Skocz do zawartości

Z miasta na Kaszuby


Recommended Posts

Tak sobie żyje i przerabiałem już wszystkie formy mieszkania poza własnym domkiem. Jako, że nie jestem sam za to już nie ograniczony innymi, w końcu można zacząć realizować plan. Mam na myśli to, że wcześniej do mojej pierwszej żony nie docierały żadne argumenty, jednak jak synowie się wyprowadzili to i wszystkie horyzonty się rozszerzyły.
Podstawa - ziemia - jest! Za miastem ale nie zadaleko by zbyt gwałtownie nie odcinać innym pępowiny miejskiej icon_smile.gif
Cel niezależność, spokój, luz no i latem na bosaka z porannym kubkiem kawy po własnym trawniku..
I co dalej?
Prąd będzie,
Woda - nie. Może to i dobrze będzie własna, jest na poziomie 45-60m i o bardzo dobrych parametrach nadaje się bez uzdatniania
Projekt - w głowie... Irytuje mnie budownictwo z architektonicznej "Biedronki", byle taniej i byle zgodnie z człek stadem baranów wybierających to samo w lekko zmienionej formie bez żadnego odniesienia do tego gdzie się buduje. W konsekwencji tego jadąc przez całą Polskę od gór po morze widzimy mniej lub bardziej te same domki z katalogów. Przeglądałem tysiące projektów i im głębiej w las tym więcej drzew... "Zadzwoń do nas, pomożemy ci wybrać albo zaprojektujemy!!!" Krzyczy do mnie jeden z katalogów. Dzwonię i co? Jajco! Przemiła pani mówi mi, że takich to my nie mamy ale zapyta pani kierownik czy możemy zaprojektować... Nie mogą :( Pozostaje projekt indywidualny tylko u kogo? Nie chcę "cygańskiego pałacu" spod Zgierza, nie chcę futurystycznej kostki super nowoczesnego wizjonera "nowej" architektury. Chcę skromny, funkcjonalny, trwały domek pasujący do kaszubskiego pejzażu.
To wszystko nie znaczy, że chcę mieszkać w ziemiance żywcem wyjętej ze skansenu we Wdzydzach.
Mam swój plan maksimum i z niego będę schodził tak długo i w tych dziedzinach, które uznan za możliwe aż spotkam się z założonym budżetem.
No to jazda.... zaczynamy koncert życzeń:
Bryła - prostokąt z gankiem na środku dłuższej ściany, równolegle wolnostojący budynek gospodarczy z garażem.
Parter - duży pokój, sypialnia (na starość nie będzie mi się chciało chodzić po schodach) duża osobna kuchnia ze spiżarnią, łazienka no i korytaż ze schodami na drugi poziom. Ścianka kolankowa na 1.5 - 1,7m i dach o nachyleniu ~25*. Tutaj zaczynają się schody bo jak Polska długa i szeroka gminy odreagowując po erze gierkowskich klocków odreagowują i dach musi mieć od 35 do 45*.
Mur trójwarstwowy: ceramika - płyty PU (Rectile, Kigspan) - cegła czerwona ( nie klinkier, który dla mnie wygląda jak złote zęby ale dobra o małej nasiąkliwości dobrze wypalona czerwona cegła. Wiem, wiem, zaraz się odezwą ci co to tylko dwuwarstwowa ściana i to jeszcze z gazobetonu -NIE. W gazobetonowe mieszkałem ostatnie 18 lat i już wystarczy! Styropian otynkowany... Raz że wszystkie ale to wszystkie, które widzę są lub będą zielone a mi się nie chce biegać, myć malować impregnować. Poza ty jak do mnie przyjadą kiedyś wnuki to nie będę za nimi biegał i napominał " nie odbijaj piłeczką bo dziadziusiowi ścianę popsujesz". Na koniec, na Kaszubach tak budowano - kamień polny i cegła czerwona.
Podstawa - płyta fundamentowa grzewcza. Dlaczego? Przy tak kompaktowej konstrukcji jest więcej "za" niż "przeciw". Cena będzie porównywalna o ile nie niższa, tempo budowy, mniej pola do popełnienia błędów no i wielki akumulator ciepła dla ogrzewania niskotemperaturowego.
Ogrzewanie - pompa ciepła bezpośredniego parowania - Neura albo Zirrus. Jako źródło szczytowe i awaryjne, piec akumulacyjny kaflowy z przeszklonym paleniskiem na drewno
Wentylacja - mechaniczna z "bliźniaczym, żwirowym GWC, zastanawiam się nad rekuperatorem lub wykorzystaniem wywieranego powietrza do zasilania powietrznej pompy ciepła zasilającej CWU
Są jeszcze majaki o panelach PV ewentualnie wiatraku Aerokopter bo teren w miarę odkryty i wysoko 200 mnpm, ale to już czas i portfel pokaże.
Wszystkie uwagi miłe widziane icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Jak mnie to wkurza!
KASA, KASA, KASA, tylko kasa,, jak nam nie zapłacisz to nie istniejesz. Ja to nawet rozumiem jeżeli jest się jakimś katalogiem czy inną "Panoramą Firm".
LUDZIE, ODROBINĘ POKORY!!!
To jest apel do tzw "redaktorów " z pisma - reklamówki "Budujemy Dom".
Tak długo jak bierzecie pieniądze od czytelników za wasze foldery reklamowe, zachowajcie choć cień przyzwoitości!
Bierzecie pieniądze od reklamodawców za reklamy (wasze prawo), za tzw artykuły sponsorowane (też O.K.) a na koniec zbieracie do kupy wszystkich tych co to wam zapłacili i piszecie pseudoobiektywny artykół fachowy, za który kasujcie pieniądze od czytelnika robiąc mu wodę z mózgu. WSTYD!
No ale pewnie wstydu nie macie, bo przecież gdybyście mieli to byście tego nie robili.
Było ogólnie to może teraz trochę bardziej specyficznie...
Piękne zestawienie rynkowe opublikowane przez BD dotyczące pomp ciepła... Którz tam się znajduje w tych pięknych tabelkach? Tylko REKLAMODAWCY! Bo przecież Ci co to u was reklam nie wykupują nie zasługują na to by zaistnieć w świadomości czytelnika, który też zapłacił... Fakt, kamuflujecie się nieco bardziej niż Muraror ale nie wiem czy to akurat dobrze... Zwracacie uwagę na BŁĘDY, bardzo ogólnikowo pisząc a za to polecacie zatrudnienie Wykwalifikowanej ekipy. Tak, tak, wykwalifikowani instalatorzy też się tutaj reklamują... Majster guru, prześlizguje się po tematach zamiast pokazać palcem w którym miejscu patrzeć na ręce bo prawidłowo powinno być tak a na skróty chadzają nawet najlepsi fachowcy.
No to sobie sam zrobiłłem jeden wielki oftop. Może za jakiś czas jak już nikt nie będzie chciał płacić za wasze pseudodziennikarstwo budowlane, ktoś odkopie ten wpis i poniewczasie pomyśli sobie "ten frustrat miał rację". Narazie, kasa płynie i jest dobrze, byle do jutra.... Jakie to polskie...
Link do komentarza
Majster guru Ci tego nie powie....
Czyli jak wybieram Pompę Ciepła
Dlaczego zdecydowałem się na PC? Wyjaśniłem to już w innym wpisie Dlaczego PC
1. rodzaj czyli sposób działania ( nie jestem majstrem guru i mogę się wypowiadać "niefachowo" - fachowcy nie muszą tutaj zaglądać i się wymądrzać swoją fachowością :P )
a). Powietrze - dla mnie odpada, powietrzne PC są dużo mniej wydajne, mniej sprawne, do tego głośne i nie do końca przewidywalne. Oczywiście znajdzie się całe plemię wyznawców, które będzie polemizowało ze mną ale ja mam ich "doookłłłładnie taaam" jak śpiewał Lech Janerka icon_biggrin.gif Do tego najlepsze z poznanych powietrznych PC działają do temperatury -20'C przy czym żaden z producentów nie pisze jaka jest ich wydajność a co dopiero COP przy takiej temperaturze. Tak, wiem, że takie temperatury to nieczęsto i klimat sie ociepla itd. Mam to gdzieś, chcę system, który będzie działał tak jak ja tego chcę a nie jaka będzie pogoda.

