Skocz do zawartości

Dom Bezpieczny z pracowni Roberta Koniecznego. Dlaczego i jak powstał?


Recommended Posts

Napisano

Projekt budynku, który prezentujemy, powstał na indywidualne zamówienie w pracowni KWK Promes Roberta Koniecznego – to jeden z bardziej znanych i często nagradzanych polskich architektów. Jego Dom Aatrialny w 2006 r. w konkursie World Architecture News uznano za najlepszy dom na świecie.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/budowlane-abc/reportaze/a/23683-dom-bezpieczny-z-pracowni-roberta-koniecznego-dlaczego-i-jak-powstal

Gość Mariusz
Napisano
To chyba lekka paranoja... brakuje fosy i drutu kolczastego... nie lepiej kupić mały zameczek?
Gość mhtyl
Napisano

Jeżeli chodzi o wygląd to jak na mój gust paskudztwo. Za żadne pieniądze nie wybudowałbym sobie takiego prostokąta bezpłciowego.

Gość gość
Napisano
To nie jest na nasze czasy. Widok od środka niezły ale zimą musi być strasznie przygnębiający dla wracających do takiego domu, i do tego te mury- brrr.
Napisano

Widziałam ten dom wcześniej w wielu artykułach. Zawsze mnie zastanawiało czy inwestor jest człowiekiem z paranoją i manią prześladowczą czy faktycznie kimś tak wpływowym i bogatym, że ma samych wrogów?

Gość Lubomir Petrów Pahuta
Napisano
Urządzić sobie życie by być dożywotnim więźniem? I jeszcze za własne pieniądze budować sobie więzienie? Jeśli będą chcieli mnie dopaść to i tak dopadną. A co z rodziną? A ile jeszcze osób trzeba by "twierdzę" obronić? A może jednak lepiej było by 200m pod ziemią?
Napisano (edytowany)

B. dobry projekt -  świeży, nowatorski i futurystyczny. Oglądnąłem inne fotki - z różnych stron - naprawdę dobre!

Gdy zamknięty - zimny, twardy i odpychający. Tak jak w założeniu. Gdy otwarty - nowoczesny, prześwietlony, ładny bryłowo, rzeźbiarski. Super. Dom z ekspresją.

Architekt miał szczęście, że miał takiego inwestora - i odwrotnie.

Nie zgadzam się z gatkami o więzieniu, fobiach itp dyrdymałach. Idiotyzmy. To dlaczego nie krytykujecie, jak wokoł pierwszego lepszego polityka uwija się ochrona!?

Architekt i inwestor zbudowali rezydencję stylową, warowną (jeżeli ktoś wyżej mowi o zamku) i na potrzeby inwestora. I nie ma w niej krzty kiczu - tak często obecnego w rezydencjach. Czegóż chcieć więcej?

6 godzin temu, Elfir napisał:

Zawsze mnie zastanawiało czy inwestor jest człowiekiem z paranoją i manią prześladowczą czy faktycznie kimś tak wpływowym i bogatym, że ma samych wrogów?

Nie wiem, czy ma wrogow - na pewno ma teraz rzeszę zazdrośników.

A dla mnie jest człowiekiem z fantazją, wyczuciem architektury i czasu, z gestem i myślę, że lubi taka powieść "20 000  mil podmorskiej żeglugi" Verne'a. Ja jestem pod wrażeniem! :14_relaxed: 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano
3 minuty temu, zenek napisał:

........

A dla mnie jest człowiekiem z fantazją, wyczuciem architektury i czasu, z gestem i myślę, że lubi taka powieść "200 tys mil podmorskiej żeglugi" Verne'a. Ja jestem pod wrażeniem! :14_relaxed: 

znasz się an tym jak na Verne, zawyżyłeś o jakieś 180 000 mil, czyli letko licząc o 900%?

ot cały ty :zalamka:

Gość stach
Napisano

zenku, nie poprawiłeś przy edycji swojego postu tych gatków o więzieniu, fobiach itp dyrdymałach... I prowadzisz gadki o super parze inwestor-projektant...

A może gatki ci w głowie :zalamka:

Najlepszy jest ten plac przedwejściowy - wpuścić gościa dalej, czy wezwać policję i ochronę... Powinna się tam znaleźć ławeczka, żeby gość w czasie oceny sytuacji przez gospodarza nie musiał stać...

Napisano
50 minut temu, stach napisał:

zenku, nie poprawiłeś przy edycji swojego postu tych gatków o więzieniu, fobiach itp dyrdymałach... I prowadzisz gadki o super parze inwestor-projektant...

