Skocz do zawartości

Jak chronić fundamenty przed wilgocią i wodą?


Recommended Posts

Rozmowy Dociekliwego Inwestora z Majstrem Guru. Majster prosto i zrozumiale tłumaczy, a Inwestor zadaje coraz bardziej dociekliwe pytania… Tym razem pomaga dobrać właściwą izolację przeciwwilgociową ścian fundamentowych domu podpiwniczonego i bez podpiwnicznia.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/stan-surowy/fundamenty-i-piwnice/a/20001-jak-chronic-fundamenty-przed-wilgocia-i-woda

Link do komentarza
Gość Jacek
Bzdety na resorach. Żeby piwnica była szczelna trzeba zrobić połączenie monolityczne ławy i ściany. Lub użyć profili z bentonitem, poświęcając uwagę połączeniom ich w narożnikach. Starą metodą była ciągła izolacja z podwójnej warstwy papy na chudziaka i na sciany, ale konia z rzędem temu kto znajdzie nieszczelności przed zasypaniem. No i papa pracuje na mrozie.
Link do komentarza

Cyt. z artykułu:

" W razie możliwego podniesienia się poziomu wód gruntowych do wysokości fundamentu, standardowo powinniśmy ułożyć tzw. drenaż opaskowy. To wkopany w ziemię dookoła budynku system rur drenarskich."

Otóż:

Rur drenarkich nie wkopujemy w ziemię. To było już omawiane w kilku tematach o drenach.

Dreny muszą być w wykopie wokół budynku  wypełnionym kamieniem o różnych frakcjach i oddzielonym od ziemi, gruntu -  geowłokniną.

38 minut temu, Gość Jacek napisał:

Starą metodą była ciągła izolacja z podwójnej warstwy papy na chudziaka i na sciany, ale konia z rzędem temu kto znajdzie nieszczelności przed zasypaniem. No i papa pracuje na mrozie.

Dlatego nie daje się dwie warstwy samej papy - tylko przy ciężkiej izolacji nawet 3 - i, jak słusznie napisano w artykule, na lepiku. Ja dodam - najlepiej na lepiku na gorąco

Obecnie mogą to być też papy zgrzewalne.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Już to kiedyś pisałem; żadna ilość warstw papy nie zapewni bezspoinowej warstwy izolacji, na lepiku czy bez. A współczesne wymagania dla takiej izolacji wymagają stosowania bezspoinowych metod. Lub stosowania materiałów które same w sobie są izolacją.

Jedynie dodatkowo układa się na zewnątrz folie lub papę i to tylko dla ochrony zewnętrznej warstwy izolacyjnej jeżeli taką zastosowano, a stosuje się raczej zawsze.

Cytat

 

Hydroizolacje typu ciężkiego

Hydroizolacje typu ciężkiego stosuje się w przypadku, gdy poziom wód gruntowych sięga stale powyżej podłogi piwnicy. Napór hydrostatyczny wywierany przez wodę sprawia, że izolacja taka nie tylko musi być szczelna, ale również odporna na ciśnienie. Stosowanie samych materiałów izolacyjnych nie zawsze gwarantuje szczelność, dlatego z reguły projektuje się wodoszczelną konstrukcję ścian i podłogi piwnicy.

 

Najlepszym rozwiązaniem hydroizolacji typu ciężkiego jest utworzenie monolitycznej żelbetowej "wanny" z betonu wodoszczelnego, przynajmniej do poziomu najwyższego spodziewanego lustra wody gruntowej. Konstrukcja ta pełni jednocześnie rolę fundamentu płytowego i ścian piwnicy, a dodatkowe izolacje z papy lub folii układa się na zewnętrznej stronie "wanny".

 

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
13 godzin temu, demo napisał:

Najlepszym rozwiązaniem hydroizolacji typu ciężkiego jest utworzenie monolitycznej żelbetowej "wanny" z betonu wodoszczelnego, przynajmniej do poziomu najwyższego spodziewanego lustra wody gruntowej. Konstrukcja ta pełni jednocześnie rolę fundamentu płytowego i ścian piwnicy, a dodatkowe izolacje z papy lub folii układa się na zewnętrznej stronie "wanny".

Sam zacytowałeś!

Tyle, że określenie "ukada się" jest o tyle nie trafne, że ani papy zgrzewalnej nie "uklada się", ani papy na lepiku nie "układa się" - tylko klei na gorąco. "Położono" mówi się domyślnie, i rozumie się "klei".

