Skocz do zawartości

Problem z instalacją CO, zapowietrza się.


Recommended Posts

Napisano

Witam. Po krotce opiszę mój problem. Zdecydowałem się na wymianę starego pieca samorobki 20 letniego. Pięć który teraz mam to z podajnikiem na eko groszek. Mam problem z zapowietrzajaca się instalacją, nawet gdy odpowietrze to po tygodniu znów jest zapowietrzona, a jednego grzejnika na piętrze na końcu pionu nie idzie w żaden sposób odpowietrzyc, cały czas słychać jak powietrze w nim krąży. Układ jest otwarty, zawór trojdrozny jest zainstalowany. Jest także bojler z osobna pompka. Pokaże kilka zdjęć kotłowni i grzejnika którego nie idzie odpowietrzyc. Instalacja jest w większości nowa z rur miedzianych lecz w 4 grzejnika jest jeszcze stara instalacja z grubymi rurami

IMG_20191103_113323.jpg

IMG_20191103_113328.jpg

IMG_20191103_113332.jpg

IMG_20191103_114835.jpg

Napisano

Zbiornik wyrównawczy masz?

 

Dolej wody na przelew, pompka na maksymalny bieg i niech mieli.

Odpowietrzaj przy tym co możesz.

Tego grundfosa możesz popuścić śrubę czołową, aż poleci woda i dokręć.

Ta druga pompa to nie wiem co to jest, ale wygląda na jakiś automat.

Napisano

Dolewam wody do zbiornika, odpowietrzam i jest ok, tylko po jakimś tygodniu znów słychać delikatnie że krąży powietrze. Ale najgorszy problem jest z tym jednym grzejnikiem co na zdjęciu bo w żaden sposób nie idzie go odpowietrzyc. Z odpowietrznika leci woda a słychać że w środku grzejnika powietrze krąży. Jakiś pomysł? 

Napisano

Z drugiej strony grzejnika są zaślepki czy masz tam odpowietrznik?

Prawdopodobnie trzeb będzie odkręcić (poluzować) śrubunek albo tylny korek.

Tyle, żeby wyszło powietrze i pojawiła się woda.

Czy ten grzejnik jest w najwyższym punkcie?

Napisano

Jest odpowietrznik u góry grzejnika. Już próbowałem robić tak że zakręcielem zasilanie i powrót, spuscilem wodę srubunkiem i zaczynałem powoli napuszczac powrotem żeby wyszło powietrze do góry odpowietrznikiem i dopiero otwieralem zasilanie. Ale tylko chwilę było dobrze i to samo później. Spróbuję jeszcze odpowietrzyc srubunkiem

Napisano (edytowany)

Cześć Grzegorz.

Obstawiam, że za twoje kłopoty odpowiadają odpowietrzniki automatyczne - któryś z nich albo każdy po trochu. Problem z odpowietrznikami automatycznymi - tylko o nie mi chodzi, o automatyczne odpowietrzniki - jest taki, że są wygodne pod warunkiem, że nie zasysają powietrza, a zdarza się tak, gdy są zamontowane w niewłaściwym miejscu: 1. przed pompą, 2. zbyt blisko pompy.

 

Sprawdź dwie sprawy:

 

SPRAWA 1

Przyjrzyj sie dokładnie, gdzie masz zamontowany każdy odpowietrznik automatyczny: czy przed pompą, czy za nią. Innymi słowy musisz zbadać, w którym kierunku płynie woda w rurach i okreslić, czy najpierw trafia ona na odpowietrznik a potem na pompę, czy też jest odwrotnie. Nieważne czy między odpowietrznikiem a pompą będzie po drodze zawór zwrotny czy zawór trójdrogowy albo co innego.

Wniosek:

Jeśli kierunek przepływu wody wygląda tak:

--->--->-- [odpowietnik automatyczny]--->--->---[POMPA --->--->

wtedy na 99% pompa zasysa powietrze przez odpowietrznik automatyczny.

