Skocz do zawartości

Na co zwrócic uwagę kupując nawilżacz powietrza?


doktor

Recommended Posts

Cytat

Chcę kupić nawilżacz powietrza do sypialni naszej i dzieci. Wiem, że niektóre zbyt bardzo "nawilżają" powietrze i powodują na ścianach powstawanie pleśni. Na co zwrócic uwagę kupując nawilżacze? Mam na myśli takie ze średniej półki>>> Niestety nic nie wiem o tych urządzeniach . Proszę o radę. Dzięki.



Hej,zajrzyj sobie na tę stronkę:

http://www.ceneo.pl/Oczyszczacze_i_nawilzacze_powietrza
Link do komentarza
Cytat

Chcę kupić nawilżacz powietrza do sypialni naszej i dzieci. Wiem, że niektóre zbyt bardzo "nawilżają" powietrze i powodują na ścianach powstawanie pleśni. Na co zwrócic uwagę kupując nawilżacze? Mam na myśli takie ze średniej półki>>> Niestety nic nie wiem o tych urządzeniach . Proszę o radę. Dzięki.



Na pewno nie kupuj nawilżacza z filtrem i wentylatorem , ponieważ są głośne i trzeba je często czyścić.
Link do komentarza
Cytat

Chcę kupić nawilżacz powietrza do sypialni naszej i dzieci. Wiem, że niektóre zbyt bardzo "nawilżają" powietrze i powodują na ścianach powstawanie pleśni. Na co zwrócic uwagę kupując nawilżacze? Mam na myśli takie ze średniej półki>>> Niestety nic nie wiem o tych urządzeniach . Proszę o radę. Dzięki.



Ultradzwiekowy. Jest cichy, wydajny, żadnej gorącej wody, wiec nikt sie
nie poparzy. Ja mam Bionaire jestem bardzo zadowolona.
Zbiornik wody starczy spokojnie na cala noc pracy na full.Jedyna jego wada to to, że nie ma czujnika wilgotności powietrza
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

A jaka jest cena nawilżacza ultradźwiękowego? W ultradźwiękowym nie ma filtrów które trzeba wymieniać?



Ceny są różne:zaczynają się już od 140 złotych, widziałem też takie po 900złotych
Modele te muszą być jednak często czyszczone, trzeba wymieniać im filtry, nie można też dodawać do wody środków zapachowych.
Link do komentarza
Cytat

Ja obawiam się trochę tych nawilżaczy- gdyż gdy powietrze jest wilgotne - wtedy rozwijają się pleśnie. U mojej koleżanki stosującej nawilżacz - na ścianie za meblami pojawiła sie pleśń.



Nawilżacz powietrza trzeba stosować z umiarem, nie może być on włączony cały dzień. Wystarczy kilka razy dziennie po 20-25 minut. Ja tak robię i wilgotność powietrza jest odpowiednia.
Link do komentarza
Ja kupiłem nawilżacz za 170 zł, który nazywa się Humy 3. Ultradźwiękowy.

Cóż wytwarza ładną mgiełkę, wody w baniaku wystarcza na około 24 godziny, ale szczerze mówiąc nie zauważyłem różnicy w jakości powietrza. Jedynie zaczął kurz bardziej osiadać, co szczególnie widać na ekranie telewizora.

Czy u Was wyłazi ten sam efekt z kurzem?
Link do komentarza
Cytat

Ja kupiłem nawilżacz za 170 zł, który nazywa się Humy 3. Ultradźwiękowy.

Cóż wytwarza ładną mgiełkę, wody w baniaku wystarcza na około 24 godziny, ale szczerze mówiąc nie zauważyłem różnicy w jakości powietrza. Jedynie zaczął kurz bardziej osiadać, co szczególnie widać na ekranie telewizora.

Czy u Was wyłazi ten sam efekt z kurzem?



Nie zauważyłem u mnie tego efektu, choć muszę się przyznać,że nie zwróciłem uwagi.
Dziś to zaobserwuję icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Cóż wytwarza ładną mgiełkę, wody w baniaku wystarcza na około 24 godziny, ale szczerze mówiąc nie zauważyłem różnicy w jakości powietrza. Jedynie zaczął kurz bardziej osiadać, co szczególnie widać na ekranie telewizora.