Serio podoba mi się ten dom. 

 

50 minut temu, stach napisał:

Najlepszy jest ten plac przedwejściowy - wpuścić gościa dalej, czy wezwać policję i ochronę...

Lepsze to, niż wylatujący z nienacka pies łapiący cię za nogę, czy tyłek

Poza tym wiesz - czasy się zmienily - moja znajoma (teraz już emerytka) jak za komuny musiała pójsc do ministra, to dała portierowi stówę (te czerwoną) w ministerstwie, żeby jej pokazał, który to, bo go nie znała i portier jej pokazał i załatwiła to co chciała - teraz zapewne by jej nie wpuściła ochrona do budynku, a gdyby jej sie udało wejść niepostrzeżenie, to w chwili podejścia do ministra by leżała na ziemi z ochraniarzami na górze.

Ale bbudzi we mnie wątpliwość ten plac w momencie popsucia się maszynerii i nie wpuszczenia właściciela :14_relaxed:

Gość mhtyl
Napisano
18 minut temu, zenek napisał:

 

Poza tym wiesz - czasy się zmienily - moja znajoma (teraz już emerytka) jak za komuny musiała pójsc do ministra, to dała portierowi stówę (te czerwoną) w ministerstwie, żeby jej pokazał, który to, bo go nie znała i portier jej pokazał i załatwiła to co chciała -

:takaemotka: Wiesz jak humor poprawić. Czy aby nie grali tego w Alternatywy 4?:hahaha2:

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, MrTomo napisał:

O

Zobacz Zenek tutaj, a i "znajdź 10 różnic" :icon_biggrin:

wilczy-szaniec

No to mogłeś go wkleić - ja to zrobię: :14_relaxed: To WILCZY SZANIEC

0.jpg.d650d228a748ce67bfa385f312468cfb.jpg

----------------------------------------------------------------------------------

A NIŻEJ BEZPIECZNY DOM  

a tu masz różnice: jeszcze nieduże - zamknięty jest zimny i odpychający - bunkier 

1.jpg.ad56d5562426e7f8480d0d4c4f5235d3.jpg

ale tu dziesiątki różnic na każdej fotce:

2.jpg.e776f421506b00f17a3c6a154b3f2851.jpg

3.jpg.c2a6397171f060bf234bdde685cfd9b9.jpg

4.jpg.e39ec4b831623001b3893e4ad6d43346.jpg

5.jpg.4cb6a3b0407ab8c236d2c131ebd3d01c.jpg

6.jpg.08a60dfdb97c0ff0ed820d38b543bfa2.jpg

7.jpg.0a63b77dbf2d6618bc0961430fe200dd.jpg8.jpg.ded8422b20ad8c7f814260aad0826721.jpg

To naprawdę fajny pomysł i dobra architektura.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
4 minuty temu, MrTomo napisał:

 

Tak myślałem, że potraktujesz to na poważnie.. to o tych różnicach

 

Zadziwiasz szybkością - szybciej niż te nunczaki :14_relaxed:  a serio - przecież napisałem - ma dwie rożne twarze ten budynek - i to jest też dobry pomysł 

ten temat nie jest w kategorii powagi - raczej wymiany wrażeń

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano
Dnia 29.05.2017 o 08:43, Budujemy Dom - działka i dom napisał:

Drobna uwaga do zdjęć wklejonych przez Zenka - czwarte (licząc od dołu) przedstawia nie Dom Bezpieczny, a Dom Aatrialny.

No to sorry - też ładny - niestety były pomieszane

Prośba do Redakcji o usunięcie tej fotki, chyba że mi napiszesz, jak to zrobić

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
    • Podobno z tego co nam urzędnik dzisiaj powiedział to że od tego roku ściśle trzymają się tych 5M bo w 2024 roku jeszcze by z tym nie było problemu... Z tego co podpowiedział to napisać odwołanie i możliwe że uda się uzyskać ustępstwo od tych wytycznych i otrzymać pozytywną decyzję, muszę liczyć na trochę szczęścia
    • No, jaki??? Czym jest pokryta ta wiata? 
    • Służebności? Czyli jest możliwość dojazdu inną drogą? Po naszej drodzę, która ma w najwęższym miejscu 3m jest dojazd do 3 działek, każda działka to inny właściciel. Ostatnie wydanie pozwolenie to jakieś 5 lat temu. Oczywiście do każdej z działek jest służebność. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...