Skocz do zawartości

Problem z instalacją CO, zapowietrza się.


Recommended Posts

Witam. Po krotce opiszę mój problem. Zdecydowałem się na wymianę starego pieca samorobki 20 letniego. Pięć który teraz mam to z podajnikiem na eko groszek. Mam problem z zapowietrzajaca się instalacją, nawet gdy odpowietrze to po tygodniu znów jest zapowietrzona, a jednego grzejnika na piętrze na końcu pionu nie idzie w żaden sposób odpowietrzyc, cały czas słychać jak powietrze w nim krąży. Układ jest otwarty, zawór trojdrozny jest zainstalowany. Jest także bojler z osobna pompka. Pokaże kilka zdjęć kotłowni i grzejnika którego nie idzie odpowietrzyc. Instalacja jest w większości nowa z rur miedzianych lecz w 4 grzejnika jest jeszcze stara instalacja z grubymi rurami

IMG_20191103_113323.jpg

IMG_20191103_113328.jpg

IMG_20191103_113332.jpg

IMG_20191103_114835.jpg

Link do komentarza

Jest odpowietrznik u góry grzejnika. Już próbowałem robić tak że zakręcielem zasilanie i powrót, spuscilem wodę srubunkiem i zaczynałem powoli napuszczac powrotem żeby wyszło powietrze do góry odpowietrznikiem i dopiero otwieralem zasilanie. Ale tylko chwilę było dobrze i to samo później. Spróbuję jeszcze odpowietrzyc srubunkiem

Link do komentarza

Cześć Grzegorz.

Obstawiam, że za twoje kłopoty odpowiadają odpowietrzniki automatyczne - któryś z nich albo każdy po trochu. Problem z odpowietrznikami automatycznymi - tylko o nie mi chodzi, o automatyczne odpowietrzniki - jest taki, że są wygodne pod warunkiem, że nie zasysają powietrza, a zdarza się tak, gdy są zamontowane w niewłaściwym miejscu: 1. przed pompą, 2. zbyt blisko pompy.

 

Sprawdź dwie sprawy:

 

SPRAWA 1

Przyjrzyj sie dokładnie, gdzie masz zamontowany każdy odpowietrznik automatyczny: czy przed pompą, czy za nią. Innymi słowy musisz zbadać, w którym kierunku płynie woda w rurach i okreslić, czy najpierw trafia ona na odpowietrznik a potem na pompę, czy też jest odwrotnie. Nieważne czy między odpowietrznikiem a pompą będzie po drodze zawór zwrotny czy zawór trójdrogowy albo co innego.

Wniosek:

Jeśli kierunek przepływu wody wygląda tak:

--->--->-- [odpowietnik automatyczny]--->--->---[POMPA --->--->

wtedy na 99% pompa zasysa powietrze przez odpowietrznik automatyczny.

 

SPRAWA 2

Grzejnik który spędza ci sen z powiek. Podobnie tutaj sprawdź, czy pompa pcha wodę w rurę z tym odpowietrznikiem, czy może zasysa. Bo jeśli zasysa, to ten odpowietrznik może być źródłem powietrza.

Ewentualnie dla uproszczenia sprawy proponuję zamienić odpowierznik automatyczny przy kaloryferze na zwykły maleńki, taki co potrzeba doń śrubokręta.

 

SPRAWA 3

Tak, wiem, pisałem o dwu sprawach, ale ta trzecia też tyczy grzejnika.

Otóż wg mnie górna rura kaloryfera nie ma spadku albo ma spadek niewłaściwy. I w ogóle wydaje mi się, że ten odpowietrznik jest zbędny, skoro masz na kaloryferze zamontowany odpowietrzniczek maleńki śrubokrętowy. Ba! - uważam że ten automatyczny odpowiertrznik przy ostatnim kaloryferze więcej szkodzi niż pomaga. I obstawiam, że to on, ten odpowietrznik przy kaloryferze zasysa powietrze.

 

Daj znać, co z tego wyszło.

Pozdrawiam,

PeZet

 

Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 godziny temu, PeZet napisał:

! - uważam że ten automatyczny odpowiertrznik przy ostatnim kaloryferze więcej szkodzi niż pomaga. I obstawiam, że to on, ten odpowietrznik przy kaloryferze zasysa powietrze.

Mam u siebie podobne rozwiązanie i nie mam z tym klopotu.

