adamis Napisano 17 kwietnia 2008 #51 Napisano 17 kwietnia 2008 Cytat CYTAT(adamis @ 11 04 2008, 23:41 ) *A bo siedzicie godzinami na różnych forach budowlanych,zbieracie jakieś dziwne nowinki i stresujecie potem nimi budowlańców.Jak taki zestresowany budowlaniec ma podgonić z robotą?Potem pije,biedaczysko,by ów stres odreagować... icon_wink.gif Albo z nerw ręce mu się trzęsą.Wanda Postów: 65adamis Postów: 551(Podła żmija ze mnie, wiem. Ale to jest tak piękne że nie mogę się powstrzymać). icon_razz.gif Hehe...No właśnie to marudzenie klientów odreagowuję pisząc na forach.Wolę tak,niż picie.
Rohersne Napisano 17 kwietnia 2008 #52 Napisano 17 kwietnia 2008 Cytat Hehe...No właśnie to marudzenie klientów odreagowuję pisząc na forach.Wolę tak,niż picie. Genialne
Merc Napisano 17 kwietnia 2008 #53 Napisano 17 kwietnia 2008 Cytat No bo,jakby ojciec dyrektor kupił sobie np.Bentleya,to ja wtedy za nic Bentleya nie chciał bym mieć,bo byłby to obciach. ojciec dyrektor jest dusza nie człowiek i przewidział ludzkie rozterki. Dlatego jeżdził maybachem i nikt nie musi teraz bić się z myślami czy jemu wypada czy nie naśladować autorytet. A w sprawie flagi? Może akcja w rodzaju "cała Polska czyta dzieciom" coś by dała. I to też nie od razu.
milgo Napisano 17 kwietnia 2008 #54 Napisano 17 kwietnia 2008 Cytat Hehe...No właśnie to marudzenie klientów odreagowuję pisząc na forach. A klinci pewnie potrafią zamarudzić. Ciekawe jakie było najbardziej zakręcone życzenie klinta?
Marcyśka Napisano 18 kwietnia 2008 #55 Napisano 18 kwietnia 2008 wywieszanie flagi narodowej w święta - jak najbardziej wskazane - ale traktowanie jej jako ozdób - wtykanie w donice - itd. bez powodu (typu święto narodowe) - to już jest chore... tak jak cała ameryka... czemu ma to niby służyć? czy to ma znaczyć że te osoby są większymi patriotami i kochają swój kraj bo flagi wywieszają??? raczej nie... nie chodzi o to aby pokazać innym, że ja jestem patriotą - bo wywieszam flagi nawet gdy nie ma ku temu powodu - patriotą się jest lub nie - i nie zależy to od ilości posiadanych flag... aby być patriotą to trzeba kochać swój kraj i ludzi którzy w nich żyją - być tolerancyjnym itd. ....... a tymczasem osoba, która pisała kilka tygodni temu że Polska i Polacy są zaściankowi i zacofani, są niedouczeni itd. teraz pisze, że wywiesza flagi - wkłada je nawet w donice razem z kwiatami - teraz wmawia nam, że nie jesteśmy patriotami, bo flag nie wywieszamy... śmieszne....
adamis Napisano 18 kwietnia 2008 #56 Napisano 18 kwietnia 2008 Cytat wywieszanie flagi narodowej w święta - jak najbardziej wskazane - ale traktowanie jej jako ozdób - wtykanie w donice - itd. bez powodu (typu święto narodowe) - to już jest chore... tak jak cała ameryka... Ameryka,jak najbardziej jest chora.To fakt.To ostatni kraj na świecie,gdzie chciałbym mieszkać.Poza tym kojarzy mi się z tandetą i kiczem.....Te ich parady...Żenada.Tak więc i swoją flagę sprowadzili do poziomu kiczu i targowiska.I co ciekawe,są z tego dumni.Cóż....,jak się nie da tego zmienić,to trzeba polubić.To tak jak w tym dowcipie:Spotykają się dwaj koledzy,którzy się długo nie widzieli.- Co u ciebie słychać? -pyta pierwszy.W odpowiedzi słyszy tradycyjne oczywistości i banały,ale w końcu koleś wyznaje;- Wiesz,mam taki krępujący problem i nie wiem jak sobie z tym poradzić,bo to bardzo wstydliwe.- Ale o co chodzi,staremu kumplowi przecież możesz się zwierzyć.- Nooo,tego....,wiesz....,słuchaj,po prostu sikam w nocy do łóżka jak niemowlak. - O kurczę,to rzeczywiście trudna sprawa.Ale słuchaj!Znam dobrego psychologa.Na pewno ci pomoże.Masz tu telefon do niego.Spotykają się znów po kilku miesiącach,no i oczywiście pierwsze pytanie brzmi;- I jak,byłeś u niego?Pomógł ci?Nie sikasz już w nocy?- Byłem! Stary,wielkie dzięki!- Czyli,nie sikasz?!- No nie!Sikam nadal!Ale teraz jestem z tego dumny!!!