b). Ziemia nasza kochana - To jest Mój wybór - pod pojęciem 'Ziemia" rozumiem wszystko co jest poniżej naszej azotowo-tlenowej atmosfery z domieszką innych gazowych (i nie tylko) śmieci.

Ziemia nasza kochana jest "jak wulkan gorąca" w środku - wiedzą to najlepiej górnicy, że im głębiej tym cieplej. Od zewnątrz też jest regularnie ogrzewana przez Słoneczko nasze kochane.
Tutaj następują kolejne podziały:
b.1) Bezpośrednio - To na co miłościwie nam panujący wiecznie dyrektor, Ojciec Tadeusz naciągną nas wszystkich podatników za pośrednictwem PiS warte 20 baniek za poparcie w wyborach... Wiercimy studnię dwie, z jednej pompujemy wodę o stałej temperaturze w PC ją chłodzimy i ciepło zabrane z wody do domu a lodowata woda do drugiej studni (tak w skrócie icon_wink.gif ) Woda przewodzi ciepło około 20 razy lepiej niż powietrze, do tego taka czerpana nawet z przydomowej studni wierconej na kilkadziesiąt metrów ma stałą temperaturę 7-10'C a jak Ojciec wiecznie Dyrektor Tadeusz sobie wywierci na kilkaset metrów pod Toruniem i tam będzie też woda to ona będzie jeszcze cieplejsza. No to gdzie problem?
Na takie coś trzeba pozwolenia wodno-prawne bo tu nie Ameryka i w Polsce jak masz "swoją" ziemię to znaczy tylko, że masz 20 cm gleby na danym obszarze i kilka metrów powietrza w górę. To co jest głębiej to jest Państwa - czytaj polityków , którzy akurat siedzą w sejmie - i tobie wara do tego chyba, że urzędnik łaskawie Ci pozwoli... Poza tym dochodzą jeszcze sprawy techniczne - skład wody. Najlepiej by było pompować czyste H2O ale takiego nie ma a to co jest może wymagać nie lada uzdatniania by cała instalacja nie zarosła kamieniem.


