Skocz do zawartości

Kot w domu


Recommended Posts

Hej, moja córka koniecznie chce mieć kota. Postanowiliśmy dać jej go na urodziny, które będzie miała w listopadzie. I tu jest problem. Z jednej strony nie chcę, żeby kot się nudził i niszczył nam dom, a z drugiej przerażają mnie te wszystkie wysokie kiczowate drapako-wieże, które widze w zoologu. Czy znacie jakiś sposób, żeby porobić w domu zakątki i miejsca zabaw dla kota ale tak żeby nie rzucały sie w oczy albo nawet stanowiły ozdobę? Proszę o szybką odpowiedź, czas leci jak szalony :P
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Teraz chyba jest tyle możliwości, ze nie musisz kupować pierwszego lepszego drapaka. Ale na początku może zobacz czym kociak będzie zainteresowany, bo tak jak piszą poprzednicy - kot sam sobie wybierze co mu się spodoba. No i lepiej, żeby miał więcej bodźców niż żeby z nudów niszczył mieszkanie albo robił wam na złość, bo nie będzie miał co robić.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Dla kota najlepsza zabawa to drugi kot - mówię całkowicie serio.
Kiedy mieliśmy jednego kota zawsze był problem co mu dac do zabawy- teraz są dwa i zawsze coś wykombinują.
Obserwując ich zachowanie już wiem ,że najlepsza zabawka to pudełko, nakrętka od butelki i skarpetka - kot sam sobie wybierze coś fajnego - nie zawsze jest to super zabawka ze sklepu ;)
Link do komentarza
Na jednym z forów wet radził podobnie. Na wszystkie problemy rozwiązaniem był kolejny kot. Posłuszna forumowiczka wylądowała w końcu z pięcioma kotami, a problemy z zachowaniami tylko się pogłębiały.
Może się zdarzyć, że koty się nie dopasują charakterami i wtedy jest kicha icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Dla kota najlepsza zabawa to drugi kot - mówię całkowicie serio.



To prawda , aczkolwiek właściciel kota/kotów zniszczeń i tak nie uniknie choćby nie wiem co.
Moje mają piękny duży drapak z naturalnego drzewa, wykonawstwa mojego taty , do tego drugi mały , zabawki .... a i tak mam bok kanapy zdrapany ...już pomijam chwilowe zniszczenia jak zeżarcie tapety z naklejką ścienną w salonie icon_wink.gif
To nieodłączny element posiadania kota - to nie pluszak, to zwierzę które myśli zupełnie innymi kategoriami niż człowiek.
Uważam, że samotny kot w domu niewychodzącym będzie nieszczęśliwy.

Cytat

Mój kot wychowany jest z psiakiem i jest bardzo grzeczny. Jednak warto pamiętać, ze kot lubi chodzić własnym ścieżkami.



Moje też są wychowane z pieskiem ... z grzecznością różnie bywa icon_wink.gif
Aczkolwiek warto - dla tych kilku kilogramów ciepłych mruczących futer odcierpieć to i owo icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Jeśli chcesz uniknąć zniszczenia mebli kocimi pazurkami to drapak bęzie dobrą inwestycją ale wcale nie musi to być taki kiczowaty ze sklepu zoologicznego icon_smile.gif ale ja zeby uniknąć zniszczeń dokonanych przez mojego sierściucha podcinam mu pazurki icon_smile.gif ni drapie wtedy mnie ani moich mebli poza tym juz sie nauczyła ze nie wolno a jak kociak jest jeszcze mały należy go uczyć co wolno a co nie. A jeśli chodzi o to ze kotek moze sie nudzić to faktycznie dobrym wyborem moze być wzięcie dwóch kociaków zamiast jednego, jednak moja kotka jest wychodząca więc w domu non stop nie siedzi i bawi sie z innymi kotami w okolicy icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Jeśli chcesz uniknąć zniszczenia mebli kocimi pazurkami to drapak bęzie dobrą inwestycją ale wcale nie musi to być taki kiczowaty ze sklepu zoologicznego icon_smile.gif ale ja zeby uniknąć zniszczeń dokonanych przez mojego sierściucha podcinam mu pazurki icon_smile.gif ni drapie wtedy mnie ani moich mebli poza tym juz sie nauczyła ze nie wolno a jak kociak jest jeszcze mały należy go uczyć co wolno a co nie. A jeśli chodzi o to ze kotek moze sie nudzić to faktycznie dobrym wyborem moze być wzięcie dwóch kociaków zamiast jednego, jednak moja kotka jest wychodząca więc w domu non stop nie siedzi i bawi sie z innymi kotami w okolicy icon_smile.gif


A wiesz, że wychodzącemu kotu nie powinno się obcinać pazurków?
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

A wiesz, że wychodzącemu kotu nie powinno się obcinać pazurków?


