 24 kwietnia 2009 Gryps99 Jak mozna byc takim sadysta. Rozumiem ze mozna kreta odstraszyc ale to co opisales? @#%&^ Link do komentarza
Gość Killkret Napisano 20 maja 2009 Udostępnij #6 Napisano 20 maja 2009 Widzę Tomek że nie masz ogrodu z pięknym kilkuletnim trawnikiem... Jakbyś zobaczył efekt swojej pracy zbombardowany krecimi kupami tobys zmienił zdanie. Jak go dorwe to utłuke bo inne metody sa do d...y Link do komentarza
acia Napisano 20 maja 2009 Udostępnij #7 Napisano 20 maja 2009 No tak bo przecież trawa to żywe zwierzę i jest ważniejsza niż jakiś tam kret , a może pozabijać też wszystkich ludzi co po niej przejdą rozłożą koc, urwą źdźbło?? Idźmy dalej zabijmy wszystkich na Ziemi, a trawa niech sobie rośnie i rośnie .Ja miałam trawnik, ładny trawnik, o który dbałam i krety też miałam, założyłam odstraszacz i sobie poszły. Użyj repelentu, odstraszacza (zgodnie z instrukcją), a nie morduj bo to nie jest wyjście z sytuacji, a TRAWA TO TYLKO TRAWA. Ziemie starczy zebrać otwór zadeptać resztę rozgrabić i ewentualnie dosiać trochę trawy. Pozdrawiam. 1 Link do komentarza
Gość Kasia Napisano 24 lipca 2009 Udostępnij #8 Napisano 24 lipca 2009 dziś na moich oczach dziadek mojego chłopaka zabił kreta, nie miał do tego prawa! kret też chce żyć, jak powiedziałam że to jest chore to moja przyszła teściowa powiedziała do mnie: ty chyba jesteś chora! co byś jadła ? od dziś jej nie lubię, ani dziadka, wyprowadzam się od niej, staroświecka baba ! Link do komentarza
Gość XXX Napisano 19 sierpnia 2009 Udostępnij #9 Napisano 19 sierpnia 2009 Faktycznie jesteś chora .... Link do komentarza
Gość Kami Napisano 27 sierpnia 2009 Udostępnij #10 Napisano 27 sierpnia 2009 Czy krete są wrażliwe na drgania ziemi oraz hałas, to problem dyskusyjny. Proszę zobaczyć ile jest kretowisk przy szosach, na osiedlowych trawnikach lub na placach zabaw dla dzieci. Tam to są drgania ziemi i hałas. Ekspert zapomniał, że krety mają czuły węch i dlatego najlepszym sposobem na niego jest karbid. Karbid można kupić w detalu albo hurtowo na: [url]http://www.karbid-sklep.pl[/url] Produkt jest zapakowany w szczelne wiaderko, które zawiera 1 kilogram karbidu i pozwala na przechowywanie go przez dłuższy czas. W odróżnieniu od innych chemikaliów środek ten jest bezpieczny, ponieważ po zastosowaniu w glebie pozostaje tylko nieszkodliwe wapno. Nora kreta składa się z gniazda, spiżarni, korytarzy mieszkalnych, biegowych i żerowiskowych, których łączna długość może przekraczać nawet 200 m i w związku z tym tylko gazowanie jest w pełni skuteczną metodą, aby pozbyć się szkodnika. Krety są niemal ślepe, mają za to wyczulony węch i dlatego możemy użyć karbidu, który w reakcji z wodą wydziela nieprzyjemny i odstraszający kreta zapach. Należy zadeptać kopce, a później do nowo powstałych włożyć trochę karbidu i następnie zakryć otwór aby zapobiec wychodzeniu gazu na zewnątrz, polać wodą. Zapach karbidu bardzo drażni czuły węch nie tylko kretów. Dzięki niemu możemy pozbyć się z działki również karczownika, nornicy i myszy polnej. Link do komentarza
Gość majster Napisano 13 sierpnia 2012 Udostępnij #11 Napisano 13 sierpnia 2012 zakłada sie specjalne siatki z tworzywa sztucznego wkopane na głębokość ok.2-3cm pod wierzchnią warstwe gruntu.Dodatkową zaletą jest wzmocnienie trawnika poprzez zakorzenienie się go do tej siatki.Jest to troche pracochłonne ale skuteczne. Link do komentarza
Gość Pepe Napisano 6 października 2014 Udostępnij #12 Napisano 6 października 2014 Potwierdzam niską skuteczność odstraszaczy piszczących. Kret zrobił sobie kanały w odległości 2 metrów od niego. Na działkach ogrodniczych kret nie podlega ochronie. Link do komentarza
Gość terminator Napisano 19 grudnia 2014 Udostępnij #13 Napisano 19 grudnia 2014 Po dwóch latach walki i ok. 1000 zł wydanych na przeróżne polecane środki i mechanizmy, zostałem zmuszony do wybrania sposobu ostatecznego. Niestety. Finał: w 2 tygodnie 12 kretów. Nie cieszy mnie efekt, ale zostałem zmuszony....Co zastosowałem: - mechaniczny łapacz ze sprężyną i dźwigienką ( ok. 15 zł). Link do komentarza