 

SPRAWA 2

Grzejnik który spędza ci sen z powiek. Podobnie tutaj sprawdź, czy pompa pcha wodę w rurę z tym odpowietrznikiem, czy może zasysa. Bo jeśli zasysa, to ten odpowietrznik może być źródłem powietrza.

Ewentualnie dla uproszczenia sprawy proponuję zamienić odpowierznik automatyczny przy kaloryferze na zwykły maleńki, taki co potrzeba doń śrubokręta.

 

SPRAWA 3

Tak, wiem, pisałem o dwu sprawach, ale ta trzecia też tyczy grzejnika.

Otóż wg mnie górna rura kaloryfera nie ma spadku albo ma spadek niewłaściwy. I w ogóle wydaje mi się, że ten odpowietrznik jest zbędny, skoro masz na kaloryferze zamontowany odpowietrzniczek maleńki śrubokrętowy. Ba! - uważam że ten automatyczny odpowiertrznik przy ostatnim kaloryferze więcej szkodzi niż pomaga. I obstawiam, że to on, ten odpowietrznik przy kaloryferze zasysa powietrze.

 

Daj znać, co z tego wyszło.

Pozdrawiam,

PeZet

 

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
2 godziny temu, PeZet napisał:

! - uważam że ten automatyczny odpowiertrznik przy ostatnim kaloryferze więcej szkodzi niż pomaga. I obstawiam, że to on, ten odpowietrznik przy kaloryferze zasysa powietrze.

Mam u siebie podobne rozwiązanie i nie mam z tym klopotu.

Chyba, ze faktycznie nie jest to nitka zasilająca.

 

Jeszcze kilka pytań:

 

Czy ten odpowietrznik był już wcześniej czy jest nowy?

 

Ile wody masz w układzie i jakiej wielkości zbiornik wyrównywawczy?

 

Jak wysoko jest zbiornik ponad ostatnim grzejnikiem?

 

Gdzie w układzie jest wpięty zbiornik?

 

 

Napisano

Ten odpowietrznik wymieniłem na nowy 2 tygodnie temu. Tymi rurami co zaznaczone jest wpiety zbiornik, po przejściu przez strop jest trojnik w którym jest wpiety grzejnik (inny, nie ten co się zapowietrza) a później już do zbiornika tylko rura fi 28 miedź. Zbiornik wisi na górnym piętrze przy suficie, nie pamiętam jaka pojemność. 

IMG_20191103_130821.jpg

Napisano

Spróbuj policzyć pojemność układu i sprawdź wielkość zbiornika.

Czy oprócz wymiany kotła dokładałeś też nowe jakieś grzejniki?

Czy ten grzejnik, który się zapowietrza jest ostatni w pionie (najwyższy)  czy są jakieś wyżej od niego?

Napisano

Ktoś tu zaszalał z odpowietrznikami automatycznymi. Do czego jest np ten widoczny na ostatnim zdjęciu? On odchodzi od głównego pionu z kotła? Jeżeli tak to i on zasysa powietrze.

Tak jak pisał PeZet, odpowietrzniki powinny być po stronie tłocznej pompy. Jeżeli są po stronie ssawnej (obniżonego ciśnienia) to będą zasysać powietrze. A tak w ogóle, to w układzie z naczyniem otwartym i prawidłowo ułożonymi rurami (spadki) nie są w ogóle potrzebne. Układ odpowietrza się przez naczynie wzbiorcze. Mogą być potrzebne ew. potrzebne na samych grzejnikach (ale to już zależy od instalacji).

Do przejrzenia przez fachowca, czy gdzieś nie są rury tak ułożone, że powietrze nie ma jak przepłynąć w kierunku naczynia wzbiorczego lub odpowietrznika na grzejniku. Te odpowietrzniki automatyczne do usunięcia i zaślepienia. Odpowietrzniki zwykłe na grzejnikach, jeżeli nie da się odpowietrzyć całości przez naczynie wzbiorcze.

PS. Tu jest jeszcze potencjalnie drugi problem. Miedź i aluminium w instalacji. Tworzy się ogniwo elektrochemiczne i wydzielają gazy. Ale to nie w takim tempie jak tu następuje zapowietrzenie.

