Skocz do zawartości

Spotkanie na żywo forumowiczów Budujemy Dom!


Recommended Posts

1. W odpowiedzi o zarzucie prywaty (kręcenia lodów na boku przez ........)

Jedyną osobą mającą możliwości, sposobności, itp  jestem ja.

To przez moje  "ręce" przechodziła kasa, w zasadzie na wszystkie wydatki - przeto, proszę mnie przedstawić zarzuty.

 

2. W zasadzie (i co do zasady) osoby w trudnej sytuacji, były na zlotach za darmo, bądź  na zasadzie dofinansowania częściowego.

 

3. Sporo osób miało pomoc w transporcie na darmowego ubera, samochody zlotowiczów - bywało  że  były to znaczne odległości, nawet ponad 100km.

Link do komentarza
2 godziny temu, bajbaga napisał:

1. W odpowiedzi o zarzucie prywaty (kręcenia lodów na boku przez ........)

Jedyną osobą mającą możliwości, sposobności, itp  jestem ja.

To przez moje  "ręce" przechodziła kasa, w zasadzie na wszystkie wydatki - przeto, proszę mnie przedstawić zarzuty. 

 

Nie miałem nawet cienia podejrzeń, ani jeden raz. Więc spoko.

Link do komentarza

Nikt nie powinien być o to oskarżany. NIKT!!!

Organizator zlotu charytatywnie poświęca swój czas prywatny na organizację. Za darmo! Mierzy się z tym, a na miejscu przejmuje, czy wszystko będzie ok.

To, że ktoś zajrzał na stronę (która notabene nie jest aktualizowana od lat kilku) i nie zgadzała mu się kwota ze strony z tą, którą zapłacił, niczego nie dowodzi. Każdorazowo kwoty ustalane są z ośrodkiem/pensjonatem indywidualnie.

I tyle.

Link do komentarza
9 godzin temu, bajbaga napisał:

Zarzut  "dorabiania" się na zlotach (zlocie?) postawiono nie mnie, a Michałowi.

Riccardo (no i coolibeer), bez nerw, choć fakt, wq potrafi

uświadom sobie, kto taki zarzut postawił, a przestaniesz brać sobie te bzdury do serca

Link do komentarza
22 godziny temu, bajbaga napisał:

3. Sporo osób miało pomoc w transporcie na darmowego ubera, samochody zlotowiczów - bywało  że  były to znaczne odległości, nawet ponad 100km.

 

Ale żeby dusić w sobie przez tyle lat i wygarnąć dopiero teraz!?

No Panie!

Tak się nie robi!

:D

 

 

Link do komentarza
Dnia 25.05.2024 o 17:23, podczytywacz napisał:

No to zapewne i reszta wybierających się na spotkanie też... się cieszy :scratching:

Czekamy czekamy :)

Dnia 29.05.2024 o 15:40, bajbaga napisał:

Zarzut  "dorabiania" się na zlotach (zlocie?) postawiono nie mnie, a Michałowi.

Mnie to już przeszło po kościach się rozeszło dalej czekam na wezwanie do prokuratury ;)

Dnia 29.05.2024 o 20:11, Baru napisał:

Skoro ja będę pojedynczo to jak z moim spaniem?

W tamtym byłam z Coolibeerkami, a tero jak beje?

Jak Ci ze mną rok temu źle nie było w apartamencie to zapraszam ponownie :)

Dnia 29.05.2024 o 20:35, bajbaga napisał:

............... wtedy wchodzę ja  (cały na biało ?) :27_sunglasses:

Chcesz żeby kobitki forumowe zeszły na zawał? ;)

Dnia 30.05.2024 o 01:18, aru napisał:

Riccardo (no i coolibeer), bez nerw, choć fakt, wq potrafi

uświadom sobie, kto taki zarzut postawił, a przestaniesz brać sobie te bzdury do serca

Nikt się już nie denerwuje wziąłem to na klatę :)

Link do komentarza
Kochani .... za tydzień o tej porze będę już wyjeżdżać na zlot :yahoo:

My trochę później ale też w miarę szybko juuuupppiiiii


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
dobra, więc tak
jesteśmy już wstepnie przygotowani - mam wina: bzowe,gruszkowe,agrestowe,porzeczkowe,biała porzeczka, wiśnia...co z tego i ile zabrać?
 

