Skocz do zawartości

Ile kosztuje projekt?


Recommended Posts

Jakby co to służę do wglądu skanami mojego projektu Sz. P. PROBUD.
Jeżeli znajdzie Pan jakieś nieścisłości to byłbym wielce rad o ich wskazanie.
Zaznaczam od razu, że nie życzyłem sobie projektu elektryki, gazu i hydrauliki.
To mam zapewnione od osób siedzących w temacie.
Więc jak ?icon_smile.gif

Co do powierzchni wielkowymiarowych.. - ciekawe jakie było obciążenie śniegiem hali w Katowicach.I dlaczego po tym fakcie, na każdym markecie odśnieżają dachy...
Jak żyję nie słyszałem by jakiś dom jednorodzinny zawalił się pod ciężarem śniegu.. ale że dachy fruwają w praktycznie każdej części kraju.., albo całe wioski się osuwają po zboczu.. to słyszałem.
Czy któryś projektant zaproponował inwestorowi domku rodzinnego posadowienie domu na palach ??
Czy ktoś w latach 70-i 80-tych mówił że domy z płaskimi dachami są nie cacy ?
Link do komentarza
Cytat

ooo

proszę ... to pewnie niedługo skończę z banem za to że za dużo szczegółów mi się wymsknęło ... ciekawe


Pan jesteś projektantem
i nie wiesz Pan, co to szczegół?
coraz gorzej....

Cytat

Jakby co to służę do wglądu skanami mojego projektu Sz. P. PROBUD.
Jeżeli znajdzie Pan jakieś nieścisłości to byłbym wielce rad o ich wskazanie.
Zaznaczam od razu, że nie życzyłem sobie projektu elektryki, gazu i hydrauliki.
To mam zapewnione od osób siedzących w temacie.
Więc jak ?icon_smile.gif

Co do powierzchni wielkowymiarowych.. - ciekawe jakie było obciążenie śniegiem hali w Katowicach.I dlaczego po tym fakcie, na każdym markecie odśnieżają dachy...
Jak żyję nie słyszałem by jakiś dom jednorodzinny zawalił się pod ciężarem śniegu.. ale że dachy fruwają w praktycznie każdej części kraju.., albo całe wioski się osuwają po zboczu.. to słyszałem.
Czy któryś projektant zaproponował inwestorowi domku rodzinnego posadowienie domu na palach ??
Czy ktoś w latach 70-i 80-tych mówił że domy z płaskimi dachami są nie cacy ?


przeca Pan napisał, że kurnikami się nie zajmuje, a od szczegółów to aż kipi w jego postach, nie wystarcza porównaćz posiadanym projektem?
eee, no, trochę chęci
Link do komentarza
Cytat

Oj coś z tą fachowością coś nie tak – czyżby pozorowana?
A co mam zmieniać jeśli gotowiec mi pasi pod każdym względem , spełnia również w 100% zapisy MPZP – bo tak wybrałem?

Po co mi projektant adaptujący projekt?

Mój projektant, posadawia tylko budynek na działce + przyłącza, + itp.




życzę powodzenia w urzędzie.
zważywszy na fakt że w 60% przypadków do gotowców nie są zamieszczane wypisy z izb projektantów i aktualne uprawnienia budowlane twórców...

każdą kartę i branżę projektu musi ostemplować i podpisać uprawniony branżysta...


Link do komentarza
Cytat

Witam
No chyba że kupuje się projekt indywidualny zrobiony po czy też poniżej wszelkich możliwych kosztów -tj za 5-6 tys zł... prawda jest taka że projektu indywidualnego przyzwoitego budowlano - wykonawczego z branżami nie da się wykonać poniżej ceny 60 zł /m2.
Każdy kto proponuje niższą cenę - na pewno nie przyłoży się do pracy - tylko wyda Wam gniota zrobionego "jednym okiem".
To właśnie projekt na zamówienie gwarantuje dokładne przemyślenie konstrukcji i dobór dobrych tanich lokalnych materiałów - pod względem ekonomii przyszłej budowy.
Projekty gotowe - lansują drogie markowe materiały - niedostępne dla przeciętnego Polaka, a często nie lepsze od naszych - krajowych.




A dlaczego nie mogę kupić gotowca za 2 tys. zł i za dodatkową opłatą 5-6 tys. zł zaadaptować go do warunków terenowo-klimatycznych? A materiały (z tego co mi wiadomo) też można zmieniać.

Szukając projektu mam pewne wyobrażenia na temat jak ma wyglądać "mój dom". Czy projektant musi na nowo odkrywać Amerykę projektując dla mnie. Przecież ma już pewną ilość poprzednio przygotowanych (i policzonych) projektów. Może bym coś wybrał, może by można zaadaptować jakiś do moich potrzeb. Ale pytając o cenę projektu zawsze słyszę: to tyle pracy!!! Kilkanaście tysięcy zł wzwyż!!! Dlatego kupuję gotowca!
Link do komentarza
Cytat

Nie rozumiem tego ogólnego napadu na mnie tu na forum ...
czytając wypowiedzi zwykłych ludzi chciałem im wyjaśnić skąd biorą się różnice w cenach i co składa się na cenę ostateczną w przypadku gotowca jeszcze...



Akurat tak się Panu trafiło, że każdy czyta teraz ten post.
A temat cen projektowania był wertowany nie raz i nie dwadzieścia razy..

