Skocz do zawartości

Jak poradzić sobie z deszczówką?


Recommended Posts

Patrzę na te studnie co animus wrzucił, koszt jej to ok 350zł to równie dobrze można włożyć rurę w kosze czy tam skrzynki i założyć kratkę , na to samo wyjdzie prawda? Jedynie nie chciał bym montować czyszczaka przy każdej rynnie ale chyba się nie obędzie?

Dalej nie wiem ile trzeba by takich skrzyń/koszy czy nawet skrzynek po piwie zakopać aby to jakoś działało. Łącznie tysiąc litrów czy to za mało?
Link do komentarza
Mam ostatnie pytanie czy jest sens zrobienia dodatkowo czegoś takiego
Przy ogrodzeniu na całej długość po obu stronach od sąsiednich działek wykopać rów na szerokość szpadla , na głębokość 50-70cm , wyłożyć geowłókniną , wysypać kamyczkiem , dać rurę drenarską, zwinąć tą geowłókniną i zakopać to nie podłączając do żadnego zbiornika, odbiornika wody? Ma to być osobny system.
Czy takie coś zda egzamin na osuszanie szybsze działki od strony sąsiednich działek czy jak nie podłączy się tej rury do odbiornika/pojemnika to nie ma sensu? A może tak samo tylko bez żadnej rury tylko sam kamyk i geowłóknina
Link do komentarza
Cytat

Mam ostatnie pytanie czy jest sens zrobienia dodatkowo czegoś takiego
Przy ogrodzeniu na całej długość po obu stronach od sąsiednich działek wykopać rów na szerokość szpadla , na głębokość 50-70cm , wyłożyć geowłókniną , wysypać kamyczkiem , dać rurę drenarską, zwinąć tą geowłókniną i zakopać to nie podłączając do żadnego zbiornika, odbiornika wody? Ma to być osobny system.
Czy takie coś zda egzamin na osuszanie szybsze działki od strony sąsiednich działek czy jak nie podłączy się tej rury do odbiornika/pojemnika to nie ma sensu? A może tak samo tylko bez żadnej rury tylko sam kamyk i geowłóknina


Ma to sens byle by miało gdzie odpływać i nie wysadzało zimą ogrodzenia . icon_smile.gif Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Myślałem tak metr od płotu to zrobić. Tylko , że taki mój rów jak myślałem wykopać , nie będzie miał raczej pojemności 5m3 dlatego pytam no i nie będzie miało gdzie odpływać.

Czy dawać rurę czy sam kamyk?


co do systemu od rynien , planuje poszukać skrzynek po piwie,winie itd ok 100-120szt wtedy pojemność wyjdzie razem ok 2,5-3m3 bo jakbym miał kupić te skrzynki to wyjdzie ok 2,5tyś za same skrzynie, to trochę dużo. Zrobię takie odpowietrznik i w razie przepełnienia będzie jako przelew na końcu działki. Zakopię taką konstrukcję i przykryje z 0,5m ziemi, jeżeli nie znajdę skrzynek to chyba lepiej od nich zrobię studnię bez dnia z kręgów betonowych. Zalazłem takie rozwiązanie w internecie. Edytowano przez rustin (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
5m3 to optymalnie i w ramach posiadanej szczątkowej wiedzy, z dość sporym marginesem.

Tam jest naturalny spad, to jedyne co grozi przy mniejszej pojemności, że się "przeleje" i spłynie "górą" - przy czym te 5m3 też przed taką ewentualnością nie zabezpieczają przy bardzo gwałtownych opadach.

Ps. Tyle, ze to zamiast skrzynek.

Dla "odwodnienia" granicy działki, moim zdaniem< najlepszy sposób podał Bobiczek (#26)
Link do komentarza
Cytat

Myślałem tak metr od płotu to zrobić. Tylko , że taki mój rów jak myślałem wykopać , nie będzie miał raczej pojemności 5m3 dlatego pytam no i nie będzie miało gdzie odpływać.

Czy dawać rurę czy sam kamyk?


co do systemu od rynien , planuje poszukać skrzynek po piwie,winie itd ok 100-120szt wtedy pojemność wyjdzie razem ok 2,5-3m3 bo jakbym miał kupić te skrzynki to wyjdzie ok 2,5tyś za same skrzynie, to trochę dużo. Zrobię takie odpowietrznik i w razie przepełnienia będzie jako przelew na końcu działki. Zakopię taką konstrukcję i przykryje z 0,5m ziemi, jeżeli nie znajdę skrzynek to chyba lepiej od nich zrobię studnię bez dnia z kręgów betonowych. Zalazłem takie rozwiązanie w internecie.


Przecież podałem gdzie masz taniej kupić bio bloki .
kliknij na ten link poniżej
http://tablica.pl/oferta/bio-bloki-natleni...57-ID4Txcp.html

dzwoń do gościa o zapomnij o rowach przy płocie wyjdzie drożnej. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
System odwodnienia z rynien to osobna sprawa i już wiem jak ja zrobić.