Wszystkie 16


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Link do komentarza
Przed chwilą, ewiq0 napisał:


My trochę później ale też w miarę szybko juuuupppiiiii
 

 

Rewela :icon_mrgreen:

 

Przed chwilą, ewiq0 napisał:


Wszystkie 16 emoji85.png
 

 

Weź, weź .... no przecież się nie zmarnują :icon_biggrin::icon_biggrin::icon_biggrin:

3 minuty temu, aaaa napisał:

dobra, więc tak

jesteśmy już wstepnie przygotowani - mam wina: bzowe,gruszkowe,agrestowe,porzeczkowe,biała porzeczka, wiśnia...co z tego i ile zabrać? ;)

 

 

Zamawiam jedno gruszkowe, zabiorę do domu :icon_mrgreen:

Link do komentarza
2 godziny temu, aaaa napisał:

Daga, jakby ci to powiedzieć...właśnie zamówiłem 50 oscypków ;)

 

tak na czuja, mam nadzieję, że starczy :D

 

 

Łojesssso .... my tam na 2 dni jedziemy, a nie na tydzień :icon_biggrin:

Ale cóż .... też lubię w nadmiarze :icon_lol:  Wróciłam właśnie z zakupów i kupiłam kilo kaszanki z wątróbką i 1,3 kilo kiełbachy na grilla :icon_mrgreen:

Na muffinki i blok czekoladowy też mam wszystko :) Tylko zrobić trza będzie w czwartek ;)

 

Mam takie spostrzeżenie - czy ktoś, kto ma dom, ma na zapas rozpałkę i brykiet, czy coś tam innego i może zabrać? Bo się okaże na miejscu, że mamy wszystko na grilla, a nie ma czym napalić :hahaha2:

 

52 minuty temu, aru napisał:

a ja zamówiłem Olka i Marcina,, będzie co szamać, także bierta ile się da, zrobimy potlacz :91_thumbsup:

 

:hahaha2:

 

Link do komentarza

sklep jest obok

9 minut temu, daggulka napisał:

...

Mam takie spostrzeżenie - czy ktoś, kto ma dom, ma na zapas rozpałkę i brykiet, czy coś tam innego i może zabrać? Bo się okaże na miejscu, że mamy wszystko na grilla, a nie ma czym napalić :hahaha2:

 

 

:hahaha2:

 

 

Link do komentarza
Aaaaahahahhahaa ... emocje niosą zlotowo zauważam :icon_biggrin:
 
Ale tak .... też się jaram :icon_cool::icon_mrgreen:
A ktoś chętny, żeby pojechać w sobotę połazić po zamku w Ogrodzieńcu?
Bo w sumie super tam jest, a ostatnio nie wystarczyło czasu na zwiedzania
My się chyba wybierzemy

Ja do Ogrodzieńca na pewno ale na kiełbachę pod zamkiem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Link do komentarza
2 godziny temu, coolibeer napisał:

Czy jakieś mecze w sobotę przewidujecie? Kiedy to Euro startuje?

 

Bój się Boga Cooli!
:D 
Ceremonia otwarcia piątek 14 czerwca w Monachium

Muzyczne show to trio Meduza, a oficjalny hymn Euro 2024, zaśpiewa Ryan Tedder z grupy OneRepublic.

Punktualnie o 21:00 Niemiaszki zagrają meczyk otwarcia ze Szkotami.
My z Holandią w niedzielę o 15.00 i wtedy na pewno (mam nadzieję :)będę ledwo zipał po Zlocie już w domciu.