Czy u Was wyłazi ten sam efekt z kurzem?


to chyba kamień wytrącony z wody, ponieważ z miękkiej wody jest zdecydowanie mniej "kurzu" icon_smile.gif

nie testowałem demineralizownej tylko kranówkę podczas podróży z dzieckiem, stąd moje wnioski
Link do komentarza
Cytat

hmmm... to wtedy kamień w nawilżaczu nie będzie się osadzał ....
Ja się zastanawiam nad takimi nawilżaczami ceramicznymi, które zawiesza się na grzejnikach... czy to się sprawdzi? myślę, że tak skoro mokre ręczniki na grzejnikach dobrze spełniają tę rolę ...




Moim zdaniem to nie jest najlepszy pomysł. Takie nawilżacza ceramiczne trzeba bardzo dokładnie czyścić praktycznie codziennie- w przeciwnym razie staną się one siedliskiem bakterii
Link do komentarza
Cytat

Ja się zastanawiam nad takimi nawilżaczami ceramicznymi, które zawiesza się na grzejnikach...



Nawilżacze ceramiczne to tak zwane kamionki?

Cytat

Moim zdaniem to nie jest najlepszy pomysł. Takie nawilżacza ceramiczne trzeba bardzo dokładnie czyścić praktycznie codziennie- w przeciwnym razie staną się one siedliskiem bakterii



Przecież tego nie sposób doczyścić.
Link do komentarza
Ja miałam kiedyś takie pojemniki plastikowe, które wieszałam na grzejnikach, ale po kilku dniach była tam pleśń i mimo częstego mycia pleśń tam ciągle rosła.
Moja koleżanka ma ceramiczne naczynia na grzejniki do nawilżania i twierdzi, że nie ma tam pleśni. Ale co do bakterii to mogą się tam rozmnażać - moim zdaniem.
Link do komentarza
Cytat

Ja miałam kiedyś takie pojemniki plastikowe, które wieszałam na grzejnikach, ale po kilku dniach była tam pleśń i mimo częstego mycia pleśń tam ciągle rosła.
Moja koleżanka ma ceramiczne naczynia na grzejniki do nawilżania i twierdzi, że nie ma tam pleśni. Ale co do bakterii to mogą się tam rozmnażać - moim zdaniem.




Wilgotno i ciepło...idealne warunki życia dla bakterii i jeszcze innych mikroorganizmów chorobotwórczych
Link do komentarza
Cytat

Pewnie nie można, ale po co stwarzać sprzyjające warunki ku ich rozwojowi?



Zgadzam się. Tylko nie popadajmy w przesadę. Co chwila natykam się tutaj na roztocza, bakterie, grzyby, pleśnie i jakby to potraktować naprawdę poważnie to ruszyć by się nie było można bo co krok w nowym domu to "zagrożenie".
Link do komentarza
Cytat

Zgadzam się. Tylko nie popadajmy w przesadę. Co chwila natykam się tutaj na roztocza, bakterie, grzyby, pleśnie i jakby to potraktować naprawdę poważnie to ruszyć by się nie było można bo co krok w nowym domu to "zagrożenie".



W sumie tak, w myśl przysłowia:"Co nas nie zabije, to nas wzmocni" icon_biggrin.gif Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

W sumie tak, w myśl przysłowia:"Co nas nie zabije, to nas wzmocni" icon_biggrin.gif Pozdrawiam



Taki nawilżacz na przykład. Bardzo dobra rzecz ale użyty w nadmiarze hoduje nam pleśnie w domu jak udało mi się przeczytać wyżej. Mamy bardzo dobre materiały budowlane świetne urządzenia do poprawy warunków w jakich mieszkamy ale jak tego użyjemy zależy w dużej mierze od nas.
Link do komentarza
Masz rację - jest mnóstwo rzeczy które mogą ułatwić nam życie i pomóc życ lepiej , ale musimy się nauczyć z nich odpowiednio korzystać. Dlatego właśnie warto poczytać na forum co ludzie mają do powiedzenia na różne tematy - mimo iż kazdy uczy się na swoich błędach , ale czasem na cudzych tez możemy sie czegoś nauczyć. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Dzien Dobry,

prosze o rade w zakresie tego watku. Zamowilem nawilzacz Bionaire BWM401
http://www.bionaireuk.co.uk/Product.aspx?pid=11 i wychodzi na to, ze troche mnie zdeinformowano w sklepie. On jest do dosc duzych pomieszczen (65m), a moja sypialnia ma jakies 15m. Z drugiej strony urzadzenie to ma niezly display z mozliwoscia kontroli urzadzenia, czego nie maja umrzadzenia mniejsze.