I generalnie każdy ma dość wciskania kitu, że nie da się taniej... bo w Korei północnej walą z armat..
Każdy z wykonawców - od projektantów - po dekarzy uważa że inwestor to frajer, i trza by go złoić..
Ja przesłałem szkice projektów swojego domu do róznych firm poczynając od MTM Styl.
Ceny dostałem od 16.000-14.000 zł ( tak ok 80%) poprzez 5000-4000 zł do 3000.
Spotkałem się z projektantami za 5000, 4000, i 3000 i ten za trójkę zrobił najlepsze wrażenie na mnie, bynajmniej nie tylko z uwagi na cenę...
A że dostałem rabat 200 zł.. Więc po czemu mam uważać, że nie da się taniej ??

PS.
Mam prawomocne Pozwolenie na Budowę Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Ciekawe jest to, że utożsamiany jest gotowiec – czyli projekt budynku (projekt architektoniczno-budowlany), z projektem budowlanym - czyli projektem wykonania obiektu budowlanego w skład którego ten projekt (budynku) wchodzi.

Tak się zastanawiam, skąd takie „pomieszanie” pojęć.
Przychodzą mi do głowy dwie możliwości:
1. Celowe działanie aby namieszać inwestorom.
2. Brak wiedzy w tym zakresie.
Link do komentarza
Cytat

Akurat tak się Panu trafiło, że każdy czyta teraz ten post.
A temat cen projektowania był wertowany nie raz i nie dwadzieścia razy..

I generalnie każdy ma dość wciskania kitu, że nie da się taniej... bo w Korei północnej walą z armat..
Każdy z wykonawców - od projektantów - po dekarzy uważa że inwestor to frajer, i trza by go złoić..
Ja przesłałem szkice projektów swojego domu do róznych firm poczynając od MTM Styl.
Ceny dostałem od 16.000-14.000 zł ( tak ok 80%) poprzez 5000-4000 zł do 3000.
Spotkałem się z projektantami za 5000, 4000, i 3000 i ten za trójkę zrobił najlepsze wrażenie na mnie, bynajmniej nie tylko z uwagi na cenę...
A że dostałem rabat 200 zł.. Więc po czemu mam uważać, że nie da się taniej ??



szkic robiłeś na podstawie gotowego? rozrysowałeś tylko układ pomieszczeń i elewacje, a może cos więcej? no i skąd brałeś adresy projektantów: czy tylko lokalnych czy ogólnopolskich?
Link do komentarza
Cytat

....
Tak się zastanawiam, skąd takie „pomieszanie” pojęć.
Przychodzą mi do głowy dwie możliwości:
1. Celowe działanie aby namieszać inwestorom.
2. Brak wiedzy w tym zakresie.


wybieram 2
Cytat

....nie są zamieszczane wypisy z izb projektantów i aktualne uprawnienia budowlane twórców...


ja bym napisał
nie są zamieszczane aktualne wypisy z izb projektantów i uprawnienia projektowe twórców...



ale to już zwykłe czepianie się,
dodam: szczegółów
Link do komentarza
Cytat

życzę powodzenia w urzędzie.
zważywszy na fakt że w 60% przypadków do gotowców nie są zamieszczane wypisy z izb projektantów i aktualne uprawnienia budowlane twórców...

każdą kartę i branżę projektu musi ostemplować i podpisać uprawniony branżysta...



Ciekawe ? skąd te dane, bo raczej inwestorzy (ci od gotowców) o tym nie piszą, bo chyba mieli szczęście i trafili na te kumate biura projektowe, które o tych wymogach wiedziały.
To gdzie się podziała reszta, czyli te 60% ?
Link do komentarza
Cytat

A dlaczego nie mogę kupić gotowca za 2 tys. zł i za dodatkową opłatą 5-6 tys. zł zaadaptować go do warunków terenowo-klimatycznych? A materiały (z tego co mi wiadomo) też można zmieniać.



tak!

i to jest rozsądna decyzja - tylko proszę zwrócić uwagę że cena nie wynosi już 2k tylko 8k !!! i do tego cała ta moja burza prowadzi , żeby nie powielać pseudoteorii że gotowce są 4x tańsze - bo nie są ...

Materiały można zmieniać - nie jest to tzw zmiana istotna wymagająca zamiennego pozwolenia. Oczywiście można je zamieniać na materiały zbliżonej wytrzymałości. Można je też zmieniać na etapie budowy - wtedy za tą zmianę przejmuje odpowiedzialność kierownik. [brak konieczności zamiennego projektu]
Link do komentarza
Cytat

tak!

i to jest rozsądna decyzja - tylko proszę zwrócić uwagę że cena nie wynosi już 2k tylko 8k !!! i do tego cała ta moja burza prowadzi , żeby nie powielać pseudoteorii że gotowce są 4x tańsze - bo nie są ...

Materiały można zmieniać - nie jest to tzw zmiana istotna wymagająca zamiennego pozwolenia. Oczywiście można je zamieniać na materiały zbliżonej wytrzymałości. Można je też zmieniać na etapie budowy - wtedy za tą zmianę przejmuje odpowiedzialność kierownik. [brak konieczności zamiennego projektu]



A dlaczego nie mogę pokazać projektantowi domku z katalogu ze słowami: taki mi się podoba tylko chciałbym tutaj mieć łazienkę a tutaj kominek. A projektant mi nie odpowie: Wie Pan, skoro ma Pan większość obmyślone (układ pomieszczeń, wizualizacja itp) to coś takiego mogę Panu zaprojektować za np. 5 tys zł (lub inna nie za wysoka kwota). Oczywiście nie robiąc plagiatu.

Ponieważ interesuje mnie projekt nie na wystawy i konkursy, a taki zwykły - dla ludzi, to czemu ceny muszą być z kosmosu (10 tys +)
Link do komentarza
Cytat

A dlaczego nie mogę pokazać projektantowi domku z katalogu ze słowami: taki mi się podoba tylko chciałbym tutaj mieć łazienkę a tutaj kominek. A projektant mi nie odpowie: Wie Pan, skoro ma Pan większość obmyślone (układ pomieszczeń, wizualizacja itp) to coś takiego mogę Panu zaprojektować za np. 5 tys zł (lub inna nie za wysoka kwota).