mała przerwa.. dokończę później
Link do komentarza
Cytat

Jak mnie to wkurza!
KASA, KASA, KASA, tylko kasa,, jak nam nie zapłacisz to nie istniejesz. Ja to nawet rozumiem jeżeli jest się jakimś katalogiem czy inną "Panoramą Firm".
LUDZIE, ODROBINĘ POKORY!!!
To jest apel do tzw "redaktorów " z pisma - reklamówki "Budujemy Dom".
Tak długo jak bierzecie pieniądze od czytelników za wasze foldery reklamowe, zachowajcie choć cień przyzwoitości!
Bierzecie pieniądze od reklamodawców za reklamy (wasze prawo), za tzw artykuły sponsorowane (też O.K.) a na koniec zbieracie do kupy wszystkich tych co to wam zapłacili i piszecie pseudoobiektywny artykół fachowy, za który kasujcie pieniądze od czytelnika robiąc mu wodę z mózgu. WSTYD!
No ale pewnie wstydu nie macie, bo przecież gdybyście mieli to byście tego nie robili.
Było ogólnie to może teraz trochę bardziej specyficznie...
Piękne zestawienie rynkowe opublikowane przez BD dotyczące pomp ciepła... Którz tam się znajduje w tych pięknych tabelkach? Tylko REKLAMODAWCY! Bo przecież Ci co to u was reklam nie wykupują nie zasługują na to by zaistnieć w świadomości czytelnika, który też zapłacił... Fakt, kamuflujecie się nieco bardziej niż Muraror ale nie wiem czy to akurat dobrze... Zwracacie uwagę na BŁĘDY, bardzo ogólnikowo pisząc a za to polecacie zatrudnienie Wykwalifikowanej ekipy. Tak, tak, wykwalifikowani instalatorzy też się tutaj reklamują... Majster guru, prześlizguje się po tematach zamiast pokazać palcem w którym miejscu patrzeć na ręce bo prawidłowo powinno być tak a na skróty chadzają nawet najlepsi fachowcy.
No to sobie sam zrobiłłem jeden wielki oftop. Może za jakiś czas jak już nikt nie będzie chciał płacić za wasze pseudodziennikarstwo budowlane, ktoś odkopie ten wpis i poniewczasie pomyśli sobie "ten frustrat miał rację". Narazie, kasa płynie i jest dobrze, byle do jutra.... Jakie to polskie...



Nie podoba mi się. W kwestii "jakie to polskie"; to Ty jesteś bardzo polski bo przychodzisz tu i pierwsze co robisz to rzucasz inwektywami. To tak jakbyś poszedł na proszoną kolację, powiedział gospodyni, że jest grubą świnią, a jej dania nie dałbyś nawet psu. Bardzo niekulturalne i absolutnie nie na miejscu. Nawet jeśli masz rację, to forma przekazu jest nieakceptowalna.
Link do komentarza
Cytat

Nie podoba mi się. W kwestii "jakie to polskie"; to Ty jesteś bardzo polski bo przychodzisz tu i pierwsze co robisz to rzucasz inwektywami. To tak jakbyś poszedł na proszoną kolację, powiedział gospodyni, że jest grubą świnią, a jej dania nie dałbyś nawet psu. Bardzo niekulturalne i absolutnie nie na miejscu. Nawet jeśli masz rację, to forma przekazu jest nieakceptowalna.


"jakie to ludzkie... szczególnie tu na Tej ziemi..." Teraz lepiej? Nie rzucam inwektywami tylko opisuję to co i jak widzę. Na tym chyba polegają wpisy na blogu. Jeżeli się mylę to mnie oświeć jakąś konstruktywną krytyką
Swoją drogą "inwektywa - zniewaga słowna" według słownika PWN. Proszę pokaż mi gdzie i kogo znieważyłem. Czy prawda w ogóle może znieważać? Swoją drogą jak już czepiamy się słówek to nie jest to "pierwsze co zrobiłem" na tym forum a nie na miejscu to jest tzw "Polityczna Poprawność", która tylko utwierdza błądzących w źle obranej drodze. A tak na koniec to jak zapewne zauważyłaś to jest mój temat, mój blog i nikt nie ma obowiązku tego czytać a tym bardziej się do tego odnosić.
Co do mojej polskości - Tak jestem bardzo polski na co mam cały zespół zachowań i jeszcze kilka dokumentów a co więcej nie odbieram tego jako inwektywę... Edytowano przez Valco (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość stach
To ma być blog - jak widzę - DOOFF CIPNY mocno...
Pisany "na looozie" i wszystkim ma się podobać, a jak komuś nie będzie się podobał - to dofcipnie mówiąc - wynocha!
"nie-ameryka" politycy, ojciec dyrektor, cytaty z Janerki...

