Skocz do zawartości

Takie tam ... w temacie integracji.


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Takie tam ... przemyślenia.

Kiedyś Solange napisała gdzieś takie dłuuuugaśne stwierdzenie, które zasadniczo sprowadzało się do tego, że Redakcja straciła dystans - w domyśle - poniekąd wskutek integracji z Forumowiczami. 
No i tak co jakiś czas wracam do tego myślami i nie daje mi spokoju. Próbowałam ten wpis Soli znaleźć, ale chyba wymiotło ;) 

No i tak dziś zasłyszałam, zaczytałam coś co uruchomiło skojarzenie w tym właśnie temacie, a które idealnie oddaje moje zdanie na ten temat. Ponieważ nie zgadzam się ze stwierdzeniem Solki (przy całym szacunku jaki do Niej mam)  ... postanowiłam ruszyć temat. 

Są to słowa Naczelnego Radia Z podsumowujące mijające właśnie Lato z Z , cytuję:
"Naszą wartością dodaną ze spotkań z forumowiczami, jest to że mogliśmy się z nimi spoufalić". 
Spotykali się z nimi przy "objazdowych" festynach jakie zorganizowali na terenie całej Polski. 

Tak więc .... doceńmy to, że Nasza Redakcja chce się z nami integrować, a Redakcja niech również doceni to, że my chcemy integrować się z Nią.
Bo tak jak funkcjonuje stwierdzenie: " Nic o nas bez nas" , tak tutaj jak cholera pasuje: "Nic z Nami bez Was"  i odwrotnie ... czy jakoś to tak  ;) 

Tyle :) 

Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, daggulka napisał:

Takie tam ... przemyślenia.

 

1 godzinę temu, daggulka napisał:

czy jakoś to tak  ;) 

Aleeeee, co?...O.o

Napisano (edytowany)

Mniej więcej wiadomo o co chodzi, ale jak już " nic o nas bez nas " to proponuję np. głosowanie w sprawie zamkniętego tematu. Będzie demokratycznie i nie bez NAS.

Ja jestem za zamknięciem, bo tego rodzaju dyskusje bez dobrej znajomości tematu i tego środowiska, do niczego dobrego nie prowadzą. Zwolennicy nie przekonają przeciwników i odwrotnie, a kto jakie ma zdanie już wiemy. Dalsze spory doprowadzą tylko do niepotrzebnych tarć, a temat jest naprawdę trudny i śliski.

Kto chce poznać dokładniej problem niech poczyta sobie naukowe opracowania tematu co z całą pewnością poszerzy ich wiedzę, a może i wpłynie na zmianę stanowiska. Takie forumowe dyskusje służą chyba tylko i wyłącznie nawalance przeciwników ze zwolennikami, nic więcej a do tego wszystko już chyba zostało powiedziane, mniej lub bardziej dosadnie.

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
1 minutę temu, demo napisał:

Och dziękuję Ci o szlachetna Dagmaro !

Przekonały mnie Twoje argumenty :icon_razz:

Dopisek - pomimo tego że  nie wiem jakie masz zdanie na temat wątku ... chodziło mi raczej o przepychanki . 

Napisano

A w sprawie integracji to szlachetna Solange nima  wcale racji. Jeśli tak napisała, ma się rozumieć. Ale ona to chyba przez tę szlachetność swoją przesadziła,  jeśli przesadziła.B|

9 minut temu, daggulka napisał:

... chodziło mi raczej o przepychanki . 

Kurna, jakie przepychanki ?,.... nie te o których piszę ?.

Napisano
38 minut temu, daggulka napisał:

Dopisek - pomimo tego że  nie wiem jakie masz zdanie na temat wątku 

Jak nie wiesz to poczytaj, się dowiesz.:D

Napisano

A ja myślę, że było tak.

Solka, mimo że filigranowa z postury, to jak się w...wi tzn. zdenerwuje, potrafi tupnąć nogą, a siła tego tupnięcia, ma siłę dzisiejszej Irmy.

Tupnęła, protestując - ale jej "gniew" był skierowany "osobniczo", a nie grupowo jak to błędnie zinterpretowano.

Nie drażnijcie Solki - proszę :D

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
    • Podobno z tego co nam urzędnik dzisiaj powiedział to że od tego roku ściśle trzymają się tych 5M bo w 2024 roku jeszcze by z tym nie było problemu... Z tego co podpowiedział to napisać odwołanie i możliwe że uda się uzyskać ustępstwo od tych wytycznych i otrzymać pozytywną decyzję, muszę liczyć na trochę szczęścia
    • No, jaki??? Czym jest pokryta ta wiata? 
    • Służebności? Czyli jest możliwość dojazdu inną drogą? Po naszej drodzę, która ma w najwęższym miejscu 3m jest dojazd do 3 działek, każda działka to inny właściciel. Ostatnie wydanie pozwolenie to jakieś 5 lat temu. Oczywiście do każdej z działek jest służebność. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...