Ponieważ interesuje mnie projekt nie na wystawy i konkursy, a taki zwykły - dla ludzi, to czemu ceny muszą być z kosmosu (10 tys +)



to pytanie trzeba skierować już do praktykującego architekta zajmującego się domkami ... ja jestem konstruktorem od przemysłówki / dużego handlu / użyteczności publicznej ...

też nie przepadam za architektami ...
Link do komentarza
Cytat

szkic robiłeś na podstawie gotowego? rozrysowałeś tylko układ pomieszczeń i elewacje, a może cos więcej? no i skąd brałeś adresy projektantów: czy tylko lokalnych czy ogólnopolskich?



Vip.
Robiłem szkic generalnie z wymiarami pomieszczeń, wskazałem miejsca na ścianach gdzie musi być minimum 60cm głębokości ( żeby szafy/komody/ AGD sie pomieściło ) jaki ma byc dach, co ma byc na poddaszu, kotłownia na jakie paliwo,
jaki układ schodów ) i że chcę mieć POŚ.

Dostałem naprawdę elegancki projekt z rzutami, 4 przekrojami budynku, ilością zbrojeń.. do tego nie proszony przeze mnie projekt zjazdu ( normalnie wołają za to 700 zł ) + ogrodzenie.
Cześc projektu umieszczona w moim dzienniku budowy.
A tu daje odpowiedzi z renomowanych biur projektowych robiących gotowce.. nie podam nazw, żeby nie oczerniać niepotrzebnie..

1) Adaptacja gotowego projektu w tej samej pracowni- ODP:
Witam,

Takie zmiany do projektu może wprowadzić na miejscu projektant
adaptujący-wtedy projekt dostarczamy w 3 dni.
Możemy to też zrobić u nas-wtedy koszt projektu wyniesie 7000 zł
brutto,czas około 3 miesięcy

Pozdrawiam


2) Projekt w nawiazany do technologii z bala drewnianego 30cm
Podana cena jest ceną netto. Jeżeli chodzi o kwestie projektu to możemy
zlecić wykonanie projektu, współpracującej z nami pracowni. Projekt
będzie nawiązany do stylu góralskiego. Cena takiego projektu, bez
żadnych dodatkowych opłat prowizji to około 6.000zł


3) Witam

Projekt na zamowienie wyceniamy zaleznie od nakladu pracy.
Koszt wacha się ok. 80 pln za 1 mkw.
Projekt pelno branzowy standard zgodny z projektem typowym.


4) Witam, przesyłam Panu wstepną wycenę adaptacji architektonicznej oraz konstrukcyjnej projektu:
adaptacja architektoniczna min.3500zł
adaptacja konstrukcyjna min.2500zł
instalacje wewnętrzne: woda, prad, gaz, kanalizacja 4x900zł=3600zł
W naszym biurze przy ********* można również zlecic całą procedurę do uzyskania pozwolenia na budowę.
Oto przykładowa wycena elementów potrzebnych do złożenia projektu do pozwolenia na budowę:
- mapa- syt-wys 800zł
-wykonanie planu zagosppodarowania 1400zł
-badania geologiczne 800zł
-prowadzenie procedury do pozwolenia na budowę 1500zł
-istnieje możliwość zostawienia u nas pełnomocnictwa( wówczas nasze biuro załatwia osobiście wszystkie rzeczy w urzedzie) koszt 1200zł
-projekt zjazdu( nie zawsze wymagany-zjazd może juz istniec na dana działkę) 900zł
-składanie dokumentacji 500zł

Projekty przyłączy ( można robic razem z pozwoleniami na budowe lub w II etapie zgłoszeniem):
-woda 700zł
-kanalizacja 700zł
-gaz 800zł
-prąd 800zł

Podane ceny sa cenami netto ( dolicza się 22% vatu)

W razie dodatkowych pytań prosimy o kontakt mailem lub zapraszamy do biura na konsultację, wówczas będziemy zrobić konkretna wycene i okreslic zakres usług.


Resztę dostałem w PDF-ie - i nie chce mi sie rozpoznawać OCR-em tego

Tak wiec widać - można i tak i tak


Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
No wiesz barbossa - jak w tej samej pracowni, która wykonywała gotowca proszę o poszerzenie garażu na 2 stanowiska i powiększenie okna ze 150 na 170 a oni piszą że zmiany te będą mnie kosztować 7000zł i mam czekać na to 3 miesiące!
To zapaliła mi się czerwona żarówa i pomyślałem że cosik tu nie gra, więc naprawdę wolałem sam posiedzieć nad swoim projektem pod "miarkę własną" i dać do przeniesienia na papier..
Wyszło duuużo taniej

Czy to jest fart ?
W okolicy miałem jeszcze dwóch architektów w tej samej cenie.. - z tym że tego "mojego" architekta widziałem projekty.
A więc wystarczy poprosić pozostałych o rekomendacje - i porównać projekty które wykonywali.. to wielkiej logiki nie wymaga.
A prawda jest taka, że większość obecnych pracowni łupie właśnie klientów na gotowcach wstawiając/ tfu adaptując! okno do projektu za 500 zeta.. Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
może Ci co mają"gotowce" mogliby sprawdzić jakie podane mają obciążenia w obliczeniach, przy obliczeniach powinen być zapis jakie strefy przyjęto, a gdzie budują
lub podać po prostu wartości obciążeń, najlepiej charakterystyczne (czyli te przed współczynnikami spulchniającymi)

