Skocz do zawartości

Schody i taras w kamieniu


Recommended Posts

Napisano
Witam,
mam pytanie odnośnie rodzajów kamienia na schody i taras. Polecono mi firmę, która zajmuje się głównie granitem i mają ich szeroki wybór. Natomiast mam pytanie czy granit jest trudny w utrzymaniu tzn. czy wystarczy go tylko zaimpregnować czy wymaga np corocznych lub kilku-miesięcznych przeglądów. Przy naszej polskiej aurze (raz słońce, raz deszcz, a niedługo śnieg) który materiał będzie najtrwalszy? Zastanawiam się nad połączeniem np. granitu z cegłą. Co o tym sądzicie?
Może znacie też tą firmę, czy są solidni w tym temacie?
Napisano
Cytat

Witam,
mam pytanie odnośnie rodzajów kamienia na schody i taras. Polecono mi firmę, która zajmuje się głównie granitem i mają ich szeroki wybór. Natomiast mam pytanie czy granit jest trudny w utrzymaniu tzn. czy wystarczy go tylko zaimpregnować czy wymaga np corocznych lub kilku-miesięcznych przeglądów. Przy naszej polskiej aurze (raz słońce, raz deszcz, a niedługo śnieg) który materiał będzie najtrwalszy? Zastanawiam się nad połączeniem np. granitu z cegłą. Co o tym sądzicie?
Może znacie też tą firmę, czy są solidni w tym temacie?


Granit przede wszystkim jest chyba za śliski na schody i taras?

Cytat

15 m2
to teraz policz ile wydałeś na samo wyrównanie i hydroizolację


Jakieś 400

1800 liczyłem po całości.
Wychodzi 120 /m2
Dużo czy nie?
Powinienem doliczyć jeszcze swoją robociznę - ale nie będę się wygłupiał...
Napisano
Cytat

Schody skończone.

ps
dodam że zrobiłem 15m2


I tym samym zostałeś bohaterem w swoim domu icon_biggrin.gif
Daj jeszcze fotkę końca pracy aby zwieńczyć temat icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

I tym samym zostałeś bohaterem w swoim domu icon_biggrin.gif
Daj jeszcze fotkę końca pracy aby zwieńczyć temat icon_biggrin.gif


Tylko jakaś pogoda (światło dobre) się zrobi i żona będzie na miejscu (lepszy aparat ma) to pstryknę.

Muszę się pospieszyć zanim zadeptają albo coś odpadnie icon_wink.gif


Cytat

wydaje mi się że


NIE


Podniosłeś mnie na duchu.
Dzięki za wszystkie porady!
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Pomału zaczynam planować ciąg dalszy inwestycji czyli taras.
Mam kilka koncepcji ale nie potrafię wybrać tej "właściwej".
Taras przylegający do schodów i południowej ściany domu (L).
Wymiar mniej więcej 3,5x5m

1. Wylać płytę z betonu i okleić kamieniem.
Stanowiło by to jakby przedłużenie schodów
Oblicówkę elewacji zdecydowanie będę robił inną barwą niż schody.
Pytanie czy taras tym samym kamieniem co schody czy tym co na elewacji.
Może jeszcze innym?

2. Zrobić taras drewniany na stopach betonowych.
To pasowałoby z kolei do mojej elewacji drewnianej.
Zdecydowanie najmniej pracy a efekt ładny jak sądzę.
Gorzej z trwałością?

3. Zrobić obrys tarasu w kamieniu (pasek 30-40cm wokół tarasu)
a środek w drewnie?
Tutaj byłoby jakby połączenie elewacji i schodów.
Na ten fragment pod kamień musiałbym robić jakiś specjalny fundament?

Wiem, że trochę to wszystko chaotyczne, ale może ktoś coś podpowie.
Napisano
Cytat

Jak przyjdzie mocniejszy wiatr nie porwie tego na strzępy?



Zasada jest taka, ze markiza jest rozwijana tylko wtedy, kiedy jest potrzebna.

"Odporność wiatrowa" markiz jest różna i zależna od jej konstrukcji.
Cenowo - ogromne widły.