Chyba, ze faktycznie nie jest to nitka zasilająca.

 

Jeszcze kilka pytań:

 

Czy ten odpowietrznik był już wcześniej czy jest nowy?

 

Ile wody masz w układzie i jakiej wielkości zbiornik wyrównywawczy?

 

Jak wysoko jest zbiornik ponad ostatnim grzejnikiem?

 

Gdzie w układzie jest wpięty zbiornik?

 

 

Link do komentarza

Ktoś tu zaszalał z odpowietrznikami automatycznymi. Do czego jest np ten widoczny na ostatnim zdjęciu? On odchodzi od głównego pionu z kotła? Jeżeli tak to i on zasysa powietrze.

Tak jak pisał PeZet, odpowietrzniki powinny być po stronie tłocznej pompy. Jeżeli są po stronie ssawnej (obniżonego ciśnienia) to będą zasysać powietrze. A tak w ogóle, to w układzie z naczyniem otwartym i prawidłowo ułożonymi rurami (spadki) nie są w ogóle potrzebne. Układ odpowietrza się przez naczynie wzbiorcze. Mogą być potrzebne ew. potrzebne na samych grzejnikach (ale to już zależy od instalacji).

Do przejrzenia przez fachowca, czy gdzieś nie są rury tak ułożone, że powietrze nie ma jak przepłynąć w kierunku naczynia wzbiorczego lub odpowietrznika na grzejniku. Te odpowietrzniki automatyczne do usunięcia i zaślepienia. Odpowietrzniki zwykłe na grzejnikach, jeżeli nie da się odpowietrzyć całości przez naczynie wzbiorcze.

PS. Tu jest jeszcze potencjalnie drugi problem. Miedź i aluminium w instalacji. Tworzy się ogniwo elektrochemiczne i wydzielają gazy. Ale to nie w takim tempie jak tu następuje zapowietrzenie.

Link do komentarza
16 godzin temu, Grzegorz Reksa napisał:

Witam. Po krotce opiszę mój problem. Zdecydowałem się na wymianę starego pieca samorobki 20 letniego. Pięć który teraz mam to z podajnikiem na eko groszek. Mam problem z zapowietrzajaca się instalacją, nawet gdy odpowietrze to po tygodniu znów jest zapowietrzona, a jednego grzejnika na piętrze na końcu pionu nie idzie w żaden sposób odpowietrzyc, cały czas słychać jak powietrze w nim krąży. Układ jest otwarty, zawór trojdrozny jest zainstalowany. Jest także bojler z osobna pompka. Pokaże kilka zdjęć kotłowni i grzejnika którego nie idzie odpowietrzyc. Instalacja jest w większości nowa z rur miedzianych lecz w 4 grzejnika jest jeszcze stara instalacja z grubymi rurami

IMG_20191103_113323.jpg

IMG_20191103_113328.jpg

IMG_20191103_113332.jpg

IMG_20191103_114835.jpg

Moim zdaniem ten odpowietrznik przy grzejniku na ostatnim zdjęciu jest za nisko - albo nawet zbędny. Inna sprawa. Zamknij wszystkie grzejniki i puść obieg tylko na ten, którego nie możesz odpowietrzyć.

W kotłowni widzę o jeden odpowietrznik za dużo. Instalacji CWU mam nadzieję nie odpowietrzasz?

 

Teraz pytanie, za które się nie gniewaj :) Układ zamknięty masz mam nadzieję - nie otwarty?

Link do komentarza

Odpowietrznik na nitce CWU jest moim zdaniem zbędny z uwagi na fakt, że odpowietrzenie następuje przez wylewkę czyli baterie w kuchni, łazience etc.

Jeżeli układ masz otwarty, będzie on ciągle się napowietrzał - moim zdaniem - przez naczynie przelewowe. O to pytałem myśląc o układzie otwartym. Jedynym sposobem na poprawną pracę układu otwartego jest dostosowanie temperatury do przepływu - czyli odbiór ciepła - moim zdaniem. Można tez układ zamknąć i zrobić to w bezpieczny sposób.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Dnia 3.11.2019 o 20:13, PeZet napisał:

SPRAWA 3

Tak, wiem, pisałem o dwu sprawach, ale ta trzecia też tyczy grzejnika.

Otóż wg mnie górna rura kaloryfera nie ma spadku albo ma spadek niewłaściwy.