Teraz pytam właśnie o to jak zrobił Bobiczek czy dawać sam kamyk czy też rurę drenarską? Z tego co rozumiem on też nie ma do niczego tego podłączonego?

animus tanie wyjdzie kupić takie coś niż rów i kamykiem wzdłuż płotu?
Mają one 90cm , płot mam długi 20m wiec trzeba na nie 2tysie. To kamyk mnie drożej wyniesie?
Link do komentarza
Cytat

System odwodnienia z rynien to osobna sprawa i już wiem jak ja zrobić.

Teraz pytam właśnie o to jak zrobił Bobiczek czy dawać sam kamyk czy też rurę drenarską? Z tego co rozumiem on też nie ma do niczego tego podłączonego?

animus tanie wyjdzie kupić takie coś niż rów i kamykiem wzdłuż płotu?
Mają one 90cm , płot mam długi 20m wiec trzeba na nie 2tysie. To kamyk mnie drożej wyniesie?

Odwodnienie wzdłuż płotów sobie odpuść, bio-boki zamiast skrzynek po piwie do odwodnienia z rynien .
Link do komentarza
Dlaczego wzdłuż płotu odpuścić? Oczywiście z metr od niego.


Co do tych bio-bloków to one pomieszczą ok 200l może mniej , więc mi trzeba jakby nie było ok 10-15 .
Skrzynki znalazłem po 1zł wiec za 150szt wychodzi 150zł tylko są daleko i nie wiem jak je przewieźć.
Zobaczymy może i takie bio się wykorzysta.
Link do komentarza
Cytat

Dlaczego wzdłuż płotu odpuścić? Oczywiście z metr od niego.


Co do tych bio-bloków to one pomieszczą ok 200l może mniej , więc mi trzeba jakby nie było ok 10-15 .
Skrzynki znalazłem po 1zł wiec za 150szt wychodzi 150zł tylko są daleko i nie wiem jak je przewieźć.
Zobaczymy może i takie bio się wykorzysta.


Bo wzdłuż płotu masz naturalny spadek .
Te skrzynki po piwie nie są za kruche ?
nie są do takich celów ,może zrobisz pułapkę . icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Teraz pytam właśnie o to jak zrobił Bobiczek czy dawać sam kamyk czy też rurę drenarską? Z tego co rozumiem on też nie ma do niczego tego podłączonego?

animus tanie wyjdzie kupić takie coś niż rów i kamykiem wzdłuż płotu?
Mają one 90cm , płot mam długi 20m wiec trzeba na nie 2tysie. To kamyk mnie drożej wyniesie?



Mam dłużej - bo 50m długości.
Kopałem na 2 szerokości szpadla, tak na metr głębokości.
Na dnie podsypane kamieniem, na to rura drenarska owinięta geowłókniną - i potem zasypane kamieniem do samej góry na wierzch cienka warstwa ziemi dla trawki.
Wyprowadzenie rury poza działką z tyłu.
Jestem w najniższym miejscu wśród sąsiadów i to odwodnienie ratuje mnie przed całą wodą jaka po roztopach spływa na moją działkę.
Kamień do zasypywania kupowałem hutniczy, wypłukany, różne frakcje - polecam zamiast żwiru jeśli tylko istnieje taka możliwość ( http://www.ekoprod.pl/pl/oferta/115/rodzaje.html )

A co do transporterów po piwie - są tak twarde i sztywne ze względu na przegrody i materiał - że wytrzymają wszystko.
Robiłem kiedyś z tych skrzynek takie wsporniki - i tylko porządna "kątówka" dała radę to pociąć, bo ręczną piłką to bym to ciął do emerytury
Link do komentarza
Gość mhtyl
rustin, nie chcę być zgryźliwy, ale wałkujesz już trzecia stronę o odwodnieniu. Kuźwa czy to jakaś kosmiczna technologia?
Widzę ,że Ty to gorszy od baletnicy co jej przeszkadzał rąbek spódnicy icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Jestem na wielu forach i tutaj jakoś okrężną drogą niektórzy lubią odpowiadać ;)
Zadałem teraz proste pytanie , robić czy płocie odwodnienie bez podłączenia do niczego czy nie ma sensu. Wystarczy napisać tak lub nie i po temacie.



no ale takiego nie ma!
Co to za odwodnienie wtedy
Odwodnienie - czyli wodę zabieramy i gdzie indziej odprowadzamy.
No jak - przecież gdzieś ta rura się kończy drenarska!
Wypuść ją za działką - jeśli masz spadek to zacznij u góry niżej kopać, potem coraz płyciej - no tak żebyś miał na samym końcu tę rurę odkrytą i żeby gdzieś to leciało!
U mnie była skarpa - więc po prostu na końcu tej skarpy rura wylazła na świat - i tam wodę odprowadzała....
Link do komentarza
Cytat

Mam wypuścić za działkę? Wrzucić Ci linka jak mnie wszyscy besztają , że jak podniosłem teren to czym mam pozwolenie bo będę zalewał innych a Ty mi każesz wodę za działke wypuścić ? icon_smile.gif

Jeżeli to działka gminy to wtedy można by na nią wypuszczać?



pokazywałeś z tyłu taki trójkąt niczyj
w najniższym punkcie - tak?
bo ja już nie jarzę powoli.....
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

bo ja już nie jarzę powoli.....