Ps. Patrz na kafejki/restauracje przy bulwarach (letnie) - markizy tam są powszechne i dają radę.
Napisano
Cytat

Zasada jest taka, ze markiza jest rozwijana tylko wtedy, kiedy jest potrzebna.

"Odporność wiatrowa" markiz jest różna i zależna od jej konstrukcji.
Cenowo - ogromne widły.

Ps. Patrz na kafejki/restauracje przy bulwarach (letnie) - markizy tam są powszechne i dają radę.



U mnie zasada jest taka, że jak coś rozwijam na wiosnę to zwijam przed zimą...
icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

To tylko kwestia ceny (wyższej) aby taki "kaprys" zaspokoić.



Oczywiście mówię z przymróżeniem oka.
Fakt jednak, że mogę nie zwinąć na noc markizy i może być po niej.
Po ostatnich wichurach przewróciło mi sporą czereśnię, na całe szczęście w kierunku odwrotnym do ogrodzenia.



Cytat

Pomału zaczynam planować ciąg dalszy inwestycji czyli taras.
Mam kilka koncepcji ale nie potrafię wybrać tej "właściwej".
Taras przylegający do schodów i południowej ściany domu (L).
Wymiar mniej więcej 3,5x5m

1. Wylać płytę z betonu i okleić kamieniem.
Stanowiło by to jakby przedłużenie schodów
Oblicówkę elewacji zdecydowanie będę robił inną barwą niż schody.
Pytanie czy taras tym samym kamieniem co schody czy tym co na elewacji.
Może jeszcze innym?

2. Zrobić taras drewniany na stopach betonowych.
To pasowałoby z kolei do mojej elewacji drewnianej.
Zdecydowanie najmniej pracy a efekt ładny jak sądzę.
Gorzej z trwałością?

3. Zrobić obrys tarasu w kamieniu (pasek 30-40cm wokół tarasu)
a środek w drewnie?
Tutaj byłoby jakby połączenie elewacji i schodów.
Na ten fragment pod kamień musiałbym robić jakiś specjalny fundament?

Wiem, że trochę to wszystko chaotyczne, ale może ktoś coś podpowie.



Ta kwestia jest dla mnie na razie priorytetowa.
Napisano
Cytat

no to jakiś beton na około żeby kamień przykleić



Koniecznie na 80 cm głęboko?
Od strony ściany i od strony schodów jakieś dylatacje?

Cytat

jakąś warstwę nieprzepuszczalną ze spadkami na ogród przez dziury w betonie - bo basenu nie planujesz ?



czyli w betonie zatopić kilka odcinków rury pcv?

Myślałem o czymś takim:

DSC01446.jpg



To w środku.
Dookoła kamień na fundamencie.
Napisano
Cytat

Koniecznie na 80 cm głęboko?
Od strony ściany i od strony schodów jakieś dylatacje?



czyli w betonie zatopić kilka odcinków rury pcv?

Myślałem o czymś takim:

[attachment=24236:t11.jpg]

To w środku.
Dookoła kamień na fundamencie.


przez murki może być PCV
na płaszczyźnie odprowadzać spadkami
jak chcesz na bloczkach kłaść legary też możesz nawet bez tej warstwy przepuszczalnej powietrze przepuści lepiej

Cytat

Koniecznie na 80 cm głęboko?




w zasadzie fundament powinien być głębiej niż sięga strefa przemarzania (poszukaj na mapie dla swojej okolicy)
tak przynajmniej wszyscy mądrzy zalecają
bo:
jak pod fundamentem zbierze się woda i zamarznie to rozrabia - się pokazują pęknięcia
poniżej strefy zamarzania nadaj jest wodą znaczy nie rozrabia
Napisano
Czyli plan taki:


tak sobie to wyobrażam

DSC01446.jpg



kopię w kształcie |__|

Gdzieś (gdzie) jakieś dylatacje, izolacje?
Wysokość gotowego tarasu nad poziomem gruntu jakieś 10cm

Napisano
Cytat

a nie będzie to przypadkiem ława ???
a izolacje pewnie jakiś dodatek by się nadał


Ano ława.
Ale nie chciałbym przesadzić z treścią nad formą.
Jak proponujesz to zaizolować - dawać styropian czy tylko mazidło, filia, folia kubełkowa?
  • 2 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...