tak ale moja kotka nie potrafi chodzić po drzewach i juz raz miała totalnie przerośnięte więc jej obcinam bo biedna się męczy. nie ściera ich na żadnych drzewach czy innych drapakach . nie wiem dlaczego bo obcinam jej dopiro od jakiegoś czasu a ma 2 lata. a zawsze był problem ze zbyt długimi pazurami bo i każdy podrapany przez przypadek i wszystko zniszczone w domu bo sie kot zaczepił nie raz a nie ma w zwyczju drapać mebli. Taka dziwna kotka a pazury obcinane pod kontrolą weterynarza więc krzywda jej sie nie dzeje icon_smile.gif a ze jest sterylizowana sie blisko domu trzyma icon_smile.gif Edytowano przez AnnSt23 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Drapaki, srapaki, co wy wiecie o kotach...
Kot to nie pluszak, ani Barbie nawet z Kenem do kupy. To dzikie zwierzę i nie lubi ani sztucznego jadła, ani plastykowych zabawek. U mnie miał i ma (15 rok) metrowy pieniek nieokorowanej akacji, wysuszonej z korą (bo wtedy kora długo się trzyma) i tylko tego używa do ostrzenia pazurów. Kiedy chce by go wypuścić, to potrafi w nocy łapką targać za policzek, ale jeszcze nikogo nie podrapał. Używam go jako detektor zdrowej żywności, bo żadnej podrabianej szynki czy kiełbasy nie ruszy, ale jak przywiozłem ze wschodu konserwy rybne, których zawartością były ryby i żadnych konserwantów, to mało mnie nie przewracał gdy taką otwierałem.

Ma jedną wadę. Jak go ktoś obrazi, to idzie mu nasikać w buty. Moje stoją swobodnie, ale jak przyjedzie syn, który ma psa i kotów nie lubi, to już teraz zawsze wkłada do szafki.
Link do komentarza
Cytat

Ma jedną wadę. Jak go ktoś obrazi, to idzie mu nasikać w buty. Moje stoją swobodnie, ale jak przyjedzie syn, który ma psa i kotów nie lubi, to już teraz zawsze wkłada do szafki.



Ale heca,przypomniałeś mi jak chłopak przychodził do mojej córki.Wieszał kurtkę na na dolnym drążku.Po pierwszej,drugiej wizycie coś śmierdzi i śmierdzi.A to kot obsikiwał Mu ubiór icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Ale heca,przypomniałeś mi jak chłopak przychodził do mojej córki.Wieszał kurtkę na na dolnym drążku.Po pierwszej,drugiej wizycie coś śmierdzi i śmierdzi.A to kot obsikiwał Mu ubiór icon_biggrin.gif



Skurczybyki, trafiają ze 100% celnością. W przedpokoju stoi na przykład siedem par butów, ale zawsze wybrał właściwe. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Tiaaa.

Znany mi, taki jeden, ale trzy w jednym, wychodzi, a mimo to ma obcinane ..... icon_cool.gif icon_mrgreen.gif


Hmmm...
Też go chyba znam... icon_mrgreen.gif laugh.gif

No rację masz!
Jak zwykle z resztą...



Cytat

Skurczybyki, trafiają ze 100% celnością. W przedpokoju stoi na przykład siedem par butów, ale zawsze wybrał właściwe. icon_biggrin.gif


Dlatego u nas wszystkie buty zawsze są schowane.
I nie ma reguły, czy są to buty domowników czy gości - wszystkie traktowane są tak samo : icon_evil.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
U mnie jest kot, taki podwórkowy. Taki, a nie inny, bo pewnie nigdy nie mielibyśmy kota, gdybym go nie znalazła jak go 'mama' zostawiła po urodzeniu. Od początku wychowywany z ludźmi, całe życie grzeczny, jeszcze nic nie popsuł. Niestety bardzo długo musiał jeść z butelki, bo nie umiał nic innego dziabnąć :P Ale już jest ok.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 11 miesiące temu...
  • 6 miesiące temu...
  • 1 rok temu...

Sama bardzo długo zastanawiałam się nad posiadaniem kota, bo to obowiązek, dużo sierści. Podjęłam decyzje, tak! Chce mieć swojego małęgo futrzaka. To była najlepsza decyzja w moim życiu. Dużo czytałam na internecie jakie są wady i zalety posiadania kota, przeważały zalety więc zaryzykowałam. Polecam to każdemu kto się waha, koty są kochane! Ostatnio trafiłam na fajny artykuł w intenecie i chętnie sie nim z wami podziele https://kobietawmiescie.com.pl/dziesiec-zalet-posiadania-kota/
dajcie znać co o nim myślicie, jak dla mnie trafia w punkt

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

To dziwne... tak jakby o poprzednim kocie mojego syna... chociaż czasem był też zwany Pierd****ym Kutasem...

Teraz ma dwa koty, a jeden po wyskoczeniu z balkonu na dziewiątym piętrze i poobijaniu się - niewiarygodnie niezbyt groźnym - w gęstych krzakach pod tymże balkonem nazywany jest KOTLECIK :icon_mrgreen:

Edytowano przez Gość (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Dnia 13.02.2020 o 20:00, zenek napisał:

Jakby nie był głodny, to by nie zjadł twojej ręki - może myszy łapałeś rękami i poczuł zapach :yahoo:

To dobrze że kocicy nie głaskałem w czasie rui 

Dnia 13.02.2020 o 13:40, retrofood napisał:

Zobaczymy co powiesz jak Twój pies polubi teściową...

To oddam go chińczykom a teściową dorzucę gratis, może sałatkę z niej zrobią :P

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...