Takie sobie icon_confused.gif
Link do komentarza
Cytat

To ma być blog - jak widzę - DOOFF CIPNY mocno...
Pisany "na looozie" i wszystkim ma się podobać, a jak komuś nie będzie się podobał - to dofcipnie mówiąc - wynocha!
"nie-ameryka" politycy, ojciec dyrektor, cytaty z Janerki...

Takie sobie icon_confused.gif


Ale tak na prawdę to o co Tobie chodzi?
W Stanach Zjednoczonych Ameryki jeżeli posiadasz ziemię to posiadasz "stożek do środka Ziemi i wszystko co tam się znajduje. Prawda czy nie? W Polsce nawet jak w 20 centymetrowej warstwie gleby znajdziesz "złoty pieniądz" to nie jest on Twój tylko "skarbu Państwa" a Ty co najwyżej możesz dostać jakąś "nagrodę" - Prawda czy nie?
Fundacja redemptorystów z Torunia dostała dofinansowanie do poszukiwań geotermalnych czy nie? Następni politycy zabrali to dofinansowanie czy nie? Obecny rząd przyznał odszkodowanie 20 milionów złotych czy nie? Może ja czegoś nie wiem, może moja wiedza jest niepełna. to mnie oświeć. Nie podoba Ci się Lech Janerka, wolisz Foga i Kunicką - Twoja sprawa. Nie podoba Ci się forma w jakiej piszę - czytaj co innego. Jeżeli gdzieś się mylę, błądzę chętnie krytyki i wyjaśnienia wysłucham.
Nie trafiam w Twoje poczucie humoru ... cóż, jakoś z tym będę żyć dalej.
Link do komentarza
Cytat

Nie rzucam inwektywami tylko opisuję to co i jak widzę.



Nie chce mi się synku tych twoich wypocin czytać w całości, ale coś ci pokażę, skoro twierdzisz, że nie obrażasz.

Cytat

To jest apel do tzw "redaktorów " z pisma - reklamówki "Budujemy Dom".
(...) wasze pseudodziennikarstwo budowlane.



Jeśli na budowie nazwiesz murarza tzw. "murarzem" i poprawisz "pseudomurarzem", to bankowo dostaniesz murarską łapą z liścia. Wiesz dlaczego? Bo go obraziłeś.
A podkreślam, że nie czytam tych twoich banialuk, jedynie "rzuciłem okiem". No i rzuciły mi się jeszcze dwa, trzy rodzynki, panie tzw. "buraku",


Cytat

artykół fachowy, za który kasujcie pieniądze od czytelnika robiąc mu wodę z mózgu. WSTYD!



z których wynika twoja fachowość:


Cytat

Powietrze - dla mnie odpada, powietrzne PC są dużo mniej wydajne, mniej sprawne, do tego głośne i nie do końca przewidywalne. Oczywiście znajdzie się całe plemię wyznawców, które będzie polemizowało ze mną ale ja mam ich "doookłłłładnie taaam" jak śpiewał Lech Janerka icon_biggrin.gif Do tego najlepsze z poznanych powietrznych PC działają do temperatury -20'C przy czym żaden z producentów nie pisze jaka jest ich wydajność a co dopiero COP przy takiej temperaturze. Tak, wiem, że takie temperatury to nieczęsto i klimat sie ociepla itd.[/indent]



Świetnie! Zabrakło tylko opisu twoich fachowych doświadczeń z powietrznymi pompami ciepła.
Być może się okaże, że jesteś idealnym "dziennikarzem", piszącym miszczoskie artykóły (nawiasem mówiąc, reszty ogromu ordynarnych błędów ortograficznych litościwie ci nie wypomnę. Zdecydowanie jednak skracaj te swoje wypociny, bo okropnie zalatują tzw. "burakiem").

Cytat

Mam to gdzieś, chcę system, który będzie działał tak jak ja tego chcę a nie jaka będzie pogoda.



Zastanawiam się "miszczu" dlaczego nie chciałeś pompy perpetuum mobile. :scratching:

Mam nadzieję, że nie obraziłeś się na zwykłe stwierdzenie faktów. wink.gif
Link do komentarza
Mea culpa, mea maxima culpa... popełniłem błąd ortograficzny, straszny... Byłem Ciekawy czy dostanę jakaś ripostę za to "zgorzknienie" w innym temacie no i mi się dostało... Wypowiedziało się pokolenie TLDR co to poza SMS z emotikonami nic nie rozumie a wujek Google mu podpowiedział na co ma zwrócić uwag. Jeszcze od "synków" mi tu będzie pisał. Weź się chłopie melisy napij albo nervosol w aptece kup. A jak już ochłoniesz to może przeczytasz ze zrozumieniem zanim odniesiesz się do wypowiedzi. No ale jakoś trzeba te posty nabijać... Edytowano przez Valco (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
No i zostałem wywołany do tablicy to sobie jeszcze "pooftopuje" temat który miał być o MOIM przyszłym domu, MOICH wyborach z czego i jak ma być zbudowany i jakie MOIM zdaniem ma mieć wyposażenie.
Widzę jednak, że jest tutaj "kółko różańcowe" co to "chłop żywemu nie przepuści, jak się żywe napatoczy, nie pożyje se, ajuści".
Nie jestem "fachowcem", nie jestem krypto - marketingowcem, nie jestem związany z żadnym lobby, producentem, itd itp..
To, że coś odrzucam, nie znaczy że to coś jest złe a tylko tyle, że nie jest dla mnie. Komentarze w stylu "buraku", "z liścia" zostawcie sobie i swoim bliskim. Jak ktoś w swojej pracy jest nierzetelny to jest "pseudo" i tyle - niezależnie od tego jaką pracę wykonuje. a "pseudo-murarz" u mnie na budowie nie będzie pracował to i nie będzie miał okazji dać mi z "liścia".
Jak jest za dużo liter to nie czytaj - idź gdzie indziej, internet jest pełen obrazków. Przeczytałeś i nie spodobało Ci się, to tu nie wracaj - zignoruj temat. Albo załóż nowy pod tytułem "jaki to mój jest zły..." i tam wylewaj swój jad, żółć czy odreagowuj swoje niepowodzenia czy wielkość przyrodzenia.
Jeżeli uważasz, że mój wybór czy ocena jest błędna, to mi to po prostu napisz i uargumentuj.
Link do komentarza
Cytat

Mea culpa, mea maxima culpa... popełniłem błąd ortograficzny, straszny...


No a co z resztą problemów? Dlaczego nie odnosisz się do ich krytyki? Nie istnieją?


Cytat

No i zostałem wywołany do tablicy to sobie jeszcze "pooftopuje" temat który miał być o MOIM przyszłym domu, MOICH wyborach z czego i jak ma być zbudowany i jakie MOIM zdaniem ma mieć wyposażenie.
Widzę jednak, że jest tutaj "kółko różańcowe" co to "chłop żywemu nie przepuści, jak się żywe napatoczy, nie pożyje se, ajuści".



A Ty nie jesteś z kółka, więc uważasz, że TY możesz bezkarnie i bez ograniczeń opluwać CZYJEŚ wybory, to tylko TOBIE należy się ochrona, bo na innych TY możesz wylewać kubły pomyj. Chcesz parę cytatów?
Cytat

Irytuje mnie budownictwo z architektonicznej "Biedronki", byle taniej i byle zgodnie z człek stadem baranów wybierających to samo


Cytat

To jest apel do tzw "redaktorów "

Cytat

No ale pewnie wstydu nie macie, bo przecież gdybyście mieli to byście tego nie robili.

Cytat

nikt nie będzie chciał płacić za wasze pseudodziennikarstwo budowlane


pominę już to, co przytoczono wcześniej.
A z tą sprawą
Cytat

Piękne zestawienie rynkowe opublikowane przez BD dotyczące pomp ciepła... Którz tam się znajduje w tych pięknych tabelkach? Tylko REKLAMODAWCY!


nie przyszło Ci do głowy znaffco, że redaktorzy nie mają obowiązku biegania po całym kraju i pytania każdego przechodnia czy nie jest przypadkiem instalatorem pomp ciepła? Bo inaczej skąd mają wiedzieć o tych, którzy się nie reklamują?

Porzuć więc mentalność Kalego. Skoro pierwszy zacząłeś pluć, nie dziw się, że jesteś opluwany. Bo i jest za co.


Cytat

Nie jestem "fachowcem", nie jestem krypto - marketingowcem, nie jestem związany z żadnym lobby, producentem, itd itp..


Więc nie posługuj się językiem ostatecznej, nieomylnej wyroczni, jakbyś już wszystkie rozumy pozjadał.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Podstawa - płyta fundamentowa grzewcza. Dlaczego? Przy tak kompaktowej konstrukcji jest więcej "za" niż "przeciw". Cena będzie porównywalna o ile nie niższa, tempo budowy, mniej pola do popełnienia błędów no i wielki akumulator ciepła dla ogrzewania niskotemperaturowego.
Ogrzewanie - pompa ciepła bezpośredniego parowania - Neura albo Zirrus. Jako źródło szczytowe i awaryjne, piec akumulacyjny kaflowy z przeszklonym paleniskiem na drewno
Wentylacja - mechaniczna z "bliźniaczym, żwirowym GWC, zastanawiam się nad rekuperatorem lub wykorzystaniem wywieranego powietrza do zasilania powietrznej pompy ciepła zasilającej CWU