Cytat

No wiesz barbossa - jak w tej samej pracowni, która wykonywała gotowca proszę o poszerzenie garażu na 2 stanowiska i powiększenie okna ze 150 na 170 a oni piszą że zmiany te będą mnie kosztować 7000zł i mam czekać na to 3 miesiące!
To zapaliła mi się czerwona żarówa i pomyślałem że cosik tu nie gra, więc naprawdę wolałem sam posiedzieć nad swoim projektem pod "miarkę własną" i dać do przeniesienia na papier..
Wyszło duuużo taniej


wiesz, kupujesz ich know how oraz dzieło sztuki, nie jakąś tam budę na kury, to jest wiedza tajemna, dostępna tylko dla wybrańców (lub z polecenia, ale w tym przypadku nigdy nikt tego nie zobaczy)

jest to jeszcze jeden dowód, że lobby architektów strzeliło sobie w stopę zabierając zwykłym budowlańcom mozliwość projektowania kurników, zabrali komuś drobny kawałek chleba, trwoniąc go samemu

jak napisałem - trudno znaleźć pasjonatów projektowania tak niewielkich ustrojów, zazwyczaj traktują je jak kupę, dlatego też się przynajmniej cenią, a to niekoniecznie przekłada się wprost na jakość, co tak chce dowieść Pan konstruktor obiektów wielkopowierzcniowych

Cytat

... i to dość sporego ... albo biuro desperacko szukało jakiegokolwiek zajęcia - bo cena poniżej kosztów ...


bzdura, po prostu adekwatne do zakresu
Link do komentarza
Cytat

bzdura, po prostu adekwatne do zakresu



taaakkk - oczywiście - wykarm za 3k architekta, konstruktora, branżystów ... zaraz mi udowodnicie że w tej cenie jeszcze zawarte było prowadzenie budowy ...

litości...

Cytat

Co do powierzchni wielkowymiarowych.. - ciekawe jakie było obciążenie śniegiem hali w Katowicach.I dlaczego po tym fakcie, na każdym markecie odśnieżają dachy...
Jak żyję nie słyszałem by jakiś dom jednorodzinny zawalił się pod ciężarem śniegu.. ale że dachy fruwają w praktycznie każdej części kraju.., albo całe wioski się osuwają po zboczu.. to słyszałem.
Czy któryś projektant zaproponował inwestorowi domku rodzinnego posadowienie domu na palach ??
Czy ktoś w latach 70-i 80-tych mówił że domy z płaskimi dachami są nie cacy ?



ja za swoją pracę mogę odpowiadać a nie za pracę wszystkich konstruktorów,
nie wiem do czego Pan zmierza i czego Pan ode mnie oczekuje ...
Link do komentarza
Cytat

taaakkk - oczywiście - wykarm za 3k architekta, konstruktora, branżystów ... zaraz mi udowodnicie że w tej cenie jeszcze zawarte było prowadzenie budowy ...



W kurnikach, w zasadzie nie ma "ustawowego" obowiazku projektów branżowych - choc przyznaję, ze naditerpretacja urzędnicza nieraz je wymaga.
Za 3k x ilość projektów w miesiącu - można bardzo wiele, wiecej niż za te 15k ale tylko od 1 inwestrora.
Projektant prowadzacy budowę? icon_eek.gif
Link do komentarza
Cytat

taaakkk - oczywiście - wykarm za 3k architekta, konstruktora, branżystów ... zaraz mi udowodnicie że w tej cenie jeszcze zawarte było prowadzenie budowy ...

litości...



Litości... to ja wołam słysząc ceny. Zwykły projekt (dom z poddaszem) trzeba przerysować na papier i za to architekci chcą kilkanaście tysiączków.
Scian nośnych i tak nie postawię chudszych niż 18 cm, konstrukcję dachu policzą mi gratis firmy od prefabrykatów.

To za co ta kasa?
Link do komentarza
Cytat

To za co ta kasa?



w porównaniu z lekarzami dostajemy marne grosze, ale dla inwestora zawsze jest za drogo, tylko inwestor nie ma pojęcia że głupi program do przerysowywania kosztuje 7k PLN a trzeba przed nim jeszcze posadzić człowieka żeby to zrobił ... O ile architekt przerysowuje - o tyle konstruktor projektuje tą konstrukcję ... i nie ma to nic wspólnego z przerysowywaniem...

a do tego jeszcze ZUS, biuro, izba, ciągle zmieniające się oprogramowanie ...

oczywiście - jak ktoś pracuje na piratach i nie opłaca składek to może zrobić ten projekt za 2,5k...

szkoda mi słów...

Cytat

W kurnikach, w zasadzie nie ma "ustawowego" obowiazku projektów branżowych - choc przyznaję, ze naditerpretacja urzędnicza nieraz je wymaga.


Rzadko który urząd w naszym pięknym Polandzie ich nie wymaga...