doktor Napisano 18 kwietnia 2008 #57 Napisano 18 kwietnia 2008 Cytat Ameryka,jak najbardziej jest chora.To fakt.To ostatni kraj na świecie,gdzie chciałbym mieszkać.Poza tym kojarzy mi się z tandetą i kiczem.....Te ich parady...Żenada.Tak więc i swoją flagę sprowadzili do poziomu kiczu i targowiska.I co ciekawe,są z tego dumni.Cóż....,jak się nie da tego zmienić,to trzeba polubić.To tak jak w tym dowcipie:Spotykają się dwaj koledzy,którzy się długo nie widzieli.- Co u ciebie słychać? -pyta pierwszy.W odpowiedzi słyszy tradycyjne oczywistości i banały,ale w końcu koleś wyznaje;- Wiesz,mam taki krępujący problem i nie wiem jak sobie z tym poradzić,bo to bardzo wstydliwe.- Ale o co chodzi,staremu kumplowi przecież możesz się zwierzyć.- Nooo,tego....,wiesz....,słuchaj,po prostu sikam w nocy do łóżka jak niemowlak. - O kurczę,to rzeczywiście trudna sprawa.Ale słuchaj!Znam dobrego psychologa.Na pewno ci pomoże.Masz tu telefon do niego.Spotykają się znów po kilku miesiącach,no i oczywiście pierwsze pytanie brzmi;- I jak,byłeś u niego?Pomógł ci?Nie sikasz już w nocy?- Byłem! Stary,wielkie dzięki!- Czyli,nie sikasz?!- No nie!Sikam nadal!Ale teraz jestem z tego dumny!!! bardzo trafne ...
Nocturn Napisano 18 kwietnia 2008 #58 Napisano 18 kwietnia 2008 Cytat bardzo trafne ... Tylko że oni to sobie sami wybrali , do tego "dorośli" i to mają. I czemu nie mają być z tego dumni? Ich sprawa. Ale jak widzę disnejowskie krasnale pokutujące przed polskimi domami to mnie krew zalewa. Nie dlatego że mam jakieś resentymenty tylko zwyczajnie , no nie wiem jak to powiedzieć, ale to jest mocno NIE To.
Joanna Z Napisano 18 kwietnia 2008 #59 Napisano 18 kwietnia 2008 Cytat wywieszanie flagi narodowej w święta - jak najbardziej wskazane - ale traktowanie jej jako ozdób - wtykanie w donice - itd. bez powodu (typu święto narodowe) - to już jest chore... tak jak cała ameryka... To inny system myślenia. Muszą się czegoś chwycić inaczej te kilkadziesiąt stanów rozpadło by im się na pyłki. A ponadto tradycjne Południe jest ziemią jałową - ludzie nie mają pracy i masowo wstępują do wojska bo to jedyna droga awansu. Teraz z kolei mają kłopoty z dolarem.. Chore to są wybory Miss America czy jak to się tam nazywa gdzie 6 latki w pełnym makijażu potykają się na wybiegu paradując na wysokich obcasach.
Bryskin Napisano 21 kwietnia 2008 #60 Napisano 21 kwietnia 2008 Cytat Hehe...No właśnie to marudzenie klientów odreagowuję pisząc na forach. I tak trzymać. Wszyscy na tym zyskują bo się uczą a jak się marudni douczą to marudzić będą mniej.
moraweczka Napisano 21 kwietnia 2008 #61 Napisano 21 kwietnia 2008 Cytat I tak trzymać. Wszyscy na tym zyskują bo się uczą a jak się marudni douczą to marudzić będą mniej. Moim zdaniem maruda zawsze pozostanie marudą, nic tu nie pomoże nadmiar wiedzy, bo marudzenie (zrzędzenie jak kto woli)wynika z charakteru danej osoby, a nie sytuacji, w jakiej się znalazła(od reguły oczywiście czasami są wyjątki).
Kałuża Napisano 21 kwietnia 2008 #62 Napisano 21 kwietnia 2008 Cytat To inny system myślenia. Muszą się czegoś chwycić inaczej te kilkadziesiąt stanów rozpadło by im się na pyłki. A ponadto tradycjne Południe jest ziemią jałową - ludzie nie mają pracy i masowo wstępują do wojska bo to jedyna droga awansu. Teraz z kolei mają kłopoty z dolarem.. Chore to są wybory Miss America czy jak to się tam nazywa gdzie 6 latki w pełnym makijażu potykają się na wybiegu paradując na wysokich obcasach. Masz rację - to jest chore i zboczone ...
milgo Napisano 22 kwietnia 2008 #63 Napisano 22 kwietnia 2008 Cytat Moim zdaniem maruda zawsze pozostanie marudą, nic tu nie pomoże nadmiar wiedzy, bo marudzenie (zrzędzenie jak kto woli)wynika z charakteru danej osoby, a nie sytuacji, w jakiej się znalazła(od reguły oczywiście czasami są wyjątki). Najgorsze marudy to te które twierdzą że domu nie ma co budować, że ytong niedobry a porotherm jeszcze gorszy że kuchnia nie tu a tam a tak w ogółe to dlaczego... i tak dalej i dalej.
Marcyśka Napisano 23 kwietnia 2008 #64 Napisano 23 kwietnia 2008 Cytat Najgorsze marudy to te które twierdzą że domu nie ma co budować, że ytong niedobry a porotherm jeszcze gorszy że kuchnia nie tu a tam a tak w ogółe to dlaczego... i tak dalej i dalej. Jak najbardziej - warto wybudować dom ... a że Ytong niedobry a porotherm jeszcze gorszy - to są jakieś głupoty - konkurencja zawsze oczernia sie nawzajem i robią nam budującym wodę z mózgu - no i niektórzy mają później taki mętlik w głowie.
Yaga Napisano 23 kwietnia 2008 #65 Napisano 23 kwietnia 2008 Cytat no i niektórzy mają później taki mętlik w głowie. znam ludzi którzy z tego powodu rezygnują bo im jeszcze rodzina dołożyła swoje i się przestraszyli. A budowa domu to owszem jest ryzyko i co z tego? Korzyści z posiadania własnego miejsca to dużo więcej niż stress. A jak się już widzi cokolwiek w tej ziemi to dopiero radość.
