Skocz do zawartości

Plaża publiczna na działce


wartyl11

Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry,

 

zamierzałem kupić działkę rekreacyjną nad jeziorem, ale dzisiaj dowiedziałem się w Gminie że oficjalnie na terenie tej działki jest zgodnie z planem zagospodarowania terenu plaża publiczna. Mogę być właścicielem tej działki, ale o wybudowaniu czegokolwiek nie ma mowy (domek holenderski odpada). Chciałabym zapytać jak to działa? Czy status działki z plażą publiczną ma jakiś status prawny? Jak to w ogóle możliwe, że na terenie całej prywatnej działki jest plaża publiczna? Co ciekawe dotyczy to tylko tej działki i przyległej do niej, a z drugiej strony działki już nie mają tej plaży :) Działka ma długość 80 metrów i szerokość 8 metrów. 

 

 

Napisano

Wg prawa wodnego nie można utrudniać dostępu do linii brzegowej i nie ważne czy to plaża czy zarośla.

Napisano

Ale to jest takie standardowe 1,5 metra od jeziora? Bo mi Pan z Urzędu powiedział, że cała ta działka to teren plaży publicznej. Szerokość 8 metrów, długość 80 metrów. 

Napisano
2 godziny temu, wartyl11 napisał:

Ale to jest takie standardowe 1,5 metra od jeziora? Bo mi Pan z Urzędu powiedział, że cała ta działka to teren plaży publicznej. Szerokość 8 metrów, długość 80 metrów. 

Nie pamiętam  jaki pas od linii brzegowej jest wg prawa, trzeba by to sprawdzić w necie.

Natomiast jeżeli urzędnik mówi że cała działka 8mX80m  jest to plaża publiczna to chyba tak jest. Można to sprawdzić najprościej na geopartalu jaki to nr działki i jaka powierzchnie ona zajmuje albo zrobić wyciąg w gmin ie z MPZP który obejmuje ten teren.

Jeżeli będzie to ujęte w planie to musiałby być właściciel tej działki, najprawdopodobniej będzie to gmina skoro jest to plaża publiczna.

Napisano

to zagospodarowanie w MPZP pewnie. Działka dla chętnego do otwarcia publicznej plaży, postawienia baru z hotdogami i wypożyczalni leżaków.

Napisano
2 minuty temu, Elfir napisał:

Działka dla chętnego do otwarcia publicznej plaży, postawienia baru z hotdogami i wypożyczalni leżaków.

Tylko wtedy działka nie była by publiczna tylko usługowa.

Napisano

może obawiali się, że ktoś to ogrodzi i zrobi usługi typu restauracja, pole namiotowe?

A tak nie można ograniczać dostępu i wolno zabudować jedynie obiektami tymczasowymi (np. przyczepą gastronomiczną)?. 

Napisano

Tylko że tu chodzi o działkę która ma wydzieloną cześć pod plażę publiczną, jak dla mnie to dziwne zjawisko bo jeżeli jest MPZP i przewiduje plażę na części działki to teren/działka powinna być osobno wydzielonym terenem przeznaczonym na cele rekreacyjne publiczne i wtedy można by snuć domysły co by mogło na niej powstać. Sama nazwa "plaża publiczna" kojarzy mi się ze swobodnym dostępem każdemu kto będzie miał ochotę  z niej skorzystać.

Wszelakie wątpliwości rozwieje tylko wizyta w gminie albo  sprawdzenie działki na geoportalu.

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, mhtyl napisał:

Wszelakie wątpliwości rozwieje tylko wizyta w gminie albo  sprawdzenie działki na geoportalu.

 

Ogólnie na geoportalu widzę, że działka nie jest podzielona tylko jest całością, której właścicielem (zgodnie z moją wiedzą) jest osoba prywatna, która chce sprzedać tę działkę. Czy na geoportalu mogę wyczytać coś jeszcze?

 

Ciekawy jestem jak to wygląda w praktyce, jeśli ta działka w MPZP to plaża publiczna to czy właściciel może używać jej wyłącznie do zarobku na plażowiczach, tylko czy coś takiego reguluje prawo? Wtedy byłaby to plaża prywatna, a nie publiczna.