 

I naturanie masz 100% racji z tą wanną - to jest najlepsza część ciężkiej izolacji - natomiast dodatkowe warstwy papy zgrzewalnej lub na lepiku  są uzupełnieniem wodoszczelnej wanny przeciw ciśnieniu wody zewnętrznej i jej wnikaniu w beton (mimo że wodoszczelny.)

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
13 godzin temu, demo napisał:

 

Jedynie dodatkowo układa się na zewnątrz folie lub papę i to tylko dla ochrony zewnętrznej warstwy izolacyjnej jeżeli taką zastosowano, a stosuje się raczej zawsze.

 

Napisałem dla ochrony zewnętrznej warstwy izolacyjnej, zewnętrznej bezspoinowej, ale żadnej papy na lepiku....., nawet razy 3, bo to izolacja spoinowa i nie zapewniająca ciągłości izolacji.

Tak się robi teraz, współcześnie i takie są wymagania dla izolacji ciężkiej.

Nawet jak stosuje się beton wodoszczelny to z jego zewnętrznej strony nakłada się izolacyjne materiały bezspoinowe które ograniczają dyfuzję wilgoci poprzez beton i stwarzają dodatkowe zabezpieczenie dla prętów zbrojeniowych oraz redukują penetrację wody poprzez ewentualne rysy i pęknięcia. I nie są to żadne papy na lepiku x3 , tylko modyfikowane tworzywem sztucznym masy bitumiczne.

A jedynie dla osłony tych mas bitumicznych stosuje się folie lub materiały rolowane.

Proste i oczywiste, bez domysłów co znaczy "położono" czy "kleić".

I nie są to nowe wynalazki bo tak robi się już od 40 lat, a przewagą takich metod nad 3x papa na lepiku jest to że:

 jest możliwość układania na wilgotnych podłożach;

uszczelnianie rys i pęknięć (nawet o szerokości do 5 mm);

uzyskiwanie odporności na deszcz w krótkim czasie;

brak możliwości podsiąkania wody, z uwagi na pełne połączenie się hydroizolacji z podłożem (prawie nieosiągalne w przypadku stosowania pap i folii izolacyjnych);

skuteczne i nieskomplikowane łączenie izolacji detali, np. przejść rurowych z izolacją powierzchniową;

ich ciągłość, tzn. brak występowania połączeń, które bardzo często są miejscami ewentualnych "przecieków".

Ileż można tłuc jedno i to samo.:bezradny:

 

Link do komentarza
1 godzinę temu, demo napisał:

Tak się robi teraz, współcześnie i takie są wymagania dla izolacji ciężkiej.

Podaj konkretne przykłady materiałów i stosowania.

 

16 godzin temu, demo napisał:

Już to kiedyś pisałem; żadna ilość warstw papy nie zapewni bezspoinowej warstwy izolacji, na lepiku czy bez.

Sama papa nie zapewnia żadnej ochrony przed wilgocią i szybko gnije! To już pisałem!

Papa na lepiku nie jest bezspoinowa, ale porządnie położona w kilku warstwach zapewniała izolację przeciwwodną - najlepszy dowód, że stosowano ją i woda nie ciekła!

I w wielu wypadkach nadal funkcjonuje w starych budowlach.

 

Pojawiły się nowe papy zgrzewalne i masy bitumiczne (ale jak samam nazwa wskazuje nadal w części oparte o lepik) - i to są nowe technologie.

Ale nie kładzie się je w jednej warstwie, tylko kilku i dodatkowo zbroi się siatką - a więc same w sobie nie są takie bezspoinowe, bo bez siatki przestają być bezawaryjne w cięższych warunkach.

 

Wiesz dobrze - o czym rozmawialiśmy - więc daje tu linka nt. izolacji piwnic w różnych warunkach - można przeczytać, lub nie - i wyciągnąć wnioski - albo nie :takaemotka:

 

I przeczytaj sobie taki artykuł (to odnośnie warstw i bezspoinowej izolacji - i nie tylko):

 

http://www.izolacje.com.pl/artykul/id2597,sposoby-uszczelnien-i-metody-renowacji-zawilgoconych-scian-piwnic?p=4

 

Tu 2 tylko cytaty:

1. '

System bezspoinowych izolacji przeciwwodnych

Systemy bezspoinowych izolacji przeciwwodnych to powłoki izolacyjne układne natryskowo, pędzlem lub szpachlą w sposób niepozostawiający widocznych połączeń. Większość systemów wykonuje się jako jedno- lub dwuwarstwowe. W przypadkach określonych w projekcie technologicznym warstwy mogą być zbrojone odpowiednią tkaniną.