MODNA Napisano 28 kwietnia 2008 Autor #66 Napisano 28 kwietnia 2008 Cytat Ciekawe,dlaczego w Polsce wywieszanie flagi jest obciachowe.Może dlatego,że komuna obrzydziła nam patriotyzm,bo zawsze wiązano go z miłością do socjalizmu i bratniego narodu radzieckiego?No a młode,nie pamiętające tamtych czasów pokolenie?A może dlatego,że z flagą na ulicach można zobaczyć najczęściej łysych debili z partyjek faszystowskich? Myślę że wywieszanie flagi to nie obciach a lenistwo/trzeba uchwyt zamocować a i flage kupic straszna mitręga/
Fabia Napisano 28 kwietnia 2008 #67 Napisano 28 kwietnia 2008 Cytat Myślę że wywieszanie flagi to nie obciach a lenistwo/trzeba uchwyt zamocować a i flage kupic straszna mitręga/ Mitręga?
Merc Napisano 29 kwietnia 2008 #68 Napisano 29 kwietnia 2008 Cytat Jak najbardziej - warto wybudować dom ... O! To mi się podoba. Raz podjęta decyzja zobowiązuje. Co by to było gdyby rezygnować z planów bo nam kot z czarnymi wiadrami drogę przebiegł.
Wanda Napisano 1 maja 2008 #69 Napisano 1 maja 2008 Cytat Mitręga? To znaczy : trud, znój i praca ponad siły. Nie wszyscy są widać w stanie ponieść ten ciężar.
Ken i Ela Napisano 1 maja 2008 #70 Napisano 1 maja 2008 Cytat Dlaczego Twoim zdaniem flaga zalicza się do tematu tabu i na dodatek wstydliwego?Moim zdaniem dyskusja na jej temat to coś zupełnie prozaicznego, szczególnie,że zbliża się 3 maja???????? Tak jest!!!!!czy juz flagi wisza przed Waszymi domami?????. Wywieszenie flagi, to jest dowod dumy, patriotyzmu, milosci i oddania sie kazdego czlowieka za dany kraj--jakkolwiek by to nie bylo pojmowane przez innych!!!!. Ten kto jest szlachetny w swoich myslach, zamiarach i czynach nie wstydzi sie flagi panstwowej i demonstruje to przez jej wywieszanie--nawet jesli nie ma swieta panstwowego i nawet jesli zdobi nia ogrodowe donice. Flaga byla stworzona przez naszych przodkow- prawdziwych patriotow i nie jest winna ze ustroje w Polsce zmienialy sie jak rekawiczki!!! Dla prawdziwych Polakow zawsze pozostanie patriotycznym symbolem nalezenia do tej samej panstwowosci. Symbole sa tak samo wazne jak czyny. W imie tego symbolu naszej panstwowosci, setki tysiecy ludzi stracilo zycie. Szarganie jej i uzywanie do niecnych i sprzecznych z jej przeznaczeniem i znaczeniem celow-to jest wstyd i obraza i jej bezczeszczenie!!!! Wywieszanie jej nie jest zadnym wstydem!! Dla mnie, tak jak krzyz tak i flaga panstwowa jest symbolem swietym. Zycze wszystkim spokojnego i milego odpoczynku wraz z gleboka refleksja na patriotyczne tematy. Ela.
Fabia Napisano 1 maja 2008 #71 Napisano 1 maja 2008 Cytat Tak jest!!!!!czy juz flagi wisza przed Waszymi domami?????. Wywieszenie flagi, to jest dowod dumy, patriotyzmu, milosci i oddania sie kazdego czlowieka za dany kraj To są piękne słowa ale.... no właśnie dlaczego to brzmi jak tekst specjalisty od PR? Może adamis będzie wiedział bo ja sie gubię.
adamis Napisano 4 maja 2008 #72 Napisano 4 maja 2008 Mogę tylko odpowiedzieć za siebie,więc....Nie wiem,co to patriotyzm.Nie rozumiem go.Nie jest tak dlatego,że go odrzucam,czy neguję.Po prostu nie wiem co to jest.Nie czuję go i nie pamiętam,bym go kiedykolwiek czuł.Ani za nim nie tęsknię,ani się jego braku nie wstydzę.Jego istnienie we mnie jest mi całkowicie obojętne.Nawet mi dobrze bez niego.Wg.mnie patriotyzm,to jakaś propagandowa wydumka,jakiś skutek prania mózgu.Jakaś konsekwencja rozdmuchiwania krzywd i urazów z przeszłości.To jakiś wirtualny,nie istniejący w rzeczywistości twór duchowy.(Sorry,ale nie będę ściemniał,bo nie chcę i nie potrafię-inaczej była by to obłuda)Oddzielam zdecydowanie patriotyzm od poczucia obowiązku wobec rodziny,okolicy,kraju,kontynentu,świata.Z równą niechęcią i obrzydzeniem patrzę na typka,który pogardza innym,tylko dlatego,że ten ma inny kolor skóry,jak i na tego,który rzuca śmieci na trawnik.Uważam,że tak samo trzeba bronić kraju przed najazdem zorganizowanym przez jakiegoś szurniętego dyktatora z sąsiedztwa,jak i moich dzieci przed handlarzem narkotyków.Czy będę demonstrował swoje przekonania wywieszając jakąś kolorową tkaninę,czy nie,nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia.Znaczenie ma to,czy moje deklaracje wprowadzam w czyn na co dzień.Nie czuję się w najmniejszym stopniu Polakiem.Nie dlatego,że się tego wstydzę (choć wczoraj,na Słowacji się wstydziłem,po tym,jak moi krajanie imprezowali na kwaterach u Słowaków i jaki chlew po sobie zostawili) ,ale dlatego,że czuję się bardziej człowiekiem,mieszkańcem Ziemi,a nie członkiem jakiejś dumnej ze swej tożsamości nacji.W ogóle śmieszy mnie coś takiego jak duma narodowa.Od niej już tylko krok,i można ją rozdmuchać do rozmiarów szowinizmu.Boję się patriotyzmu.Bardzo.Patriotyzm odżywia się rozpamiętywaniem krzywd,nieprzebaczeniem,wojnami,cierpieniem.Patriotyzm nadyma chorą,nieuzasadnioną dumą,wywyższeniem ponad innych.Patriotyzm nie pozwala zapomnieć.Patriotyzm odgradza od innych.Najlepiej widzieliśmy patriotyzm w działaniu na Bałkanach w latach 90-tych.Tzn.,może jego skutki,ale od patriotyzmu się zaczęło.A mnie się podoba zjednoczona Europa bez granic,za to ze zdrowym regionalizmem.Nie lubię demonstracji i pokazówek.Bo zwykle na tym się zaczyna i kończy.Do mnie przemawiają konkrety,czyli działanie a nie nadęte gadki i gesty.Dlatego nie wywieszam flagi.Żadnej flagi.P.S.Będzie z tego burza?
