Skocz do zawartości

Dziennik domku pod lasem


Recommended Posts

15 minut temu, Takiowaki napisał:

Ale lekko trzeba by przewymiarować na jakieś nagłe imprezy :D

Bo przy 260m3/h wymaganych u mnie, dobieranie 300-350 jest chyba na styk. Taka na pierwszym biegu może połowy wymaganej nie dociągnąć, a kręcić ciągle trzecim/3 dostępne...

Czytałem w dziennikach, że 0,4 wymiany na godzinę jest tym, co na co dzień ludzie wykorzystują wentylując mechanicznie. Moim zdaniem dom to nie hermetyczna kapsuła kosmiczna. Są drzwi - wchodzisz i wychodzisz nimi kilka razy dziennie, zawsze ktoś się kręci, no i są jeszcze okna.

Przewymiarowana centrala służy wyłącznie sprzedawcom, producentom sprzętu, hutom stali i rafineriom, bo im napędza zbyt, ale nie służy użytkownikom. Chyba że dostaniesz przewymiarowaną za cenę niższą niż optymalna.

Link do komentarza
6 minut temu, PeZet napisał:

Czytałem w dziennikach, że 0,4 wymiany na godzinę jest tym, co na co dzień ludzie wykorzystują wentylując mechanicznie. Moim zdaniem dom to nie hermetyczna kapsuła kosmiczna. Są drzwi - wchodzisz i wychodzisz nimi kilka razy dziennie, zawsze ktoś się kręci, no i są jeszcze okna

0,4 wymiany to około 210m3/h

Gdzieś w Internecie czytałem, że wypadałoby 0,5-0,8 wymiany.

Ale zostawię sobie zapas na dwa pomieszczenia w piwnicy, które może za parę lat podłączę.

No i chcę sprawdzić, jak to jest z tym zużyciem na poszczególnych biegach/wydajnościach/modelach.

Może wyjdzie, że dopłacając tysiąca do wyższej wydajności zaoszczędzę na zużyciu. Ale to tylko domysły.

Link do komentarza

Zapomnijcie o krotnościach wymiany - tylko miesza "w zeznaniach".

 

Zainstalowany system musi zapewnić usuwanie określonej ilości powietrza z określonych pomieszczeń, ale nie mniej niż wymagane dopływy świeżego powietrza.

Musi też mieć możliwość regulacji wydajności "normatywnej" o 40% w godzinach nocnych. 

 

Powinien też pracować z lekkim nadciśnieniem (przed wymiennikiem - około 2%) bo nie ma całkowicie szczelnych wymienników.

Należy unikać central, które mają większe nadciśnienie, bo może się okazać, że wymiennik jest kiepski i w ten sposób producent zabezpiecza się przed przenikaniem zapachu.

 

 

Link do komentarza
30 minut temu, Takiowaki napisał:

jak daleko od siebie można zamontować oba elementy pompy? Zależne to jest od producenta/modelu?

Kilka metrów - maksymalną odległość określa producent.

Nie mniej jednak można taką odległość zwiększyć - z reguły kosztem wydajności (COP).

32 minuty temu, Takiowaki napisał:

W jakim pomieszczeniu (chodzi mi o temperaturę) może stać jednostka?

Raczej w takim w którym temperatura nie spada poniżej zera.

Link do komentarza

Kota wysokościowa na 0.00 to poziom gruntu na zewnątrz.

Po lewej stronie granica działki ze szkołą na ścianie prawie. Jedynie split w prawo (tam jest od ściany 7m do granicy z lasem) Z tyłu też teren szkoły. Z przodu jedyny front do prezentacji i chyba w ostateczności chciałbym tu wentylator montować...

Te większe kwadraty to w zamyśle miejsce dla rozdzielaczy podłogowych CO.

Mniejsze czerwone punkty to pobór ciepłej wody.

W łazience na pietrze umywalka, wanna i prysznic. W pralni obok też punkt. W kuchni przy zlewozmywaku.

Na poddaszu dwie łazienki ( ta po lewej z prysznicem)

Jakiś czas temu planowałem zbiornik CWU podłączony do grzałki montować w pralni (krótkie odcinki do punktów poboru wody)

 

Teraz myślę nad umiejscowieniem pompy i zasobnika CWU.

 

W garażu nieogrzewanym chyba nie...

Może w spiżarce na piętrze? Wtedy wentylator +/- 4m dalej na ścianie od lasu zawieszony?

W pralni wilgotność będzie zapewne zbyt wysoka.

Na poddaszu pokoje więc może być za głośno...

Chyba, że w części usługowej gdzieś w rogu przy klatce schodowej. Ale wtedy ponad 11m ciągnąć split...

 

 

WP_20180124_011.jpg

Link do komentarza
47 minut temu, bajbaga napisał:

Zawsze możesz wykonać gustowne "pomieszczenie" - ocieplone.

Tylko te pomieszczenie musiałoby być przy klatce schodowej, albo pod spiżarką (tuż przy kominie) - tak wychodzi z otworów pod bramy garażowe. Rozważałem ten drugi wariant, ale czy nie będzie wtedy do pokonania za dużo metrów dla zasilania rozdzielaczy podłogówki?

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
    • Szwagier kupił stan surowy w 70-tych. I co roku, na początku zimy, można wszystkie pustaki policzyć na bocznej ścianie. Masz całe okoliczności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...