2.

Dwuskładnikowe masy bitumiczne

Uzyskuje się z nich grubowarstwową powłokę o dużej elastyczności. Nadają się do wykonywania izolacji przeciwwilgociowych i przeciwwodnych.

Grubość wykonywanej powłoki wynosi do 6 mm. Stosuje się je na wszystkie materiały mineralne. Polecane są do  izolacji pionowych i poziomych. Nie niszczą styropianu, mogą więc być używane do mocowania płyt styropianowych do fundamentów. Nakłada się je pacą lub poprzez natryskiwanie, zarówno na suche, jak i na wilgotne powierzchnie. Jedna warstwa takiej masy tworzy izolację przeciwwilgociową. Dwie, trzy warstwy tworzą izolację przeciwwodną.

Poszczególne warstwy mogą być zbrojone tkaniną z włókna szklanego w zależności od wytycznych zwartych w projekcie technologicznym wykonywania izolacji. 

 

Ale warto całość przeczytać - autorami są fachowcy!

Link do komentarza
3 godziny temu, zenek napisał:

Podaj konkretne przykłady materiałów i stosowania.

Podam jak zobaczę tę papę w trzech warstwach na lepiku.:icon_biggrin:

 

3 godziny temu, zenek napisał:

2.  Jedna warstwa takiej masy tworzy izolację przeciwwilgociową. Dwie, trzy warstwy tworzą izolację przeciwwodną.

Poszczególne warstwy mogą być zbrojone tkaniną z włókna szklanego w zależności od wytycznych zwartych w projekcie technologicznym wykonywania izolacji. 

No takie warstwy tworzą izolację przeciwwodną, tak, pisałem o takich warstwach, ale są to masy bitumiczne więc bezspoinowe  - nie trzy razy papa na lepiku, o czym pisałeś a teraz udajesz Niemca, Więc dla przypomnienia cytat:

22 godziny temu, zenek napisał:

 

Dlatego nie daje się dwie warstwy samej papy - tylko przy ciężkiej izolacji nawet 3 - i, jak słusznie napisano w artykule, na lepiku. Ja dodam - najlepiej na lepiku na gorąco

W końcu może i gdzieś wynajdziesz takich desperatów którzy tak robią, ale to muzeum budownictwa, nic więcej. Czekamy więc na przykłądy.:zalamka:

Jak nie podasz to koniec dyskusji, bo swoim starym zwyczajem zaczynasz w bambuko grać.

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
1 godzinę temu, demo napisał:

ale są to masy bitumiczne więc bezspoinowe

1. Pisałeś, że lepik to przeżytek.

2. Dałem ci linka, żebyś sobie przeczytał artykuł - jak widzę wystarczą ci dwa zdania przeze mnie cytowane. Twój wybór. Tam jest o papie na lepiku też..

3. Gdzie indziej pisało, że sie daje kilka warstw izolacji. Jeżeli z papy na lepik - to kilka warstw. Jeśli z masy bitumicznej, też kilka warstw.

A jak myślisz, co dawali dawniej kilka warstw - masy bitumiczne bezspoinowe? Mieli papę i lepik - to dawali - i chroni w welu miejscach do dziś. 

Zobaczymy, jaką trwałość będą miały dzisiejsze izolacje.

W Krakowie nowocześnie uszczelnili Rynek Główny i podziemia - i naprawiają co drugi rok. Może wskażesz, co zrobili źle?

 

4. Przy izolacjach ciężkich daje się kilka warstw tych mas bitumicznych (przypominam dwuskładnikowych z lepikiem, który wg ciebie jest przeżytkiem) z siatką zbrojącą.

Po co się daje siatkę zbrojącą, skoro wg ciebie msasy bezspoinowe same świetnie izolują  - może żeby łowić ryby w tej napierającej wodzie :takaemotka: - no bo przecież wg ciebie niepotrzebnej. W ogóle po co kilka warstw masy, skoro masa bezspoinowa jest świetna sama w sobie.