 

Dnia 4.11.2019 o 08:58, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

PS. Tu jest jeszcze potencjalnie drugi problem. Miedź i aluminium w instalacji. Tworzy się ogniwo elektrochemiczne i wydzielają gazy. Ale to nie w takim tempie jak tu następuje zapowietrzenie.

Obstawiam że są tu dwie rzeczy do zrobienia, z tym że pierwsza rzeczą jest zrobienie dobrego spadku tak jak pisze PeZet wtedy będzie można bez problemu odpowietrzyć grzejnik bo odpowietrznik grzejnika będzie wyżej aniżeli rura zasilająca, a druga dodanie do instalacji inhibitora aby powstrzymać wytwarzanie gazu tak jak to napisał kolega Jarek.

Natomiast co do odpowietrznika automatycznego to praktycznie nie ma możliwości aby on "zaciągał" powietrze do instalacji z racji jego budowy jest to nie możliwe.

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Chciałem się podczepić pod temat. Jestem u teściów i słyszę że instalacja jest zapowietrzona, słychać jak woda się przelewa. Na kilka grzejnikach są zainstalowane odpowietrznik (zdjęcie). Nie wiem czy jest on automatyczny, czy samemu trzeba go odpowietrzyć. Jeśli tak to co mam zrobić. Druga sprawa dotyczy odpowietrzników na samej sieci (zdjęcie), czy może być zakamieniony, jeśli tak jak go wyczyścić bez wyłączania całej sieci.

IMG_20200130_120022109.jpg

15803832297775902813779095618568.jpg

Link do komentarza

Na pionie (2. zdjęcie) jest odpowietrznik automatyczny. Na grzejniku prawdopodobnie ręczny.  W przypadku odpowietrzania grzejnika trzeba lekko odkręcić ten wystający ku górze element, aż zacznie ciec woda.

Zbyt mało tu informacji.

Jaki to w ogóle układ - zamknięty czy otwarty (z naczyniem przelewowym w najwyższym punkcie)? Czy gałązki zasilające od pionów do grzejników są ułożone ze spadkiem w kierunku grzejnika, a powrotne ze spadkiem w kierunku pionu? Bo jeżeli nie to odpowietrzanie tylko na pionach nigdy nie będzie skuteczne (powietrze zostaje w grzejniku). A jeżeli spadek byłby zachowany to odpowietrzniki na grzejnikach nie są potrzebne.

Czy pion z automatycznym odpowietrznikiem nie znalazł się po stronie ssawnej pompy? Bo wtedy może zaciągać powietrze do instalacji.

Link do komentarza
39 minut temu, MrTomo napisał:

Może trzeba także dopuścić wody do układu

Dobrze chyba kombinujesz, ja tak miałem w CO po montażu kotła gazowego, wiecznie trzeba było kombinować i ciągle spadało ciśnienie, po rocznej wizycie serwisanta manometr stoi jak drut na 1.5 bar i problemy się skończyły (jak się woda nagrzeje w obiegi o kociołek popracuje chwilę to może 0.2 do góry). Mam odpowietrznik za naczyniem przeponowym i dodatkowo na górze, tam gdzie zaślepiłem naczynie przelewowe. Tyle, że u Ciebie nie ma gazowca.

Link do komentarza

Działanie odpowietrznika autom. można sprawdzić - po odkręceniu kapturka w otwór wkłada się np. szpilkę i naciska - powinna wypłynąć woda. Jeśli j wydobywa się powietrze lub nic odpowietrznik trzeba wymienić (zatarty zaworek, dziurawy pływak) choć chwilowo pomoże przeczyszczenie otworu (usunięcie kamienia). Na grzejniku to odpowietrznik automatyczny (teoretycznie ) - działa na zasadzie pęcznienia nasiąkliwej uszczelki,  która  często się przykleja zamykając odpływ powierza.  Trzeba odkręcić zaślepkę i  wcisnąć grzybek aż pojawi się powietrze.  

Link do komentarza
1 godzinę temu, Adam Makarewicz napisał:

We wcześniejszych latach odpowietrznik te górne odpowietrzały się automatycznie.

One cały czas powinny odpowietrzać się automatycznie, no chyba że ktoś zakręcił korek w odpowietrzniku.

