Z czego budować??

[ewciaa48]

Hm..
Możecie polecić z jakiego materiału budujecie?
Coś co nie jest drogie, a w miare dobre?
Zależy mi na małych kosztach ale bez przesady nie chce jakiegoś bubla...

[solange63]

uzyj wyszukiwarki. temat kilkanascie razy walkowany w roznych watkach.

[Gość mhtyl]

Cytat

Hm..
Możecie polecić z jakiego materiału budujecie?
Coś co nie jest drogie, a w miare dobre?
Zależy mi na małych kosztach ale bez przesady nie chce jakiegoś bubla...

To może napisz co chcesz budować.
I jakie ściany znaczy się 1W, 2W czy 3W?
Projekt domku już masz?

[pause111]

Jasne że chce się najtaniej tylko czasem początkowa oszczędność odbija się czkawką. Ja osobiście polecę Ci do budowy ścian beton komórkowy a czy go ocieplisz czy nie to już inna sprawa, ogólnie można tego materiału nie ocieplać i tutaj masz oszczędność a sam materiał rodzimej produkcji, bloczki Termalica dają nawet (zgodnie z info producenta )U na poziomie 0,173 W/m2K, co czasem przy ociepleniu innych materiałów jest lepszym wynikiem. Dzięki temu zaoszczędzisz sporo na ogrzewaniu i w perspektywie czasu inwestycja sie oplaci.

[Draagon]

Temat wałkowany od zawsze
Każdy materiał jest dobry jak jest blisko dostępny.
Np w mojej okolicy tanio wychodzi suporeks i cegła max.

[Jani_63]

Cytat

bloczki dają nawet (zgodnie z info producenta )U na poziomie 0,173 W/m2K, co czasem przy ociepleniu innych materiałów jest lepszym wynikiem.

Tyle że jest to wartość skończona dla rozwiązania 1W, a w przypadku ściany 2W ten wynik można, jak kto czuje taka potrzebę znacznie poprawić.
Ale jak pisze Draagon, w takim układzie każdy materiał będzie dobry, bo izolacja robi swoje - czyli izoluje, a materiał konstrukcyjny swoje - czyli....

[so_slow]

Cytat

Tyle że jest to wartość skończona dla rozwiązania 1W

U mnie na wsi jest człowiek, który ocieplił dom z jednowarstwowego pustaka ceramicznego 44... Wyliczył sobie, że schodząc z U=0,3 do U= 0,2 oszczędzi miliony złotych na ogrzewaniu. Można i tak Teoretycznie i praktycznie nie ma przecież żadnego przeciwwskazania do docieplenia ściany jednowarstwowej.

[Gość mhtyl]

Cytat

Teoretycznie i praktycznie nie ma przecież żadnego przeciwwskazania do docieplenia ściany jednowarstwowej.

Co za dużo to niezdrowo Taką nadgorliwością można więcej narobić szkód niż pożytku.

[huncwot]

Cytat

Co za dużo to niezdrowo Taką nadgorliwością można więcej narobić szkód niż pożytku.

Z reguły przy tak grubej ścianie docieplenie będzie miało tylko kilka cm, co przy określonych warunkach (wilgotność powietrza + temperatura) spowoduje wykraplanie się wody do docieplenia. Mowa oczywiście cały czas pustakach ceramicznych. Kłania się duża paroprzepuszczalność pustaków ceramicznych - co oczywiście nie jest wadą, ale trzeba mieć to na uwadze przy docieplaniu. Przy styropianie woda zostanie na granicy muru i będzie go dodatkowo wychładzać, co spowoduje spadek izolacyjności termicznej. Dlatego w sytuacji, kiedy chcemy dać mniejszą warstwę docieplenia - czyli np. na dość grubą ścianę - lepiej jest zrobić docieplenie z wełny. Styropian też oczywiście można, ale grubszą o kilka cm warstwę.

[Maciek Knapik]

Paroprzepuszczalność ceramiki to akurat zaleta, chociaż oczywiście nie ma co przeceniać tego parametru - od regulowania wilgotności powietrza w domu jest wentylacja, a nie ściana Niemniej jednak paroprzepuszczalność ceramiki poryzowanej to niezaprzeczalnie mocna strona tego materiału - choćby z perspektywy łatwości (czy raczej "trudności") w rozwijaniu się na tym materiale grzybów czy nawet wilgoci.

[huncwot]

Cytat

Paroprzepuszczalność ceramiki to akurat zaleta, chociaż oczywiście nie ma co przeceniać tego parametru - od regulowania wilgotności powietrza w domu jest wentylacja, a nie ściana Niemniej jednak paroprzepuszczalność ceramiki poryzowanej to niezaprzeczalnie mocna strona tego materiału - choćby z perspektywy łatwości (czy raczej "trudności") w rozwijaniu się na tym materiale grzybów czy nawet wilgoci.

Tak to wygląda w teorii, w praktyce trudno udowodnić, że materiał odpowiada za regulowanie wilgotności wnętrza. Nawet zakup hygrometru niewiele tu zmienia, bo zawsze można powiedzieć, że taki a nie inny wynik to zasługa wentylacji Ostatnio interesowałem się tym tematem, bo okazało się, że siostra w swoim domu ma mega problem z wilgotnością powietrza i wg "ekspertów" problemem jest mało przepuszczający wilgoć silikat i zbyt mała liczba okien. Teoria jakkolwiek dziwna, ale forsowana przez dwóch zapytanych o to projektantów domu. Przy ceramice problem byłby pewnie (teoretycznie...) mniej dokuczliwy.