4. Przyczepiłeś się do papy na lepiku - ale mój post dotyczył tego tematu z artykułu , nie innego - więc poczytaj artykuł i do czego się odniosłem.

Link do komentarza
5 minut temu, zenek napisał:

 

Po co się daje siatkę zbrojącą, skoro wg ciebie msasy bezspoinowe same świetnie izolują  - może żeby łowić ryby w tej napierającej wodzie :takaemotka: - no bo przecież wg ciebie niepotrzebnej. 

Jak zwykle stare sztuczki i kłamstwa.:krzeslo:

Proszę wskazać gdzie napisałem że siatka do tej masy jest niepotrzebna ?, czy też że jest zakaz jej stosowania. ?

Nie ma przykładów więc to koniec dyskusji.

Link do komentarza
1 godzinę temu, demo napisał:

Jak zwykle stare sztuczki i kłamstwa.:krzeslo:

Proszę wskazać gdzie napisałem że siatka do tej masy jest niepotrzebna ?, czy też że jest zakaz jej stosowania. ?

Nie ma przykładów więc to koniec dyskusji.

Oho - zaczyna się :takaemotka:

 

Więc najpierw o papie i lepiku napisałeś, że go się nie stosuje.

Potem już od siebie wymyśliłeś, że papą się osłania - sam przeczytaj:

23 godziny temu, demo napisał:

Jedynie dodatkowo układa się na zewnątrz folie lub papę i to tylko dla ochrony zewnętrznej warstwy izolacyjnej jeżeli taką zastosowano, a stosuje się raczej zawsze.

Potem sam cytowałeś, że sie stosuje papę i folię jako dodatkową izolację.

23 godziny temu, demo napisał:

Konstrukcja ta pełni jednocześnie rolę fundamentu płytowego i ścian piwnicy, a dodatkowe izolacje z papy lub folii układa się na zewnętrznej stronie "wanny".

Pomijam, że nie da sie układać papy na pionowej ścianie - trzeba ją przykleić. Ale sama tradycyjna papa nie jest materiałem izolacyjnym i gnije w ziemi - jednak zakładamy, że teraz stosujemy papę zgrzewalną, dawniej papę na lepiku na gorąco.

Ale ty powtórzyłeś:

9 godzin temu, demo napisał:

Napisałem dla ochrony zewnętrznej warstwy izolacyjnej, zewnętrznej bezspoinowej, ale żadnej papy na lepiku....., nawet razy 3, bo to izolacja spoinowa i nie zapewniająca ciągłości izolacji.

Tak się robi teraz, współcześnie i takie są wymagania dla izolacji ciężkiej.

No to po cholerę cytowałeś wcześniej inaczej?

23 godziny temu, demo napisał:

a dodatkowe izolacje z papy lub folii układa się na zewnętrznej stronie "wanny".

"Po zewnętrznej stronie wanny" - nie na izolacji  wanny. Twoje cytowanie - nie moje. Myślę że dotarło.

 

Nie wskazałeś też, że siatka jest niepotrzebna, ale też nie napisałeś, że w izolacji ciężkiej jest wymóg jej stosowania.

(nawiasem mówiąc podobnie zbudowana jest wysokiej jakości papa zgrzewalna - też jest na bazie bitumów, kauczuków i siatki zbrojącej, a przy odpowiedniej szerokości zakładu też jest praktycznie bezspoinowa. I sama w sobie jako arkusz  - papa zgrzewalna też jest bezspoinowa, jaki folia).

 

Z twego postu wynikało wprost, że w izolacji ciężkiej stosuje się :

23 godziny temu, demo napisał:

A współczesne wymagania dla takiej izolacji wymagają stosowania bezspoinowych metod. Lub stosowania materiałów które same w sobie są izolacją.

O siatce ani słowa - a rozmawiamy o izolacji ciężkiej - wielowarstwowej. Metoda też nie może być bezspoinowa  - jest system , choć przyjmuję to jako skrót. 

Jednak ta metoda bezspoinowa zakłada potrzebę użycia siatki zbrojącej, bo same masy nie dają rady.

 

Na koniec - jeszcze raz powtórzę. Ciężka izolacja przeciwwilgociowa jest stosowana od dawna - i dawniej była to wielokrotna warstwa papy na lepiku (przy czym to lepik był tą warstwą wodoodporną  (co cytowałem nie siebie wyżej, tylko fachowe artykuły) , nawet więcej niż 3 razy - i są przykłady, że dziala ona nadal.