Bo to kosmiczna technologia icon_biggrin.gif widzę, że ten temat bardziej poruszający niż o PCi icon_lol.gif

rustin słuchaj sie bobiczka, dobrze gada a przede wszystkim ma to rozwiązanie już sprawdzone więc wie co mówi.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Spoko , tylko czy mogę na gminne wodę z działki puszczać?


Masz chyba swój rozum i rozeznanie terenu, a podpowiedzi masz tu tyle że jest w czym wybierać.
Rowu nie masz gdzieś w pobliżu?
Link do komentarza
1. Czym innym jest podniesienie terenu, bo może to zaburzyć naturalny spływ (odpływ) wody.

2. Zupełnie czym innym jest "umożliwienie" wodzie naturalnego spływu (odpływu) z działki.

3. Dlatego na tym Forum, tak dociekliwie pytano się o te spady na działce i sąsiadów, aby dać odpowiedź, która nie narusza przepisów, ani nie jest uciążliwa dla sąsiadów (nie narusza ich praw).

4. Zawsze możesz wykończyć ten pas w dole działki hodowlą wierzby energetycznej i w korzenie wierzby odprowadzać wodę z dachu (z koszy, z rowu, itp.) i z drenów działki.

dopisałem:

A podniesienie gruntu na Twojej działce, tak czy siak, spowodowało, że w tym najniższym miejscu działki, będzie więcej wody niż przed ta "operacją", która i tak "zasilała" i nadal będzie "zasilać" działkę niższą. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Czyli co innego jest podniesienie działki które powoduje zaburzenia naturalne spływu wody a co innego wywalenie rury na działkę sąsiednią aby tam woda spływała i to będzie naturalny spływ, przez tą rurę, ciekawe icon_smile.gif

Nie, podniesienie gruntu na mojej działce, tak czy siak nie spowodowało , że w najniższym puncie będzie wiecej wody niz przed tą 'operacją' bo spadek wtedy był jeszcze większy niż na chwilę obecną, teraz przez podniesienie wyrównałem działkę niż robiłem spadki ( mimo wszystko jakiś tam spadek jest )
Link do komentarza
Cytat

Czyli co innego jest podniesienie działki które powoduje zaburzenia naturalne spływu wody a co innego wywalenie rury na działkę sąsiednią aby tam woda spływała i to będzie naturalny spływ, przez tą rurę, ciekawe icon_smile.gif




kurna nie wyrobię

pokarz mi kto radził ci wywalać rurę na działkę sąsiada ????
umożliwić swobodny przepływ to nie to samo
rura kończy się na twojej działce 2 ; 3 -5 m od jej końca i dalej płynie sama wspomagana naturalnym ukształtowaniem gruntu
chyba nie masz ochoty na stawianie budowli hydrotechnicznych - bo na to i projekt i opinia środowiskowa i specjalistyczne wymogi.
czyli tama raczej nie wchodzi w grę
Link do komentarza
Cytat

Czyli co innego jest podniesienie działki które powoduje zaburzenia naturalne spływu wody a co innego wywalenie rury na działkę sąsiednią aby tam woda spływała i to będzie naturalny spływ, przez tą rurę, ciekawe icon_smile.gif

Nie, podniesienie gruntu na mojej działce, tak czy siak nie spowodowało , że w najniższym puncie będzie wiecej wody niz przed tą 'operacją' bo spadek wtedy był jeszcze większy niż na chwilę obecną, teraz przez podniesienie wyrównałem działkę niż robiłem spadki ( mimo wszystko jakiś tam spadek jest )




Jednak jaja sobie robisz, albo w podstawówce rzucałeś w panią (pana) od fizyki i polskiego kamieniami icon_evil.gif

Reasumując - poważnie traktować Cie nie można. zalamka.jpg
Link do komentarza
Nie którym na tym forum najlepiej wychodzi obrażanie innych, jak się ktoś z wami nie zgadza. Proszę moda o zamknięcie tematu. Dzisiaj idę do gminy i się dowiem , czy mogę rurę wystawić tak aby woda spływała na ich cześć za płotem, oczywiście rura będzie się kończyła na mojej działce. Edytowano przez rustin (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

.......aby woda spływała na ich cześć za płotem, ......



icon_eek.gif - a gdzie ma spływać i gdzie spływa teraz - pod górkę ?

Fizyka Jasiu, FIZYKA i wężykiem

Cytat

Nie którym na tym forum najlepiej wychodzi obrażanie innych, ......



I nie obrażałem, co więcej nawet umiarkowanie złośliwy (tylko) jestem.
Gdybym był bardziej złośliwy, zacząłbym wypowiedź od "słuchaj meblu stajenny" - czego nie uczyniłem (w swojej łaskawości icon_cool.gif )


dopisałem:

A prawnie i w zgodzie z fizyką, reguluje to Rozporządzenie w sprawie WT ....... a konkretnie § 28.2. i § 29 Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...