Szacun za filozofię myślenia ale małe sprostowanie dot.pomp ciepła poniżej będzie,bezpośrednie parowanie ma ten wielki minus,że nie grzeje cwu i musisz dokupywać drugą osobną pompę ciepła do cwu ale kto bogatemu zabroni chociaż jeśli się uparłeś na wymiennik gruntowy to glikol-woda będzie o wiele lepszym i tańszym rozwiązaniem.
Co do wykorzystania wywiewu z reku do pompy,kiedyś o tym myślałem ale taka pompa potrzebuje 800-1200m3/h a reku daje zaleznie od domu 150-500m3/h a maxa nie cały czas.
Jeśli będziesz miał jakiś strych czy poddasze nie użytkowe można tam ją wstawić i tam puścić wywiew z reku to pobierze sobie go a resztę z nieszczelności w dachu.
Co do powietrznych:
Cytat

Majster guru Ci tego nie powie....
Czyli jak wybieram Pompę Ciepła
Dlaczego zdecydowałem się na PC? Wyjaśniłem to już w innym wpisie Dlaczego PC
1. rodzaj czyli sposób działania ( nie jestem majstrem guru i mogę się wypowiadać "niefachowo" - fachowcy nie muszą tutaj zaglądać i się wymądrzać swoją fachowością :P )

a). Powietrze - dla mnie odpada, powietrzne PC są dużo mniej wydajne, mniej sprawne, do tego głośne i nie do końca przewidywalne. Oczywiście znajdzie się całe plemię wyznawców, które będzie polemizowało ze mną ale ja mam ich "doookłłłładnie taaam" jak śpiewał Lech Janerka icon_biggrin.gif Do tego najlepsze z poznanych powietrznych PC działają do temperatury -20'C przy czym żaden z producentów nie pisze jaka jest ich wydajność a co dopiero COP przy takiej temperaturze. Tak, wiem, że takie temperatury to nieczęsto i klimat sie ociepla itd. Mam to gdzieś, chcę system, który będzie działał tak jak ja tego chcę a nie jaka będzie pogoda.


Nie jest prawdą,że powietrzne "działają" jedynie do -20st.C,mogą działać nawet do -30st.C.
Co do wydajności i parametrów technicznych przy -20st.C,owszem,producenci podają takie dane i pokażę Ci zaraz knif czemu w katalogach są dane jedynie do -15st.C.
Poniżej pompa ciepła p-w to Fujitsu 8kW gdzie przy -20st.C wydajność grzewcza to ok.4,8kW a COP przy tej temperaturze to 2,2. A obok identyczna pompa z tym,że produkowana przez francuski Atlantic pod nazwą Extensa 8kW i jak widać w katalogu posiada dane jedynie do -15st.C gdzie wydajność jest ok.5,5kW a COP2,5.
Czemu u francuzów nie ma danych do -20st.C jak to jest ta sama pompa ciepła ? A temu,że europejskie normy nie obligują ich do tego.Prozaiczna sprawa ale jak widać myli mniej wnikliwych icon_smile.gif
Cytat

Zmień ton swoich wypowiedzi misiu kolorowy , bo jeżeli chcesz czegoś tu się dowiedzieć i mieć z kim konstruktywnie pogadać to strasznie ch.xxxxxxxx. wo zacząłeś ....


Sądzę,że facio wie o wiele więcej od niektórych tutaj nawet z bardzo długim stażem icon_smile.gif

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Co do powietrznych:

Nie jest prawdą,że powietrzne "działają" jedynie do -20st.C,mogą działać nawet do -30st.C.



Myślę, że w zaleceniach jest włączenie nagrzewnicy na dolocie poniżej -20 st. C
Poza tym - kiedy u nas było ostatnio -30????? to już nawet klima w samochodzie ma czujnik zabezpieczający poniżej -15 jak się nie mylę.
Link do komentarza
Gość arturo72
Cytat

Myślę, że w zaleceniach jest włączenie nagrzewnicy na dolocie poniżej -20 st. C
Poza tym - kiedy u nas było ostatnio -30????? to już nawet klima w samochodzie ma czujnik zabezpieczający poniżej -15 jak się nie mylę.


No właśnie narazie realnie nie mogłem u siebie sprawdzić co będzie się działo jak będzie -20st.C i poniżej dlatego sam jestem ciekawy icon_smile.gif
Od 3 lat najniżej było -18st.C i to w nocy przez kilka godzin i przy tej temperaturze pompa pracowała na potrzeby c.o+cwu tylko 10h na dobę bo tyle jej starczyło,żeby zagrzać dom i cwu.Sądzę,że jakby było zimniej to pompa pracowałaby jedynie dłużej na dobę ale nie wyłączyła by się.



A klima w aucie ma zabezpieczenie już przy -3st.C przynajmniej we Fiacie icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

No właśnie narazie realnie nie mogłem u siebie sprawdzić co będzie się działo jak będzie -20st.C i poniżej dlatego sam jestem ciekawy icon_smile.gif
Od 3 lat najniżej było -18st.C i to w nocy przez kilka godzin i przy tej temperaturze pompa pracowała na potrzeby c.o+cwu tylko 10h na dobę bo tyle jej starczyło,żeby zagrzać dom i cwu.Sądzę,że jakby było zimniej to pompa pracowałaby jedynie dłużej na dobę ale nie wyłączyła by się.