 

Do zobaczenia.
 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Panowie - ojcowie, czy przodkowie, nie ma znaczenia. I tak jest mi wszystko jedno, na czym jadali. Czy co tam nam dali .     Ale nie za wszelka cene. Wyobrazasz sobie ogrom tej pracy - zmiana ph gleby ? Z niewiadomym skutkiem? Wszelkie duze roboty u mnie zakonczone. Finito. Moge poprobowac przeszczepu mchu w kilku miejscach, jak bedzie chcial i mogl sie rozwijac, to swietnie. Jak nie, to trudno, pogodze sie z losem. Zostalo mi troche nasion mikrokoniczyny, jak wyrwe kostrzewe, to je tam posieje. Juz raz zrobilam takie male, doswiadczalne poletko. Pieknie wzeszla i rosla, ale potem musialam wyjechac i teraz jest tam sama kostrzewa. Tak à propos zmiany warunkow glebowych: zagladam czasami na "Ogrodowisko", i jest tam babka, ktora ma dzialke z lasem sosnowym. I ona wymienila cala glebe, nasadzila mnostwo roznych roslin wokol tych drzew. Jest taras dookola domu, z ktorego mozna ten ogrod podziwiac, jak rowniez sciezki do spacerowania. Ale po co w takim razie kupowac dzialke lesna? Nie wiem, moze odziedziczona?
    • Szanowni,   Odpowiadając na pytania:   1. wentylacja jest grawitacyjna   2. są nawiewniki, wszystkie powinny być otwarte teraz?   3. z tą wilgotnością w powietrzy nie zwróciłem uwagi   4. panele przed ich położeniem były składowane w temp pokojowej kilka dni     Wróciłem właśnie z lokalu, raczej nie ma wątpliwości, że na piętrze została woda w posadzce.   1/ Poniżej link z badania higrometrem w przejściach drzwi gdzie ściągnąłem panel, wartości w innych miejscach od 45 do nawet 60, to wzrosło bo podbiło wilgoć z dolnych warstw:   https://drive.google.com/file/d/1sSSEXTJFl3cpUKNj4aRw0wWlceAEo65w/view?usp=sharing   Na parterze pomiary jastrychu dają wartość 30-40, ponieważ po tym jak deweloper nas zalał, suszył podłogę miesiąc w tym podpodłogowo na podciśnieniu, a od miesiąca podłoga jest ogrzewana i niezamknięta. Wydaje mi się, że jastrych nie powinien się odkształcić, na parterze jest prosty w rogach, a deweloper grzał tą posadzkę podpodłogowo dość mocno, do tego 4 nagrzewnice działały i pochłaniacze wilgoci, z 40 stopni w pomieszczeniu. Szczęśliwi parter obecnie nie ma szczególnych spękań posadzki, jest jedna kreska ale bardzo wąska odpowiada dylatacjom w jastrychu. C.O. miałem maks na piecu 29 stopni. Na piętrze można sprawdzić tylko po demontażu paneli, ale one w przejściach między pomieszczeniami też się bujają.    2/ Zdjąłem listwę w jednym miejscu gdzie się mocno bujają panele, wygląda to jak poniżej:   https://drive.google.com/file/d/1FxtqxwOuPXJ7x3VxZZ5MtThem_dMTa_q/view?usp=sharing   Raczej nie mam wątpliwości, że podłoga do demontażu i wygrzewanie, a potem folia, pianka i ponowne położenie.   Czy problematyczne jest ponowne odtworzenie ułożenia paneli?   One są położone nieregularnym wzorem, różnie podocinane, bez zachowania symetrii (tak woleliśmy wizualnie). Powinno się numerować panele w poszczególnych pomieszczeniach, żeby wrócić do tego samego? I jak je składować? Jeden na drugim? Muszą dojść do siebie.   3/ Czy w zaistniałej sytuacji wyłączyć ogrzewanie i zostawić uruchomione pompy mieszające na rozdzielaczach? Z dobę będzie spadała temperatura sama z siebie w zamkniętym budynku.   