 

Właściciel mógłby np na takiej działce postawić małe ogrodzenie i sobie biwakować w namiocie? 

Edytowano przez wartyl11 (zobacz historię edycji)
Napisano

Działka jest prywatna, ale MPZP przeznacza ją pod ......

Czyli.

Czyli jest działka na której jej właściciel może tylko ..... opłacać podatek.

 

Ps. Analogia do działek przeznaczonych (MPZP) pod drogi.

Napisano

Czyli w każdym momencie kiedy gmina zdecyduje, że to jest dobry moment na zrobienie na działce plaży publicznej zgodnie z MPZP to wtedy wykupuje działkę od właściciela i właściciel nie ma nic do gadania ? 

Napisano
20 godzin temu, wartyl11 napisał:

zamierzałem kupić działkę rekreacyjną nad jeziorem, ale dzisiaj dowiedziałem się w Gminie że oficjalnie na terenie tej działki jest zgodnie z planem zagospodarowania terenu plaża publiczna.

Sprzedający działkę nic o tym nie wie? Czy woli potencjalnego kupca nie informować?

3 godziny temu, bajbaga napisał:

Działka jest prywatna, ale MPZP przeznacza ją pod ......

Czyli.

Czyli jest działka na której jej właściciel może tylko ..... opłacać podatek.

To jest to o czym wspominam w kontekście jej sprzedaży przez właściciela.

Napisano (edytowany)

No to mamy rozwiązanie:

 

Z MPZP:

 

Symbol: 32KDW, 20Utp

 

Przeznaczenie: Teren dróg wewnętrznych, Teren plaży publicznej (na podstawie Uchwały Rady Miejskiej z 2006 roku - Miejscowy Plan Zagospodarowaniu Przestrzennego Terenów Rekreacyjnych)

 

Dodatkowe informacje: Oś widokowa

Projektowany rurociąg tłoczony kanalizacji sanitarnej

Projektowany wodociąg

Istniejący wodociąg do wyłączenia z eksploatacji 

 

Wyjaśnienie terenu plaży publicznej:

 

1. Plażę należy utrzymać trawiastą

2. Zakaz jakiekolwiek zabudowy

3. Zabrania się prowadzenie prac ziemnych przekształcających rzeźbę terenu 

4. Istniejący drzewostan do zachowania - dopuszcza się prac kształtujących zieleń, porządkujących i sanitarnych.

5. Dopuszcza się lokalizację obiektów małej architektury związanej z obsługą plaży

6. Dopuszcza się możliwość lokalizacji pomostu drewnianego

7. Zakaz stawiania jakichkolwiek ogrodzeń

 

Zastanawiam się tylko po co Gmina uchwala coś takiego? Jak tej działki ogrodzić nawet nie można to po co to komu i będzie tak stało nieużywane przez kolejne lata... A czy jest jakaś zasada raz na jakiś czas ustala się nowy MPZP? Teraz sprzedający powinien mi obniżyć jakieś 50% ceny :)

 

 

 

Edytowano przez wartyl11 (zobacz historię edycji)
Napisano
15 minut temu, wartyl11 napisał:

No to mamy rozwiązanie:

Z MPZP:

Symbol: 32KDW, 20Utp

 

Przeznaczenie: Teren dróg wewnętrznych, Teren plaży publicznej (na podstawie Uchwały Rady Miejskiej z 2006 roku - Miejscowy Plan Zagospodarowaniu Przestrzennego Terenów Rekreacyjnych)

 

Dodatkowe informacje: Oś widokowa

Projektowany rurociąg tłoczony kanalizacji sanitarnej

Projektowany wodociąg

Istniejący wodociąg do wyłączenia z eksploatacji 

 

Wyjaśnienie terenu plaży publicznej:

1. Plażę należy utrzymać trawiastą

2. Zakaz jakiekolwiek zabudowy

3. Zabrania się prowadzenie prac ziemnych przekształcających rzeźbę terenu 

4. Istniejący drzewostan do zachowania - dopuszcza się prac kształtujących zieleń, porządkujących i sanitarnych.

5. Dopuszcza się lokalizację obiektów małej architektury związanej z obsługą plaży

6. Dopuszcza się możliwość lokalizacji pomostu drewnianego

7. Zakaz stawiania jakichkolwiek ogrodzeń

 

Fajna ta działka do kupienia :)

Napisano
3 godziny temu, bobiczek napisał:

 

Fajna ta działka do kupienia :)

A co właściwie oznaczają te punkty?