mark01 Napisano 5 maja 2008 #73 Napisano 5 maja 2008 Cytat P.S.Będzie z tego burza? No Adamis - dowaliłeś do pieca.Ja osobiście podpisuje się pod Twoim wywodem, na początku tematu próbowałem wyperswadować towarzystwu robienie z domu choinki na siłę ale zostałem zakrzyczany więc dałem sobie spokój.Nagle okazało się, że prawie wszyscy, którzy wypowiedzieli się w tym poście to zagorzali patrioci - chociaż jakby wiedzieli co to tak naprawdę oznacza to by poddali wątpliwość swój patriotyzm. Myślę, że zaraz rozpocznie się burza.......
Fabia Napisano 5 maja 2008 #74 Napisano 5 maja 2008 Cytat P.S.Będzie z tego burza? Burza zapewne będzie bo ludzie bronią symboli. Jakoś tak łatwiej schronić się pod flagą czy szyldem "polak jestem" i czuć się zwolnionym z działania. Ja mam tylko jedną uwagę. Otóż współcześnie mamy dwa terminy używane zamiennie choć ich znaczenie jest trochę inne. Patriotyzm kiedyś oznaczał obronę własnej tożsamości narodowej przed agresorem - w naszym wypadku wynaradawiającymi działaniami zaborców. W wielu wypadkach na świecie przerodził się w Nacjonalizm co najogólniej oznacza zamykanie się na wyspie pod tytułem "Naród" i obrona przed wszystkim co inne począwszy od emigrantów i turystów na literaturze i importowanym zbożu skończywszy. Tymczasem teraz patriotyzmem dla mnie jest dbałość o dobre imię ludzi znad wisły czyli nie będzie patriotą ten kto jeździ na alkoholowe safari (mój własny termin więc proszę o pobłażliwość) czy ten kto jedzie w ciemno do Londynu i koczuje potem na dworcu miesiącami bo mu się to bardziej opłaca niż powrót. 2 maja dziennik Tv był w całości poświęcony Świętu Flagi i było to ładne. Ale nawet jak się ktoś obwiesi flagami od góry do dołu i uzna że to wszystko to będzie wyglądał żałośnie a nie patriotycznie.
Rohersne Napisano 6 maja 2008 #75 Napisano 6 maja 2008 Cytat No właśnie.Dlatego napisałem ,jak napisałem,bo coś w naszym kraju w tej kwestii jest nie tak.Inne narody,których flagi były symbolami używanymi zawsze jednoznacznie i czytelnie,nie mają tego problemu.Przypuszczam,że nawet nie są w stanie zrozumieć o czym my tu dyskutujemy. No właśnie. Trudno o zrozumienie gdy mamy tak unikalne doświadczenia że nie do przekazania. Flaga powinna być tym symbolem pod którym ludzie się grupują, z którym się identyfikują. Powinna. A my mamy jakieś zadry, rany, kompleksy i tak to trwa....