 

Potem z rozwojem chemii i technologii pojawiły się papy zgrzewalne i nowe lepiki, a następnie wieloskładnikowe masy bitumiczne i nowe technologie betonów hydroszczelnych.

 

I nie wiem w zasadzie - o co ty prowadzisz spór. Jeśli chcesz, żebym ci przyznał, że od kilku warstw papy na lepiku nowocześniejszą cięzką izolacją są bezspoinowe masy bitumiczne - to przyznaję. Czy są bardziej skuteczne? W połączeniu z nowymi uszczelniaczami dodawanymi do betonu na pewno tak.

Czy będą dłużej działać, niż ta dawna metoda. Nie wiem. Mam nadzieję że tak. Chociaż najbardziej zależy to od solidności wykonania warstwy, betonu, itd. 

 

Ufff...

 

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...

Przecież hydroizolacja to zagadnienie dostosowane do warunków wodno-gruntowych. Dawno temu uczono mnie na studiach, że mamy izolację typu lekkiego, średniego i ciężkiego. Wtedy nie było systemów izolacji, a były papy i różnego rodzaju Abizole, a nawet glina i bentonit oraz szczelne zaprawy i betony. Nikt nie wspominał o robieniu izolacji na zapas. Uczono mnie o budynkach, które stoją od kilkudziesięciu lat i o tzw. nowoczesnych technologiach, które teraz są na porządku dziennym. Profesor mawiał, ze mosty stoją w wodzie i nic im sie nie dzieje :) Wybór jest duży np. 

Hydroizolacje WEBER (bitumiczne, mineralne)

Schomburg

Botament i jeszcze milion innych

Zawsze można zastosować tzw. profesjonalne rozwiązania dedykowane dla przypadków "bardzo ciężkich" tylko kto za to zapłaci. Inwestor złapie się za kieszeń i zapyta o jakieś mazidło i XPS lub folie kubełkową.

 

 

Link do komentarza
  • 1 rok temu...
"Natomiast nie ma potrzeby izolowania elementów otoczonych gruntem (np. ław, ścian fundamentowych), gdyż ich zawilgocenie nie wpływa w żaden sposób na trwałość konstrukcji wykonanej z odpowiednich materiałów" Wg Majstra Guru, gdy nieizolowana, mokra ściana fundamentowa 100 razy zamarznie i się rozmrozi to wyjdzie jej to tylko na dobre :)))
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...

Witam użytkowników i autora 

 

Pozwolicie, że się podepne pod temat i zapytam odnośnie owej papy na lepiku x2 którą mam w domu jednorodzinnym zbudowanym 40 lat temu. Chciałem zapytać:

  1. czy jest jakaś metod weryfikacji na ile ta izolacja jeszcze pełni swoją funkcje?
  2. czy można na podstawie samego czasu stwierdzić, że 40 lat to już pora na renowacje, czy jednak raz położona będzie "żyła" po wsze czasy?
  3. czy są metody renowacji tego w jakiś sposób? jakieś nasączanie bez kucia/dziurawienia muru? (dodam że u mnie papa w wewnątrz budynku jest nie ucięte i sobie zwisa jakieś 15cm ze ściany więc może można by było to wykorzystać i jakoś nasączyć jakimś preparatem?
  4. jeśli opcja regeneracji nie wchodzi w grę to rozumiem że jedynie podcinanie fundamentów i pakowanie nowego materiału termoizolacyjnego?

pozdrawiam

 

Link do komentarza
1 godzinę temu, Sebbar napisał:

czy jest jakaś metod weryfikacji na ile ta izolacja jeszcze pełni swoją funkcje?

Tak jest, jedna niezawodna - jak woda podciąga to wtedy znaczy że nie działa.

1 godzinę temu, Sebbar napisał:

czy można na podstawie samego czasu stwierdzić, że 40 lat to już pora na renowacje, czy jednak raz położona będzie "żyła" po wsze czasy?

Może nie po wsze czasy ale napewno do końca istnienia tej budowli.

 

A coś sie dzieje z Twoimi ścianami?.

 

Link do komentarza
2 godziny temu, Sebbar napisał:

czy jest jakaś metod weryfikacji na ile ta izolacja jeszcze pełni swoją funkcje?

jeśli nie wychodzi ci wilgoć na ścianie przy podłodze - tzn., że jest OK. Nie ma potrzeby nic wymieniać. 