 

1. Oś widokowa?

2. Projektowany rurociąg tłoczony kanalizacji sanitarnej i projektowany wodociąg(planują zrobić nowy rurociąg pod tą działką?)

3. Istniejący wodociąg do wyłączenia z eksploatacji  (ten obecny jest do zlikwidowania?)

Napisano

Z powyższego co wyczytałem to na Twoim miejscu dałbym sobie spokój z kupnem tej działki.

Napisano
14 minut temu, mhtyl napisał:

Z powyższego co wyczytałem to na Twoim miejscu dałbym sobie spokój z kupnem tej działki.

Wszystko jest kwestią ceny, ale wiedząc to wszystko to sprzedający będzie musiał znacznie ją obniżyć żebym w ogóle pomyślał o jej zakupie :)

 

A te pytania teraz zadałem, żeby się doedukować i wiedzieć na co uważać szukając innej działki:

 

 

1. Oś widokowa, czy wpływa ona jakoś w praktyce na korzystanie z działki?

2. Projektowany rurociąg tłoczony kanalizacji sanitarnej i projektowany wodociąg(planują zrobić nowy rurociąg pod tą działką?)

3. Istniejący wodociąg do wyłączenia z eksploatacji  (ten obecny jest do zlikwidowania?)

 

Napisano
16 minut temu, wartyl11 napisał:

Wszystko jest kwestią ceny

Tylko czy warto? kupując działkę z takimi obostrzeniami komfortu raczej sie nie spodziewaj, więc czy warto nawet za niską cenę zafundować sobie taki dyskomfort?

Napisano

Znaczy ja bym chciał tego używać przyjeżdżając tam z namiotem i łódką do popływania, więc w sumie chyba te obostrzenia aż tak bardzo nie będą wpływać na moje użytkowanie. 

Napisano
27 minut temu, wartyl11 napisał:

Znaczy ja bym chciał tego używać przyjeżdżając tam z namiotem i łódką do popływania, więc w sumie chyba te obostrzenia aż tak bardzo nie będą wpływać na moje użytkowanie. 

Weź pod uwagę że będziesz z tej plaży wyganiany przez częstych bywalców.Nie będziesz mógł zabronić wstępu ale Tobie różne dresy już tak.
Ale będziesz musiał utrzymać porządek i dbać o czystość. Sprzątać śmieci. Itd itp....Jeśli Ci wytną drzewko to Ty odpowiesz.
Dobrze myślę?
Chyba że urządzisz przystań,marinę i wybudujesz wypożyczalnię sprzętu pływającego.
 

Napisano

Myślisz, że dresy będą znały MPZP i dlatego ochoczo będą przychodzić?

 

Postawię tabliczkę "Teren prywatny" lub "Wstęp na plażę płatny 200 zł" :D

 

Ogólnie każda działka z linią brzegową ma takie niebezpieczeństwo, bo zgodnie z prawem do każdego jeziora dostęp powinni mieć obywatele. "Prawo wodne zabrania bowiem grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar."

 

 

Napisano

Chwilunia - wstrzymajcie konie.

MPZP to plan, a plany .........

 

Do czasu wykupu tej działki przez np. gminę, właściciel działki, może ją użytkować  sam i samodzielnie, jako prywatną (swoją) plażę.

 

Może ją ogrodzić (a właściwie powinien) tak, aby ogrodzenie umożliwiało dojście,  przez obcych,  linią brzegową.

Może postawić sławojkę, śmietnik, itp. 

Napisano

Za kasę, którą zapłacisz za działkę, nawet jak sprzedawca opuści 50% z ceny, wynajmiesz dziesiątki razy na swoje biwaki nad jeziorem  - niekoniecznie tym - miejsca, o które kto inny będzie miał obowiązek dbać, pilnować i sprzątać... Będziesz maił sławojkę, prysznic, zabezpieczone miejsce...