A tak wygląda odpowietrznik który jest zamontowany w Twoim grzejniku.

image;s=644x461

 

35 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Na grzejniku to odpowietrznik automatyczny (teoretycznie ) - działa na zasadzie pęcznienia nasiąkliwej uszczelki,  która  często się przykleja zamykając odpływ powierza.  Trzeba odkręcić zaślepkę i  wcisnąć grzybek aż pojawi się powietrze.  

To jest teoretycznie i praktycznie odpowietrznik automatyczny.

A tak jak pokazane na poniższej fotce można odpowietrzyć grzejnik.

DSCF1257.jpg

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Witam wszystkich,

 

Podobna tematyka ale trochę inny problem, natomiast zapowietrza mi się (kolanko) przy powrocie w instalacji CO automatyczny odpowietrznik założony ale mimo to słychać bulgotanie i lekkie stuki raz na 24h. Po zakręceniu i odkręceniu Odpowietrznika automatycznego nastaje cisza na kolejne 24h jesteście w stanie pomóc z problemem ? Powrót do przeróbki żeby był niżej? 
uklad otwarty , ogrzewanie piecem na pellet 10KW pompa obiegowa IBO 25-60/180 pracuje na 3 biegu pozostałe grzejniki bez problemu. Tylko z tym jednym jest problem dodam również ze jest to najwyżej położony grzejnik w instalacji .

 

z góry dzięki za pomocne rady.

DD0383B8-3A22-4AEC-89E3-1303FF878829.jpeg

04765640-8A48-44EA-841D-5E4C3426099A.jpeg

Link do komentarza

Po pierwsze, skoro jest automatyczny i trzeba go odkręcać, żeby wypuścić powietrze to znaczy, że jest zbyt mocno przykręcony. 

Po drugie,Dość dziwnie wygląda tu zasilanie i powrót. Czy czasem rury nie są ułożone pod złym kątem uniemożliwiając odpowietrzenie przez piony? 

Po trzecie, trzeba się przyjrzeć tej instalacji jako całości, bo tak cy inaczej jakąś drogą wciąż zaciąga powietrze.

Po czwarte, czy praca pompy na tak wysokim biegu jest rzeczywiście konieczna?