A klima w aucie ma zabezpieczenie już przy -3st.C przynajmniej we Fiacie icon_smile.gif



To przestrzeliłem, widocznie przy funkcji odparowywaniu szyby przedniej załącza się nagrzewnica przy mrozach i kierowca nawet nie zauważy, że elektronika zabezpieczająca zadziałała. OT
Wracając do PC - skoro nie mieszkamy w Skandynawii, nie musimy się martwić.
Link do komentarza
Cytat

Ale tak na prawdę to o co Tobie chodzi?
W Stanach Zjednoczonych Ameryki jeżeli posiadasz ziemię to posiadasz "stożek do środka Ziemi i wszystko co tam się znajduje. Prawda czy nie?



O ile mnie pamięć nie myli to stan Oregon jest właśnie w USA - to zobacz sobie 8 pozycję tutaj icon_smile.gif
1500 dolarów za łapanie deszczówki.. Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Aleście się na mnie uwzięli... Dawno tu nie było nowego, na którym sobie można pojeździć? Mam swoje zdanie i je wyrażam, jak piszę o "biedronkowych" projektach to tak je widzę - otaczająca nas architektura jest w tak głębokim "poszanowaniu" do całej reszty otoczenia, mi osobiście to przeszkadza. Jeżeli wam nie to wasza sprawa. Jeżeli nie przeszkadza architektom w waszych gminach to znaczy, że nie powinni tam pracować albo, że zostali źle wyedukowani. Rozumiem, że każdy grosz się liczy, jednak dodatkowe ~3 tysiące złotych za projekt domu za 300 czy 500 tysięcy to nie jest coś co przewraca budżet.
Co do dziennikarstwa - właśnie chyba na tym ten zawód polega, że szuka się informacji i jak się już znajdzie to się publikuje.
Skoro ja byłem w stanie znaleźć to pewnie dziennikarz, który się tym zajmuje zawodowo a do tego jeszcze się w tym specjalizuje, też powinien. A że o tym nie pisze... domniemam, "ze nie ma interesu albo mu ktoś na to nie pozwolił bo nie ma w tym interesu".
Powietrzne PC nie są złe. Są wyborem NIE DLA MNIE.
Mam wszystkie wydania BD z ostatnich trzech lat, Muratora sporadyczne. bo ich ilości reklam już nie dzierżę, dlatego tutaj założyłem swój temat a nie tam. Jeżeli jednak uważacie, że jestem "be" i nie chcecie mnie na tym forum bo nie jestem klakierem i podlizywaczem, jakoś sobie z tym poradzę i nie będę płakał w kącie nocami ani nic złego sobie nie zrobię.
Co do stada baranów, w wielu publikacjach jak i potocznie, tak zwany instynkt grupowy (stadny) opisuje się na przykładzie owiec, które nie zastanawiają się gdzie idą, tylko podążają tam gdzie idą inne owce. Jeżeli poczułeś się obrażony tym porównaniem bo nie zastanawiając się też wybrałeś gotowy projekt z katalogu, to szczerze Cię przepraszam i tak samo szczerze zapewniam, że pejoratywny wydźwięk mojego zdania odnosi się tylko do zawartości tych katalogów.
Nie wiem co to jest "język ostatecznej, nieomylnej wyroczni", ja posługuje się językiem polskim (jak widać nieudolnie) i czasami językami obcymi.
Oczekujesz, że będę pisał "z nutką niepewności"? Czy, jeżeli cokolwiek napiszę, powinna to być poddańczo błagalna forma wniosku o oświecenie w danym temacie?
Link do komentarza
Pierwsze moje skojarzenie: dworzec PKP gdzieś na mazurach.... Tylko się nie obraź!

Po dłuższym wpatrzeniu całkiem fajny dworzec.

A tak z moich uwag to jak napisałeś, że dzieci już "se poszły" i budujesz głównie dla siebie to chałupa 8,5m na 11,5m to daje około 100m2 na kondygnację. Czyli domek całkiem obszerny - więc po co to przejście na halę odpraw? Jeżeli nie planujesz warsztatu, bądź sklepu to przemyśl to. Garaż wolnostojący obok domu wyjdzie taniej - oczywiście każdemu wolno budować co się chce i jak się chce.
Po drugie to powiększ/bądź zamień łazienkę z innym pomieszczeniem na górze. Ja niestety, albo stety wziąłem projekt "nie dla idiotów" i gdyby nie kombinacje na etapie budowy to zostałbym z łazienkami mniejszymi niż w blokowiskach.