35 minut temu, wartyl11 napisał:

Myślisz, że dresy będą znały MPZP i dlatego ochoczo będą przychodzić?

Nie będą musiały znać planów... wystarczy, że raz czy dwa wpadną - może całkiem przypadkowo i zrobią... to, co potrafią zrobić...:zalamka:

 

13 minut temu, bajbaga napisał:

Może ją ogrodzić (a właściwie powinien) tak, aby ogrodzenie umożliwiało dojście,  przez obcych,  linią brzegową.

Czyli właściwie nie dogrodzić, albo zrobić bramę do jeziora, jeśli ogrodzi te 6,5 metra szerokości...

 

Aleeeee:

6 godzin temu, wartyl11 napisał:

7. Zakaz stawiania jakichkolwiek ogrodzeń

Więc nie ogrodzi... :bezradny:

 

 

Generalnie - odpuść sobie... tą lokalizację...

Napisano

czyli jak chce wrażeń - niech bierze

o ile pierwotny właściciel może  wydrze jakąś kasę za "zmianę" przeznaczenia, tak nowy właściciel "widziały gały co brały" chooosteczkę z tego będzie miał, choć "publiczna" to raczej gmina powinna odkupić - poczeka, wypunktuje, dop... kary to właściciel jeszcze dopłaci do biznesu;

i tyle

Napisano
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Może ją ogrodzić

Działkę może ogrodzić ale ten kawałek działki  (szerokość 8 metrów, długość 80 metrów) gdzie jest ta plaża nie wolno mu grodzić bo tak mówi MPZP.

7 godzin temu, wartyl11 napisał:

Z MPZP:

 

Wyjaśnienie terenu plaży publicznej:

7. Zakaz stawiania jakichkolwiek ogrodzeń

 

Napisano
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Działkę może ogrodzić ale ten kawałek działki  (szerokość 8 metrów, długość 80 metrów) gdzie jest ta plaża nie wolno mu grodzić bo tak mówi MPZP.

 

 

Dnia 15.01.2020 o 15:13, wartyl11 napisał:

Działka ma długość 80 metrów i szerokość 8 metrów.

To co może ogrodzić? :scratching::icon_eek::icon_rolleyes:

Napisano

1. Zgodnie z MPZP nie można tam nic ogrodzić. Można w jakiś prowizoryczny sposób zaznaczyć, że jest to teren prywatny i tyle. 

2. Z prądu i wody też się nie skorzysta, bo jak skoro nie można nic tam wybudować. Ewentualnie skrzyknę elektryczną, która musiałaby sobie stać sama (ale na słabo oddzielonym terenie to chyba nie najlepszy pomysł).

3. Pewnie w każdym momencie może przyjść Gmina i stwierdzić, że wykupuje tę działkę i organizuje swoją plażę publiczną (zapewne za psie pieniądze). 

4. To, że inne osoby mogą wchodzić na działkę i korzystać z jeziora to jest tak na każdej działce, więc tutaj nie widzę jakiś specjalnych problemów. 

 

Podsumowując jest to działka bardzo specyficzna i ma bardzo wiele wad i zagrożeń. Ma również ogromny plus o który bardzo trudno na dzisiejszym rynku - linię brzegową z jeziorem na Mazurach w niskiej cenie. 

 

 

 

 

 

Napisano

Teraz sam sobie oceń, czy warto ją kupić...

 

Wydać ileś tam kasy - wydać, bo nawet nie można powiedzieć, że ZAMROZIĆ, czy ZAINWESTOWAĆ :scratching::bezradny: - ze świadomością, że NIC nie możesz tam zrobić... a inni mogą tam praktycznie wszystko, a Ty będziesz MUSIAŁ po nich posprzątać!

 

 

9 godzin temu, wartyl11 napisał:

Ma również ogromny plus o który bardzo trudno na dzisiejszym rynku - linię brzegową z jeziorem na Mazurach w niskiej cenie. 

 

No to kupuj ten PLUS... BRAWO TY

Napisano
13 minut temu, uroboros napisał:

Teraz sam sobie oceń, czy warto ją kupić...