Cytat

Projektant prowadzący budowę? icon_eek.gif



Bardzo często zdarzają się projektanci posiadający również uprwanienia wykonawcze, którzy oferują kompleksową usługę, obejmującą też prowadzenie budowy... nie wiem co Pana szokuje...
Link do komentarza
Cytat

w porównaniu z lekarzami dostajemy marne grosze,



W zasadzie, dobre programy projektowe, poparte wiedzą i doświadczeniem projektanta, pozwalają na zaprojektowanie ?nówki? budynku w ciągu kilku godzin ? łącznie z ?konstrukcją? i obliczeniami ?energetycznymi?.
Można zaryzykować twierdzenie, że dniówka na to starczy.
?Nakładki? branżowe też potrafią projektować.
Jeśli jest się obrotnym i konkurencyjnym na rynku, takich projektów można załapać od kilku do kilkunastu miesięcznie. Jak dodać do tego adaptacje i przygotowanie (opracowanie) projektów budowlanych, to wychodzi kilkanaście tysięcy miesięcznie.
Koszty roczne, to;
- około 1.000zł na amortyzację programów,
- około 500zł na amortyzacje sprzętu,
- około 6.000zł na materiały eksploatacyjne,
- około 2.000zł na aktualizacje programów,
- ZUS to (z ?pochodnymi?) to około 11.000zł
- opłaty na Izbę to około 900zł.
Razem około 21.500zł co daje około 1.800zł miesięcznie ? czyli 1 taki projekt załatwia koszty.
Dla jednoosobowej firmy, pracującej we własnym mieszkaniu ? całkiem przyzwoity zarobek.
Link do komentarza
Cytat

w porównaniu z lekarzami dostajemy marne grosze, ale dla inwestora zawsze jest za drogo, tylko inwestor nie ma pojęcia że głupi program do przerysowywania kosztuje 7k PLN a trzeba przed nim jeszcze posadzić człowieka żeby to zrobił ... O ile architekt przerysowuje - o tyle konstruktor projektuje tą konstrukcję ... i nie ma to nic wspólnego z przerysowywaniem...

a do tego jeszcze ZUS, biuro, izba, ciągle zmieniające się oprogramowanie ...

oczywiście - jak ktoś pracuje na piratach i nie opłaca składek to może zrobić ten projekt za 2,5k...
....


rozumiem, że do każdego projekciku trza nowy program przerysowujący, bo się wymazuje
a w ogóle to się rozbeczałem, czytając o takiej niedoli projektantów,
najgorsze jest w tym to, że rodząc się, człowiek dostaje taką wielką pieczątkę na łeb z napisem określającym na jaką jest profesję skazany i nie ma zmiłuj, cóż jeden jest śmieciarzem, projektantem, kloszem, drugi lekarzem, handlowcem, a trzeci derektorem
Link do komentarza
No jak wytykamy ile to lekarze zarabiają...
A na diabła lekarze - nie lepiej do POSŁÓW się porównać ? Łatwa i niezbyt absorbująca fucha icon_smile.gif
Poza AUTOCAD-em to ponosi Pan takie same koszty jak 99,9% pracodawców w tym kraju.
Programy komputerowe ?

Człowieku a rapitografy to wyszły z użycia ?icon_wink.gif
To jak pan tak sobie tworzy w Autocadzie to mozna dokupic sobie jeszcze 3D Studio Max-a
ładnie wizualizacje będą wyglądać po renderingu. Jakby co to mogę nauczyć Pana jego obsługi
za marne powiedzmy 12 tysiączków.
za dodatkowy 1000 zł nauczę obsługi i zasad kosztorysowania w Norma 3 Pro.

Nie no żartuję sobie odrobinkę icon_smile.gif
Ale jakoś NIKT nie pyta inwestora skąd, a właściwie kosztem czego bierze pieniądze na budowę domu a tylko każdy wykonawca płacze, że ma do utrzymania ZUSa, KRUSa, żonę, dzieci, kota, psa, lasy w Amazonii i "wie Pan ile to kosztuje..?!?!" Nie kur.. nie wiem
pierdykłem w locie meteorem w ziemię w drodze z plutona na venus i tak mi zostało.

Poza tym forumowicze - bardzo niegrzecznie tak "googlować" innych w necie icon_razz.gif
Swoją drogą ile płacicie za dostęp do "Google" ? Bo ja nic..
Cena za korzystanie z tego dobrodziejstwa cywilizacji powinna być może nie kosmiczna,
ale co najmniej stratosferyczna icon_smile.gif
Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

w porównaniu z lekarzami dostajemy marne grosze, ale dla inwestora zawsze jest za drogo, tylko inwestor nie ma pojęcia że głupi program do przerysowywania kosztuje 7k PLN a trzeba przed nim jeszcze posadzić człowieka żeby to zrobił ... O ile architekt przerysowuje - o tyle konstruktor projektuje tą konstrukcję ... i nie ma to nic wspólnego z przerysowywaniem...
a do tego jeszcze ZUS, biuro, izba, ciągle zmieniające się oprogramowanie ...
oczywiście - jak ktoś pracuje na piratach i nie opłaca składek to może zrobić ten projekt za 2,5k...
szkoda mi słów...



To czemu mnie np. w warsztacie samochodowym nie kasują na setki tysięcy złotych, wie Pan ile kosztuje wyposażenie warsztatu? a pensje mechaników? a ZUS itp.

Programy zakupuje się raz na parę lat i w tym czasie ich zakup się amortyzuje - nie w jeden miesiąc tylko w okresie paru lat
Link do komentarza
Cytat

Ale jakoś NIKT nie pyta inwestora skąd, a właściwie kosztem czego bierze pieniądze na budowę domu a tylko każdy wykonawca płacze, że ma do utrzymania ZUSa, KRUSa, żonę, dzieci, kota, psa, lasy w Amazonii i "wie Pan ile to kosztuje..?!?!" Nie kur.. nie wiem
pierdykłem w locie meteorem w ziemię w drodze z plutona na venus i tak mi zostało.



dziękuję za poprawienie humoru w ten piątkowy poranek ... icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
no i - oczywiście masz rację .... inwestor buduje z własnych osobistych oszczędności które uskładał nie jeżdżąc na wakacje i odmawiając sobie i rodzinie wielu rzeczy , tudzież z kredytu który powoduje to samo co napisałam, jeno w czasie przyszłym ... icon_wink.gif
niestety - kasa w nieba nie leci , trzeba ja zarobić pracując - niejednokrotnie ciężko i kosztem wszystkiego innego icon_rolleyes.gif


