Skocz do zawartości

Co robić ze zgrabionymi liśćmi?


Recommended Posts

Napisano

Złota polska jesień to raj dla oczu i festiwal kolorów, niestety dla ogrodników to przede wszystkim ciężka praca, bo koniec sezonu to czas porządków, sadzenia i przesadzania... i niestety grabienia. Nie traktuj jednak opadłych liści jak śmieci! Wykorzystaj je i stwórz z nich podłoże do uprawy lub wykorzystaj do ochrony wrażliwych roślin przed chłodem.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/wokol-domu/ogrod/a/24482-co-robic-ze-zgrabionymi-liscmi

Napisano

Ja odkurzam liście, pełno jest odkurzaczy do liści. Praca z tym urządzeniem to sama przyjemność. Idzie zdecydowanie szybciej niż przy pomocy grabi.

Napisano
  Dnia 16.10.2017 o 11:12, piterarnett napisał:

jak co? wywieść do lasu 

Rozwiń  

Czytałeś artykuł? A może nie możesz?

 

  Dnia 16.10.2017 o 11:01, Gość Ola napisał:

Ja odkurzam liście, pełno jest odkurzaczy do liści. Praca z tym urządzeniem to sama przyjemność. Idzie zdecydowanie szybciej niż przy pomocy grabi.

Rozwiń  

I do sąsiadów na działkę, a co - niech oni się martwią...

Napisano

Ja na swoja działkę zwożę liście z ogrodu rodzinnego (u mnie prawie nie ma drzew..) i wrzucam na kompostownik.Muszę spróbowac z tym kompostowaniem w workach-dobry pomysł:icon_rolleyes:

Napisano

Oczywiście worek liści rozsypany równomiernie na ściółkę na pewno nie zaszkodzi,ale większe ilości liści gatunków zgoła innych od tych rosnących w lesie mogą zaburzyć ekosystem zmieniając np.ph gleby.Oczywiście mówimy tu o zachwianiu równowagi na tym najniższym poziomie (grzyby i inne mikroorganizmy).Gdybyśmy dali zielone światło na takie poczynania to wolę nie mysleć co byłoby dalej....w moich lasach nagminnie wyrzucane są gałęzie po cięciu tui, karpy drzew.....są to niby nieszkodliwe  organiczne części roślin......a masakrują krajobraz. 

Napisano
  Dnia 16.10.2017 o 13:17, piterarnett napisał:

od kiedy liscie to smieci ?  ja wiem ze od wielu lat zatraciliście  samodzielne i logiczne myslenie , czego jestes najlepszym przykladem 

Rozwiń  

Pisałem coś o śmieciach?

Do lasu nie ma nikt prawa wstępu i to bez względu na porę roku, poza pracownikami leśnymi i sezonowymi oraz  tym co mają przepustki/pozwolenia od leśniczego. 

Napisano
  Dnia 16.10.2017 o 17:17, mhtyl napisał:

Do lasu nie ma nikt prawa wstępu i to bez względu na porę roku, poza pracownikami leśnymi i sezonowymi oraz  tym c mają przepustki/pozwolenia od leśniczego. 

Rozwiń  

 

Trochę pojechałeś po bandzie :icon_biggrin: .

Lasy są dobrem narodowych, dostępnym dla wszystkich - leśniczy może wprowadzić okresowy zakaz wstępu do lasu  ze względu na:

- zagrożenie pożarowe,

- opryski chemiczne,

- zagrożenia nadzwyczajne (np. wiatrołomy).

 

Aktualna mapka zakazów: http://zakazywstepu.lasy.gov.pl/

Napisano
  Dnia 17.10.2017 o 06:47, bajbaga napisał:

 

Trochę pojechałeś po bandzie :icon_biggrin: .

Lasy są dobrem narodowych, dostępnym dla wszystkich - leśniczy może wprowadzić okresowy zakaz wstępu do lasu  ze względu na:

- zagrożenie pożarowe,

- opryski chemiczne,

- zagrożenia nadzwyczajne (np. wiatrołomy).

 

Aktualna mapka zakazów: http://zakazywstepu.lasy.gov.pl/

Rozwiń  

Może nie tyle pojechałem co nie dopisałem, chodzi o wjazd pojazdami mechanicznymi do lasu, bo w tym kontekście pisałem, nie wyobrażam sobie aby worki z liśćmi ktoś do lasu zatargał na własnych plecach.

Natomiast co do wywożenia liści do lasu to 

  Cytat

Rafał Deptuła z Leśnictwa Celestynów: - W żadnym wypadku nie wywoźmy liści do lasu. Taka wywózka podlega pod Kodeks wykroczeń. Straż leśna może dać maksymalnie 500 zł mandatu, ale jeśli ktoś wyrzucił odpady do lasu, to prawdopodobnie przywiózł je samochodem, wówczas za wjazd do lasu może dostać kolejny 500-złotowy mandat. Czyli maksymalnie 1 tys. zł. 