Bryskin Napisano 7 maja 2008 #76 Napisano 7 maja 2008 Cytat Moim zdaniem maruda zawsze pozostanie marudą, nic tu nie pomoże nadmiar wiedzy, bo marudzenie (zrzędzenie jak kto woli)wynika z charakteru danej osoby, a nie sytuacji, w jakiej się znalazła(od reguły oczywiście czasami są wyjątki). Może tak może nie. Marudy marudzą jak mają z dużo czasu albo im się nudzi. Praca pomaga na takie hobby
paulona Napisano 7 maja 2008 #77 Napisano 7 maja 2008 Cytat Mogę tylko odpowiedzieć za siebie,więc....Nie wiem,co to patriotyzm.Nie rozumiem go.Nie jest tak dlatego,że go odrzucam,czy neguję.Po prostu nie wiem co to jest.Nie czuję go i nie pamiętam,bym go kiedykolwiek czuł.Ani za nim nie tęsknię,ani się jego braku nie wstydzę.Jego istnienie we mnie jest mi całkowicie obojętne.Nawet mi dobrze bez niego.Wg.mnie patriotyzm,to jakaś propagandowa wydumka,jakiś skutek prania mózgu.Jakaś konsekwencja rozdmuchiwania krzywd i urazów z przeszłości.To jakiś wirtualny,nie istniejący w rzeczywistości twór duchowy.(Sorry,ale nie będę ściemniał,bo nie chcę i nie potrafię-inaczej była by to obłuda)Oddzielam zdecydowanie patriotyzm od poczucia obowiązku wobec rodziny,okolicy,kraju,kontynentu,świata.Z równą niechęcią i obrzydzeniem patrzę na typka,który pogardza innym,tylko dlatego,że ten ma inny kolor skóry,jak i na tego,który rzuca śmieci na trawnik.Uważam,że tak samo trzeba bronić kraju przed najazdem zorganizowanym przez jakiegoś szurniętego dyktatora z sąsiedztwa,jak i moich dzieci przed handlarzem narkotyków.Czy będę demonstrował swoje przekonania wywieszając jakąś kolorową tkaninę,czy nie,nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia.Znaczenie ma to,czy moje deklaracje wprowadzam w czyn na co dzień.Nie czuję się w najmniejszym stopniu Polakiem.Nie dlatego,że się tego wstydzę (choć wczoraj,na Słowacji się wstydziłem,po tym,jak moi krajanie imprezowali na kwaterach u Słowaków i jaki chlew po sobie zostawili) ,ale dlatego,że czuję się bardziej człowiekiem,mieszkańcem Ziemi,a nie członkiem jakiejś dumnej ze swej tożsamości nacji.W ogóle śmieszy mnie coś takiego jak duma narodowa.Od niej już tylko krok,i można ją rozdmuchać do rozmiarów szowinizmu.Boję się patriotyzmu.Bardzo.Patriotyzm odżywia się rozpamiętywaniem krzywd,nieprzebaczeniem,wojnami,cierpieniem.Patriotyzm nadyma chorą,nieuzasadnioną dumą,wywyższeniem ponad innych.Patriotyzm nie pozwala zapomnieć.Patriotyzm odgradza od innych.Najlepiej widzieliśmy patriotyzm w działaniu na Bałkanach w latach 90-tych.Tzn.,może jego skutki,ale od patriotyzmu się zaczęło.A mnie się podoba zjednoczona Europa bez granic,za to ze zdrowym regionalizmem.Nie lubię demonstracji i pokazówek.Bo zwykle na tym się zaczyna i kończy.Do mnie przemawiają konkrety,czyli działanie a nie nadęte gadki i gesty.Dlatego nie wywieszam flagi.Żadnej flagi.P.S.Będzie z tego burza? Może choć białą?A człek bogobojny to na wizytę Papieża może żółtą wywiesi.?
Quratiq Napisano 7 maja 2008 #78 Napisano 7 maja 2008 Cytat Może choć białą?A człek bogobojny to na wizytę Papieża może żółtą wywiesi.? Jeśli jest konsekwenty to nie wywiesi.
adamis Napisano 8 maja 2008 #79 Napisano 8 maja 2008 Białej nie wywieszę bo jeszcze by kto pomyślał,że się poddaję,a żółtej....,hmmmm...,jam nie z tej opcji.
Marcyśka Napisano 8 maja 2008 #80 Napisano 8 maja 2008 [quote name='adamis' date='8 05 2008, 21:30 ' post='28601']Białej nie wywieszę bo jeszcze by kto pomyślał,że się poddaję,a żółtej....,hmmmm...,jam nie z tej opcji. [/quoteMnie nie przeszkadza , że ktoś z moich sąsiadów wywiesza sobie flagę - tak uroczyście zrobiło się na naszej ulicy - ale tylko 1 flaga na 8 domów... uświadomiłam moje dzieci co to jest święto flagi itd. , ale jakoś nie przełamałam sie żeby flagę wywiesić - jednak zawsze jak widzę flagę kojarzy mi się ona z pochodami 1maja z ZSRR i innymi towarzyszami - taka jest moja pierwsza myśl gdy widzę flagę ... tak jest i nic na to nie poradzę - mimo iż próbowałam sobie samej wytłumaczyć, że to tylko flaga - to symbol naszego kraju itd., ale tak naprawdę to mnie to nie obchodzi... jedynie flagi na Wielkiej lub Małej Krokwi kojarzą mi się pozytywnie ....
MODNA Napisano 9 maja 2008 Autor #81 Napisano 9 maja 2008 Slabo się robi jak czytam że gdzieś mamy flagę,patriotyzm.Wśród nas są tylko anarchiści,bezpaństwowcy i badacze Pisma Swiętego?
paulona Napisano 9 maja 2008 #82 Napisano 9 maja 2008 Cytat Białej nie wywieszę bo jeszcze by kto pomyślał,że się poddaję,a żółtej....,hmmmm...,jam nie z tej opcji. Ciekawe jaka to religia ta ,,opcja" bo pierwsze słyszę,a może to jakaś bliżej nie znana sekta?