Cytat

Poza tym forumowicze - bardzo niegrzecznie tak "googlować" innych w necie icon_razz.gif



grzecznie czy niegrzecznie - niejednemu tyłek uratowało... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
to jest kosmos wogóle co pisze pan z firmy PRO-BUD. Normalna cena adaptacji projektu w moim mieście (100 tys mieszkańców) oscyluje około 2 tys. Przynajmniej tak było 2 lata temu.
Nieprawda że wszystkie projekty gotowe są obliczone na najgorsze warunki śniegowe. Po pierwsze dostosowanie tego jest elementem adaptacji, po drugie u nas było dokładnie odwrotnie! Gotowy projekt z wrocławskiej firmy na warunki śniegowo wiatrowe Beskidów konstruktor wzmacniał. Może az za bardzo zdaniem moich majstrów.
Nieprawda jest że lansują najdroższe materiały to absurd jakiś, mój projekt zakładał normalny beton komórkowy i styropian, dachówkę ceramiczną (ale jakbyśmy chcieli coś tańszego to by się przeciez dostosowało to żadne problem). Poza tym materiał zmienić to jest żaden kłopot.
Link do komentarza
Otrzymałem informację od Paweła Glinkowskiego - właściciela firmy KP PROBUD:

Cytat

Zostałem powiadomiony, że na Państwa forum internetowym ktoś wypisuje jakieś herezje podpisując się moim imieniem i nazwiskiem oraz nazwą mojej firmy. Jestem zbulwersowany. Bardzo proszę o natychmiastowe usunięcie użytkownika KP PROBUD z Państwa forum oraz o dokonanie wpisu w dyskusji że użytkownik ten nie ma nic wspólnego z firmą KP PROBUD



Co niniejszym czynię.

Pozdrawiam
Marcin Szymanik
Link do komentarza
Cytat

to jest kosmos wogóle co pisze pan z firmy PRO-BUD. Normalna cena adaptacji projektu w moim mieście (100 tys mieszkańców) oscyluje około 2 tys. Przynajmniej tak było 2 lata temu.


kwestia chyba prestiżu adaptującego.
U mnie 8 lat temu, zwycięzca kilku nagród - za adaptację zawołał 7.000......
Momentalnie zacząłem szukać zawodnika z poza podium medalowego......
Link do komentarza
Cytat

kwestia chyba prestiżu adaptującego.
U mnie 8 lat temu, zwycięzca kilku nagród - za adaptację zawołał 7.000......
Momentalnie zacząłem szukać zawodnika z poza podium medalowego......


To jest tak jak z fryzjerami, u normalnego osiedlowego 15 zł u stylisty w renomowanym salonie 60 (jeśli nie więcej), a ciecie często to samo, schodki zaczynają się już przy mniej standardowych wymaganiach i wtedy lepiej iść do stylisty.
Link do komentarza
byłam ściąc włosy w takim bardziej ekskluziv za właśnie ok 60 zł i było bardzo ładnie ale po 2 tygodniach jakoś przestało się układać i poszłam po staremu do osiedlowej fryzjerki, zapłaciłam 20 zł i ścięła mnie lepiej icon_smile.gif choć w małym saloniku skromnie urządzonym a nie takim wypasionym jak tam:) to wszystko kwestia marketingu
Tak samo byłam u jednego "renomowanego" architekta który krzyknął 4 tys za adaptację i jeszcze marudził z terminem, a nasza pani (młoda, od niedawna na rynku) bardzo sympatyczna i starała się naprawdę zrobiła to za połowe ceny.
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Cytat

Witam

Wszystkich zwolenników projektów gotowych muszę zmartwić. Projekty gotowe mają to do siebie, że są obliczane na najgorsze panujące w Polsce warunki - a więc na duże obciążenia wiatrem i śniegiem [kraj jest podzielony na strefy śniegowe i w centralnej Polsce można zaprojektować tańszą konstrukcję domu niż na Podhalu czy w Suwałkach]. Przekłada się to na przewymiarowane dachy i fundamenty - co ZNACZNIE podraża koszty budowy.

Ale o tym się nie mówi głośno...

Projekt jest tylko kroplą w morzu inwestycji pt dom jednorodzinny...

Niech Państwo o tym pamiętają rozważając zakup produktu projektopodobnego - który trzeba adaptować, zrobić projekty przyłączy, wykonać zmiany, zrobić projekt zagospodarowania terenu ... itd...

Zalecam przemyśleć to co napisałem zanim wpadną państwo w pułapkę "taniego projektu"

Na koniec dodam tylko taką ciekawostkę, że osoba która jest autorem pseudo-projektu gotowego - nie ponosi ŻADNEJ odpowiedzialności za projekt - całą odpowiedzialność przejmuje projektant adaptujący. Ten brak bata nad sprzedającymi projekty gotowe często przekłada się na wątpliwą jakość ich prac.




O to to to właśnie. Dziś byłem oglądać mój "prawie gotowy" projekt gotowy, robiony na zamówienie od marca tego roku (mamy koniec czerwca - heh) Tak się akurat składa, że zamierzam wybudować stajnię z częścią mieszkalną, nad stajnią dach opierać będzie się na konstrukcji stalowej. Ponieważ tak się akurat składa, że mam firmę zajmującą się, między innymi, konstrukcjami to z ciekawości przyjrzałem się tej - jak to Pan napisał dopasowanej do realiów (projekt indywidualny, pokrycie blacha płaska tytan-cynk na płycie OSB) konstrukcji. Jak zobaczyłem kształt kratownicy to już byłem zdziwiony bo takiego cudu jeszcze nie widziałem, jak zobaczyłem przekroje profili to już wiedziałem, że Pan konstruktor musi być na procencie w okolicznych składach stali. Kazałem sobie to przesłać i zmienimy to na tak jak być powinno.