Czy niewielki rozmiar pomieszczenie to jakis problem? Czy tez lepiej kupic cos bardziej dopasowanego gabarytowo, bo wynikna jakies probemy?

Dziekuje za rade.


Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Chcę kupić nawilżacz powietrza do sypialni naszej i dzieci. Wiem, że niektóre zbyt bardzo "nawilżają" powietrze i powodują na ścianach powstawanie pleśni. Na co zwrócic uwagę kupując nawilżacze? Mam na myśli takie ze średniej półki>>> Niestety nic nie wiem o tych urządzeniach . Proszę o radę. Dzięki.




Radzę używać do nawilżacza solanki. Wysoka mineralizacja np. jonów jadu zapobiega powstawaniu grzyba i pleśni, dodatkowo działa antybakteryjnie.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Ja mam nawilzacz Misty 9. Kupilem na allegro, ale maja tez swoja strone internetowa.
Najwazniejsze bylo dla mnie zeby mial wbudowany higrostad, czyli zeby mierzyl wilgotnosc powietrza w pomieszczeniu i sam utrzymywal okreslona wartosc. Ma tez duzy zbiornik, wiec wystarcza na cala noc. Dziala cicho co wazne w pokoju dziecka. Wczesniej zona probowala z mokrymi recznikami na grzejnikach, ale nigdy stacja pogodowa nie pokazala wiecej niz ok 25-30%, z nawilzaczem bez problemu 50%. Dziecko spi spokojnie, skonczyly sie katary i problemy z oddychaniem w nocy, wiec wg mnie warto. A co do plesni na scianach to pokoj trzeba tez regularnie wietrzyc, a nie tylko grzac i nawilzac.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Bardzo dobre są nawilżacze tego typu http://entliczek.pl/?p0=2&p1=56&o=1131&pf=0 Jeżeli chodzi ci o ultradźwięki, to właśnie ten takie wydaje. No na pewno jest to rzecz dobra jakościowo, a i cena jak na coś takiego wydaje mi się całkiem przyzwoita.


Ceramiczny nawilżacz na kaloryfer ma swój urok, ale bardziej sprawdza się ultradźwiękowy. O kazdy trzeba dbać.
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
poszukuję aby ponownie kupić nawilżacz, poprzedni uległ niestety "degradacji" otóż pękła lekko plastkikowa pokrywa i niestety woda uciekała podczas pracy nawilżacza, znana firma bionaire ale model nie za drogi ok. 200 zł http://www.skapiec.pl/site/cat/336/comp/676331, problem też był taki, że przy użyciu zwyklej wody wszędzie w mieszkaniu pojawiał się białawy osad, poszukuję teraz czegoś trwalszego i może z wyższej półki, w międzyczasie zakupiliśmy też termohigrometr mniej znanej firmy forecaster ale był tani http://www.hihawa.pl/produkty/Stacje%20pog...V2%20-1018.html i obserwujemy że jak pracował nawilżacz wilgotność wzrastała do 50% teraz czasem opada do 35% ciężko się śpi w takich warunkach całej naszej rodzinie, poszukuję więc dobrego nawilżacza
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Zanim zaczniecie używać jakiegokolwiek nawilżacza polecam zakup miernika wilgotności powietrza, czyli tzw. higrometru i używać tylko wtedy gdy jest za sucho.
http://allegro.pl/listing.php/search?strin...gory=0&sg=0