Gość Iza Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #14 Napisano 20 marca 2015 Słuchajcie zastosujcie Bros Karbit rewelacja to każdego otworu (kopczyka) wrzućcie 4- 5 szt karbidu i zatkajcie otwór resztę ziemi zbierzcie kret już się nie pojawi. Ja po zimie miałam zbombardowany ogród 2200m kw kopczyk na kopczyku kupiłam 2 puszki karbidu do każdego otworu wrzuciłam karbid zasłoniłam otwór resztę ziemi rozgrzebałam w ciągu paru dni pojawiały się kopce ale sporadycznie było ich znacznie mniej i do każdego nowo powstałego kopca znowu wrzucałam systematycznie karbid. Dziś mogę powiedzieć że od miesiąca nie pojawił się ani jeden kopiec wygrałam z kretami bo to z pewnością nie był tylko jeden. Polecam Karbid Brosa dodam tylko że na puszcze nie pisze że to do zwalczania kretów ale ulotkę znajdziecie w internecie. 1 litr karbidu kosztuje ok 20 zł naprawdę polecam bo z mężem próbowaliśmy wszystkiego łącznie z łapaniem a karbid rozpuszcza się w ziemi nie zabija kreta tylko płoszy go swoim siarkowym zapachem. Przepisy w Polsce dokładnie mówią że na swojej działce możesz zwalczać krety tu ochrona nie obowiązuje wiadomo jednak ze lepiej kiedy zwierzęciu nie dzieje się krzywda.Naprawdę POLECAM bo z kretami walczę od 2 lat :-) Link do komentarza
Gość bonka Napisano 27 maja 2015 Udostępnij #15 Napisano 27 maja 2015 Na trawniku nie ma już m2 gdzie nie byłoby kopca nie pomógł karbit(4 puszki) ani inne środki zapachowe, nie pomogły pręty (wiatraczki z puszek nas denerwują kreta nie wykopie obok) łapanie też nie zdążymy dobiec bo mamy dużą działkę,Słyszałam że kret sam się wyniesie jak nie będzie miał co jeść na działce mieliśmy turkucia to pewnie je jego białe larwy. Może ktoś zna inny sposób na kreta bo my już kapitulujemy z mężem zdemolował nam skalniaki kompozycje Jałowcowe sad truskawki warzywnik a teraz wykańcza trawniki uganiamy się wokół domu za nim i nic istna wojna od zimy. Link do komentarza
Gość Rafał Napisano 6 października 2016 Udostępnij #16 Napisano 6 października 2016 Mam to samo co Bonka, kret się sam nie wyniesie. Od 3 lat demoluje mi ogród. Podłazi pod fundament domu rozwalając styropian na jaki natrafia. Po skoszeniu trawy i wyrównaniu kopców po kilku dniach mam 30-40 nowych. Kot nie dawał rady wyłapać. Sąsiad jednego złapał przypadkiem w środku dnia, ciął diaksem kątowniki, walił młotkiem a ten dziad wylazł metr od niego. I co na to zwolennicy teorii o słuchu kreta? Miał szpadel pod ręką i go załatwił. Normalnie nic nie pomaga. Puszki, butelki, wiatraczki, karbid, świece dymne, ryby, sierść to pic. Trzeba kupić granulat do fumigacji zboża Quickphos i wrzucić tabletkę do świeżego kopca zasypując go. Trujący fluorowodór jaki się wydziela po kontakcie z wilgocią z gleby załatwia sprawę definitywnie.Środek silnie trujący, zachować ostrożność i czytać ulotkę!!! Link do komentarza
Gość Rafał Napisano 6 października 2016 Udostępnij #17 Napisano 6 października 2016 Widzę, że nie ma całej porady. Quickphos do fumigacji zboża w tabletkach. W świeży kopiec wrzuca się tabletkę i zasypuje, wilgoć z ziemi wchodzi z nią w reakcję i wydziela się trujący fluorowodór. Dziękuję za uwagę a panu krecikowi bye, bye! Link do komentarza
basidom Napisano 11 października 2016 Udostępnij #18 Napisano 11 października 2016 Musze to sprawdzić, bo mam ten sam problem, a wszystkie produkty, które mają dźwiękiem odstraszyć nic nie dają.. no może na chwilę, ale później kret znowu wraca :/ Link do komentarza
Gość Nowak Napisano 28 listopada 2016 Udostępnij #19 Napisano 28 listopada 2016 Oto tradycyjne metody pozbycia się kretów i przyczyny dla których musiałeś szukać nowych sposobów:sierść psa (pies jest jego naturalnym wrogiem) Link do komentarza
Gość Nowak Napisano 28 listopada 2016 Udostępnij #20 Napisano 28 listopada 2016 Skuteczny odstraszacz kretów to jedynie Maxkret-sprawdzcie w googleSkuteczne zwalczenie-gazowanie,ale nowy kret i tak przyjdzie więc siatka albo skuteczny odstraszaczpozdarwiam Link do komentarza
Gość Juro Napisano 2 grudnia 2016 Udostępnij #21 Napisano 2 grudnia 2016 Na prywatnej działce kret nie jest objęty ochroną więc można stosować wszystkie metody zwalczania. Te, które Pan wymienia można sobie wsadzić do piiiiiiiiiii... Link do komentarza
