Skocz do zawartości

Recommended Posts

W napędach wkurza mnie jedno - to, że trzeba je czasem naprawiać, bo jedna sztuka to spory koszt chyba dla każdego, kto buduje dom. 2500 piechotą nie chodzi, więc awaryjność to jedno z ważniejszych kryteriów jakim ja się przynajmniej kierowałem przy swoim wyborze. Ważna jest również dostępność serwisu, jak kolega wyżej pisał.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

U mnie Virgo przy bramie. Działa jak należy. Od dnia montażu nie było potrzeby wzywać serwisanta.

 


Napęd do bramy przesuwnej np. pracuje w tydnych warunkach ponieważ jest blisko ziemi. Grozi mu zachlapanie błotem, zasypanie piaskiem, zasypanie śniegiem, oblodzenie itp.

Najważniejsze wg mnie jest utrzymanie w czystości tej części skrzydła bramy, po które porusza się część ruchoma napędu. W sumie sytuacja jest odwrotna, napęd stoi w miejscu a brama się przesuwa ale na jedno wychodzi. Sam silnik elektryczny - skoro jest dobrany do obciążenia, nie powinien tak łatwo się zepsuć. Mam wrażenie, że gdyby do skrzydła przyspawać nieco wyżej specjalną szynę a sam napęd podnieść na słupku na wysokość kolana, napędy te stałyby się prawie bezawaryjne a usługa serwisowa ograniczone do koniecznego minimum -czyli zdjąć obudowę, oczyścić, nasmarować, zamknąć, zapomnieć na kolejne 2-5 lat.

Virgo to akurat napęd do bramy skrzydłowej i tu raczej trzeba mu pomóc by skrzydła bramy pracowały bez nadmiernego oporu.

 

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Wydaje mi się, że taki napęd jak Virgo ma ogólnie dość trudne zadanie. Jest przeznaczony do pracy w specyficznych okolicznościach, gdzie zwykłym siłownikom skrzydłowym brakowałoby miejsca. To prawda, że ważne jest utrzymanie napędów w czystości, ale też sama jakość się liczy. Napęd poznaje się dopiero po latach. ;)

Estetom polecam napędy podziemne.

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 5 miesiące temu...

Też zauważyłem, że napędy współczesne stają się częścią inteligentnego domu. W najnowszym katalogu BFT też da się zauważyć ten trend. Mnie się na tę chwilę podoba obsługiwanie napędu przez smartfona, ale może będą jeszcze jakieś ciekawe pomysły, które sprawią, że będzie jeszcze wygodniej. :)

Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...

No właśnie. Ja przy wyborze trochę zasugerowałem się sąsiedzkim podglądactwem. Raz miałem okazję porozmawiać w osobą, która była świeżo po montażu bramy i pogadałem na ten temat. Stąd też sam skorzystałem właśnie z oferty BFT. Był taki okres, że to zimy były ciepłe, ale zdarzały się mroźne dni i jak słowo daje automatyka pracowała tak jak zawsze, prawidłowo.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Mogą być też siłowniki Beninca. Mąż montował u nas w domu do bramy wjazdowej dwuskrzydłowej. Jaki to dokładnie siłownik jest to nie wiem, ale wiem że tej firmy. Sporo śniegu i u nas jest, błota też często bo jeszcze podjazd niezbyt ogarnięty i z siłownikiem przez tyle lat nie było kłopotu, więc wnioskuję, że się nadaje.

 

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Ważne, by przy wyborze nie kierować się jedynie mocą wypisaną na papierze, ale wziąć pod uwagę też jakość serwisu (nawet jeśli możemy być pewni napędu przez wiele lat), zawsze lepiej jest naprawić niż musieć w przyszłości kupować nowe. Polecam też przychylnie spojrzeć na nowoczesne technologie jak podłączenie do sieci domowej, możliwość włączenia napędu do systemu nowoczesnego domu itd.