 

Wydać ileś tam kasy - wydać, bo nawet nie można powiedzieć, że ZAMROZIĆ, czy ZAINWESTOWAĆ :scratching::bezradny: - ze świadomością, że NIC nie możesz tam zrobić... a inni mogą tam praktycznie wszystko, a Ty będziesz MUSIAŁ po nich posprzątać!

 

 

 

No to kupuj ten PLUS... BRAWO TY

Chyba za bardzo nie doczytałeś tematu; dlaczego uważasz że inni mogą tam praktycznie wszystko? Ta działka to ziemia prywatna, nie ma obowiązku wpuszczania tam innych ludzi. 

Napisano

Trochę nie bardzo wiem jak zrozumieć, że działka ma szerokość 8m i długość 80m.

 

80m to długość linii brzegowej, a 8m to w głąb działki ?

 

A może odwrotnie?

Napisano (edytowany)
27 minut temu, bajbaga napisał:

Trochę nie bardzo wiem jak zrozumieć, że działka ma szerokość 8m i długość 80m.

 

80m to długość linii brzegowej, a 8m to w głąb działki ?

 

A może odwrotnie?

8 metrów linia brzegowa i 80 metrów w głąb działki, aż do drogi. Czyli tak jak na każdej działce z linią brzegową tutaj swobodny dostęp mogą mieć ludzie przy jeziorze, czyli powierzchnia 8 metrów x 1,5 metra = 12m2, na pozostałą już nie - czyli 78,5 metra x 8 metrów = 628m2. Tym bardziej absurdalny jest zapis w planach o plaży publicznej :)

 

Edytowano przez wartyl11 (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
18 minut temu, wartyl11 napisał:

8 metrów linia brzegowa i 80 metrów w głąb działki, aż do drogi.

I wszystko jasne.

To jest działka "drogowa".

Ktoś kiedyś dzielił działki, a ten pas zostawił jako "drogę dojazdową".

Być może na tej "działce" istnieją służebności dojścia/dojazdu.

Ten zapis w MPZP:

21 godzin temu, wartyl11 napisał:

Przeznaczenie: Teren dróg wewnętrznych

też to potwierdza.

Ps. To wyjaśnia też dlaczego istnieje zapis o zakazie budowy ogrodzenia - gmina nie będzie musiała ponosić kosztów (budowy ogrodzenia) przy wykupie działek.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
3 minuty temu, bajbaga napisał:

I wszystko jasne.

To jest działka "drogowa".

Ktoś kiedyś dzielił działki, a ten pas zostawił jako "drogę dojazdową".

Być może na tej "działce" istnieją służebności dojścia/dojazdu.

Ten akapit MPZP:

też to potwierdza.

No to już za dużo tych minusów :) Dzięki za pomoc i wyjaśnienie, że ta działka to jednak zwyczajny bubel :)

Napisano
18 godzin temu, wartyl11 napisał:

A co właściwie oznaczają te punkty?

 

1. Oś widokowa?

2. Projektowany rurociąg tłoczony kanalizacji sanitarnej i projektowany wodociąg(planują zrobić nowy rurociąg pod tą działką?)

3. Istniejący wodociąg do wyłączenia z eksploatacji  (ten obecny jest do zlikwidowania?)

8 metrów to doskonała szerokość do poprowadzenia rury wodociągu i rury kanalizacji. Czyli działka będzie rozkopywana, rury zostaną umieszczone pod ziemią a na powierzchni powstanie... droga. Teren doskonale wydzielony, a że został nazwany "plaża publiczna"? No cóż, niektórzy tak to sobie wyobrażają: "W miasteczku znajdowało się kino, muzeum, biblioteka oraz inne domy publiczne"!

Napisano
13 minut temu, wartyl11 napisał:

Na szczęście jest MPZP, gdzie wszystkie informacje można znaleźć, w innym wypadku można naprawdę niezłych kłopotów sobie narobić. 

Chociaż mój wujek mawiał tak: Jeśli chcesz napić się piwa to nie musisz kupować browaru.

 

Wtedy struktura własności browaru nas nie interesuje. Tylko jakość piwa.

Napisano
2 minuty temu, retrofood napisał:

Chociaż mój wujek mawiał tak: Jeśli chcesz napić się piwa to nie musisz kupować browaru.