4/ Zgodnie z moją wiedzą, deweloper wydając lokal nabywcy, jest obowiązany wydać go w stanie nadającym się do wykończenia i zamieszkania. Mokry budynek jest wadą, która została zatajona przed nami. Zgłosiłem wilgoć do protokołu odbioru, wskazując, że wartości wilgoci jastrychu to 4,5-7% zależności od pomieszczenia. Osuszali dodatkowo tydzień i zapewnili, że wydali osuszone (fuszerka i ignorancja). O procedurze wygrzania posadzki dowiedziałem się przypadkowo, niedawno, deweloper odpowiedział mi, że "oni tego nie robią". W instrukcji obsługi lokalu nie ma słowa o konieczności przeprowadzenia podobnego procesu. Czy zgodzicie się ze mną, że mam podstawę do:   a) zgłoszenia wady lokalu i wezwania do wygrzania posadzki na koszt dewelopera - pójdzie kilkaset m3 gazu na to to jest koszt;   b) dochodzenia pokrycia kosztów najmu lokalu z uwagi na niemożność wprowadzenia się, gdzie z rozmysłem i ignorancją wprowadzono nas w błąd co do warunków budynku.   5/ położenie paneli bez foli na tej posadzce to już inna para kaloszy, zawinił wykonawca wykończeniówki, powinien zażądać protokołu wygrzania i mieć miernik wilgoci, a położył to na podkładzie XPS (nie XPRS) bez foli, bo mu na oko było sucho, jestem teraz pewien, że facet po prostu nie zna się na tym ogrzewaniu (porażka), więc jest obowiązany zdemontować teraz te panele i zwrotnie je zamontować po wygrzaniu.    https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB      
    • Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
    • Bo nasi ojcowie na m chu jadali. 
    • Jeszcze jedna sprawa, która się nie pojawiła. Jaki tam jest rodzaj wentylacji? Jeżeli jest grawitacyjna to czy są nawiewniki w oknach, bo deweloperzy potrafią o nich zapomnieć. Na ile ta wentylacja jest skuteczna, jaką wilgotność powietrza w pomieszczeniu wskazuje higrometr? Bo może być i tak, że panele wchłonęły wilgoć z powietrza. A tej potrafi być zbyt dużo, jeżeli budynek jest nowy (czyli generalnie jeszcze mokry), a wentylacja jest niewydolna. Kiedy panele przed montażem przeniesiono do budynku? I czy zostały otwarte (odfoliowane), żeby ich wilgotność się ustabilizowała? Jeżeli panele były wcześniej tak przygotowane, wentylacja jest sprawna i wilgotność względna powietrza nie przekracza 50-60% to wracamy do jastrychu.   Wszystko zależy od ilości wilgoci  w jastrychu i od specyficznych cech paneli. Jeżeli wilgoci jest mało. to można zaryzykować jego dosuszenie bez zdejmowania paneli. Dlatego proponowałem prosty test z folią przyklejoną do jastrychu, żeby zorientować się w sytuacji. Całkiem dokładny pomiar można zaś mieć po wycięciu paru próbek, kostek po parę centymetrów, zważeniu ich na dokładnej wadze, wysuszeniu choćby w lekko ciepłym piekarniku przez przynajmniej 20 godzin i ponownym zważeniu na dokładnej wadze. Ubytek masy to nasza woda.    Powolne podnoszenie temperatury jastrychu zaproponowałem ze względu na panele oraz już ułożone płytki. Można wtedy obserwować, czy z panelami nie dzieje się nic złego. Maksymalną temperaturę utrzymujemy przez kilka dni (przynajmniej 3-4). Studzić możemy szybciej, np. w ciągu tygodnia. Ale najważniejsze jest czy wygrzewanie obniży wystarczająco wilgotność jastrychu. Dlatego polecam powtórzyć próbę z folią.    Przy ogrzewaniu kotłem gazowym wyższy opór cieplny podkładu nie będzie miał istotnego wpływu na koszty ogrzewania. To nie pompa ciepła. Folia zaś może być jakakolwiek. Na nią i tak ni trafi wiele wilgoci, jeżeli jastrych będzie suchy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...