Odniosę się jeszcze do tego co piszesz o artykułach w prasie tematycznej: nie byłbym aż tak ostry w ocenianiu ale co do jednego masz rację - brakuje artykułów o rozwiązaniach niesztampowych i niekoniecznie modnych. I to nie tylko tyczy się prasy, również fachowcy (jak dobrzy by nie byli) jakoś nie są skłonni podpowiadać o różnych ciekawostkach, nowinach albo archaicznych rozwiązaniach które akurat mogłyby zdać egzamin. Podam przykład - do tej pory nigdzie nie spotkałem się z urządzeniem pt: automatyczny przełącznik faz. A przydałby mi się jak znalazł... Ale od tego są fora takie jak to. I zamiast wylewać pomyje na otaczający nas świat to lepiej tutaj zapytać bądź pogadać o różnych możliwościach - a i tak wszystkiego nie przewidzisz i będziesz pluł sobie w brodę, że mogłeś robić ciut inaczej.
Link do komentarza
Powierzchnia domu jest wynikowa. Nie wiem jak długo jeszcze będzie mi się chciało lub będę mógł, po schodach wchodzić. Stąd obowiązkowa sypialnia na parterze. Ze 100m po obrysie robi się 80 do życia... Dworzec icon_biggrin.gif, do tej pory była to wiejska poczta icon_wink.gif . Taki styl budowania jest charakterystyczny dla północnych Kaszub - taka pruska naleciałość z XIXW. Okna powinny być jeszcze z łłukiem ale finansowo wybili mi to z głowy, no dach o spadku 15' ale gmina się zgodziła tylko na 25'. Szklarnia prowadząca do sali odpraw, począrtkowo była tylko ceglanym murem z daszkiem twożąc swego rodzaju zagrodę czy "dziedziniec". Jednak gmina, nie wiedzieć czemu, łaskawiej patrzy na garaż przy domu niż na wolnostojący. Pomieszczenie przy garażu to wielofunkcyjny sztab główny z planowanym trzonem kuchennym, wędzarnią no i zejściem do schronu-piwnicy. Łazienki są duże i jedna nad drugą ułatwieją instalacyjnie budowę. Edytowano przez Valco (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

... Jednak gmina, nie wiedzieć czemu, łaskawiej patrzy na garaż przy domu niż na wolnostojący...



A spróbuj zorientować się jak sprawa ma się do hangaru na łodzie. Piszę jak najbardziej poważnie. Za garaż (u mnie) naliczane są podatki i jest wiele różnych dziwnych zaleceń. Znajomy postawił garaż taki 6m na 8m i zgłosił to jako hangar na łodzie - problemy znikły od ręki...
Link do komentarza
Cytat

Może to nie do końca jest tak - zobacz komentarze pod tym "newsem"


Znalazłem oryginał i nawet sprawdziłem google maps gdzie ta farma się znajduje - jakby nie było ze strumyka wodę ciągnął, czyli po naszemu naruszył kwestie wodno-prawne - ale to po "naszemu" a nie ichniemu wolnoameryce co się chce..

Tak poza tym - domek... tfu posiadłość będzie okazała.. tylko dla 2 osób ??
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

A spróbuj zorientować się jak sprawa ma się do hangaru na łodzie. Piszę jak najbardziej poważnie. Za garaż (u mnie) naliczane są podatki i jest wiele różnych dziwnych zaleceń. Znajomy postawił garaż taki 6m na 8m i zgłosił to jako hangar na łodzie - problemy znikły od ręki...


Problem znaczy się z opłatami, tak?
Ale nie wiem czy ten znajomy zdaje sobie sprawę, że jeżeli będzie tam garażował samochód to może się spodziewać niezłego szarpnięcia po kieszeni bo użytkuje budynek niezgodnie z przeznaczeniem.
Link do komentarza
Cytat

Problem znaczy się z opłatami, tak?
Ale nie wiem czy ten znajomy zdaje sobie sprawę, że jeżeli będzie tam garażował samochód to może się spodziewać niezłego szarpnięcia po kieszeni bo użytkuje budynek niezgodnie z przeznaczeniem.


Nie tylko o opłaty chodziło ale i owszem to także.
A użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem - i Ty i ja wiemy jak jest. Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

A użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem - i Ty i ja wiemy jak jest.


Oczywiście że wiem/wiemy ale tez znam przypadki gdzie bardzo uczynny sąsiad niechcący doniósł o garażowaniu auta w szopie a drugi że sąsiad zrobił sobie w szopce kanał do auta, a trzeci uczynny sąsiad doniósł że jego sąsiad wybudował szopkę i w niej autko garażuje i ów właściciel szopki dostał 5 tys kary i nakaz rozbiórki szopki bo jak się okazało postawił ja bez zgłoszenia.
Tak więc nie wiadomo jakiego mamy sąsiada icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Pozory, to nie jest posiadłość. Sprawdziłem tabelki i parter ma 76 a poddasze 56m2. Poza tym wielkość wyszła wynikowa. Pokój 25,5, kuchnia ze spiżarką 15, sypialnia 13 łazienka z aneksem technicznym 9. Poddasze to może w kolejnym etapie będzie wykończone. Poza tym to jest lokalizacja mało skomunikowana i ktokolwiek wpadnie na degustację czy któryś z synów zatęskni a może jeszcze wnuków się doczekam... Nocleg musi być.
Z tym garażem to jest tak, że w bryle domu to jest to pomieszczenie gospodarcze i może mieć 100m2 a jak osobno to budynek gospodarczy i tylko 35m2 ... taka Gmina...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...