W lato wilgotność powietrze zazwyczaj jest wystarczające - ciepłe powietrze przenosi dużo więcej wody, roślinność trochę reguluje wilgotność. Problem z wilgotnością jest w zimę - objawia się to m.in. wysuszającymi się dłońmi, pękającą skórą nie tylko od mrozu, wtedy używanie nawilżaczy ma sens.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Panowie - ojcowie, czy przodkowie, nie ma znaczenia. I tak jest mi wszystko jedno, na czym jadali. Czy co tam nam dali .     Ale nie za wszelka cene. Wyobrazasz sobie ogrom tej pracy - zmiana ph gleby ? Z niewiadomym skutkiem? Wszelkie duze roboty u mnie zakonczone. Finito. Moge poprobowac przeszczepu mchu w kilku miejscach, jak bedzie chcial i mogl sie rozwijac, to swietnie. Jak nie, to trudno, pogodze sie z losem. Zostalo mi troche nasion mikrokoniczyny, jak wyrwe kostrzewe, to je tam posieje. Juz raz zrobilam takie male, doswiadczalne poletko. Pieknie wzeszla i rosla, ale potem musialam wyjechac i teraz jest tam sama kostrzewa. Tak à propos zmiany warunkow glebowych: zagladam czasami na "Ogrodowisko", i jest tam babka, ktora ma dzialke z lasem sosnowym. I ona wymienila cala glebe, nasadzila mnostwo roznych roslin wokol tych drzew. Jest taras dookola domu, z ktorego mozna ten ogrod podziwiac, jak rowniez sciezki do spacerowania. Ale po co w takim razie kupowac dzialke lesna? Nie wiem, moze odziedziczona?
    • Szanowni,   Odpowiadając na pytania:   1. wentylacja jest grawitacyjna   2. są nawiewniki, wszystkie powinny być otwarte teraz?   3. z tą wilgotnością w powietrzy nie zwróciłem uwagi   4. panele przed ich położeniem były składowane w temp pokojowej kilka dni     Wróciłem właśnie z lokalu, raczej nie ma wątpliwości, że na piętrze została woda w posadzce.   1/ Poniżej link z badania higrometrem w przejściach drzwi gdzie ściągnąłem panel, wartości w innych miejscach od 45 do nawet 60, to wzrosło bo podbiło wilgoć z dolnych warstw:   https://drive.google.com/file/d/1sSSEXTJFl3cpUKNj4aRw0wWlceAEo65w/view?usp=sharing   Na parterze pomiary jastrychu dają wartość 30-40, ponieważ po tym jak deweloper nas zalał, suszył podłogę miesiąc w tym podpodłogowo na podciśnieniu, a od miesiąca podłoga jest ogrzewana i niezamknięta. Wydaje mi się, że jastrych nie powinien się odkształcić, na parterze jest prosty w rogach, a deweloper grzał tą posadzkę podpodłogowo dość mocno, do tego 4 nagrzewnice działały i pochłaniacze wilgoci, z 40 stopni w pomieszczeniu. Szczęśliwi parter obecnie nie ma szczególnych spękań posadzki, jest jedna kreska ale bardzo wąska odpowiada dylatacjom w jastrychu. C.O. miałem maks na piecu 29 stopni. Na piętrze można sprawdzić tylko po demontażu paneli, ale one w przejściach między pomieszczeniami też się bujają.    2/ Zdjąłem listwę w jednym miejscu gdzie się mocno bujają panele, wygląda to jak poniżej:   https://drive.google.com/file/d/1FxtqxwOuPXJ7x3VxZZ5MtThem_dMTa_q/view?usp=sharing   Raczej nie mam wątpliwości, że podłoga do demontażu i wygrzewanie, a potem folia, pianka i ponowne położenie.   Czy problematyczne jest ponowne odtworzenie ułożenia paneli?   One są położone nieregularnym wzorem, różnie podocinane, bez zachowania symetrii (tak woleliśmy wizualnie). Powinno się numerować panele w poszczególnych pomieszczeniach, żeby wrócić do tego samego? I jak je składować? Jeden na drugim? Muszą dojść do siebie.   3/ Czy w zaistniałej sytuacji wyłączyć ogrzewanie i zostawić uruchomione pompy mieszające na rozdzielaczach? Z dobę będzie spadała temperatura sama z siebie w zamkniętym budynku.   