Dalej idąc. Tak się składa, że robimy w firmie pewne elementy wyposażenia domów. W skutek czego jestem na wielu budowach i mam wiele okazji do rozmów z inwestorami. I prawda jest taka, że narzekają wszyscy i Ci co kupują projekty gotowe i Ci którzy kupują indywidualne. I w tych i w tych zdarza się cała masa błędów. I co najważniejsze w przypadku projektów indywidualnych pojawia się tłumaczenie "na etapie projektu nie wszystko da się dobrze przewidzieć, wiele rzeczy wychodzi podczas budowy" Ale te 50 zł z metra Pan architekt chętnie weźmie.

Nie piszę tego po to aby sugerować, że projekty gotowe są lepsze, czy też, że nie warto dawać zarobić architektom. Następny mój projekt też będzie indywidualny. Ale nie uważam, że powinno się ludziom wciskać kit o wyższości "projektowej" projektów indywidualnych nad gotowcami. Tak naprawdę projekt indywidualny ma tylko jedną zaletę - jest dobrany pod to co chcemy (chociaż też nie zawsze, bo czasem architekt ma wizję). I po prostu trzeba się zastanowić czy bierzemy to co chcemy czy to co nam z grubsza pasuje czyli gotowca.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Cytat

A brałeś pod uwagę koszty dojazdów do architekta? Bo zakładam, że wykonanie projektu na zamówienie wymaga wielu konsultacji. Może wypowiedzą się Ci, którzy taki projekt mają?


Ja sobie znalazłem projektanta oddalonego o 80 km od miejsca zamieszkania. 3 wizyty czyli jakieś 500 km auto pali mi 6 litrów, więc mozna doliczyć jakieś 150 zł . Reszta kontaktów tel, i @
Koszt to 3500 bez instalacji, do tego projekt wentylacji mechanicznej 1000 zł.
Gdy bym brał projektanta z mojego miasta to cena wraz z instalacjami to od 10 do 14 tyś wołali.
Projekt instalacji wod kan 1600 z przyłączem, prąd własny , więc warto było pojeżdzić i poszukac. Dlaczego osoby z Warszawy nie szukają np w koninie lub w kole , puki ludzie sa w stanie zapłacić komuś za to tyle kasy to ceny nie spadna jak wszyscy zaczną uciekać do tych tańszych to ci drożsi zmniejszą ceny, prawo rynku. Opłaca się dojeżdzać oczywiście jak się ma czas. ale na własny dom chyba się mieć powinno.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Chciałbym wyprostować kilka mitów krążących na tym i innych forach internetowych w sprawie zadań architektów, konstruktorów i instalatorów oraz kosztów projektu budowlanego.
Mianowicie, czasochłonność wykonania dokumentacji, którą opracowuje osobiście architekt stanowi mniej więcej 40% projektu. Resztę czyli około 60% zleca konstruktorowi i instalatorom.
Klasyczny architekt, czyli osoba która zajmowała się wszystkimi opracowaniami wyginął już kilkadziesiąt lat temu. Dzisiejszy architekt może zajmować się zgodnie z prawem tylko i wyłącznie stroną wizualną i funkcjonalną projektu, bo w trakcie studiów nie nabywa wiedzy nt konstrukcji, technologii budowlanych czy instalacji.
Powtarzam, architekt nie ma pojęcia o KONSTRUKCJACH BUDOWLANYCH i jeśli wydaje jakąkolwiek opinię na jej temat to jest to opinia laika.
Ale wracając do tematu, zleciwszy architektowi całość prac projektowych oddajecie mu również marżę, jaką sobie pobiera za zlecenie prac pozostałym branżowcom. Indywidualne zlecanie prac projektowych wg branż z pewnością ograniczy koszt projektu.
Drugi mit odnosi się do kwestii wyboru pomiędzy projektem indywidualnym a typowym. Projekty typowe są najczęściej sporządzane dla najtrudniejszych warunków w jakich może stanąć budynek w Polsce (aby każdy mógł go kupić musi być uniwersalny), tak więc ich konstrukcja jest często znacznie mocniejsza niż jest to konieczne. Natomiast projekt indywidualny jest szyty na miarę i oszczędności uzyskane w trakcie budowy szybko rekompensują wyższą kwotę projektu.
Tak, więc wybierając projekt typowy należy sprawdzić czy jest on dopasowany do strefy klimatycznej w jakiej ma stanąć.
Gdy chcemy dokonać zmian konstrukcyjnych w projekcie typowym należy mieć na uwadze, że zmiana jednego elementu konstrukcyjnego na piętrze powoduje efekt domina i wymaga sprawdzenia elementów znajdujących się poniżej. Koszt adaptacji takiego projektu konstrukcji nie wynika z przeliczenia tylko jednego elementu, a całego układu konstrukcyjnego, co powinno wpłynąć na koszt adaptacji. Jednak w wielu przypadkach architekt przyjmujący zlecenie adaptacji domku, nie uwzględnia w cenie konieczności sprawdzenia wielu innych elementów konstrukcyjnych i w efekcie zleca jedynie część wymaganych prac konstruktorowi. Nie będę się rozpisywał jakie to może mieć konsekwencje, ale miejmy na uwadze, że papier zniesie wszystko, a budynek nie.
Konkludując, projekt budowlany jest dokumentem, który ma pomagać ,a nie przeszkadzać w realizacji budowy i pieniądze wydane na jego rzetelne wykonanie na pewno się zwrócą podczas samej budowy, a indywidualne zlecanie prac projektowych poszczególnym branżowcom nie dość, że obniża koszty projektu, to zmniejsza ryzyko błędów projektowych.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Projekty zależy gdzie i od kogo,często projektantów polecają wykonawcy ,nowym klientom, i nawet jeśli projekt jest super to często projektanci nie potrafia narysować podstawowych znaczeń gniaz,włączników już nie mówiąc o tym że wymiary na projektach się nie zgadzają icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Dla fachowców nie tylko elektryków ,tylko też tych typowych od fuszerek ,sprawdz link :
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Witam