Napisano
16 godzin temu, Grzegorz Reksa napisał:

Witam. Po krotce opiszę mój problem. Zdecydowałem się na wymianę starego pieca samorobki 20 letniego. Pięć który teraz mam to z podajnikiem na eko groszek. Mam problem z zapowietrzajaca się instalacją, nawet gdy odpowietrze to po tygodniu znów jest zapowietrzona, a jednego grzejnika na piętrze na końcu pionu nie idzie w żaden sposób odpowietrzyc, cały czas słychać jak powietrze w nim krąży. Układ jest otwarty, zawór trojdrozny jest zainstalowany. Jest także bojler z osobna pompka. Pokaże kilka zdjęć kotłowni i grzejnika którego nie idzie odpowietrzyc. Instalacja jest w większości nowa z rur miedzianych lecz w 4 grzejnika jest jeszcze stara instalacja z grubymi rurami

IMG_20191103_113323.jpg

IMG_20191103_113328.jpg

IMG_20191103_113332.jpg

IMG_20191103_114835.jpg

Moim zdaniem ten odpowietrznik przy grzejniku na ostatnim zdjęciu jest za nisko - albo nawet zbędny. Inna sprawa. Zamknij wszystkie grzejniki i puść obieg tylko na ten, którego nie możesz odpowietrzyć.

W kotłowni widzę o jeden odpowietrznik za dużo. Instalacji CWU mam nadzieję nie odpowietrzasz?

 

Teraz pytanie, za które się nie gniewaj :) Układ zamknięty masz mam nadzieję - nie otwarty?

Napisano

Odpowietrznik na nitce CWU jest moim zdaniem zbędny z uwagi na fakt, że odpowietrzenie następuje przez wylewkę czyli baterie w kuchni, łazience etc.

Jeżeli układ masz otwarty, będzie on ciągle się napowietrzał - moim zdaniem - przez naczynie przelewowe. O to pytałem myśląc o układzie otwartym. Jedynym sposobem na poprawną pracę układu otwartego jest dostosowanie temperatury do przepływu - czyli odbiór ciepła - moim zdaniem. Można tez układ zamknąć i zrobić to w bezpieczny sposób.

  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 3.11.2019 o 20:13, PeZet napisał:

SPRAWA 3

Tak, wiem, pisałem o dwu sprawach, ale ta trzecia też tyczy grzejnika.

Otóż wg mnie górna rura kaloryfera nie ma spadku albo ma spadek niewłaściwy.

 

Dnia 4.11.2019 o 08:58, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

PS. Tu jest jeszcze potencjalnie drugi problem. Miedź i aluminium w instalacji. Tworzy się ogniwo elektrochemiczne i wydzielają gazy. Ale to nie w takim tempie jak tu następuje zapowietrzenie.

Obstawiam że są tu dwie rzeczy do zrobienia, z tym że pierwsza rzeczą jest zrobienie dobrego spadku tak jak pisze PeZet wtedy będzie można bez problemu odpowietrzyć grzejnik bo odpowietrznik grzejnika będzie wyżej aniżeli rura zasilająca, a druga dodanie do instalacji inhibitora aby powstrzymać wytwarzanie gazu tak jak to napisał kolega Jarek.

Natomiast co do odpowietrznika automatycznego to praktycznie nie ma możliwości aby on "zaciągał" powietrze do instalacji z racji jego budowy jest to nie możliwe.

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Chciałem się podczepić pod temat. Jestem u teściów i słyszę że instalacja jest zapowietrzona, słychać jak woda się przelewa. Na kilka grzejnikach są zainstalowane odpowietrznik (zdjęcie). Nie wiem czy jest on automatyczny, czy samemu trzeba go odpowietrzyć. Jeśli tak to co mam zrobić. Druga sprawa dotyczy odpowietrzników na samej sieci (zdjęcie), czy może być zakamieniony, jeśli tak jak go wyczyścić bez wyłączania całej sieci.