4/ Zgodnie z moją wiedzą, deweloper wydając lokal nabywcy, jest obowiązany wydać go w stanie nadającym się do wykończenia i zamieszkania. Mokry budynek jest wadą, która została zatajona przed nami. Zgłosiłem wilgoć do protokołu odbioru, wskazując, że wartości wilgoci jastrychu to 4,5-7% zależności od pomieszczenia. Osuszali dodatkowo tydzień i zapewnili, że wydali osuszone (fuszerka i ignorancja). O procedurze wygrzania posadzki dowiedziałem się przypadkowo, niedawno, deweloper odpowiedział mi, że "oni tego nie robią". W instrukcji obsługi lokalu nie ma słowa o konieczności przeprowadzenia podobnego procesu. Czy zgodzicie się ze mną, że mam podstawę do:   a) zgłoszenia wady lokalu i wezwania do wygrzania posadzki na koszt dewelopera - pójdzie kilkaset m3 gazu na to to jest koszt;   b) dochodzenia pokrycia kosztów najmu lokalu z uwagi na niemożność wprowadzenia się, gdzie z rozmysłem i ignorancją wprowadzono nas w błąd co do warunków budynku.   5/ położenie paneli bez foli na tej posadzce to już inna para kaloszy, zawinił wykonawca wykończeniówki, powinien zażądać protokołu wygrzania i mieć miernik wilgoci, a położył to na podkładzie XPS (nie XPRS) bez foli, bo mu na oko było sucho, jestem teraz pewien, że facet po prostu nie zna się na tym ogrzewaniu (porażka), więc jest obowiązany zdemontować teraz te panele i zwrotnie je zamontować po wygrzaniu.    https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB      
    • Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
    • Bo nasi ojcowie na m chu jadali. 
    • Jeszcze jedna sprawa, która się nie pojawiła. Jaki tam jest rodzaj wentylacji? Jeżeli jest grawitacyjna to czy są nawiewniki w oknach, bo deweloperzy potrafią o nich zapomnieć. Na ile ta wentylacja jest skuteczna, jaką wilgotność powietrza w pomieszczeniu wskazuje higrometr? Bo może być i tak, że panele wchłonęły wilgoć z powietrza. A tej potrafi być zbyt dużo, jeżeli budynek jest nowy (czyli generalnie jeszcze mokry), a wentylacja jest niewydolna. Kiedy panele przed montażem przeniesiono do budynku? I czy zostały otwarte (odfoliowane), żeby ich wilgotność się ustabilizowała? Jeżeli panele były wcześniej tak przygotowane, wentylacja jest sprawna i wilgotność względna powietrza nie przekracza 50-60% to wracamy do jastrychu.   Wszystko zależy od ilości wilgoci  w jastrychu i od specyficznych cech paneli. Jeżeli wilgoci jest mało. to można zaryzykować jego dosuszenie bez zdejmowania paneli. Dlatego proponowałem prosty test z folią przyklejoną do jastrychu, żeby zorientować się w sytuacji. Całkiem dokładny pomiar można zaś mieć po wycięciu paru próbek, kostek po parę centymetrów, zważeniu ich na dokładnej wadze, wysuszeniu choćby w lekko ciepłym piekarniku przez przynajmniej 20 godzin i ponownym zważeniu na dokładnej wadze. Ubytek masy to nasza woda.    Powolne podnoszenie temperatury jastrychu zaproponowałem ze względu na panele oraz już ułożone płytki. Można wtedy obserwować, czy z panelami nie dzieje się nic złego. Maksymalną temperaturę utrzymujemy przez kilka dni (przynajmniej 3-4). Studzić możemy szybciej, np. w ciągu tygodnia. Ale najważniejsze jest czy wygrzewanie obniży wystarczająco wilgotność jastrychu. Dlatego polecam powtórzyć próbę z folią.    Przy ogrzewaniu kotłem gazowym wyższy opór cieplny podkładu nie będzie miał istotnego wpływu na koszty ogrzewania. To nie pompa ciepła. Folia zaś może być jakakolwiek. Na nią i tak ni trafi wiele wilgoci, jeżeli jastrych będzie suchy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...