Ken i Ela Napisano 10 maja 2008 #83 Napisano 10 maja 2008 Cytat Slabo się robi jak czytam że gdzieś mamy flagę,patriotyzm.Wśród nas są tylko anarchiści,bezpaństwowcy i badacze Pisma Swiętego? Nic dodac nic ujac.
adamis Napisano 10 maja 2008 #84 Napisano 10 maja 2008 Cytat Slabo się robi jak czytam że gdzieś mamy flagę,patriotyzm.Wśród nas są tylko anarchiści,bezpaństwowcy i badacze Pisma Swiętego? Gdzie i kto tak napisał?! Wytropić,zabanować,tępić,ścigać,złapać i nauczyć na siłę patriotyzmu i wywieszania flagi!!! Najlepiej na kurs do obozu radykalno-narodowego!I oczywiście pod groźbą wycięcia migdałków,zmusić do przyjęcia jedynej i słusznej w Polsce opcji religijnej:wink: Jeszcze kiedyś jeden z drugim za to podziękują!Tylko......,że...... to już przerabialiśmy w tym kraju
Ken i Ela Napisano 13 maja 2008 #85 Napisano 13 maja 2008 Cytat Gdzie i kto tak napisał?! Wytropić,zabanować,tępić,ścigać,złapać i nauczyć na siłę patriotyzmu i wywieszania flagi!!! Najlepiej na kurs do obozu radykalno-narodowego!I oczywiście pod groźbą wycięcia migdałków,zmusić do przyjęcia jedynej i słusznej w Polsce opcji religijnej:wink: Jeszcze kiedyś jeden z drugim za to podziękują!Tylko......,że...... to już przerabialiśmy w tym kraju Wow!!! Wow!!! Na sile??? Na sile, to ja doskonale pamietam co i w jaki sposob bylo nauczane. Napewno nie mozna bylo tego nazwac nauczaniem patriotyzmu w prawdziwym tego slowa znaczeniu. Musze Cie rozczarowac, gdyz dla wielu milionow Polakow, patriotyzm, narodowa flaga, prawdziwa wiara katolicka nie traktowana jako jedna z "opcji"-ktora jutro mozna zmienic na cos "wygodniejszego" sa naturalnymi i bardzo mocnymi postawami i uczuciami ktore okazuja--nie wstydzac sie tego wobec innych osob i w jaki sposob beda oceniani. A najwazniejsze jest to ze w przewazajacej czesci te uczucia i postawy zostaly nauczone i wyniesione z domow rodzinnych, gdzie prawdziwy patriotyzm, prawdziwa wiara katolicka i poszanowanie dla flagi istnialo od pokolen--nie zaleznie od istniejacego rezimu politycznego. Dlaczego taka zgorzknialosc, pesymizm i jakby nienawisc w Twojej wypowiedzi?. Czy to jest patriotyzm w Twoim zrozumieniu? Zreszta, oczywiscie, masz prawo do samodzielnego myslenia na powyzszy temat. Pozdrawiam, Ela.
MODNA Napisano 13 maja 2008 Autor #86 Napisano 13 maja 2008 Cytat Gdzie i kto tak napisał?! Wytropić,zabanować,tępić,ścigać,złapać i nauczyć na siłę patriotyzmu i wywieszania flagi!!! Najlepiej na kurs do obozu radykalno-narodowego!I oczywiście pod groźbą wycięcia migdałków,zmusić do przyjęcia jedynej i słusznej w Polsce opcji religijnej:wink: Jeszcze kiedyś jeden z drugim za to podziękują!Tylko......,że...... to już przerabialiśmy w tym kraju No cóż,nożyce i stół.
adamis Napisano 13 maja 2008 #87 Napisano 13 maja 2008 Cytat Musze Cie rozczarowac, gdyz dla wielu milionow Polakow, patriotyzm, narodowa flaga, prawdziwa wiara katolicka nie traktowana jako jedna z "opcji"-ktora jutro mozna zmienic na cos "wygodniejszego" sa naturalnymi i bardzo mocnymi postawami i uczuciami ktore okazuja--nie wstydzac sie tego wobec innych osob i w jaki sposob beda oceniani. Łoł Dlaczego ja jeszcze żadnego takiego Polaka nie spotkałem?Czyżby wyemigrowali do USA?A tak w ogóle,ludzie,wyluzujcie trochę.Ja ten temat traktuję raczej na wesoło,a tu takie poważne i wzniosłe wypowiedzi. Cytat Dlaczego taka zgorzknialosc, pesymizm i jakby nienawisc w Twojej wypowiedzi? No a już ta to mnie po prostu rozbroiła.No i co ja mam napisać,kiedy nic takiego nawet mi w sercu nie drgnęło?A co do wygodnictwa mojej nie katolickiej ale za to chrześcijańskiej wiary,to zapewniam,że standardy moralne mam o wiele ostrzejsze,niż niejeden gorliwy katolik.Nie palę,nie piję,nie przeklinam,nie zdradzam żony i nie zgadzam się na rozwody i powtórne związki,nie kradnę,znalezione oddaję,itd.Sprawami duchowymi się chwalił nie będę,bo to nie ładnie.Ilu znasz takich katolików?Bo ja ani jednego.Choć wiem,że są tacy.A piszę to wszystko z uśmiechem,bom szczęśliwy a nie zgorzkniały i nienawistny. Noooo,ale to pewnie nic nie znaczy,bo flagi nie wywieszam i nie jestem patriotą i jedynie prawdziwie wierzącym A teraz pozwolę sobie na odrobinę uszczypliwości;Jak myślicie,czy Pana Boga interesuje nasz patriotyzm?Bo ja uważam,że nic a nic.Ma On z nami o wiele poważniejszy problem,niż nasze przyziemne ojczyzny i nasze sztandary.I żałośnie nieświadomi są ci,którzy próbują Boga zaprzęgać do swoich patriotyzmów.Amen.