 

Wtedy struktura własności browaru nas nie interesuje. Tylko jakość piwa.

haha też prawda :) Z tym, że ta działka jest teraz cała porośnięta trawą i chwastami, więc bez wkładu pracy jest kompletnym nieużytkiem. Tak sobie gmina załatwiła :D 

Napisano
25 minut temu, wartyl11 napisał:

haha też prawda :) Z tym, że ta działka jest teraz cała porośnięta trawą i chwastami, więc bez wkładu pracy jest kompletnym nieużytkiem. Tak sobie gmina załatwiła :D 

I tak będzie kiedyś przekopywana dokładnie, więc się wtedy uporządkuje. Może nawet za unijne pieniądze...  Gminie się nie spieszy, bo wie, że Watykan latami nie podejmuje decyzji w najprostszych sprawach i w żaden sposób na tym nie traci. Po co więc gmina ma się wysilać?

Napisano
2 minuty temu, retrofood napisał:

I tak będzie kiedyś przekopywana dokładnie, więc się wtedy uporządkuje. Może nawet za unijne pieniądze...  Gminie się nie spieszy, bo wie, że Watykan latami nie podejmuje decyzji w najprostszych sprawach i w żaden sposób na tym nie traci. Po co więc gmina ma się wysilać?

Teoretycznie Gminie powinno zależeć na podnoszeniu atrakcyjności swoich terenów. 

Napisano
12 minut temu, wartyl11 napisał:

Teoretycznie Gminie powinno zależeć na podnoszeniu atrakcyjności swoich terenów. 

Tyle, że gmina to abstrakcja, a pracownicy niczego nie zrobią, dopóki się ich do tego nie zmusi. A zmuszającym też nie chce się wysilać bez konieczności. Ot, i zamknięty krąg. Wiem coś o tym, bo kiedyś w urzędzie gminy pracowałem. :icon_biggrin:

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, wartyl11 napisał:

Chyba za bardzo nie doczytałeś tematu; dlaczego uważasz że inni mogą tam praktycznie wszystko? Ta działka to ziemia prywatna, nie ma obowiązku wpuszczania tam innych ludzi.

Czytam bardzo uważnie i nie mogę wyjść z podziwu, że chcesz to zrobić... Może nie potrafię tego zrozumieć, bo nie wędkuję i nie mam łódki:$:bezradny:

 

 

A inni tam mogą rozpalić ognisko z drzewka wyłamanego, którrego TY nie miałeś prawa wyciąć, wypalić chaszcze i trzciny,

 

 

A Ty po nich posprzątasz...

Edytowano przez Gość (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, uroboros napisał:

Czytam bardzo uważnie i nie mogę wyjść z podziwu, że chcesz to zrobić... Może nie potrafię tego zrozumieć, bo nie wędkuję i nie mam łódki:$:bezradny:

 

 

A inni tam mogą rozpalić ognisko z drzewka wyłamanego, którrego TY nie miałeś prawa wyciąć, wypalić chaszcze i trzciny,

 

 

A Ty po nich posprzątasz...

Czytasz uważnie i wnioskujesz, że ja po tych wszystkich informacjach i potem co napisałem w ostatnich postach chcę kupić tę działkę? Na serio :D ?

 

Nikt nie ma prawa rozpalić ogniska z drzewka wyłamanego na prywatnej działce. Jeszcze raz - plaża publiczna to jest w planach Gminy, na ten moment ona jest prywatna. Zwracasz uwagę na jakieś nieistotne szczegóły. Ta działka ma tyle minusów, a ty się upierasz, że ciągle ktoś tam będzie bezprawnie łaził :) 

 

 

Napisano

To już tak poza tematem... Twoje dopytywanie naprawdę mogło sugerować, że tak jesteś na ten tani dostęp do linii brzegowej jeziora na Mazurach napalony, że Cię żadne argumenty od tego nie odwiodą...

 

Ten ostatni mój post wysłany został z dwugodzinnym opóźnieniem i może dlatego wyszedł tak trochę od czapy :$

 

40 minut temu, wartyl11 napisał:

Nikt nie ma prawa rozpalić ogniska z drzewka wyłamanego na prywatnej działce.