IMG_20200130_120022109.jpg

15803832297775902813779095618568.jpg

Napisano

Na pionie (2. zdjęcie) jest odpowietrznik automatyczny. Na grzejniku prawdopodobnie ręczny.  W przypadku odpowietrzania grzejnika trzeba lekko odkręcić ten wystający ku górze element, aż zacznie ciec woda.

Zbyt mało tu informacji.

Jaki to w ogóle układ - zamknięty czy otwarty (z naczyniem przelewowym w najwyższym punkcie)? Czy gałązki zasilające od pionów do grzejników są ułożone ze spadkiem w kierunku grzejnika, a powrotne ze spadkiem w kierunku pionu? Bo jeżeli nie to odpowietrzanie tylko na pionach nigdy nie będzie skuteczne (powietrze zostaje w grzejniku). A jeżeli spadek byłby zachowany to odpowietrzniki na grzejnikach nie są potrzebne.

Czy pion z automatycznym odpowietrznikiem nie znalazł się po stronie ssawnej pompy? Bo wtedy może zaciągać powietrze do instalacji.

Napisano
37 minut temu, Adam Makarewicz napisał:

Jestem u teściów i słyszę że instalacja jest zapowietrzona, słychać jak woda się przelewa. 

Może trzeba także dopuścić wody do układu

Napisano
39 minut temu, MrTomo napisał:

Może trzeba także dopuścić wody do układu

Dobrze chyba kombinujesz, ja tak miałem w CO po montażu kotła gazowego, wiecznie trzeba było kombinować i ciągle spadało ciśnienie, po rocznej wizycie serwisanta manometr stoi jak drut na 1.5 bar i problemy się skończyły (jak się woda nagrzeje w obiegi o kociołek popracuje chwilę to może 0.2 do góry). Mam odpowietrznik za naczyniem przeponowym i dodatkowo na górze, tam gdzie zaślepiłem naczynie przelewowe. Tyle, że u Ciebie nie ma gazowca.

Napisano

Działanie odpowietrznika autom. można sprawdzić - po odkręceniu kapturka w otwór wkłada się np. szpilkę i naciska - powinna wypłynąć woda. Jeśli j wydobywa się powietrze lub nic odpowietrznik trzeba wymienić (zatarty zaworek, dziurawy pływak) choć chwilowo pomoże przeczyszczenie otworu (usunięcie kamienia). Na grzejniku to odpowietrznik automatyczny (teoretycznie ) - działa na zasadzie pęcznienia nasiąkliwej uszczelki,  która  często się przykleja zamykając odpływ powierza.  Trzeba odkręcić zaślepkę i  wcisnąć grzybek aż pojawi się powietrze.  

Napisano
1 godzinę temu, Adam Makarewicz napisał:

We wcześniejszych latach odpowietrznik te górne odpowietrzały się automatycznie.

One cały czas powinny odpowietrzać się automatycznie, no chyba że ktoś zakręcił korek w odpowietrzniku.

A tak wygląda odpowietrznik który jest zamontowany w Twoim grzejniku.

image;s=644x461

 

35 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Na grzejniku to odpowietrznik automatyczny (teoretycznie ) - działa na zasadzie pęcznienia nasiąkliwej uszczelki,  która  często się przykleja zamykając odpływ powierza.  Trzeba odkręcić zaślepkę i  wcisnąć grzybek aż pojawi się powietrze.  

To jest teoretycznie i praktycznie odpowietrznik automatyczny.

A tak jak pokazane na poniższej fotce można odpowietrzyć grzejnik.

DSCF1257.jpg

  • 1 rok temu...
Napisano

Witam wszystkich,

 

Podobna tematyka ale trochę inny problem, natomiast zapowietrza mi się (kolanko) przy powrocie w instalacji CO automatyczny odpowietrznik założony ale mimo to słychać bulgotanie i lekkie stuki raz na 24h. Po zakręceniu i odkręceniu Odpowietrznika automatycznego nastaje cisza na kolejne 24h jesteście w stanie pomóc z problemem ? Powrót do przeróbki żeby był niżej? 
uklad otwarty , ogrzewanie piecem na pellet 10KW pompa obiegowa IBO 25-60/180 pracuje na 3 biegu pozostałe grzejniki bez problemu. Tylko z tym jednym jest problem dodam również ze jest to najwyżej położony grzejnik w instalacji .