Ken i Ela Napisano 14 maja 2008 #88 Napisano 14 maja 2008 Cytat Łoł Dlaczego ja jeszcze żadnego takiego Polaka nie spotkałem?Czyżby wyemigrowali do USA?A tak w ogóle,ludzie,wyluzujcie trochę.Ja ten temat traktuję raczej na wesoło,a tu takie poważne i wzniosłe wypowiedzi.No a już ta to mnie po prostu rozbroiła.No i co ja mam napisać,kiedy nic takiego nawet mi w sercu nie drgnęło?A co do wygodnictwa mojej nie katolickiej ale za to chrześcijańskiej wiary,to zapewniam,że standardy moralne mam o wiele ostrzejsze,niż niejeden gorliwy katolik.Nie palę,nie piję,nie przeklinam,nie zdradzam żony i nie zgadzam się na rozwody i powtórne związki,nie kradnę,znalezione oddaję,itd.Sprawami duchowymi się chwalił nie będę,bo to nie ładnie.Ilu znasz takich katolików?Bo ja ani jednego.Choć wiem,że są tacy.A piszę to wszystko z uśmiechem,bom szczęśliwy a nie zgorzkniały i nienawistny. Noooo,ale to pewnie nic nie znaczy,bo flagi nie wywieszam i nie jestem patriotą i jedynie prawdziwie wierzącym A teraz pozwolę sobie na odrobinę uszczypliwości;Jak myślicie,czy Pana Boga interesuje nasz patriotyzm?Bo ja uważam,że nic a nic.Ma On z nami o wiele poważniejszy problem,niż nasze przyziemne ojczyzny i nasze sztandary.I żałośnie nieświadomi są ci,którzy próbują Boga zaprzęgać do swoich patriotyzmów.Amen. Wierze ze jestes szczesliwy, prawy, moralny i OK ze piszesz to wszystko z usmiechem ale co do reszty Twojej wypowiedzi--mozna rozwinac spora polemike. Napisze tylko jedno: tak, Pana Boga interesuje wszystko w naszym zyciu--wlacznie z naszym patriotyzmem. To, w jaki sposob odnosisz sie do swojej Ojczyzny jest moralnie bardzo wazne. Chyba znasz to niesmiertelne motto: "Bog, Honor, Ojczyzna". Tak? A wiec moze zakonczymy ten temat. Chcialam to napisac juz wczoraj na zakonczenie ze-- sprawdza sie znane powiedzenie--na tematy polityki i religii nie dyskutuje sie. Sa to tematy bardzo "sliskie" i niezmiernie glebokie a takze oczywiscie bardzo ososbiste i tematy ktore nie raz i dwa "sklocily" nawet dobrych przyjaciol. Podaje reke na zgode choc roznimy sie pogladami. Pozdrawiam, Ela.
domel Napisano 14 maja 2008 #89 Napisano 14 maja 2008 Jakieś rozdwojenie jażni u niektórych występuje ,coś piszą ,potem piszą że myślą innaczej niż napisali .Patriotyzm to miłość do ojczyzny i tyle,flaga to jeden z symboli ojczyzny tak jak godło jakim jest orzeł .Niektórzy wtykają flagę w ekstramenty i są idolami młodzieży a jeszcze inni klaszczą i popierają takie działania byle jeszcze raz przed szkło poprosili.To nie są moi idole.A flagę ojciec wieszał 3maja i 11 listopada w czasach gdy nie było to mile widziane.
MODNA Napisano 16 maja 2008 Autor #90 Napisano 16 maja 2008 Cytat Jakieś rozdwojenie jażni u niektórych występuje ,coś piszą ,potem piszą że myślą innaczej niż napisali .Patriotyzm to miłość do ojczyzny i tyle,flaga to jeden z symboli ojczyzny tak jak godło jakim jest orzeł .Niektórzy wtykają flagę w ekstramenty i są idolami młodzieży a jeszcze inni klaszczą i popierają takie działania byle jeszcze raz przed szkło poprosili.To nie są moi idole.A flagę ojciec wieszał 3maja i 11 listopada w czasach gdy nie było to mile widziane. Natomiast byli tacy co 1maja i 22lipca ochoczo machali szturmówkami a teraz mają dylemat wywiesić czy nie?.Bez przymusu wywiesić ?Jak to tak?
Quratiq Napisano 16 maja 2008 #91 Napisano 16 maja 2008 Cytat Natomiast byli tacy co 1maja i 22lipca ochoczo machali szturmówkami a teraz mają dylemat wywiesić czy nie?.Bez przymusu wywiesić ?Jak to tak? Mogę się mylić ale jakoś mi adamis (sądząc z z tego co pisze) nie wygląda na tego kto się wieszał na fladze pierwszego maja.
domel Napisano 17 maja 2008 #92 Napisano 17 maja 2008 Cytat Mogę się mylić ale jakoś mi adamis (sądząc z z tego co pisze) nie wygląda na tego kto się wieszał na fladze pierwszego maja. Nie znam przypadku aby się ktoś powiesił na fladze i to w maju.