bajbaga Napisano 2 grudnia 2016 Udostępnij #22 Napisano 2 grudnia 2016 (edytowany) Cytat Na prywatnej działce kret nie jest objęty ochroną ....... Literalnie niekoniecznie.Wg. ROZPORZĄDZENIA MINISTRA ŚRODOWISKA z dnia 6 października 2014 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt, Załącznik nr.2 poz.14: Cytat „ kret – chronione są osobniki znajdujące się poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych, trawiastych lotnisk, ziemnych konstrukcji hydrotechnicznych oraz obiektów sportowych” Edytowano 2 grudnia 2016 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
MrTomo Napisano 4 grudnia 2016 Udostępnij #23 Napisano 4 grudnia 2016 Cytat Literalnie niekoniecznie.Wg. ROZPORZĄDZENIA MINISTRA ŚRODOWISKA z dnia 6 października 2014 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt, Załącznik nr.2 poz.14: Przecież sam podajesz„ kret – chronione są osobniki znajdujące się poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych, trawiastych lotnisk, ziemnych konstrukcji hydrotechnicznych oraz obiektów sportowych”więc o co chodzi? Link do komentarza
bajbaga Napisano 4 grudnia 2016 Udostępnij #24 Napisano 4 grudnia 2016 Bo wyznacznikiem nie jest "prywatność działki". Link do komentarza
MrTomo Napisano 4 grudnia 2016 Udostępnij #25 Napisano 4 grudnia 2016 Cytat Bo wyznacznikiem nie jest "prywatność działki". No tak Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 4 grudnia 2016 Udostępnij #26 Napisano 4 grudnia 2016 Cytat Bo wyznacznikiem nie jest "prywatność działki". Bardzo zagadkowo piszesz. Rozumiem przy terenie parku Krajobrazowego to obejmuje cały teren na którym ów park się znajduje ale teren czy obszar "ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych, trawiastych lotnisk, ziemnych konstrukcji hydrotechnicznych oraz obiektów sportowych" ma określone swoje granice i nie znam przypadku aby wychodziły one na teren prywatny. No chyba , że inaczej, na opak ja to pojmuję Link do komentarza
Gość ptasznik Napisano 11 czerwca 2017 Udostępnij #27 Napisano 11 czerwca 2017 Oczywiście, że istnieje i wcale nie jest to sposób przekazywany z dziada pradziada :P U mnie sprawdziła się pułapka żywołowna rmax. 2 dni i kret się złapał- warto zaznaczyć, że to humanitarny i skuteczny sposób :) Link do komentarza
zenek Napisano 11 czerwca 2017 Udostępnij #28 Napisano 11 czerwca 2017 Dnia 16.03.2009 o 11:06, acia napisał: czytając takie rady jak wyżej mam ochotę autorowi posmarować "brzuszek" maścią na kreta Z tego co wiem, to on tą maść wącha i potem pisze na forum. Dowolnym Dnia 2.12.2016 o 10:18, Gość Juro napisał: Na prywatnej działce kret nie jest objęty ochroną więc można stosować wszystkie metody zwalczania. sczególnie jak sie jest sadystą albo czubkiem. Link do komentarza
Gość Borsuk Dżany Napisano 9 grudnia 2018 Udostępnij #30 Napisano 9 grudnia 2018 Te opowiastki o krecie to moze sobie pan wsadzic miedzy bajki i opowiadac dzieciom , robilem juz rozne cuda a kret nadal sie ze mnie smieje i z tego kto mi to podpowiada prosze o konkretna porade bo jeden doradzil mi aby skutecznie i humanitarnie pozbyc sie kreta to sprzedaj pan dzialke njskuteczniejsze sie jego pozbedziesz. Link do komentarza
Gość Adam Napisano 15 października 2020 Udostępnij #31 Napisano 15 października 2020 W otwór wlewamy dźiekcień. Posiada aromat mocno drażniący powonienie a przez to odstraszający i jest jednocześnie ekologiczny. Link do komentarza
Buster Napisano 15 października 2020 Udostępnij #32 Napisano 15 października 2020 36 minut temu, Gość Adam napisał: dźiekcień Podobno język polski jest trudny ale nie wiedziałem że aż tak Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 30 marca 2021 Udostępnij #33 Napisano 30 marca 2021 Zamiast przeganiać krety "radykalnie" lepiej zrobić coś pożytecznego. Są jeszcze w naszym sąsiedztwie zwierzątka bardzo pożyteczne, którym tez możemy pomóc - mowa o jeżach. Jak możemy pomóc? Proszę bardzo - właśnie tak. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się