Skocz do zawartości

Problem z instalacją CO, zapowietrza się.


Recommended Posts

Witam. Po krotce opiszę mój problem. Zdecydowałem się na wymianę starego pieca samorobki 20 letniego. Pięć który teraz mam to z podajnikiem na eko groszek. Mam problem z zapowietrzajaca się instalacją, nawet gdy odpowietrze to po tygodniu znów jest zapowietrzona, a jednego grzejnika na piętrze na końcu pionu nie idzie w żaden sposób odpowietrzyc, cały czas słychać jak powietrze w nim krąży. Układ jest otwarty, zawór trojdrozny jest zainstalowany. Jest także bojler z osobna pompka. Pokaże kilka zdjęć kotłowni i grzejnika którego nie idzie odpowietrzyc. Instalacja jest w większości nowa z rur miedzianych lecz w 4 grzejnika jest jeszcze stara instalacja z grubymi rurami

IMG_20191103_113323.jpg

IMG_20191103_113328.jpg

IMG_20191103_113332.jpg

IMG_20191103_114835.jpg

Link do komentarza

Jest odpowietrznik u góry grzejnika. Już próbowałem robić tak że zakręcielem zasilanie i powrót, spuscilem wodę srubunkiem i zaczynałem powoli napuszczac powrotem żeby wyszło powietrze do góry odpowietrznikiem i dopiero otwieralem zasilanie. Ale tylko chwilę było dobrze i to samo później. Spróbuję jeszcze odpowietrzyc srubunkiem

Link do komentarza

Cześć Grzegorz.

Obstawiam, że za twoje kłopoty odpowiadają odpowietrzniki automatyczne - któryś z nich albo każdy po trochu. Problem z odpowietrznikami automatycznymi - tylko o nie mi chodzi, o automatyczne odpowietrzniki - jest taki, że są wygodne pod warunkiem, że nie zasysają powietrza, a zdarza się tak, gdy są zamontowane w niewłaściwym miejscu: 1. przed pompą, 2. zbyt blisko pompy.

 

Sprawdź dwie sprawy:

 

SPRAWA 1

Przyjrzyj sie dokładnie, gdzie masz zamontowany każdy odpowietrznik automatyczny: czy przed pompą, czy za nią. Innymi słowy musisz zbadać, w którym kierunku płynie woda w rurach i okreslić, czy najpierw trafia ona na odpowietrznik a potem na pompę, czy też jest odwrotnie. Nieważne czy między odpowietrznikiem a pompą będzie po drodze zawór zwrotny czy zawór trójdrogowy albo co innego.

Wniosek:

Jeśli kierunek przepływu wody wygląda tak:

--->--->-- [odpowietnik automatyczny]--->--->---[POMPA --->--->

wtedy na 99% pompa zasysa powietrze przez odpowietrznik automatyczny.

 

SPRAWA 2

Grzejnik który spędza ci sen z powiek. Podobnie tutaj sprawdź, czy pompa pcha wodę w rurę z tym odpowietrznikiem, czy może zasysa. Bo jeśli zasysa, to ten odpowietrznik może być źródłem powietrza.

Ewentualnie dla uproszczenia sprawy proponuję zamienić odpowierznik automatyczny przy kaloryferze na zwykły maleńki, taki co potrzeba doń śrubokręta.

 

SPRAWA 3

Tak, wiem, pisałem o dwu sprawach, ale ta trzecia też tyczy grzejnika.

Otóż wg mnie górna rura kaloryfera nie ma spadku albo ma spadek niewłaściwy. I w ogóle wydaje mi się, że ten odpowietrznik jest zbędny, skoro masz na kaloryferze zamontowany odpowietrzniczek maleńki śrubokrętowy. Ba! - uważam że ten automatyczny odpowiertrznik przy ostatnim kaloryferze więcej szkodzi niż pomaga. I obstawiam, że to on, ten odpowietrznik przy kaloryferze zasysa powietrze.

 

Daj znać, co z tego wyszło.

Pozdrawiam,

PeZet

 

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 godziny temu, PeZet napisał:

! - uważam że ten automatyczny odpowiertrznik przy ostatnim kaloryferze więcej szkodzi niż pomaga. I obstawiam, że to on, ten odpowietrznik przy kaloryferze zasysa powietrze.

Mam u siebie podobne rozwiązanie i nie mam z tym klopotu.

Chyba, ze faktycznie nie jest to nitka zasilająca.

 

Jeszcze kilka pytań:

 

Czy ten odpowietrznik był już wcześniej czy jest nowy?

 

Ile wody masz w układzie i jakiej wielkości zbiornik wyrównywawczy?

 

Jak wysoko jest zbiornik ponad ostatnim grzejnikiem?

 

Gdzie w układzie jest wpięty zbiornik?

 

 

Link do komentarza

Ktoś tu zaszalał z odpowietrznikami automatycznymi. Do czego jest np ten widoczny na ostatnim zdjęciu? On odchodzi od głównego pionu z kotła? Jeżeli tak to i on zasysa powietrze.