Tu masz poniekąd rację, ale nikt Cię nie zapyta po piątym piwie pod Twoją nieobecność na nieogrodzonej działce, czy można rozpalić ognisko i upiec kartofle...

43 minuty temu, wartyl11 napisał:

Ta działka ma tyle minusów, a ty się upierasz, że ciągle ktoś tam będzie bezprawnie łaził

Te minusy są dla Ciebie, dla Twojego zarządzania tą działką, ale dla gości nad pięknym jeziorem, nie ogrodzonym, niezagospodarowanym - te minusy są nieistotne :bezradny:

I tacy goście mogą łazić, nie zdając sobie sprawy, że robią to bezprawnie...

Napisano (edytowany)

Działka jest w takim stanie od wielu lat i póki co wszystkie drzewa stoją i nie ma wypalonych dziur po ogniskach, ani walających się puszek po piwie. Nie wydaje mi się, że zmiana właściciela miałaby wpłynąć jakoś na ten stan rzeczy ;) 

 

A ogólnie to przy tych minusach cena musiałaby być w granicach 5-10 zł za metr, żeby rozważać jej zakup :D 

Edytowano przez wartyl11 (zobacz historię edycji)
Napisano
9 minut temu, wartyl11 napisał:

A ogólnie to przy tych minusach cena musiałaby być w granicach 5-10 zł za metr, żeby rozważać jej zakup :D 