Link do komentarza

Ja po prostu nie mam przy tym siłowniku nic do roboty i to mnie cieszy najbardziej. Uważam, że dla automatyki największy tekst to pierwsze lato (działanie słońca, wysokiej temperatury) i zima (mróz, śniego). Tanie siłowniki z tego co czytałem mają problem z przejściem przez temperaturę 0 stopni

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Trzeba by rzucić alkohol, bo po pijaku otworzyć we właściwej kolejności drzwi...
    • W konstrukcji ze szkłem widać sporo okien uchylnych więc trudno powiedzieć czy mają WM z rekuperacją, czy raczej jest ona oparta wyłącznie na grawitacji.  Ale podoba mi się taka koncepcja domu, chciałbym to zobaczyć na miejscu. Może trochę inne pomysły bym tam ożenił, ale ogólnie  fajny pomysł.
    • Rozeznałeś juz jak z wentylacją? Czy zostawiają wydychany CO2 dla roślin?
    • Dokładnie tak. Mój tekst miał być inspiracją do przystanięcia i zastanowienia się. Po co zawsze iść wpatrzonym komuś w plecy? Czemu nie uruchomić własnego kierunku myśli? Odkrywajmy świat, nie małpujmy tylko po innych! Nie ma żadnych przeszkód formalno - prawnych, żeby pralkę w końcu wyrzucić z łazienki. Bo jest tylko jeden dobry argument ZA, że... na pralce jest łatwo i szybko, jeśli dzieci są w domu i nie ma jak w sypialni... Innych argumentów nie widzę.
    • Nie pytam gdzie jest ten pion - to widać z rozmieszczenia sanitariatów i prostokąta, wyznaczającego szacht instalacyjny ze wszystkimi rurami - tylko jak wygląda sam PION KANALIZACYJNY, czyli ta pionowa rura fi 110 mm, która zbiera ścieki... Chodzi o trójnik, czy trójniki, czy czwórnik na tej rurze, i czy są zamocowane na takiej wysokości, że grawitacyjnie może odebrać zużytą wodę z syfonu w odpływie liniowym...   Jeśli w projekcie od początku brana pod uwagę była wanna, to wystarczy odbiór ścieku z wanny na wysokości mniej więcej posadzki, czyli o ok 15 cm za wysoko jak na odpływ liniowy... Do tej rury od wanny mogą być w projekcie - i już w realu - dołączone odpływy z umywalki i dalej - z pralki... I chodzi mi właśnie o to, jak te rury są w ścianie podłączone do pionu...   Co do wymyślonego przez Ciebie odpływu z pralki poprzez rurę umieszczoną w wykutym "kanale" w posadzce w Twojej wersji A - tutaj znowu wchodzi w grę odpływ z tej rury do pionu... chodzi o te trójniki NA PIONIE... muszą być niżej - i to sporo -  od powierzchni posadzki... wszak woda pod górkę nie popłynie... chyba... Dlatego najprawdopodobniej rurę odpływową trzeba będzie wkuć w ścianę za brodzikiem, za umywalką i w tym samym kanale w ścianie umieścić rurkę, zasilającą pralkę... Tu znowu ważny jest materiał, z którego wykonane są ściany w łazience i grubości tych ścian... i co - ze względów akustycznych - jest ZA TYMI ŚCIANAMI... czy nie jakiś upierdliwy sąsiad...     Jeśli podłączenia w pionie kanalizacyjnym nie będziesz mógł ewentualnie obniżyć, to zapomnij o kabinie im-walk i o odpływie liniowym... Pozostanie brodzik ponad poziomem podłogi w łazience... Będziesz musiał przebudowę pionu uzgadniać z obecnym zarządcą budynku... i jeśli budynek jest już zamieszkany - możesz takiej zgody nie otrzymać   To wszystko powinien zobaczyć i ocenić ktoś, kto będzie NAPRAWDĘ  wiedział o co chodzi i jak to zrobić......       W grę wchodzi również rozbudowa instalacji elektrycznej, bo pralka powinna być zasilana osobnym obwodem, poprowadzonym z domowej rozdzielnicy i zabezpieczonym osobnym zabezpieczeniem 16A       Innymi słowy - "wynieś" z łazienki A gdzie - to zależy od układu pomieszczeń w mieszkaniu   To nie jest wcale taki głupi pomysł   I sprawdzony!!! Mój syn ma w przedpokoju dużą szafę, a w niej pralkę z suszarką... Przez ścianę szafa sąsiaduje z łazienką i tam jest podłączony odpływ i zasilanie w wodę... U córki również jest podobna sytuacja, tylko ona ma pralko-suszarkę... U sąsiadki instalowałem pralkę w kuchni, a suszarka - mniejsza, SLIM - jest w niedużej łazience...   Jakby co - służę zdjęciami...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...