 

z góry dzięki za pomocne rady.

DD0383B8-3A22-4AEC-89E3-1303FF878829.jpeg

04765640-8A48-44EA-841D-5E4C3426099A.jpeg

Napisano
1 godzinę temu, Kubus96 napisał:

Po zakręceniu i odkręceniu Odpowietrznika automatycznego nastaje cisza na kolejne 24h

A to się  zakręca  odpowietrznik? 

Napisano (edytowany)

Po pierwsze, skoro jest automatyczny i trzeba go odkręcać, żeby wypuścić powietrze to znaczy, że jest zbyt mocno przykręcony. 

Po drugie,Dość dziwnie wygląda tu zasilanie i powrót. Czy czasem rury nie są ułożone pod złym kątem uniemożliwiając odpowietrzenie przez piony? 

Po trzecie, trzeba się przyjrzeć tej instalacji jako całości, bo tak cy inaczej jakąś drogą wciąż zaciąga powietrze.

Po czwarte, czy praca pompy na tak wysokim biegu jest rzeczywiście konieczna?

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Raczej tak - inaczej deweloper nie dostałby pozwolenia na budowę bo projekt nie spełniałby przepisów.  ?  
    • Proszę o poradę tych, co się znają, bo pojęcia nie mam jak właściwie do tematu podejść. Dwa lata temu stałem się właścicielem jednego z lokali na niewielkim osiedlu szeregowców. Niedawno dopiero zastanowił mnie fakt, że nie mamy dostępu do dachu. Temat zaistniał tym bardziej, że chcemy podejść do przeglądu kominowego i na fakt braku dostępu do dachu zwrócił uwagę kominiarz. Stwierdził, że takiego dostępu wymagają przepisy i powołał się na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie w Dziale VII. Bezpieczeństwo użytkowania, § 308 Wejścia na dach napisane jest, że w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. W odpowiedzi na zadane pytanie deweloper odpowiedział, że dostęp do dachu z zewnątrz (drabina na stałe przymocowana do elewacji) nie jest wymagana przepisami, ponieważ przepis dotyczy jedynie budynków z wydzieloną wewnętrzną klatką schodową. Nie rozumiem tego, że dwukondygnacyjny budynek (czyli minimum parter z piętrem, tak?) z wewnętrzną wydzieloną klatką schodową powinien taki dostęp mieć a budynek w zabudowie szeregowej (każdy lokal ma swoje wewnetrzne schody, które nie są traktowane jako "klatka schodowa"?) już nie, mimo że wysokość takiego budynku może być przecież identyczna? Dostęp do kominów to jedno, ale na przykład jakieś zaprószenie ognia i... możemy sobie z dołu tylko patrzeć i czekać aż strażacy przyjadą - oby na czas. Czy deweloper ma rację?
    • Firma Real Klim świadczy usługi z zakresu klimatyzacji, wentylacji i rekuperacji na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Posiadamy certyfikaty oraz uprawnienia państwowe, które są niezbędne przy wykonywaniu prac montażowo - serwisowych. https://realklim.pl/   Nasza firma specjalizuje się w profesjonalnym montażu klimatyzacji w domach, biurach i lokalach usługowych. Gwarantujemy szybki, solidny i estetyczny montaż oraz fachowe doradztwo w doborze urządzeń. https://realklim.pl/klimatyzacja   Oferujemy kompleksowy serwis klimatyzacji – od przeglądów po naprawy. Dbamy o wydajność, czystość i długą żywotność Twojego urządzenia. https://realklim.pl/serwis-klimatyzacji   Projektujemy i montujemy systemy wentylacyjne dopasowane do potrzeb budynku. Zapewniamy komfort oddychania i skuteczne usuwanie wilgoci. https://realklim.pl/wentylacja   Zajmujemy się instalacją i serwisem systemów rekuperacji, które zapewniają świeże powietrze w domu i pozwalają oszczędzadź na ogrzewaniu. https://realklim.pl/rekuperacja   Specjalizujemy się w montażu pomp ciepła – ekologicznego źródła ogrzewania. Pomagamy dobrać odpowiednie urządzenie i zapewniamy jego obsługę. https://realklim.pl/pompy-ciepła   Sprawdź Naszą wizytówkę Google, sprawdź opinię klientów oraz wybrane realizacje: Wizytówka Google