No właśnie, o wszystkim rozmawiamy tylko nie o cenie tej działki. Ile  ona miałaby kosztować?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę o poradę tych, co się znają, bo pojęcia nie mam jak właściwie do tematu podejść. Dwa lata temu stałem się właścicielem jednego z lokali na niewielkim osiedlu szeregowców. Niedawno dopiero zastanowił mnie fakt, że nie mamy dostępu do dachu. Temat zaistniał tym bardziej, że chcemy podejść do przeglądu kominowego i na fakt braku dostępu do dachu zwrócił uwagę kominiarz. Stwierdził, że takiego dostępu wymagają przepisy i powołał się na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie w Dziale VII. Bezpieczeństwo użytkowania, § 308 Wejścia na dach napisane jest, że w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. W odpowiedzi na zadane pytanie deweloper odpowiedział, że dostęp do dachu z zewnątrz (drabina na stałe przymocowana do elewacji) nie jest wymagana przepisami, ponieważ przepis dotyczy jedynie budynków z wydzieloną wewnętrzną klatką schodową. Nie rozumiem tego, że dwukondygnacyjny budynek (czyli minimum parter z piętrem, tak?) z wewnętrzną wydzieloną klatką schodową powinien taki dostęp mieć a budynek w zabudowie szeregowej (każdy lokal ma swoje wewnetrzne schody, które nie są traktowane jako "klatka schodowa"?) już nie, mimo że wysokość takiego budynku może być przecież identyczna? Dostęp do kominów to jedno, ale na przykład jakieś zaprószenie ognia i... możemy sobie z dołu tylko patrzeć i czekać aż strażacy przyjadą - oby na czas. Czy deweloper ma rację?
    • Firma Real Klim świadczy usługi z zakresu klimatyzacji, wentylacji i rekuperacji na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Posiadamy certyfikaty oraz uprawnienia państwowe, które są niezbędne przy wykonywaniu prac montażowo - serwisowych. https://realklim.pl/   Nasza firma specjalizuje się w profesjonalnym montażu klimatyzacji w domach, biurach i lokalach usługowych. Gwarantujemy szybki, solidny i estetyczny montaż oraz fachowe doradztwo w doborze urządzeń. https://realklim.pl/klimatyzacja   Oferujemy kompleksowy serwis klimatyzacji – od przeglądów po naprawy. Dbamy o wydajność, czystość i długą żywotność Twojego urządzenia. https://realklim.pl/serwis-klimatyzacji   Projektujemy i montujemy systemy wentylacyjne dopasowane do potrzeb budynku. Zapewniamy komfort oddychania i skuteczne usuwanie wilgoci. https://realklim.pl/wentylacja   Zajmujemy się instalacją i serwisem systemów rekuperacji, które zapewniają świeże powietrze w domu i pozwalają oszczędzadź na ogrzewaniu. https://realklim.pl/rekuperacja   Specjalizujemy się w montażu pomp ciepła – ekologicznego źródła ogrzewania. Pomagamy dobrać odpowiednie urządzenie i zapewniamy jego obsługę. https://realklim.pl/pompy-ciepła   Sprawdź Naszą wizytówkę Google, sprawdź opinię klientów oraz wybrane realizacje: Wizytówka Google
    • Chcąc wylać poduszki pod nadproża, musimy je najpierw zaszalować. Tym właśnie będziemy się teraz zajmować.  
    • Drewniane podłogi to klasyka, która z czasem może wymagać miejscowych napraw – szczególnie wtedy, gdy pojawią się przebarwienia, plamy lub drobne uszkodzenia na pojedynczych deskach. Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz od razu cyklinować całej powierzchni. Dzięki produktom marki Osmo można łatwo i estetycznie odnowić pojedynczą deskę, bez widocznych różnic w kolorze i strukturze. Krok 1: Wydzielenie uszkodzonej deski Najpierw dokładnie określ deskę, która wymaga renowacji. Następnie oklej jej krawędzie taśmą malarską, najlepiej niebieską lub różową, która jest delikatna i nie uszkadza powierzchni ani sąsiednich desek. Taśma zapobiegnie przypadkowemu przetarciu lub zabarwieniu sąsiednich fragmentów podłogi. Krok 2: Szlifowanie powierzchni Za pomocą papieru ściernego o gradacji 180 przeszlifuj powierzchnię deski. Usuniesz w ten sposób stare powłoki, przebarwienia oraz drobne rysy. Szlifuj zawsze wzdłuż włókien drewna, a po zakończeniu dokładnie odkurz i przetrzyj wilgotną ściereczką, by pozbyć się pyłu. Krok 3: Nadanie koloru – bejce olejne i woski dekoracyjne Osmo Kiedy powierzchnia jest sucha i czysta, czas na nadanie jej odpowiedniego odcienia. Użyj bejcy olejnej Osmo lub wosków dekoracyjnych Osmo, w zależności od wykończenia reszty podłogi. Aplikacja wygląda następująco: Nanieś niewielką ilość bejcy lub wosku przy pomocy gąbki lub miękkiej szmatki. Następnie wetrzyj preparat równomiernie w drewno, zgodnie z kierunkiem słojów. Nadmiar produktu zetrzyj czystą szmatką, tak by kolor był jednolity i bez smug. To bardzo ważny etap – dobór koloru musi być maksymalnie zbliżony do reszty podłogi. Warto wcześniej wykonać próbę na niewidocznym fragmencie lub na kawałku podobnego drewna. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Krok 4: Zabezpieczenie powierzchni – Wosk Twardy Olejny Osmo Po wyschnięciu koloru, nałóż warstwę ochronną – najlepiej sprawdzają się produkty: Osmo 3062 (półmat) Osmo 3065 (mat) Aplikacja: Nałóż cienką warstwę wosku twardego olejnego przy użyciu pędzla lub wałka. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Delikatnie zmatow powierzchnię papierem ściernym (np. gradacja 240). Nałóż drugą, finalną warstwę tego samego produktu i pozostaw do pełnego wyschnięcia. Dodatkowe wskazówki: Zawsze pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Unikaj nakładania zbyt grubej warstwy – produkty Osmo są bardzo wydajne. Nie chodź po naprawianej powierzchni przez co najmniej 2–3 dni, aby powłoka miała czas się utwardzić. Jeśli odcień różni się od reszty, można dodać drugą warstwę koloru, ale zawsze wykonuj próbę wcześniej. Podsumowanie Dzięki odpowiednim materiałom i precyzyjnej pracy, renowacja pojedynczej deski podłogowej może być szybka i bardzo skuteczna. Produkty Osmo, takie jak bejce olejne, woski dekoracyjne i wosk twardy olejny, pozwalają na punktową naprawę bez konieczności renowacji całej podłogi. Kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniego koloru i staranne wykonanie każdego etapu – od szlifowania po finalne zabezpieczenie powierzchni.  
    • Niekoniecznie. Wyłącznik instalacyjny nadmiarowo-prądowy. Zasada działania i cel stosowania
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...