Tak jak pisał PeZet, odpowietrzniki powinny być po stronie tłocznej pompy. Jeżeli są po stronie ssawnej (obniżonego ciśnienia) to będą zasysać powietrze. A tak w ogóle, to w układzie z naczyniem otwartym i prawidłowo ułożonymi rurami (spadki) nie są w ogóle potrzebne. Układ odpowietrza się przez naczynie wzbiorcze. Mogą być potrzebne ew. potrzebne na samych grzejnikach (ale to już zależy od instalacji).

Do przejrzenia przez fachowca, czy gdzieś nie są rury tak ułożone, że powietrze nie ma jak przepłynąć w kierunku naczynia wzbiorczego lub odpowietrznika na grzejniku. Te odpowietrzniki automatyczne do usunięcia i zaślepienia. Odpowietrzniki zwykłe na grzejnikach, jeżeli nie da się odpowietrzyć całości przez naczynie wzbiorcze.

PS. Tu jest jeszcze potencjalnie drugi problem. Miedź i aluminium w instalacji. Tworzy się ogniwo elektrochemiczne i wydzielają gazy. Ale to nie w takim tempie jak tu następuje zapowietrzenie.

Link do komentarza
16 godzin temu, Grzegorz Reksa napisał:

Witam. Po krotce opiszę mój problem. Zdecydowałem się na wymianę starego pieca samorobki 20 letniego. Pięć który teraz mam to z podajnikiem na eko groszek. Mam problem z zapowietrzajaca się instalacją, nawet gdy odpowietrze to po tygodniu znów jest zapowietrzona, a jednego grzejnika na piętrze na końcu pionu nie idzie w żaden sposób odpowietrzyc, cały czas słychać jak powietrze w nim krąży. Układ jest otwarty, zawór trojdrozny jest zainstalowany. Jest także bojler z osobna pompka. Pokaże kilka zdjęć kotłowni i grzejnika którego nie idzie odpowietrzyc. Instalacja jest w większości nowa z rur miedzianych lecz w 4 grzejnika jest jeszcze stara instalacja z grubymi rurami

IMG_20191103_113323.jpg

IMG_20191103_113328.jpg

IMG_20191103_113332.jpg

IMG_20191103_114835.jpg

Moim zdaniem ten odpowietrznik przy grzejniku na ostatnim zdjęciu jest za nisko - albo nawet zbędny. Inna sprawa. Zamknij wszystkie grzejniki i puść obieg tylko na ten, którego nie możesz odpowietrzyć.

W kotłowni widzę o jeden odpowietrznik za dużo. Instalacji CWU mam nadzieję nie odpowietrzasz?

 

Teraz pytanie, za które się nie gniewaj :) Układ zamknięty masz mam nadzieję - nie otwarty?

Link do komentarza

Odpowietrznik na nitce CWU jest moim zdaniem zbędny z uwagi na fakt, że odpowietrzenie następuje przez wylewkę czyli baterie w kuchni, łazience etc.

Jeżeli układ masz otwarty, będzie on ciągle się napowietrzał - moim zdaniem - przez naczynie przelewowe. O to pytałem myśląc o układzie otwartym. Jedynym sposobem na poprawną pracę układu otwartego jest dostosowanie temperatury do przepływu - czyli odbiór ciepła - moim zdaniem. Można tez układ zamknąć i zrobić to w bezpieczny sposób.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Dnia 3.11.2019 o 20:13, PeZet napisał:

SPRAWA 3

Tak, wiem, pisałem o dwu sprawach, ale ta trzecia też tyczy grzejnika.

Otóż wg mnie górna rura kaloryfera nie ma spadku albo ma spadek niewłaściwy.

 

Dnia 4.11.2019 o 08:58, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

PS. Tu jest jeszcze potencjalnie drugi problem. Miedź i aluminium w instalacji. Tworzy się ogniwo elektrochemiczne i wydzielają gazy. Ale to nie w takim tempie jak tu następuje zapowietrzenie.

Obstawiam że są tu dwie rzeczy do zrobienia, z tym że pierwsza rzeczą jest zrobienie dobrego spadku tak jak pisze PeZet wtedy będzie można bez problemu odpowietrzyć grzejnik bo odpowietrznik grzejnika będzie wyżej aniżeli rura zasilająca, a druga dodanie do instalacji inhibitora aby powstrzymać wytwarzanie gazu tak jak to napisał kolega Jarek.

Natomiast co do odpowietrznika automatycznego to praktycznie nie ma możliwości aby on "zaciągał" powietrze do instalacji z racji jego budowy jest to nie możliwe.

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Chciałem się podczepić pod temat. Jestem u teściów i słyszę że instalacja jest zapowietrzona, słychać jak woda się przelewa. Na kilka grzejnikach są zainstalowane odpowietrznik (zdjęcie). Nie wiem czy jest on automatyczny, czy samemu trzeba go odpowietrzyć. Jeśli tak to co mam zrobić. Druga sprawa dotyczy odpowietrzników na samej sieci (zdjęcie), czy może być zakamieniony, jeśli tak jak go wyczyścić bez wyłączania całej sieci.