Ściana może też wilgotnieć od podłoża podłogi, jeśli jest przerwana izolacja pozioma przy ścianie, a izolacja w ścianie nie zatrzyma wilgoci.

 

2 godziny temu, Sebbar napisał:

czy można na podstawie samego czasu stwierdzić, że 40 lat to już pora na renowacje, czy jednak raz położona będzie "żyła" po wsze czasy?

zwykle jeśli izolacja była dobrze zrobiona - będzie działać . Bo to miało być na zawsze.

Ale po wsze czasy pewnie nie. 

Może być też tak, że jakieś miejsce może być felerne z jakiegoś powodu - i tylko na tym odcinku trzeba tą izolację uzupełnić, wymienic.

 

2 godziny temu, Sebbar napisał:

czy są metody renowacji tego w jakiś sposób? jakieś nasączanie bez kucia/dziurawienia muru? (dodam że u mnie papa w wewnątrz budynku jest nie ucięte i sobie zwisa jakieś 15cm ze ściany więc może można by było to wykorzystać i jakoś nasączyć jakimś preparatem?

Papę z lepikiem można wymienić - trzeba przecinać, piłą to robią łańcuchową (specjalny łańcuch). Można zamiast papy wsadzić inną izolację z tworzywa sztucznego.

Albo można wcisną blachę (na zasadzie drgań). Ale to specjalistyczna ekipa z odpowiednim sprzętem.

 

2 godziny temu, Sebbar napisał:

jeśli opcja regeneracji nie wchodzi w grę to rozumiem że jedynie podcinanie fundamentów i pakowanie nowego materiału termoizolacyjnego?

Tak.

Albo metoda iniekcji - nasączanie ściany specjalnymi preparatami. Wierci się dziury pod kątem 45 st. i zalewa preparatem - który wsiąka w ściany, ściana krystalizuje się, stając sie na tym odcinku nieprzemakalna. 

To tak mniej wiecej 

Link do komentarza
Tak.
Albo metoda iniekcji - nasączanie ściany specjalnymi preparatami. Wierci się dziury pod kątem 45 st. i zalewa preparatem - który wsiąka w ściany, ściana krystalizuje się, stając sie na tym odcinku nieprzemakalna. 
To tak mniej wiecej 
Na temat iniekcji dużo czytałem i oglądałem swego czasu. Nie przyszło mi to do głowy, że te nawiercenia trzeba robić pod kątem. Nikt nigdzie oczywiście nie wspominał o tym. Nawet na zdjęciach czy filmach nie przypominam sobie żeby ktoś wiercił pod kątem. Być może dla tych fachowców to oczywiste, ale ja żadnego takiego przekazu nie zauważyłem. Natomiast druga sprawa, wtedy też się zastanawiałem, jak wpłyną te nawiercenia na konstrukcję fundamentów, czy ich nie osłabi? U mnie jest piaskowiec, także wiertło prawie jak w masło, ale jak ktoś ma mocno przesiąknięte fundamenty?
Link do komentarza

Jeżeli stan fundamentu byłby tak zły, że niebezpieczne byłyby dla niego takie odwierty, to obawiałbym się raczej o cały stateczność całego budynku. 

A odwierty robi się pod kątem z tej prozaicznej przyczyny, żeby można było wlewać w nie płyn, a płyn przy tym nie wyciekał.

Link do komentarza
17 godzin temu, Sebbar napisał:

Witam użytkowników i autora 

 

Pozwolicie, że się podepne pod temat i zapytam odnośnie owej papy na lepiku x2 którą mam w domu jednorodzinnym zbudowanym 40 lat temu. Chciałem zapytać:

  1. czy jest jakaś metod weryfikacji na ile ta izolacja jeszcze pełni swoją funkcje?
  2. czy można na podstawie samego czasu stwierdzić, że 40 lat to już pora na renowacje, czy jednak raz położona będzie "żyła" po wsze czasy?
  3. czy są metody renowacji tego w jakiś sposób? jakieś nasączanie bez kucia/dziurawienia muru? (dodam że u mnie papa w wewnątrz budynku jest nie ucięte i sobie zwisa jakieś 15cm ze ściany więc może można by było to wykorzystać i jakoś nasączyć jakimś preparatem?
  4. jeśli opcja regeneracji nie wchodzi w grę to rozumiem że jedynie podcinanie fundamentów i pakowanie nowego materiału termoizolacyjnego?

pozdrawiam

 

Dołączę się do pytania @demo. Czy zauważyłeś przecieki, masz wysoką wodę gruntową, woda w piwnicy? Jeśli wszystko jest po staremu, ja bym nie ruszał.

