Skocz do zawartości

niuniuni

Uczestnik
  • Posty

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

niuniuni's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Chcialbym przestrzec przed projektami firmy ARCHON, poniewaz kolejny ktory wpadl w moje rece ma przeliczone obciazenia klimatyczne wg starych norm polskich a pozostale obciazenia wg norm europejskich, co zgodnie z rozporzadzeniem nt warunkow technicznych jakim poiwnny odpowiadac budynki i ich usytuowanie jest niedopuszczalne. Te projekty kazdorazowo nalezy sprawdzac od deski do deski bo pomimo tego ze w projekcie jest III lub IV strefa obciazenia wiatrem czy sniegiem, moze sie zdarzyc tak, ze domek nie moze stanac nawet w I strefie. Tak, wiec cena adaptacji moze zawierac rowniez poprawe bledow z projektu typowego, choc doskonale sobie zdaje sprawe ze sa tacy konstruktorzy, ktorzy za 500zl podpisza sie pod wszystkim co im sie podsunie.
  2. Zanim się zdecydujecie na jakąkolwiek ofertę architekta proponuję pójść do biura, które prowadzi ktoś po budownictwie. Architekci mają pojęcie o kolorach, a nie o budownictwie, no i kasują jak za zboże. Do zwykłej adaptacji nie potrzeba artysty, więc po co przepłacać. Inżynier po budownictwie zrobi wam to samo za pół ceny, a przy okazji będziecie mieć fachową pomoc w trakcie realizacji samej budowy.
  3. Chciałbym wyprostować kilka mitów krążących na tym i innych forach internetowych w sprawie zadań architektów, konstruktorów i instalatorów oraz kosztów projektu budowlanego. Mianowicie, czasochłonność wykonania dokumentacji, którą opracowuje osobiście architekt stanowi mniej więcej 40% projektu. Resztę czyli około 60% zleca konstruktorowi i instalatorom. Klasyczny architekt, czyli osoba która zajmowała się wszystkimi opracowaniami wyginął już kilkadziesiąt lat temu. Dzisiejszy architekt może zajmować się zgodnie z prawem tylko i wyłącznie stroną wizualną i funkcjonalną projektu, bo w trakcie studiów nie nabywa wiedzy nt konstrukcji, technologii budowlanych czy instalacji. Powtarzam, architekt nie ma pojęcia o KONSTRUKCJACH BUDOWLANYCH i jeśli wydaje jakąkolwiek opinię na jej temat to jest to opinia laika. Ale wracając do tematu, zleciwszy architektowi całość prac projektowych oddajecie mu również marżę, jaką sobie pobiera za zlecenie prac pozostałym branżowcom. Indywidualne zlecanie prac projektowych wg branż z pewnością ograniczy koszt projektu. Drugi mit odnosi się do kwestii wyboru pomiędzy projektem indywidualnym a typowym. Projekty typowe są najczęściej sporządzane dla najtrudniejszych warunków w jakich może stanąć budynek w Polsce (aby każdy mógł go kupić musi być uniwersalny), tak więc ich konstrukcja jest często znacznie mocniejsza niż jest to konieczne. Natomiast projekt indywidualny jest szyty na miarę i oszczędności uzyskane w trakcie budowy szybko rekompensują wyższą kwotę projektu. Tak, więc wybierając projekt typowy należy sprawdzić czy jest on dopasowany do strefy klimatycznej w jakiej ma stanąć. Gdy chcemy dokonać zmian konstrukcyjnych w projekcie typowym należy mieć na uwadze, że zmiana jednego elementu konstrukcyjnego na piętrze powoduje efekt domina i wymaga sprawdzenia elementów znajdujących się poniżej. Koszt adaptacji takiego projektu konstrukcji nie wynika z przeliczenia tylko jednego elementu, a całego układu konstrukcyjnego, co powinno wpłynąć na koszt adaptacji. Jednak w wielu przypadkach architekt przyjmujący zlecenie adaptacji domku, nie uwzględnia w cenie konieczności sprawdzenia wielu innych elementów konstrukcyjnych i w efekcie zleca jedynie część wymaganych prac konstruktorowi. Nie będę się rozpisywał jakie to może mieć konsekwencje, ale miejmy na uwadze, że papier zniesie wszystko, a budynek nie. Konkludując, projekt budowlany jest dokumentem, który ma pomagać ,a nie przeszkadzać w realizacji budowy i pieniądze wydane na jego rzetelne wykonanie na pewno się zwrócą podczas samej budowy, a indywidualne zlecanie prac projektowych poszczególnym branżowcom nie dość, że obniża koszty projektu, to zmniejsza ryzyko błędów projektowych.
×
×
  • Utwórz nowe...