Agatamin Napisano 17 maja 2008 #93 Napisano 17 maja 2008 Cytat Nie znam przypadku aby się ktoś powiesił na fladze i to w maju. Masz rację. W maju po prostu nie wypada
adamis Napisano 17 maja 2008 #94 Napisano 17 maja 2008 Cytat CYTAT(MODNA @ 16 05 2008, 19:57 ) *Natomiast byli tacy co 1maja i 22lipca ochoczo machali szturmówkami a teraz mają dylemat wywiesić czy nie?.Bez przymusu wywiesić ?Jak to tak? icon_biggrin.gifMogę się mylić ale jakoś mi adamis (sądząc z z tego co pisze) nie wygląda na tego kto się wieszał na fladze pierwszego maja. Modna,gratuluję trafności obserwacji.To rzeczywiście dylemat wielu ludzi.Nie są w stanie nic zrobić bez nacisku z zewnątrz.A co do mnie,to ostatni pochód 1-szo majowy jako uczestnik zaliczyłem bardzo niechętnie w 6-tej klasie podstawówki.Gdzieś w okolicach 1975 roku.Potem był już tylko bunt i sprzeciw. I coś mi z tego zostało do dziś.
lara Napisano 17 maja 2008 #95 Napisano 17 maja 2008 Cytat Modna,gratuluję trafności obserwacji.To rzeczywiście dylemat wielu ludzi.Nie są w stanie nic zrobić bez nacisku z zewnątrz.A co do mnie,to ostatni pochód 1-szo majowy jako uczestnik zaliczyłem bardzo niechętnie w 6-tej klasie podstawówki.Gdzieś w okolicach 1975 roku.Potem był już tylko bunt i sprzeciw. I coś mi z tego zostało do dziś. Buntownik z wyboru Z tamtego okresu to pamiętam kolorowe piłeczki na gumce, wiatraczki i kolejki do saturatora po szklankę wody z sokiem. Oczywiście szklanka była jedna płukana w jakiejś zimnej wodzie szok .A co do symboli, wiary, przekonań, to nie wszystko musimy robić dla ludzi i na pokaz. Ja jestem dumna z mojego Państwa, z naszej historji, kultury i wielu innych rzeczy, jak będę mieszkała już we własnym domu to flagę powieszę i to nie tylko narodową ale również naszą miejską. Ale jak widzę że zamiast flagi państwowej biało -czerwonej wieszają biało-czerwoną z godłem to mnie trafia.
MODNA Napisano 20 maja 2008 Autor #96 Napisano 20 maja 2008 Cytat Modna,gratuluję trafności obserwacji.To rzeczywiście dylemat wielu ludzi.Nie są w stanie nic zrobić bez nacisku z zewnątrz.A co do mnie,to ostatni pochód 1-szo majowy jako uczestnik zaliczyłem bardzo niechętnie w 6-tej klasie podstawówki.Gdzieś w okolicach 1975 roku.Potem był już tylko bunt i sprzeciw. I coś mi z tego zostało do dziś. Dziękuję za gratulacje.Bunt i sprzeciw to domena nastolatków,może czas na przeprosiny z garniturem i krawatem?
adamis Napisano 20 maja 2008 #97 Napisano 20 maja 2008 Owszem,przeproszę się z garniturem i krawatem,ale dopiero w trumnie. Cytat A co do symboli, wiary, przekonań, to nie wszystko musimy robić dla ludzi i na pokaz. Ja jestem dumna z mojego Państwa, z naszej historji, kultury i wielu innych rzeczy Bardzo podoba mi się to zdanie.Popieram.Jako Polacy nie mamy się czego wstydzić w naszej historii,choć pewnie Ukraińcy są odmiennego zdania.Cóż....,nas nadal nie uczy się nic o haniebnych kartach naszego narodu.A takie pewnie też były.To jednak nie jest przeszkodą w cieszeniu się z naszej przeszłości.Patriotyzm jest bardzo niewdzięcznym obszarem emocjonalnym,bo bardzo łatwo popaść w skrajność.Ja chcę lubić tak samo Ukraińców,Słowaków,Litwinów,Niemców i Rosjan.Tylko przykro mi czasem,kiedy jakiś oszołom,w którymkolwiek z tych narodów,(i naszym też) powołując się na swoją dumę narodową i patriotyzm,zaczyna wywlekać winy innych narodów.Granica pomiędzy zdrowym patriotyzmem a nacjonalizmem jest tak samo nieuchwytna,jak pomiędzy przyjaźnią a miłością w relacjach męsko-damskich.Nikt nie może określać,gdzie i kiedy jedno przeradza się w drugie.Dlatego lepiej mieć granice w bezpiecznej odległości.Dlatego,bojąc się przekroczyć te granice,nie zaprzyjaźniam się z kobietami świadomie,czasem ze szkodą.I dlatego też ostrożnie przyglądam się wszelkiej maści patriotom z flagami.Większość,to normalni ludzie,ale historia uczy,jak niewiele trzeba,by tą zdrową większość wmanipulować w histeryczną nagonkę i nienawiść do innych.A jak się ma wokół siebie za silnych sąsiadów,to wtedy tłum rzuca się na niczemu nie winne mniejszości.Patriotyzm jest pięknie brzmiącą struną narodu,ale można na niej wygrywać i straszne akordy.
paulona Napisano 20 maja 2008 #98 Napisano 20 maja 2008 Cytat Owszem,przeproszę się z garniturem i krawatem,ale dopiero w trumnie. Bardzo podoba mi się to zdanie.Popieram.Jako Polacy nie mamy się czego wstydzić w naszej historii,choć pewnie Ukraińcy są odmiennego zdania.Cóż....,nas nadal nie uczy się nic o haniebnych kartach naszego narodu.A takie pewnie też były.[...] Mąż mówi że będziesz eleganckim nieboszczykiem.
Wanda Napisano 21 maja 2008 #100 Napisano 21 maja 2008 Cytat Ale jak widzę że zamiast flagi państwowej biało -czerwonej wieszają biało-czerwoną z godłem to mnie trafia. Ba! Ja widuję flagi czerwono-białe "dumnie" prezentujące "patriotyzm" tego kto je wiesza. Może by tak zanim cokolwiek zostanie wywieszone sprawdzić zawczasu? Zeby wstydu nie było.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się