Rozwiń  

 

cytat pochodzi ze źródła https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwiUhrLNiffWAhVEKMAKHTXzAQwQFggtMAE&url=http%3A%2F%2Fmetro.gazeta.pl%2Fmetro%2F1%2C50144%2C15762578%2CWywozisz_liscie_do_lasu__Grozi_za_to_kara___nawet.html&usg=AOvVaw1eDOuwvl5mfA-hZ8gLIgWV

Napisano
  Dnia 16.10.2017 o 13:17, piterarnett napisał:

od kiedy liscie to smieci ?  ja wiem ze od wielu lat zatraciliście  samodzielne i logiczne myslenie , czego jestes najlepszym przykladem 

Rozwiń  

Liście to są śmieci. A dokładniej - są to odpady komunalne, tzw. "zielone" (jak np. trawa), i podlegają selektywnej zbiórce.

To tak w kwestii myślenia...

Napisano
  Dnia 17.10.2017 o 07:53, Leszek4 napisał:
  Dnia 16.10.2017 o 13:17, piterarnett napisał:

od kiedy liscie to smieci ?  ja wiem ze od wielu lat zatraciliście  samodzielne i logiczne myslenie , czego jestes najlepszym przykladem 

Rozwiń  

Liście to są śmieci. A dokładniej - są to odpady komunalne, tzw. "zielone" (jak np. trawa), i podlegają selektywnej zbiórce.

To tak w kwestii myślenia...

Rozwiń  

Obaj w pewnym sensie macie racje.

 

Liście mogą być śmieciem, mogą byc surowcem wtórnym ( na kompost). W Krakowie Miasto je odbiera i robi kompost.

 

Flaszka jest śmieciem, jeśli się ją wyrzuci w lesie, w dodatku niebezpiecznym , ale jako szkło jest surowcem wtórnym.

 

Rzecz w tym, żeby jak najwięcej było surowców wtórnych pośród rzeczy niepotrzebnych, a jak najmniej śmieci. To wg zenka :14_relaxed:

 

 

Napisano
Zrobiłem kiedyś z liści na zimę kołderkę drzewom. Bardzo spodobała się nornicom. Zamieszkały, zeżarły korzenie dwóm młodym jabłoniom. A nornic nie mogę się pozbyć mimo, że kołderek już nie robię.
Napisano
Liście na kompost w workach to dobry pomysł ale nie żadne "kołderki" dla kwiatów lub drzew - to fajna wylęgarnia i przechowalnia dla nornic, ślimaków i innego robactwa, których nie można potem wyplenić z działki lub ogrodu. I one nam potem zjadają działki. Kiedyś liście były spalane i nie było tyle tego robactwa co dziś - bez chemii się nie obejdzie.
  • 10 miesiące temu...
Napisano
u mnie to zawsze dużo tych liście nawieje, bo niedaleko jest alejka z kasztanowcami. W tamtym roku kupiliśmy dmuchawę z ryobi, taką, zeby liście łatwiej było nam ogarnąć i faktycznie szybciej idzie. Później w worki i raz w tygodniu zabierają je panowie ze śmieciami.
  • 1 rok temu...
Napisano
Ja mam dół 2×2 metr głębokość Liście londują w dole a wiosną nie ma śladu - 3 brzozy, 4 klon 3 dęby wszystkie 15/20 m wysokie
Napisano
  Dnia 23.10.2017 o 19:00, Gość krynia napisał:

Liście na kompost w workach to dobry pomysł ale nie żadne "kołderki" dla kwiatów lub drzew - to fajna wylęgarnia i przechowalnia dla nornic, ślimaków i innego robactwa, których nie można potem wyplenić z działki lub ogrodu. I one nam potem zjadają działki. Kiedyś liście były spalane i nie było tyle tego robactwa co dziś - bez chemii się nie obejdzie.

Rozwiń  

Nie było robactwa? Bo liście dawały zimowe schronienie np. jeżom, które zżerają robactwo. Więc palcie, niszczcie, "ochraniajcie" lasy przez wyrżnięcie ich do gołej ziemi, jak to robił Szkodnik Tysiąclecia niejaki Jan Szyszko. No i koniecznie dwa razy w tygodniu koście trawę na waszych wypielęgnowanych, wyrównanych trawniczkach, aby ani jeden kwiatek nie zakwitł i żadna paskudna pszczoła się w pobliżu nie kręciła. Ma być sterylnie, czysto i bez robactwa.

Za to ze stertami tabletek na alergię.

Napisano

Nie ma żadnego sensu usuwania liści z rabat. Chyba, że były chore. Jedynie grabi się z trawnika. I robi z nich najlepszy kompost, tzw. 'ziemia lisciowa'

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Liście z dębu najlepiej grabić wiosną mokre to PO roku prawie kompost A najlepiej kosiarka to ładnie płótnie A Potem POd różaneczniki . Na jesieni jak suche to palić bo suche n a kompoście to 5 lat A jak mieszkasz w lesie to co szanuj aaaaa na jesieni robić że dwie małe prochy by jeże przetrwały
  • 1 rok temu...
Napisano

Kupilam kosz ogrodowy  wiec na jesien bede zbierac do niego liśćie i robic kompostownik a w lecie trzymam w nim skoszoną trawę. Fajne i praktyczne.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...