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ile wytrzyma dom z kontenerów?   Wobec rosnącego zainteresowania nietradycyjnymi formami mieszkalnictwa, domy z kontenerów cieszą się coraz większą popularnością. Ich unikalna estetyka, możliwość szybkiego montażu i stosunkowo niski koszt budowy przyciągają uwagę wielu osób poszukujących alternatywy dla tradycyjnego budownictwa. Jednak jedno z ważnych pytań, jakie nasuwają się przy rozważaniu tej formy mieszkania, dotyczy trwałości.  Kontenery z płyt warstwowych, które są powszechnie stosowane w budowie domów kontenerowych, znane są ze swojej wytrzymałości oraz zapewnienia komfortu termicznego. Są projektowane tak, aby wytrzymać trudy transportu i ekstremalne warunki atmosferyczne, co czyni je odpowiednimi do adaptacji na cele mieszkalne. Mimo to, podobnie jak każda konstrukcja, domy kontenerowe wymagają odpowiedniej konserwacji i po około 25-30 latach użytkowania mogą potrzebować renowacji.   Ile może stać kontener?   Ten aspekt jest szczególnie istotny w kontekście wykorzystania kontenerów w celach innych niż stałe mieszkanie. Zgodnie z przepisami, kontener jako tymczasowa konstrukcja nie może być trwale połączony z gruntem, a maksymalny czas jego użytkowania bez konieczności uzyskania pozwolenia wynosi 180 dni. To sprawia, że kontenery są idealnym rozwiązaniem jako tymczasowe zaplecze na placach budowy. W trakcie tworzenia zaplecza kontenerowego dla inwestycji budowlanych, na ogół nie wymaga się pozwolenia na postawienie kontenera na tym etapie. Jednak po upływie wspomnianych 180 dni, w przypadku dalszego użytkowania kontenera na danym terenie, niezbędne jest uzyskanie stosownego pozwolenia. To wymaganie prawne ma na celu zapewnienie, że tymczasowe konstrukcje są używane zgodnie z przeznaczeniem i nie stają się stałymi elementami krajobrazu bez odpowiedniej kontroli.   Kontenery mieszkalne całoroczne – czy to możliwe?    Czy w domu kontenerowym można mieszkać cały rok? W odpowiedzi na to pytanie, z pewnością można stwierdzić, że tak, mieszkanie w kontenerze przez cały rok jest możliwe i praktyczne. Elementem, który umożliwia komfortowe użytkowanie kontenera mieszkalnego przez wszystkie pory roku, jest płyta warstwowa, z której jest zbudowany. Dzięki swoim właściwościom, płyta warstwowa stanowi doskonałą izolację termiczną, co jest niezbędne, aby utrzymać odpowiednią temperaturę wewnątrz, zarówno latem, jak i zimą. Istnieje też możliwość zainstalowania dodatkowych udogodnień, takich jak klimatyzacja dla chłodzenia latem i odpowiednie systemy grzewcze na zimowe miesiące. Dzięki tym rozwiązaniom, kontenery mieszkalne mogą być używane jako całoroczne domy, zapewniając mieszkańcom komfort niezależnie od panujących na zewnątrz warunków atmosferycznych. Nowoczesne domy z kontenerów – jakie mają udogodnienia?  Ewolucja domów kontenerowych od prostych, funkcjonalnych konstrukcji do pełnowartościowych, nowoczesnych domów mieszkalnych jest imponująca. Dziś, domy te nie tylko zachwycają nowoczesnym designem, ale także mogą być wyposażone w szereg udogodnień, które podnoszą standard życia i komfort mieszkańców. Do najbardziej popularnych należy zaliczyć możliwość zainstalowania w pełni funkcjonalnej toalety, systemu klimatyzacyjnego oraz efektywnych grzejników, które zapewniają optymalną temperaturę w każdych warunkach.    www.apexconstruction.pl
    • Czy kontener socjalny jest budynkiem?  Kontener socjalny to pojęcie, które często kojarzy się z prostotą, szybkością realizacji i przede wszystkim funkcją społeczną. Takie kontenery są dostarczane jako gotowe do użytku jednostki mieszkalne, mające za zadanie zaspokajać podstawowe potrzeby mieszkaniowe w sposób natychmiastowy. Pytanie, czy kontener socjalny może być uznany za budynek, otwiera dyskusję nie tylko na temat technicznych aspektów takich rozwiązań, ale również ich miejsca w prawie budowlanym, normach urbanistycznych oraz w percepcji społecznej. Baraki kontenery socjalne Wprowadzenie kontenerów socjalnych "pod klucz" na rynek mieszkaniowy stanowi odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na przystępne cenowo i elastyczne rozwiązania mieszkaniowe. Ta forma zakwaterowania, choć czasem postrzegana jako rozwiązanie tymczasowe, może być również traktowana jako pełnoprawne miejsce zamieszkania, spełniające wszystkie funkcje domu. W tym kontekście, ważne jest zrozumienie, jak kontenery te są klasyfikowane z punktu widzenia prawnego i budowlanego, a także jakie wyzwania i możliwości niesie za sobą taka klasyfikacja.    