    • Chcąc wylać poduszki pod nadproża, musimy je najpierw zaszalować. Tym właśnie będziemy się teraz zajmować.  
    • Drewniane podłogi to klasyka, która z czasem może wymagać miejscowych napraw – szczególnie wtedy, gdy pojawią się przebarwienia, plamy lub drobne uszkodzenia na pojedynczych deskach. Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz od razu cyklinować całej powierzchni. Dzięki produktom marki Osmo można łatwo i estetycznie odnowić pojedynczą deskę, bez widocznych różnic w kolorze i strukturze. Krok 1: Wydzielenie uszkodzonej deski Najpierw dokładnie określ deskę, która wymaga renowacji. Następnie oklej jej krawędzie taśmą malarską, najlepiej niebieską lub różową, która jest delikatna i nie uszkadza powierzchni ani sąsiednich desek. Taśma zapobiegnie przypadkowemu przetarciu lub zabarwieniu sąsiednich fragmentów podłogi. Krok 2: Szlifowanie powierzchni Za pomocą papieru ściernego o gradacji 180 przeszlifuj powierzchnię deski. Usuniesz w ten sposób stare powłoki, przebarwienia oraz drobne rysy. Szlifuj zawsze wzdłuż włókien drewna, a po zakończeniu dokładnie odkurz i przetrzyj wilgotną ściereczką, by pozbyć się pyłu. Krok 3: Nadanie koloru – bejce olejne i woski dekoracyjne Osmo Kiedy powierzchnia jest sucha i czysta, czas na nadanie jej odpowiedniego odcienia. Użyj bejcy olejnej Osmo lub wosków dekoracyjnych Osmo, w zależności od wykończenia reszty podłogi. Aplikacja wygląda następująco: Nanieś niewielką ilość bejcy lub wosku przy pomocy gąbki lub miękkiej szmatki. Następnie wetrzyj preparat równomiernie w drewno, zgodnie z kierunkiem słojów. Nadmiar produktu zetrzyj czystą szmatką, tak by kolor był jednolity i bez smug. To bardzo ważny etap – dobór koloru musi być maksymalnie zbliżony do reszty podłogi. Warto wcześniej wykonać próbę na niewidocznym fragmencie lub na kawałku podobnego drewna. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Krok 4: Zabezpieczenie powierzchni – Wosk Twardy Olejny Osmo Po wyschnięciu koloru, nałóż warstwę ochronną – najlepiej sprawdzają się produkty: Osmo 3062 (półmat) Osmo 3065 (mat) Aplikacja: Nałóż cienką warstwę wosku twardego olejnego przy użyciu pędzla lub wałka. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Delikatnie zmatow powierzchnię papierem ściernym (np. gradacja 240). Nałóż drugą, finalną warstwę tego samego produktu i pozostaw do pełnego wyschnięcia. Dodatkowe wskazówki: Zawsze pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Unikaj nakładania zbyt grubej warstwy – produkty Osmo są bardzo wydajne. Nie chodź po naprawianej powierzchni przez co najmniej 2–3 dni, aby powłoka miała czas się utwardzić. Jeśli odcień różni się od reszty, można dodać drugą warstwę koloru, ale zawsze wykonuj próbę wcześniej. Podsumowanie Dzięki odpowiednim materiałom i precyzyjnej pracy, renowacja pojedynczej deski podłogowej może być szybka i bardzo skuteczna. Produkty Osmo, takie jak bejce olejne, woski dekoracyjne i wosk twardy olejny, pozwalają na punktową naprawę bez konieczności renowacji całej podłogi. Kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniego koloru i staranne wykonanie każdego etapu – od szlifowania po finalne zabezpieczenie powierzchni.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...