Link do komentarza
8 godzin temu, vlad1431 napisał:

Na temat iniekcji dużo czytałem i oglądałem swego czasu. Nie przyszło mi to do głowy, że te nawiercenia trzeba robić pod kątem. Nikt nigdzie oczywiście nie wspominał o tym. Nawet na zdjęciach czy filmach nie przypominam sobie żeby ktoś wiercił pod kątem. Być może dla tych fachowców to oczywiste, ale ja żadnego takiego przekazu nie zauważyłem. Natomiast druga sprawa, wtedy też się zastanawiałem, jak wpłyną te nawiercenia na konstrukcję fundamentów, czy ich nie osłabi? U mnie jest piaskowiec, także wiertło prawie jak w masło, ale jak ktoś ma mocno przesiąknięte fundamenty?

 

Przesadziłem te 45 st. choć gdzieś tak czytałem. 

Takie odwierty mogą  wzmocnić konstrukcję, jesli się nie mylę - jeśli się je wypełni odpowiednią zaprawą, substancją. W ten sposób wzacnia sie też rysy itp.

 

Tu masz materiał:

https://inzynierbudownictwa.pl/iniekcja-krystaliczna-pozioma-i-pionowa-izolacja-przeciwwilgociowa-2/

 

 

Link do komentarza

Dzięki serdeczne ze tyle merytoreycznych odpowiedzi.

Ogólnie w 80% jest sucho (w piwnicy nie ma wody) ale w jednym miejscu pod tapetą na rogu budynku zauważyłem małe wykwity pleśni podejrzewam niedogrzanie w rogu i spocenie się tej ściany bo to najzimniejszy punkt budynku a tapeta starego typu.

 

Pomysł z nasączaniem/regeneracja w jakis sposob tej wystajacej papy to raczej niewykonalne? Byłby mały koszt/nakład pracy. 

Link do komentarza
39 minut temu, Sebbar napisał:

  ale w jednym miejscu pod tapetą na rogu budynku zauważyłem małe wykwity pleśni podejrzewam niedogrzanie w rogu i spocenie się tej ściany bo to najzimniejszy punkt budynku a tapeta starego typu. 

 

Właśnie. Takie wykwity w narożniku najpierw powodują przyczyny wewnętrzne, a nie uszkodzenie hydroizolacji . 

Link do komentarza

Fundament wymaga dobrze wykonanej hydroizolacji. Stworzenie powłoki która zabezpieczy go przed wilgocią wymaga użycia wyselekcjonowanych oraz wysokiej jakości produktów. Grubowarstwowe masy (KMB i PMBC) to jedne z najbardziej wytrzymałych powłok stosowanych na fundament. Jestem przedstawicielem firmy, która zajmuje się sprzedażą takich produktów. Zachęcam do kontaktu. 

Link do komentarza
2 godziny temu, Sebbar napisał:

jednym miejscu pod tapetą na rogu budynku zauważyłem małe wykwity pleśni podejrzewam niedogrzanie w rogu i spocenie się tej ściany bo to najzimniejszy punkt budynku a tapeta starego typu.

1. tapeta może przeszkadzać w ulatnianiu sie wilgoci (zawsze jakaś jest) z muru (narożnika). Poprostu ją  zerwij.

2. Może tam od zewnatrz jest rynna, albo takie ukształtowanie  terenu, że wnika tam woda opadowa - i moczy mur od zewnątrz. Sprawdź.

Link do komentarza
2 godziny temu, MagdalenaS napisał:

 Zachęcam do kontaktu. 