Baraki kontenery socjalne, funkcjonujące jako tymczasowe lub długoterminowe rozwiązania mieszkaniowe, odgrywają ważną rolę w systemie wsparcia społecznego dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Ich podstawową funkcją jest zapewnienie bezpiecznego, choć często minimalistycznego, schronienia dla osób bezdomnych, ofiar katastrof naturalnych, czy rodzin znajdujących się w kryzysie mieszkaniowym. Oprócz podstawowego schronienia, baraki te mogą oferować również ograniczone udogodnienia, takie jak dostęp do wody, elektryczności i podstawowych urządzeń kuchennych, co pozwala na odzyskanie poczucia normalności i niezależności. W zależności od potrzeb i możliwości lokalnych społeczności, kontenery socjalne mogą być również wykorzystywane jako przestrzenie edukacyjne, punkty doradcze lub centra integracji społecznej, wspierając tym samym nie tylko fizyczne, ale i psychologiczne potrzeby mieszkańców. Mimo swojej tymczasowości, baraki kontenery socjalne stanowią ważny element w strategiach radzenia sobie z problemami mieszkaniowymi, oferując elastyczne i stosunkowo szybkie rozwiązania w obliczu rosnących wyzwań społecznych. Uziemienie kontenera socjalnego Uziemienie kontenera socjalnego to ważny aspekt zapewniający bezpieczeństwo użytkowania takich jednostek mieszkaniowych, zwłaszcza w kontekście ochrony przed wyładowaniami elektrycznymi i zapewnienia stabilności elektrycznej instalacji wewnątrz. Proces uziemienia polega na stworzeniu bezpośredniego połączenia konstrukcji kontenera z ziemią, co umożliwia bezpieczne odprowadzenie potencjalnych przepięć elektrycznych bezpośrednio do gruntu, chroniąc tym samym mieszkańców przed porażeniem elektrycznym. Ponadto, prawidłowo wykonane uziemienie minimalizuje ryzyko uszkodzeń sprzętu elektrycznego spowodowanych przez niestabilne napięcie lub przepięcia. Realizacja tego procesu wymaga zastosowania odpowiednich materiałów i technik instalacyjnych, zgodnie z obowiązującymi normami bezpieczeństwa i przepisami budowlanymi. Uziemienie kontenerów socjalnych jest więc nie tylko wymogiem technicznym, ale również środkiem zapewniającym komfort i bezpieczeństwo ich użytkowników, stanowiąc nieodłączny element przygotowania tych tymczasowych przestrzeni mieszkalnych do użytku.   Klasyfikacja środków trwałych to proces grupowania aktywów trwałych lub majątku firmy według określonych kryteriów. W zależności od celu klasyfikacji, środki trwałe mogą być dzielone na różne kategorie.    Kontenery socjalne zakwalifikowane mogą być jako : Kioski, budki, baraki, domki kempingowe – niezwiązane trwale z gruntem, stawka amortyzacyjna 10%. Stawka amortyzacyjna dla takiego rodzaju kontenerów wynosi 10%.   Rodzaj ten obejmuje różne obiekty wolno stojące, niezwiązane trwale z gruntem, w tym kontenery socjalne. Jednak nie obejmuje on innych rodzajów budynków lub obiektów, które zostały wymienione jako wyłączenia, takie jak kioski handlowo-usługowe, budynki transformatorni, budynki portierni, baraki składane itp.  Kontener socjalny mieszkalny - czy sprawdzi się jako miejsce do życia?  Kontenery socjalne mieszkalne mogą stanowić tymczasowe lub prowizoryczne miejsce do życia w określonych sytuacjach, ale ich przydatność i wygodę zależy od wielu czynników. Często są stosowane jako rozwiązanie tymczasowe w przypadku nagłych sytuacji, takich jak katastrofy naturalne lub dla pracowników na placach budowy. Mogą być odpowiednie jako krótkoterminowe schronienie, ale niekoniecznie nadają się na dłuższy okres.   Standardy życia w nich mogą być ograniczone w porównaniu do tradycyjnych mieszkań. Konieczne jest dostosowanie się do niewielkiej przestrzeni i podstawowych udogodnień. W zależności od dostosowania i wyposażenia, kontenery socjalne mogą mieć ograniczone udogodnienia, takie jak toaleta, prysznic, kuchnia, ogrzewanie, i klimatyzacja. Komfort użytkowania może być niższy niż w tradycyjnych mieszkaniach.   Zatem warto podkreślić, że kontenery socjalne mieszkalne mogą się sprawdzić jako tymczasowe lub prowizoryczne miejsce do życia, szczególnie w określonych sytuacjach, takich jak nagłe kryzysy lub prace na placach budowy. Jednakże, ich przydatność i komfort zależą od wielu czynników, takich jak cel użytkowania, standardy życia, wyposażenie, przepisy lokalne i koszty. Przed podjęciem decyzji o zamieszkaniu w takim obiekcie, warto dokładnie rozważyć wszystkie te aspekty i dostosować je do własnych potrzeb i okoliczności.   www.apexconstruction.pl
    • Czemu miałyby polecieć? Chwieją się? Jeśli nie, to skąd obawy?   A to, ze złapałeś je trytytkami to im nie zaszkodzi. Zresztą, jeśli się bardzo boisz, to przecież możesz je zamocować do ściany. Sposób obojętny.
    • Panowie te regały stoją na płaskim podłożu e garażu jeden obok drugiego ,na płasko ponieważ wylewka samopoziomujące poszła na to .Boję się aby nie poleciały na samochód ,zobaczyłem na dole i na górze trytytkami długimi .Nie poleca one na samochód ?
    • Ostatnio przeglądałem takie małe pompki do wody, na 12 V. Rozrzut cen od 18 PLN do 94 PLN. Ten sam model. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...