IMG_20200130_120022109.jpg

15803832297775902813779095618568.jpg

Link do komentarza

Na pionie (2. zdjęcie) jest odpowietrznik automatyczny. Na grzejniku prawdopodobnie ręczny.  W przypadku odpowietrzania grzejnika trzeba lekko odkręcić ten wystający ku górze element, aż zacznie ciec woda.

Zbyt mało tu informacji.

Jaki to w ogóle układ - zamknięty czy otwarty (z naczyniem przelewowym w najwyższym punkcie)? Czy gałązki zasilające od pionów do grzejników są ułożone ze spadkiem w kierunku grzejnika, a powrotne ze spadkiem w kierunku pionu? Bo jeżeli nie to odpowietrzanie tylko na pionach nigdy nie będzie skuteczne (powietrze zostaje w grzejniku). A jeżeli spadek byłby zachowany to odpowietrzniki na grzejnikach nie są potrzebne.

Czy pion z automatycznym odpowietrznikiem nie znalazł się po stronie ssawnej pompy? Bo wtedy może zaciągać powietrze do instalacji.

Link do komentarza
39 minut temu, MrTomo napisał:

Może trzeba także dopuścić wody do układu

Dobrze chyba kombinujesz, ja tak miałem w CO po montażu kotła gazowego, wiecznie trzeba było kombinować i ciągle spadało ciśnienie, po rocznej wizycie serwisanta manometr stoi jak drut na 1.5 bar i problemy się skończyły (jak się woda nagrzeje w obiegi o kociołek popracuje chwilę to może 0.2 do góry). Mam odpowietrznik za naczyniem przeponowym i dodatkowo na górze, tam gdzie zaślepiłem naczynie przelewowe. Tyle, że u Ciebie nie ma gazowca.

Link do komentarza

Działanie odpowietrznika autom. można sprawdzić - po odkręceniu kapturka w otwór wkłada się np. szpilkę i naciska - powinna wypłynąć woda. Jeśli j wydobywa się powietrze lub nic odpowietrznik trzeba wymienić (zatarty zaworek, dziurawy pływak) choć chwilowo pomoże przeczyszczenie otworu (usunięcie kamienia). Na grzejniku to odpowietrznik automatyczny (teoretycznie ) - działa na zasadzie pęcznienia nasiąkliwej uszczelki,  która  często się przykleja zamykając odpływ powierza.  Trzeba odkręcić zaślepkę i  wcisnąć grzybek aż pojawi się powietrze.  

Link do komentarza
1 godzinę temu, Adam Makarewicz napisał:

We wcześniejszych latach odpowietrznik te górne odpowietrzały się automatycznie.

One cały czas powinny odpowietrzać się automatycznie, no chyba że ktoś zakręcił korek w odpowietrzniku.

A tak wygląda odpowietrznik który jest zamontowany w Twoim grzejniku.

image;s=644x461

 

35 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Na grzejniku to odpowietrznik automatyczny (teoretycznie ) - działa na zasadzie pęcznienia nasiąkliwej uszczelki,  która  często się przykleja zamykając odpływ powierza.  Trzeba odkręcić zaślepkę i  wcisnąć grzybek aż pojawi się powietrze.  

To jest teoretycznie i praktycznie odpowietrznik automatyczny.

A tak jak pokazane na poniższej fotce można odpowietrzyć grzejnik.

DSCF1257.jpg

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Witam wszystkich,

 

Podobna tematyka ale trochę inny problem, natomiast zapowietrza mi się (kolanko) przy powrocie w instalacji CO automatyczny odpowietrznik założony ale mimo to słychać bulgotanie i lekkie stuki raz na 24h. Po zakręceniu i odkręceniu Odpowietrznika automatycznego nastaje cisza na kolejne 24h jesteście w stanie pomóc z problemem ? Powrót do przeróbki żeby był niżej? 
uklad otwarty , ogrzewanie piecem na pellet 10KW pompa obiegowa IBO 25-60/180 pracuje na 3 biegu pozostałe grzejniki bez problemu. Tylko z tym jednym jest problem dodam również ze jest to najwyżej położony grzejnik w instalacji .

 

z góry dzięki za pomocne rady.

DD0383B8-3A22-4AEC-89E3-1303FF878829.jpeg

04765640-8A48-44EA-841D-5E4C3426099A.jpeg

Link do komentarza

Po pierwsze, skoro jest automatyczny i trzeba go odkręcać, żeby wypuścić powietrze to znaczy, że jest zbyt mocno przykręcony. 

Po drugie,Dość dziwnie wygląda tu zasilanie i powrót. Czy czasem rury nie są ułożone pod złym kątem uniemożliwiając odpowietrzenie przez piony? 

Po trzecie, trzeba się przyjrzeć tej instalacji jako całości, bo tak cy inaczej jakąś drogą wciąż zaciąga powietrze.

Po czwarte, czy praca pompy na tak wysokim biegu jest rzeczywiście konieczna?

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
    • I takowe falujące powietrze właśnie u mnie występuje👍. Tylko przy rozpalaniu pojawia się troszkę dymu a później już tylko czyste fale😁
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...