 

Bardzo lubię kontakty, szczególnie z przedstawicielkami firmy, która zajmuje się wyselekcjonowanymi, grubowarstwowymi masami (KMB i PMBC), jednak ten temat dotyczy fundamentu wykonanego 40 lat temu, więc nie bardzo wierzę, żeby Pani Przedstawicielka mogła cofnąć się w czasie i pomóc w tamtym okresie. Poza tym wtedy był stan wojenny. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam. Problem ze skraplanie rury pcv  doprowadzającej smrodek z kanalizy. Problem ten pojawia się zimą gdy jest różnica temperatur. Rura pcv 75 przechodzi z pionu przez cały skos poddasza aż pod sam szczyt. Rura ta jest schowana w wełnie w poddaszu 30 cm wełny . Nie jest dosłownie owiniętą  ta rura ale wszędzie szczelnie upchana wełna. Zima się skrapla i delikatnie zwilża sie welna wokół rury tak na odcinku 1,5m a następnie wychodzi mokra plamka na ściance kolankowej . Nie są to duże ilości wody ale plama jest. Jest to nowy dom. Problematyczne jest to aby zrobić to odpowietrzenie w kominie więc z tego jest kominek w dachu zwykły taki w dachowce. Chce tego zapobiec w ta zimę aby tego już nie było. Co polecacie z tym zrobić, jakieś rozwiązania. Myślałem nad tym aby wyciągnąć wełnę co znajduje się wokół rury obłożyć styropianem i zapianowac tak na około 15cm wokół rury przez cały skos od scianki kolankowej aż pod sam sufit szczyr. Czy to rozwiąże mój problem? Skropliny chyba nie będą na styropianie. Może macie inne pomysły? 
    • Dokańczanie budowy, rozpoczętej jeszcze za czasów WT 2014.   Chyba dlatego, że ma nieco lepszą izolacyjność i mniejszą wagę niż zwykła wylewka.   Firma zajmująca się wylewkami. W sumie wcześniej kontaktowaliśmy się z inną firmą i też proponowała to samo.   Teoretycznie parter i poddasze, ale dziś będę jeszcze raz dla pewności po swojemu weryfikował te poziomy, bo już nabrałem sporo wątpliwości czy są dobrze zmierzone i czy rzeczywiście jedyny sposób na wyrównanie to wylać "coś" czy może po prostu da się gdzieś skuć jakieś garby itp. Poza tym też nie podoba mi się pomysł dociążania stropu styrobetonem, ani pogarszania wartości współczynnika U, skoro w projekcie na obu kondygnacjach przewidziano styropian.   Właśnie chcę to dziś sprawdzić.   Niby tak. Też nad czymś takim myślałem, ale taka zwykła wylewka jest cięższa i ma (w teorii) gorszą izolacyjność. NIe wiem jak z trwałością w przypadku cienkich warstw, bo tutaj ile fachowców tyle teorii. Jedni mówią, że minimum 6 cm, inni że minimum 8 cm.   Spotkałem się już z informacjami, że niektórzy w ogóle zignorowali krzywość chudziaka i po prostu wyrównali podłogę dopiero na ostatnim etapie czyli wylewką na ogrzewanie podłogowe. Mnie się to wydaje średnim pomysłem, bo czy wyrównamy od góry czy od dołu - i tak wyrównać trzeba. Wyrównując od dołu mamy potem równomiernie ogrzewaną podłogę na całej powierzchni.
    • Co to za budynek - nowo budowany, remontowany? Dlaczego akurat styrobetonem? Styrobeton powinien mieć określoną grubość warstwy, choćby ze względów wytrzymałośiowych... Kto zaproponował? W jakich pomieszczeniach - czy np. one położone są nad stropem, który nie powinien być dociążany nadmiernie i chodzi o obniżenie ciężaru masy wyrównującej? Na pewno nie chodzi o polepszenie izolacji termicznej - są przecież wielkie różnice w grubościach warstwy w różnych miejscach...   Moim zdaniem powinno wyrównać np.jastrychem w formie zespolonej z podłożem i z dodatkiem zapewniającym dobrą rozpływność, przez co można uzyskać samopoziomowanie... I dopiero na wyrównaną powierzchnię rozkładać kolejne warstwy do podłogówki...
    • Dopytuję, bo nie jest wykluczone, że wełna miała być upchana, a jest ułożona niewielką warstwą i jednak są te puste przestrzenie... Moim zdaniem to mało prawdopodobne, żeby - pomimo tego opisanego wykonania - były takie, jak są opisane - efekty... Kiedy i kto wykonywał ten strop? Skąd wiedzą o takim wykonaniu? Jakieś odkrywki były robione, czy wykonanie znane jest z jakichś opowieści i opisów?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...