Jak czytam że adaptacja gotowego projektu na działkę kosztuje 1500, 2000 to się zastanawiam do kogo Inwestor będzie miał pretensje jak w budynku powstaną rysy lub pęknięcia w murze, stropie - do projektanta czy do siebie samego że się nie zgłębił tematu. Jestem projektantem i z doswiadczenia chciałbym tylko powiedziec ze każdy typowy projekt powiniem być dostosowany do działki Inwestora - czyli do klimatu oraz nosności gruntu. W zwyczaju jest że adaptacja często polega na przybiciu pieczątki przez architekta na projekcie i zagospodarowaniu - z nadzieją że zakładane w typówce obliczenia dopasują się do nowej działki. I faktycznie to może kosztowac 1500. Tak naprawde za każdym razem typowy projekt powinien być przeliczony ( jego konstrukcja ) do warunków gruntowych działki - a takie samo przeliczenie kontrukcji tj koszt ok 2000 dla konstruktora... Przeliczenie zagwarantuje statyke domu, nie pękanie murów itp... mały koszt w stosunku do remontu - prosze zrozumiec że czasami warto wydać więcej na projekt który jest przemyslany, optymalny ( często w typówkach jest przesadzona ilośc fundamentów - a to duże koszty ) sprawdzony, który rozwiązuje detale projektowe niż zakładac że bez doświadczenia uda sie zbudowac taniej samemu icon_wink.gif
Link do komentarza
Chcialbym przestrzec przed projektami firmy ARCHON, poniewaz kolejny ktory wpadl w moje rece ma przeliczone obciazenia klimatyczne wg starych norm polskich a pozostale obciazenia wg norm europejskich, co zgodnie z rozporzadzeniem nt warunkow technicznych jakim poiwnny odpowiadac budynki i ich usytuowanie jest niedopuszczalne.
Te projekty kazdorazowo nalezy sprawdzac od deski do deski bo pomimo tego ze w projekcie jest III lub IV strefa obciazenia wiatrem czy sniegiem, moze sie zdarzyc tak, ze domek nie moze stanac nawet w I strefie.

Tak, wiec cena adaptacji moze zawierac rowniez poprawe bledow z projektu typowego, choc doskonale sobie zdaje sprawe ze sa tacy konstruktorzy, ktorzy za 500zl podpisza sie pod wszystkim co im sie podsunie.
Link do komentarza
Cytat

.. poniewaz kolejny ktory wpadl w moje rece ma przeliczone obciazenia klimatyczne wg starych norm polskich a pozostale obciazenia wg norm europejskich, co zgodnie z rozporzadzeniem nt warunkow technicznych jakim poiwnny odpowiadac budynki i ich usytuowanie jest niedopuszczalne. ....



icon_eek.gif A który to paragraf wspomnianego Rozporządzenia tak stanowi ?
Link do komentarza
a może konkrety, bo te Twoje roztrząsanie się nt przeliczenia, liczenia, zaliczenia i tego typu duperele są dobre dla lamerów (bez obrazy - nie zarzucam, że każdy powinien być z Was omnibusem, Drodzy Forumowicze)

ponadto znowu - coś banalnego jak kurnik, u Ciebie urasta niemal do rangi Rondo1, a tych straszliwych i skomplikowanych kalkulacji masz raptem na dwie godziny? może mniej, jak sobie przygotujesz nawet zwykły arkusz w excelu, bądź w mathcad (nie wiem czy jeszcze się go używa)

projekt typowy nie jest projektem budowlanym i tyle, faktem jest, że BP powinny aktualizować sprzedawane przez siebie projekty do obowiązujących na daną chwilę przepisów, ale na szczęście mamy takich chwatów jak Ty, którzy nie pozwolą masonerii na oszukiwanie Narodu Polskiego


Cytat

Chcialbym przestrzec przed projektami firmy ARCHON, poniewaz kolejny ktory wpadl w moje rece ma przeliczone obciazenia klimatyczne wg starych norm polskich a pozostale obciazenia wg norm europejskich, co zgodnie z rozporzadzeniem nt warunkow technicznych jakim poiwnny odpowiadac budynki i ich usytuowanie jest niedopuszczalne.
Te projekty kazdorazowo nalezy sprawdzac od deski do deski bo pomimo tego ze w projekcie jest III lub IV strefa obciazenia wiatrem czy sniegiem, moze sie zdarzyc tak, ze domek nie moze stanac nawet w I strefie.

Tak, wiec cena adaptacji moze zawierac rowniez poprawe bledow z projektu typowego, choc doskonale sobie zdaje sprawe ze sa tacy konstruktorzy, ktorzy za 500zl podpisza sie pod wszystkim co im sie podsunie.



coś ostatnio koślawo mi się pisze
sad.gif Edytowano przez Barbossa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
    • I takowe falujące powietrze właśnie u mnie występuje👍. Tylko przy rozpalaniu pojawia się troszkę dymu a później już tylko czyste fale😁
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...